Skocz do zawartości

Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam


mikaanka_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 28,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • czerwcowka_m

    2751

  • agata_j_m

    2835

  • beti82_m

    3541

  • Malgorzatta_m

    3952

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
monia29 napisał(a):
Aha mam do was pytanko co macie do noska dla waszych maleństw?Bo zastanawiam się co kupic bo widzę u mojego suche gilki i nie wiem jak je wydostac dużo ich nie jest ale są wygląda to jakby miał sucho w nosku.
Doradzcie w poniedziałek chcę coś kupic a nie chcę by mi wcisnęli jakieś badziewie.


ja mam taki aplikator zamiast gruszki 😜 smieszne przykładasz do noska jedna koncowke a druga ty wciagasz 😮 , i wszystko zatrzymuje sie w takim małym pojemniczku 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nika właśnie frida tak działa.
Magda niestety już nic nie mam z notatek. A przynajmniej na pewno nie na kompie, bo ja to wszystko lubiłam sobie pisać, bo wtedy nie musialam się już uczyć tylko zapamiętywałam 😉 Ale na pewno dasz radę.
Adamek Adamek i po Adamku 🙂 Też oglądaliśmy.
Wiecie co... dzisiaj ten chrzest,a mnie nosi od rana. Jakbym dopiero teraz poczuła brak T. Jeszcze wczoraj mój domyślny mąż wyskoczył jak jakiś idiota z tekstem... ksiądz powiedział, że do chrztu może trzymać każdy, że to bez różnicy. No więc w głowie od razu miałam, że albo ja albo Marcin. I wczoraj to mówię, a mój mąż z tekstem "a to nie będzie trzymał mój brat?". K...wa! Nie dość, że to mój brat miał być chrzestnym to jeszcze miałabym oddać dziecko do chrztu komuś, kogo tak naprawdę wcale nie chciałam na chrzestnego! Ale się zagotowałam. Czasem mam wrażenie, że nie tylko rodzinka mojego męża ma średnie wyczucie, ale mój mąż również.
W dodatku ostatnio troche odpuściłam babci Marcina i znów zaczęłam czasem podrzucać Małego do niej, a jej znowu odpier...ło. Przyłazi mi tu teraz z rana, że "jak masz coś do roboty to ja wezmę małego na spacer", a ten spacer to jest najlepszy element dnia dla mnie! Już bym w ogóle nie wychodziła gdyby nie to! Ale to nic. Po południu wzięłam Pawełka na karmienie, lezymy sobie, a ja słyszę pukanie. Wiedziałam, że to ona, więc się nie ruszyłam. Stwierdziłam, że jak skończę to do niej pójdę, nie będę dziecka specjalnie odstawiać jak sobie smacznie je. Za chwilę głośniejsze pukanie. Ja nic. Za chwilę już prawie walenie do drzwi! No ku...wa! Za chwilę słyszę jak klamkuje! Wyparowałam do niej i pytam co chce. A ona na to "myślałam, że zasnęłaś". NO I CO?! Spać nie mam prawa nawet jeśli!? I od razu "przynieście mi małego jak będziecie iść do kościoła" (bo mieliśmy iśc do spowiedzi). A ja jej na to, że wezmę go ze sobą na spacer, a ona mina zbitego psa. Dac palec to chcą całą rękę. Koniec. Wracam do metody nieoddawania Pawełka jej nawet na chwilę, bo jej dokładnie wali na główkę! Przynajmniej miałam spokój wtedy, a teraznawet nakarmić dziecka w spokoju nie mogę!

