Skocz do zawartości

Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam


mikaanka_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 28,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • czerwcowka_m

    2751

  • agata_j_m

    2835

  • beti82_m

    3541

  • Malgorzatta_m

    3952

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
hejka,
noc ok, Mała przespała... tylko ja miałam atak kaszlu koło 4-5...

ogólnie to Marysi humor dopisuje, apetyt też 🙂 Mam złote dziecko jeśli chodzi o podawanie lekarstw 🤪 syropki są mniam, mniam... gorzej z kropelkami do nosa i uszu ale nie ma tragedii.

Piję kawę, ścielimy łóżko i zaczynamy dzień bo pora najwyższa 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hEJ LASKI!

Dorota Twoja córcia jest bardzo podobna do córeczki mojej kolezanki! 🙂 słodka pomocnica! 🙂

Basai daj znać jak zakupy i koniecznie wrzuć fotkę fryzury!! 🙂

U nas choróbsko zawitało na dobre, smarki, kaszel... gorączki nie ma, ale jest maruda non stop! już mam dość... ciągle tylko ręcę i ręce a przecież klops 13kg waży.. na domiar tego mnie też rozbiera przeziębienie... gardło mnie nawala...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Gosia dzięki za info odnoścnie actimela... takie zamiary producenta... żeby uzależnić od stosowania danego produktu..
tak samowydaje mi się, że wszystkie wspomagacze w wypróżnianiu typu tabletki czy herbatki czy nawet activia przyzwyczajają i rozleniwiają jelita, tak, że potem człowiek bez tego się nie wypróżni.. tak mi się wydaje..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
agata_j napisał(a):
Gosia dzięki za info odnoścnie actimela... takie zamiary producenta... żeby uzależnić od stosowania danego produktu..
tak samowydaje mi się, że wszystkie wspomagacze w wypróżnianiu typu tabletki czy herbatki czy nawet activia przyzwyczajają i rozleniwiają jelita, tak, że potem człowiek bez tego się nie wypróżni.. tak mi się wydaje..


coś w tym jest chyba... ja np. od activi odstawiłam się w ciązy, tak mi przestała smakować, od tamtej pory nawet nie patrzę w sklepie w jej stronę, i ogólnie wszystkie jogurty owocowe... do dziś nie mam wcale na nie ochoty... kupuję zwykły naturalny i dorzucam tam najróżniejsze płatki, musli, cranchy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dorota552 napisał(a):
Macie jakiś sprawdzony przepis na placuszki z jabłkami?
Szukam od jakiegoś czasu ale to co znajduje w necie- hmmmm, zawsze mi czegoś w nich brakuje.


Dorota ja często robię, robię takie ciasto jak na naleśniki, tylko gęstsze, kroję jabłka w plastry, nie trę bo mi takie nie podchodzą, ale przepisu to Ci nie dam, bo zawsze to jest na oko, metodą prób i błędów... czasem nawet jak już mam gotową mieszankę razem z jabłkami to jeszcze tam dosypuje mąki albo dolewam mleka... daję mąkę, mleko, proszek do pieczenia, , szczyptę soli, szczyptę cukru i jajka, oddzielam żółtka od białka i białko ubijam, wtedy są takie pulchniejsze. POsypuję cukrem pudrem z waniliowym. (zaczynam chyba od 1,5 szklanki mąki i szklanki mleka, 2 jajka, jabłek daję dużo, np z 4,5) (tego proszku do pieczenia to daję chyba płaską łyżeczkę, ale nie wiem czy to nie za dużo, lepiej dać może z pół)

gdzieś w necie widziałam przepis żeby zamiast mleka dać kefir albo zsiadłe mleko, ale jeszcze nie wypróbowywałam. Może być dobre też!

znalazłam, ma sporo dobrych opinii, ja następnym razem takie zrobię:
http://www.gotowanie.v9.pl/ciasta_rozne/placki_z_jablkami.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Oczywiście zdrówka dla wszystkich chorowitków!

u nas w pracy maskara jest! cały czas ktoś chory, nawet zapalenie płuc sie przytrafiło jednej koleżance! W ogóle w krk bardzo dużo dzieci choruje na zapalenie płuc. U mojej szwagierki dwójka dzieci miała teraz na przełomie grudzień/styczeń.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Iza ja to sie boje ze ktos mi do domu przyniesie czy T czy dziadki. Filip tez był bliski szpitala. a co nas dopadło nie wiadomo.
Iza czy konsultowałąs juz wyniki Niki? ma ona cos powyzej normy czy poniżej? ja patrzyłąm w karty szpitalne jak miał rota i wyniki ma teraz lepsze wczesniej miał jescze wyzsze te parametry i nikt nie zwrócił uwagi. przepadła nam wizyta konsultacyjna u babki prywatnej przez chorobe. teraz ide dopiero po noych wynikach w lutym,potórke zrobie.jescze autobusami nie moge i nie chce jeździc w sezonie grypowym a baba mieszka na koncu kielc... przeklenstwo nie miec auta przy dziecku.boje sie strasznie bo te parametry nie bywają podwyższone tylko albo w normie albo obniżone. i źle mi sie kojarzą 😞 nic moze w poniedziałek jescze zawitam bez rejestracji moze luknie ta w przychodni, ale jej i tak nie ufam do konca.mam nadzieje ze dzieciom w tym wieku jeszcze sie zdazaja takie odstepstwa..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...