Skocz do zawartości

Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam


mikaanka_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Czyli to były ataki kamice nerkowej?!
Ja sama miałam kamienie i dalej mam niewielkie ale cześć większych sobie zeszła do pęcherza i miałam ta ataki.. Bol okropny!!
Obudzilam sie i myślałam ze umieram!! Sama wsiadlam w autobus i jechalam do centrum do kliniki. Darlam sie z bólu i zwijalam!! Na miejscu tylko dałam dowód i jeczalam ze okropnie boli!! Od razu dali mi ten bolący zastrzyk przeciwbólowy w d i ulzylo na tyle ze mogłam mówić. Lekarz z usg sam po mnie przyjechał i za rękę zaprowadził do windy (marriot) i gabinetu. Na usg wyszły kamienie, dali przeciwbólowe i do domu. Po paru dniach sama wysiusialam..
U mnie to rodzinne..

U ciebie gorsza sprawa bo operacja..
Najważniejsze ze wiadomo skąd te bóle. Pomysl ze sie skończą!!
Mam nadzieje ze uda sie wszystko zaplanować jak trzeba.
A z noszeniem na rękach potem to masakra!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • czerwcowka_m

    2751

  • agata_j_m

    2835

  • beti82_m

    3541

  • Malgorzatta_m

    3952

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Co do lekarza i jego manier cóż... Oni sie uważają za bogów..
Bezczelni są i tyle.
Ja raz sie poplakalam jak mi gin powiedział ze z ciążą (14tydz) jest problem i natychmiast do szpitala bo jest stan zagrożenia zycia dla mnie a dla dziecka raczej szans nie ma.. Dopiero jak zobaczył łzy to inaczej ze mną rozmawiał.
Drugi raz (teraz pamietam) jak pojechałam w (10tydz) w drugiej ciazy na ip z bólem brzucha a na usg lekarz mi powiedział ze dziecka juz nie ma.. A dzien wcześniej na usg sluchalam serduszka.. Był wręcz zdziwiony ze ja jestem (byłam) w ciazy.. Na koniec zaproponował mi psychologa szpitalnego..

A trochę empatii zmieniło by naprawdę wiele w tak ciężkich sytuacjach..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Beti, lekarz prywatny tak mi powiedział.
Jak dowiem się o nazwisko chirurga państwowo to poczytam opinie.
Mojej koleżanki mąż jest lekarzem i też stwierdził, że chirurdzy to najgorsze skurw......więc tego....

Tak, Alanek to taki szczerbol jeden 😁 ale tak dziwnie mi wyszły te dwójki, że nawet ich nie widać 😮
Konsultowałam się z Anią, i mam się nie martwić.

A ja mam już po spanie...od 24 Lenka się darła, płakała, prawie wymiotowała...obudziła Alanka i ten jegomość również ma wyjeb...na spanie! Tak więc witaj Boży świecie o 4:25 bo wówczas się rozjaśnilo co jeszcze bardziej pobudziło te potwory....a ja ledwo żyję!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej
Pogoda w końcu dopisuje 🙂 ciekawe jak długo ???
Wczoraj Maja była pierwszy raz u fryzjera , grzeczniutka, kochana moja, myślałam , że będzie cyrk a było super.
Kubuś już ma wakacje 🙂 Pogoda nastraja urlopowo a ja jak pomyślę o tym wyjeździe to płakać mi się chce. Czasem mam przebłyski radości z tego powodu, ale baaaardzo rzadko 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej!!
Ivi mówią ze po 4 rano to juz ranek ;-)
U nas dziś odwrotnie, Bo miał atak bólu chyba brzuszka, ok 22... Ja są
A nie byłam w stanie go utrzymać.. M musiał go nosić, kiedy opadal z sił ja go przejelam i wylam razem z nim.. Poza tym wysypka i przez kilka dni biegunka. Zmienilam mu mleko na apteczne i chyba po tym. Juz je wcześniej jadł ale widocznie dopiero teraz mu zaszkodziło..
Juz rzygam tym wszystkim.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witajcie,
oj widzę, że nie ciekawie się porobiło.
Iza współczuję, wiem co przechodzisz jak zaraz po porodzie Tyna płakała bo brzuszek bolał (matka najadła się Frutiny) ja płakałam razem z Nią i Ją przepraszałam.