No, ale się wyżaliłam za wszystkie czasy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
My bylismy dzis na mszy i oficjalnie zalatwilismy chrzest na 16go pazdziernika. Boze chcialabym miec to juz za soba, goscie i w ogole cala afera. Nie wiem jaki rozmiar ubranka zamowic, bo teraz juz wolniej rosnie. Moze w 68 jeszcze wejdzie. Boje sie ze 72 bedzie za duze. Poczekam jeszcze najwyzej.
Kurde szkoda tego Adamka, no ale inaczej sie nie spodziewalam. Za wysokie progi, jeszcze nie byl gotowy, szkoda tylko ze przegral przez K.O. a nie na punkty, no ale chlopak sie chociaz odwazyl.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
A, bardzo wazna rzecz, w koncu dostalam okres. A juz sie martwilam ze Adrianek moze bedzie mial siostrzyczke albo braciszka, chociaz to jeszcze nie jest calkowicie wykluczone. W kazdym badz razie, dobrze ze juz cykl wrocil do normy. Dzis zaczne brac pigulki, ciekawe ile spuchne, znow cyca i tylka zalapie. Jejku te wszystkie tabletki to taki syf ze szok, ze tez kobiety sie tak musza poswiecac, bo faceci jak widza gumy to im sie odechciewa 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Napięcie miesniowe ma mój Chrześniak - siostra Mnie ostrzegala ze jak wszyscy mówią ze masz takie silne dziecko, wszyscy chwalą ze tak mocno chwyta i trzyma, to dziecko ma napięcie miesniowe. U niej tego nie zauważyli i wtedy to masakra, dziecko uczy sie mówić chce a nie może... A o tej asymetrii to chyba Beti mówiła wiec tak sama sie domyslilam.
Na wizycie u pediatry sama musiałam poprosić o badanie pod tym katem i opinie bo suka sama z siebie NIC nie powiedziała!!! Właśnie tacy są lekarze. Wszystko w D.....!!!

Polecam Tommee Teepee Wszystko staram sie kupować z TT, tylko smoka nie chciała i z aventu wzięła do buzi.
Lekarz kazał 30 min z cycka i po każdym nurka. Nikola przez 2 m-ce życia jadła 20 min z obydwu razem i było ok. Pewnego dnia jadła już 50-60 min i tak już zaczęła przeciągać i przestała przybierac- stad dokarmianie. Tylko przy cycu z nocnym mlekiem nie dostaje butli. Dzięki mieszance robi kupki!! Wczoraj i dziś po jednej :-) i nawet śpi w dzień - dziś 3h :-) ale muszę ja pilnować bo to dwie drzemki po 20 min a jak szybko ukolysam to trzecia już ponad 2 h.
Właśnie wracamy do Wawy, zalatwiamy sprawy i sie wynosimy :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
U nas już po imprezie. Pawełek był w kościele spokojny, zapłakał ze dwa razy, ale zaraz dostal butlę i był spokój. W lokalu też wszystko fajnie, potem przenieśliśmy się do domu. Prezenty cudne. Pamiątka od mojego brata wzbudziła największe wzruszenie... Z jedenj strony byłam szczęśliwa, a z drugiej mnie ściskało, że nie ma z nami T. No, ale wszystko za nami...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Aniaruda u nas na kaszce jest napisane PO 4 m-cu... A Nicola nie jest jeszcze PO 3 m-cu... Nie boisz się? Ja czekam jeszcze miesiąc i tez wprowadzamy na noc, a Nicola śpi po dodaniu kasami dłużej w nocy?
A z tym jablkiem to hardcore :-) Ja planuje w 5 miesiącu. Patrząc na to z drugiej strony mój tata chciał Nikolce zapodac kanapkę :-))

