Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam

Beti u nas to samo z mokrymi oknami. M zawsze rano lata i wyciera wszystkie. Mamy nowe okna, ocieplenie budynku i sama nie wiem dlaczego tak jest. Ale wczoraj powiedział ze jak sie wytrze wieczorem to rano jest dużo mniej.

B
Nam w marcu przeciekalo nad oknem w salonie. I zrobiliśmy od nowa taras(nad tym oknem jest teściowej taras), u sąsiadów z dwóch stron i ocieplenie. Do tego dalszej nad tarasem teściowej zeby tam śnieg czy woda nie stały. Konstrukcja stoi jeszcze czekamy na ten materiał do umocowania.

Jak teraz mi coś przeciętnie to sie wsciekne.
Beti my mieszkaliśmy na górze i dzieci nie chorowaly. Jak tylko przenieslismy sie do siebie jest non stop jedna wielka choroba u Bo czasem dopada Niki.
A pleśń czy grzyb pamietam ze był od tego okna potem na ścianie i kilku innych rzeczach..

.

beti82 napisał(a):

chyba wszyscy sie juz przeniesli na facebooka.

Beti ja nie 🙂

.

Dziewczyny a Wy macie w oknach na górze taki regulowany nawiewnik? bo chyba to jest klucz do wszystkiego i by te okna się nie 'pociły'

.

.

.

Beti ja mam metal w środku i nam nie paruje... sama już nie wiem. Ja mam te nawiewniki oryginalnie zamontowane w oknach i może to też ma jakiś wpływ?

.

BEti wg tych porad z tej strony to problemem u Ciebie chyba jest ta zbyt duża wilgootnosc w mieszkaniu. Może jednak warto pomysleć o jakimś pochłaniaczu wilgoci?

Okna w sezonie zimowym bardzo się pocą pomimo włączonej wentylacji. Ościeżnica również jest cała mokra. Po otworzeniu skrzydła okiennego w jednej sekundzie szyba jest zaparowana. Pojawia się niezbyt ładny ciemny nalot w miejscach gdzie najczęściej spływają krople wody z szyby i nie udaje się tego usunąć detergentem. Należy sprawdzić poprawność działania wentylacji grawitacyjnej oraz zapewnić dopływ świeżego powietrza poprzez intensywne lecz krótkie wietrzenie pomieszczenia lub zastosować nawiewniki. Najczęstszą przyczyną wyraszania się pary wodnej na szybie jest zbyt duża wilgotność w pomieszczeniach.

Wietrzysz, masz nawiewniki... nic innego chyba nie pozostaje. NO i jeszcze co to ta poprawność grawitacyjna?

.

beti82 napisał(a):

oblukam jak pozycze higrometr. gosc miał profesjonalny, ale ktoz wie jaki był pomiar skoro sie nie spytałam wtedy. a moze był w górnych granicach?kolezanka ma domowy ale poczekam jak wyzdrowieja bo teraz tam na antybiotykach to wole nie wchodzic na teren 🙂

wiesz jak to był gość ze spółdzielni to mógłmieć tak ustawiony, by dla nich wyszło dobrze..

x

x

.

.

.

.

Hejka,

a ja dalej siedzę na bombie 🙂
brzuch boli, przeżynają mnie takie bóle jak przy miesiączce, ale trudno to nazwać skurczami, brzuch się stawia, no ale póki co zero akcji.. ech

Co do okien u nas ten sam problem,. ale myślałam że wynika to z tego że w takim kraju zyję gdzie wilgotność powietrza jest bardzo wysoka.. a tu proszę w PL też takie problemy.. Uciążliwe to jest bo co rano muszę wycierać okna, bo jak 2-3 dni tego nie zrobię to robią się czarne plamki pleśni, a z tego już do grzyba bardzo blisko.

.

x

.

.

o kurde Dortoka dobrze że żyjecie!!! niezła historia!

u mnie jest tak samo jak u BEti, przychodzą gaziarze i kominiarze 2 razy w roku, wszystko sprawdzają, nie dostają ani grosza, dopiero później jest rzut że chodzą kominiarze z kalendarzami, w piątek u nas był właśnie, i tym sie coś tam daje... siara jak nie wiem co, bo przeważnie jak płacę kartą to nie mam żadnej gotówki, znalazłam tylko 2 zł i to takimi drobniakami....