Ivi, życzę Ci jak najlepiej, co do lekarza ahh nóż się w kieszeni otwiera.
Paca, jak można komukolwiek powiedzieć że jest za gruby na to czy na tamto, a poza tym co go ku...wa obchodzi jak wyglądasz może Tobie tak pasuje.
Widzę że dzień zaczęłyśmy o podobnych porach, tylko ja wstałam cosik porobić bo dziś imprezka Tyny a w domu pierdzielnik. Tylko już prawie 9 a ja dalej nic nie zrobiłam 😲 kawkę dopijam i fru do obowiązków.

U nas też ostatnio rzadkie kupy, Mała strasznie marudna, wieczorami ma troszkę cieplejszą główkę wiec nie wiem czy 5-ki nie idą. Na razie nic nie widać ale Jej zachowanie nie jest normalne.
Miłego dnia Mamusie, spadam ogarniać pier...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Jezu dziewczyny nerwy mi zaczynają puszczać!!!!!!!!
Tomek wrócił i się kurwa rządzi..."zrób śniadanie Lence, daj obiadek Alankowi, weź Lenki czapeczkę i opaskę z narożnika, czemu dywan nie odkurzony itp itd" a kurwa sam chodzi jak lebioda i nosi wielce Alanka ale wówczas nic nie robi...
A kiedy ja mówię, że z Alankiem na rękach karmię Lenkę, odkurzam, wycieram kurze, ścielę łóżko itp to słyszę, że "jak jestem sama to nie mam wyjścia a jak jesteśmy razem to musimy sobie pomagać" czytaj [kurwa] "On nosi dziecko a ja robię wszystko" ://////
Na dodatek dziś nie śpię od tej dwunastej w nocy....Lenka darła się, prawie rzygała i nic ani nikt inny tylko mamusia, a tu w łóżku Alanek się obudził, najpierw darł się a później bawił i tak kurwa noc mi minęła.....
Jestem dziś wściekła !
Ale to wszystko z braku sił.....
A kiedy powiedziałam Tomkowi, że muszę postarać się tak ustawić operacje żeby wszystko z dziećmi pozałatwiać [okulista, kardiolog] to mi powiedział, że się "użalam nad sobą i oczekuję chyba żeby On płakał nade mną i mi współczuł a tak na prawdę to przesadzam..." No więc powiedziałam, że porozmawiamy po zabiegu jak nie będę mogła jakiś czas dzieci nosić i kto nad kim będzie się musiał użalać bo dla Niego opieka nad dziećmi to ostatnio krzyż Pański i kara największa.... I co stwierdził?
"Że sobie poradzę bo nie będę miała wyjścia i szybciej dojdą dzięki temu do siebie..."
Tak więc dziewczynki módlcie się za mnie żebym kurwa nie wyzionęła ducha i żebym się obudziła, bo muszę sobie poradzić choćbym srała na odległość z bólu.......
Super wsparcie i kurwa pomoc... Mam ochotę iść i złożyć pozew o rozwód bo nie wyczymie kurwa....
[wybaczcie słownictwo ale nie daję rady...]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ivi to nie zazdroszczę postawy m
Ale mój ma ten sam tekst z tym ze jak jesteśmy razem to sobie pomagamy..

Generalnie Umiesz liczyc? Licz na siebie!
I chyba tak to juz jest w życiu.
Mam nadzieje ze możesz liczyc na pomoc mamy czy teściowej po zabiegu. Jedli nie to poszukaj opiekunki choć na pare dni..
Musisz to sobie poukładać wcześniej wszystko. U mnie tak wyglada dzien, najpierw wszystko planuje bo nie wiem w co ręce wkładać..