Małgorzata dawno cię nie było. Borysek dalej taki grzeczniutki?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ni nie boje sie tutaj na kaszce pisze ze od 4 mc czyli jak skonczy 3 ale juz sie tym zajada i spi 8 godzin jest pod stala kontrola poloznej i pediatry wiec jest wszystko ok. a jabluszko tak samo od 4 czyli jak skonczy 3 mc. za dwa trzy tygodnie wprowadzam obiadki ze sloiczka wiadomo ze nie daje jej tego jabluszka caly sloik tylko tak 2-3 lyzeczki i nic sie nie dzieje zlego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Przyznam szczerze, że tez chciałabym zacząć wprowadzać coś bardziej "stałego" jeszcze zanim wrócę do pracy, ale właśnie wszyscy mówią że to dopiero po 4 miesiącu. Ale jak Nicolce nic nie jest, to co tam.. w końcu to zalecenie lekarza.
Dostałam smsa, ze już mam do odbioru okulary 🙂 Nie moge się doczekać. Mam nadzieję, że jak je założę to nie stwierdzę, że są do dupy, jak to ja potrafię czasami...
Madzia, co do chrztu... warto mieć to za sobą. Zawsze to jakiś kolejny wazny dla dziecka etap w życiu. Ale powiem Wam, że garniturek Pawełka był the best. Załączę zdjęcia jak je zrzucę. Aż serce ściskało- taki przystojniak! Było 11 chrztów na jednej Mszy (masakra!) i zdecydowana większość była ubrana na biało. Jeden chłopczyk w czarnych spodniach i czarnej muszce. A nasz synuś na niebiesko, pod kolor jego dużych oczków. Trochę się wyróżniał, ale był cudny!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
He widze ze nie tylko ja takim hardkorem jestem bo podobnie tak jak aniaruda od wczoraj maly dostaje raz dziennie kaszke ale sama mleczno-ryzowa w butelce takjak pisze na opakowaniu bo moj to zarlok niesmoawity on potrafi na noc wytrabic 200 ml i spi potem 6-8h zalezy jak mu dzien podpasi a w dzien wypije 150 ml na raz a cycami sie nie naje wiec dopajam jescze mu 120

Jabłuszko tez prubowalam ale surowe potarte 2-4 lyzeczki takie malutkie w sumie na czubeczku troche papki i 3 lyzeczki sucharka zamoczonego w wodzie ale to mu nie smakuje za to jabluszko wcina z ochota i kupki jak narazie sie nimi nie martwie bo sa 3 i 4 w nocy mimo mieszkanki cyc- bytelka. Oczywiscie nie mieszma wszytkiego tylko ostroznie jak wczoraj dostal sucharka tak jabłka juz nie dostal to dzis jabluszko dostanie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Malgorzatta napisał(a):
Dziewczyny a zobaczycie jaki hardcore dziecko będzie miało z jelitami jak dorośnie! wstrzymałabym sie na Waszym miejscu. To ze nic nie dzieje sie teraz, nie oznacza że nie odbije sie jak dziecko będzie trochę starsze, wtedy te choroby wychodzą. Nie chciałybyście przeżywać np.resekcji jelita grubego Waszego dziecka. Nic przyjemnego. To że tak napisałam nie znaczy że Was krytykuję. Każdy jest matką dla swojego dziecka.


I dlatego będę cierpliwie czekać. Zwłaszcza, że powoli odzyskuję tyle mleka ile miałam przed tym wszystkim,więc Pawełkowi starcza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej!
poczytam później co pisałyscie 🙂
U nas również ten wielki dzień już za nami... Mały był grzeczny, popłakał tylko jak ksiądz polewał główkę wodą święconą 🙂 a tak to smacznie spał. Zrzucę fotki jak dostaniemy je od fotografa. Mały wyglądał zabójczo 🙂 w restauracji również wszystko poszło gładko... każdy się zachwycał maluszkiem 🙂 Prezenty cudne! 🙂 Ahhhh jaka ulga że mamy ten stresujący dzień za sobą 🤔

Małgosia zdjęcia super, wyglądałaś zjawiskowo, w życiu bym nie powiedziała, że 3 miechy temu urodziłaś maluszka 🙂

p.s. mam dość gości, przyleciała mojego Łukasza siostra (jest chrzestną) z facetem i synkiem 18-miesięcznym... mam ich dość. Mały rozpieszczony do granic... wczoraj 2 razy próbował uderzyć mojego skarbusia pilotem do tv, nie udąło mu się... bo go powstrzymałam (rodzice mają w dupie co on wyprawia)... raz jak go karmiłam uderzył go ręką w główkę, aż się rozpłakał... myślałam że go zabiję .... I jak ja wytrzymam do 19.09 z nimi... mój mąż nie ma urlopu, więc oni są na mojej głowie... a Filip mnie wku***a na maxaaaaaaaaaaaa 😠 (tak ma na imię ten diabeł wcielony)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...