Skocz do zawartości

Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam


mikaanka_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Hej, u nas też katarzysko trzeci dzień już, pierwszy w ogóle...kupiłam maść rozgrzewającą pulmex,i kropelki euphorbium. Najgorsze jest to odciąganie frida, cyrki normalnie, najgorsze że ten katar mu spływa do środka a nie na zewnątrz i trochę kaszle...mam nadzieje ze odkaszla tą flegmę a nie kaszel już z układu oddechowego...no nic musze obserwowac i jak coś to pójde do lekarza...

Zdówka dla reszty chorowitków:*
Zastanawiam sie dziewczyny czy można podac syropek z cebuli? Jak myślicie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • czerwcowka_m

    2751

  • agata_j_m

    2835

  • beti82_m

    3541

  • Malgorzatta_m

    3952

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
ivona jak najbardziej można 🙂

Witam i ja...
dzisiaj spałyśmy do 9 🤪 przed 4 rano Mary zagorączkowała, znowu powyżej 39 😞 dostała nurofen, godzinę poleżałyśmy i zasnęła... w ciągu tej godziny 2 zielone wodniste kupki 😞 oczko jej zaropiało... odkąd wstała jest raczej wesoła... nie ma temp. zjadła trochę nawet kaszki z herbatnikiem i sobie gada...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hejka,
u nas nocka z jedną pobudką ...
Muszę się pochwalić, że moje dziecko rozumie słowo "tańczyć 🤪 i "muzyka."
Pytam się jej czy chce tańczyć a ona wtedy macha nogami !!! 🤪
Teściowa nauczyła ją tańczyć - coprawda na rękach narazie . To jest strasznie śmieszne zwłaszcza, że wystarczy jej zanucić np. lalala lub na na na a ona tak zaczyna machać nogami, że SZOK !!!
Muszę ją nagrać i wam pokazać ...
Wczoraj mówię do mamy, że jak ona taka muzykalna to żeby w kościele na chrzcie jak organista puści "muzę" to żeby nie zaczęła tańczyć i wtedy moja mama zanuciła jej jakąś wolną piosenkę kościelną a ta zaczęła tańczyć 🤪 jak do techno 🤪 😁 😁 😁

ZDRÓWKA DLA MARYSIEŃKI
i powodzenia u lekarzy !!! 😘 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
agata_j napisał(a):
hej, nadrobiłam Was...
Zdrówka dla Mery życzymy.
Milo bidaczek chory, antybiotyk jakoś przechodzi, ale a czyszczeniem i zakrapianiem noska jest masakra, to samo z syropkiem na kaszel, nie mam na niego sposobu... 😞 gorączki brak, ale paskudny kaszel i zapchany nosek... jej kiedy skończy się to choróbsko 🤢

Basia na czasie wrzucę jakąś fotkę z włosami..