U nas dziś jest gorąco!! Upał!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Jezu dziewczyny jak ja dziś czytam ostatnie wpisy to mnie normalnie szlak trafia!!!:/
Kurcze zrobić łatwo????! Ivi mam nadzieje ze poleżysz pare dni w tym szpitalu i nie zrozum mnie źle ale dzieciom pare dni bez Ciebie krzywda sie nie stanie a może Twój mąż w końcu doceni Ciebie i Twoją pracę jaką wkładasz w opieke i wychowanie, nie mówiąc już o porzadku w domu czy podaniu żarcia własnemu męzowi!
Ale mi ciśnienie skoczyło!!!!
umiesz liczyć licz na siebie owszem Iza ale są momenty że trzeba konkretnie tupnąć nogą i walczyć o trochę przyzwoitego wsparcia!
Nie dajcie sie dziewczyny! Ja paraktycznie wychowuje sama Wojtka ale jak Paweł wraca to czuje sie jak księżniczka. Bo docenił w końcu mnie za opiekę samotnie nad Wojtusiem czy chory czy nie i całą reszte....ale nieeee nie obeszło sie bez ostrych słów i uświadomienia że TAK jestem wstanie odejść, zostawić wszystko bo jestem więcej warta i to co robię jest pewnie trudniejsze niż jego praca na morzu!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Izuś pewnie że trzeba mieć plan B ale tez warto walczyć i tak łatwo nie odpuszczać...no chyba że ewidentnie nic sie nie da zrobić...wtedy trzeba odnaleźć siłe w sobie i nie załamywać sie i poradzić samemu...jak mówi mój tata: masz miekkie serce musisz mieć twardą d...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ja dziś miałam miec koleżankę jeszcze z UK. Nie widziałyśmy sie jakieś 3 lata. Zapierdzielałam jak mrówka. Nawet pierwszy raz zrobiłam Biały Puch http://www.youtube.com/watch?v=eKMpZYx0WNM nie wiem co mi wyszło bo jakoś nie szła ta śmetana tak sie ubić na super sztywno 😉 No i jedzonka naszykowałam, wysprzątałam a tu Kasia mi mówi że w środe dopiero da radę..ehh Ma któraś ochotę na ciasto? 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Beti i Ty też?? Kurcze co z tymi facetami!!! Mi nie wolno dźwigać, ale on nigdy jak jest nie pozwala mi na to... Ja Wam nie pisałam ale po porodzie posypało mi sie zdrowie:/ Chciałam być właśnie jak ta matka polka i :nie ja sama" no to mam. Opuściła mi sie ściana pochwy, czeka mnie zabieg ale mi lekarze odradzają az po kolejnej ciąży. Poza tym większe problemy z kręgosłupem. Kategoryczny zakaz rodzenia naturalnie.
I do czego doszłam po tym wszystkim? Nie po tym. Jak mnie złapał taki ból w plecach że ledwo mogłam oddychać(niby mnie przewiało) Nie mogłam sie zająć Wojtkiem, teściowa mi pomagała, sama ledwo chodzi....Doszłam do tego że jesli nie będę o siebie dbać to nie będe wystarczająco dbać o Wojtka. To sie łaczy. Więc nie unosic się dumą, złością, nie foszyć sie tylko mówić, żądać i brać jak najwięcej bo nasze zdrowie to lepsza opieka i funkcjonowanie dla innych!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Jejku to ja chyba zacznę doceniać mojego P, bo tak czasem na niego psioczę a On przy dzieciach wszystko zrobi, posprząta, zrobi zakupy a do tego pracuje do późna...a że mnie czasem wkurza to inna historia 😁 😁 😁
Ivonka daj znać jak biały puch, bo wygląda ciekawie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...