Hejo, ja syrop na kaszel podałam w smoczku do picia- odkręcałam z herbatki i do góry nogami go wkładałam, zalewałam odmierzoną ilością syropku (akurat 2,5 ml) +ciut więcej i jak kapnęło sobie, to do butelki od razu, a Małego na kolana i dawałam smoczek, najpierw zaskoczony pił z połowę, a kiedy się kapnął to chciał wypluć smoka, a ja go prosiłam i zachęcałam, no i cmokałam i absolutnie nie odstawiłam smoczka i wypijał w końcu. Ale z odciąganiem też porażka. Ze dwa razy się śmiał, bo wciągałam powietrze z rączki, bluzeczki i potraktował jako zabawę te ściąganie glutków, ale jak do noska doszło to musiała być sekundowa akcja, żebynie wyjął..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
I dziś zaczęła wypływać zielonkawa wydzielina z noska 😞 mam nadzieję, że przejdzie po domowemu, a jak nie, to dr łapiemy...
Dużo zdrówka dla reszty chorowitków.
Wczoraj pojechaliśmy do Kozienic na taki targ z ciuchami i nic nie znalazłam fajnego prawie 😞 albo materiał badziewie, albo ogólnie nieładne, albo drogie jak na targ, więc pierdzielę... buciki kupiłam sobie i Oskarkowi.... Sobie platformy nude skórkowe- chorowałam na nie po prostu 🙂 nawet męża do nich przekonałam i już mu się zaczęły podobać.
A przy okazji dla odbicia od tematu chorób, diet i tego całego zła świata coś Wam opowiem- na wesele od pewnej pary dostaliśmy pościel... okropny wzorek... nigdy w życiu takiego bym nie kupiła i to na dodatek taki standard- na kołdrę i 2 poduchy. Wczoraj znalazłam dokładnie z tej firmy- 55zł......... no po prostu mnie to rozwaliło... A od kobitki naprawdę bez kasy dostaliśmy też z tej firmy, ale dodatkowo z prześcieradłem i 2 na jaśki w komplecie, już w zupełnie innym opakowaniu- takim prezentowym... No śmiech na sali... a właśnie w wakacje do tej pary na ślub idziemy i mam zagwozdkę, bo ojciec tej pary (kobiety) dał 1000zł, a to szwagier męża. I tak dodatkowo drugie dziecko tego szwagra (dziecko w sensie, że potomek, bo obydwoje dorosłe konie) z żoną podarowało nam komplet ręczników- 2+1.... Mam wrażenie, że to tak jakby zamiast pralinek/kwiatów było, a głównym prezentem ten tysiak od ich rodziców miał być....? Nie jestem materialistką okropną naprawdę, ale mam jednakowoż problem spory... bo nie wiem co mam tym od pościeli dać. Taką miarą się daje jaką się dostaje- tak gdzieś słyszałam 😉 ale mi łyso.... Weźcie pomóżcie.... 🤪
~~no i dodam, że ci, co mają ślub w wakacje są kasiaści naprawdę, pomimo naprawdę fajnych zarobków, jeszcze od rodziców dostają 'kieszonkowe'.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
😞nie chorujcie maluszki! 😞zdrowka zyczymy!

ja zyje jak zakrecona..wlaczam otumaniacza kuleczki na fb i spie...sennosc dopadla,albo przesilenie wiosenne.w sobote ekipa remontowa byla w domku,robia kosztorys.
Lenka nie daje mi niczego zjesc..ostatnio sie wkurzylam i podziobalam jej schabowego w ziolach+ziemniaczki duszone...normalnie wieksza polowe kotleta mi zjadla(bez panierki)wczoraj podobnie-zero reakcji ze strony brzuszka!!a po serku ziarnistym byly hece-w calosci wykupkala ten serek.no i od kiedy danonki poszly w odstawke,zniknely krostki z buzi!takze wszystko wskazuje na nietolerancje krowskiego mleka.mamy problem z tym nabialem,bo ile bedzie na cycu 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ania,ja co do prezentow zawsze mam problem,zeby nikogo nie urazic,ale jesli miara ich gustu jest ta okropna posciel,to moze cos w podobnym stylu???paczworkowa kapa na lozko> 😁,komplet ramek na zdjecia??zestaw sniadaniowy z porcelany(koniecznie w sloneczniki)mozna dostac na allegro za 50-80 zl?im bardziej ordynarny wzorek tym lepiej 🙂)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
andzia0304 napisał(a):
Ania,ja co do prezentow zawsze mam problem,zeby nikogo nie urazic,ale jesli miara ich gustu jest ta okropna posciel,to moze cos w podobnym stylu???paczworkowa kapa na lozko> 😁,komplet ramek na zdjecia??zestaw sniadaniowy z porcelany(koniecznie w sloneczniki)mozna dostac na allegro za 50-80 zl?im bardziej ordynarny wzorek tym lepiej 🙂)

Haha! 🙂 z tym paskudnym wzorkiem to już postanowione- ale o zgrozo... teściowa mi mówiła, że one tak mają... takie się im podobają.... i się sama nadziwić nie może, że jej córcia taki gust ma i wnusia też...
Ale nie wiem jak ugryźć tą sumkę od szwagra- jego nie było na weselu, tylko dwie parki od niego. Od nas też w sumie nie będziemy tylko my z domu... Kurza twarz nooo..... 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
czerwcowka napisał(a):
Byłam u gina, badania, założenie karty, skierowania
Jestem pod wrażeniem!!
Atmosfera, lekarz, położna, super!!

Niki od dawna tańczy tylko usłyszy muzykę albo coś podobnego
A tu przed chwila przy muzyce z Julii

http://www.youtube.com/watch?v=L6jz9K6dUhM

Dziś kupka i siusiu do nocniczka!!

Same sukcesy 🙂 fajnie tańczy Niki 😘
Oskar tak bardziej po góralsku 😁 podskok z przykucem i nóżki na wszystkie strony 😁 ale kiedy tylko chcę uwiecznić, to unieruchamia się 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No to masz Mikanka zagwozdkę !
Skoro dzieciaki są już dorosłe to uważam, że nie można traktować kasy od ich ojca jako prezentu wspólnego ...
Jak ja idę na wesele z mężem i moi rodzice to każda z rodzin (jesteśmy już oddzielnymi rodzinami) dajemy osobn koperty ...
więc ja by kupiła .... pościel ... 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
no tak, co kraj, to inne powiedzonka 🙂 ale wszyscy z domu będą od nas, to od nich nie było tego męża szwagra z żoną... no i nie ma opcji, żeby razem dać prezent.... to taka dziwna mentalność teściowej- jak do jej prawnuczki w pierwsze odwiedziny poszłyśmy, to najpierw ją na zakupy wzięłam i w sumie to ja wszystko wybierałam i chciałam zapłacić, zapłaciła ona, a ja jej chciałam oddać, w końcu chociaż połowę, to nie chciała, a pod drzwiami- a wy co jej dacie??? 😮
lecę z Małym, bo się obudził, buziaki 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ojeja..... szkoda kruszynki 😞 jak nie urok to sraczka 😠 co się ta Magda naprzeżywa to ona jedna wie.... 😞
Napisałam do Magdy, jak tylko odpisze, dam znać.

Mysza, tak teściowa moja to prawdziwy szlachetny kamień..... w oku. Dziś poszłam ciąć drzewka, bo akurat był taki chłopak z rodziny, który mi pokazał jak to się robi, bo mąż jakoś mi co innego pokazuje... 😉 no może 20 minut byliśmy (ja z wózkiem w sadzie oczywiście) a ona drze tam się coś. W końcu przyszła i zaczęła prychać, żebym do domu wracała, bo obetnę drzewko, a Oskar się rozchoruje... no ja nie mogę. To się jej zapytałam, czy dzieci w chłodnych/wietrzystych klimatach w ogóle nie wychodzą z domu, tylko na 18 jako pełnoletnie mogą wychodzić?? uojjj masakra z nią... po robocie całej (mały wkrótce zasnął) miał chłodniejszy nosek trochę- reszta ciepluchna. Fakt, że nie jest zupełnie zdrowy, ale godzinka na dworze myślę, że dobrze mu zrobi...
Prawko mam do odebrania wreszcie! 😁 ale auto akurat do naprawy długoterminowej jutro idzie... co za pech.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
A więc tak... poszłam do szpitala na oddział... naczekałam się ponad godzinę, przyszła lekarz zbadała Małą i akurat była zmiana lekarzy, więc jak tylko ją ubrałam i uspokoiłam to przyszedł 2 lekarz i wszystko od nowa musiałam opowiadać i w ogóle, ale był bardzo fajny, Maryś się do niego śmiała (facet)... podłączył ją pod kroplówkę, pobrał krew i powiedział, że jak wyniki będą ok to nas do domu wypuści bo nie ma miejsc na oddziale, epidemia rotawirusów w szpitalu... Mary dostała na całej głowie i brzuchu wysypki... wyniki ma bardzo dobre, więc jesteśmy w domu, a co jej dolega? hmmm nałożyła się infekcja wirusowa oka z trzydniówką i zębami, i tak to wygląda... przepisał najmocniejszy probiotyk i zalecił jej dietę, oczko kropić mamy do czwartku... no i tak nam zleciał dzień... dobrze przynajmniej, że pod kroplówką Mary zasnęła, a że poszłam do szpitala na piechotę to wsadziłam ją w wózek i spała 🙂

Dzięki za troskę dziewczyny, kochane jesteście 😘

a w ogóle szłam do tego szpitala jak beduin jakiś, wózek, plecak wielki i torba :/ trochę przykro mi było... nawet na poczekalni na izbie przyjęć, dzieci z rodzinami a ja taki wypierdek 😞 ech... no kontrola u ortopedy nam przepadła...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...