Skocz do zawartości

Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam


mikaanka_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Kochane wstał i zjadł kleik a potem na sucho płatki kukurydziane jadł! Tak jest pod kontrolą i daje mu vomituschel( nie wiem jak to się pisze ale nie chce mi się wstać 😉 ) to jest przeciw wymiotom. Nie chce żadnych elektrolitów bo od tego smaku go naciąga. Ale pije dziś i ładnie siusia.
Dziewczyny ostatnio miałam na zajęciach o imbirze! Broń Boże w ciązy!!!! Może spowodowac krwawienia a co za tym idzie poronienia! Nieźle co? Oczywiście nikt nie raczy takie informacji umieścić na sprzedawanym produkcie bo po co? A ja myślałam imbirze w razie przeziębień u siebie....
Wracając do Wojtusia to mam iskierkę nadziei że powolutku wracamy do zdrowia...
Ehh Gosia non stop te choroby u nas a ja sama jestem z tym wszystkim:/ Czasem mam chwile słabości...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • czerwcowka_m

    2751

  • agata_j_m

    2835

  • beti82_m

    3541

  • Malgorzatta_m

    3952

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Iza mam nadzieję jak przyjda w końcu mrozy i wymrożą te świństwa!!! Ja przez te choroby nie mam czasu jak pojechać z Wojtusiem buty mu kupić na zimę. Teraz między jedną chorobą a tą udało mi sie spodnie zimowe kupić i kurtkę...ehhh
Włosów nie mam kiedy umyć teraz, czekam aż teściowa przyjedzie dziś i pojdę sie ogarnąć!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Beti twój Fifi albo ma alergie pokarmowa (bol brzuszka niechęć do jedzenia słabe przebieranie na wadze) albo taki typ i juz

Niki tez jadła tylko dwie rzeczy na krzyż
Teraz widzi jak Boryś wcina kabanosa czy chinszczyzne i tez próbuje ;-)

A testy na alergie u małego dziecka mogą nie wyjść wiem ze te robione u immunologa są wrazliwsze i wczesniej wychodzą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
BEti co masz za przepis na pizzę? łatwa jakaś i dobra?

kiedyś spotykałam sie z takim kolesiem, jakie on robił pizze!!! banalnie prosto to robił i ciasto wychodziło mu takie prawdziwe włoskie, w naprawdę dobrej pizzeri w Polsce trudno o takie, kilka składników raz dwa zagniatał, nic nie zostawiał do wyrośnięcia i do pieca... tyle razy on to przy mnie robił i to tak robił, że ja nie załapałam tego przepisu, czaicie?? wielka szkoda....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Jeeeej!!!! Ale super!!!! Agatka ma już to za sobą i jak szybko poszło! Cudownie 🙂


Ja byłam dzis z Wojtusiem u otolaryngologa dziecięcego. Wykluczony ma przerośniety migdał! Nos i uszy ok! Strasznie się cieszę.
Nie wiem czy Wam pisałam ale napletek się odkleił po tej maści sterydowej. Teraz mam codziennie w kąpieli mu ściągać, przemywać woda z mydełkiem i za pół roku do kontroli.
Oprócz tego miałam dziś stresy potworne jak samochód padł mi i to na skrzyżowaniu w Warszawie!!! Jedynie Wojtek dziś miał atrakcję jadac lawetą....ehhh ten dzień mnie wykończył. Jak tylko wróci Paweł to niech sie pozbywa tego grata bo mam go po dziurki w nosie! 😠
Moje dzieciątko będzie nerwowe przez to wszystko i to bardzo 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Iwona ja juz psychicznie wysiadam. Mogę albo nie wstawać rano wcale (niewykonalne przy dwójce chorych dzieci) to jak m był w domu cały tydzien.. Albo zapierdalam jak samochodzik zeby nie stanąć na chwile bo padam na pysk od razu. Rzygac juz mi sie chce tymi chorobami. Dziś dostałam rozpiske z godzinami inhalacji i podawania leków... Razy dwa... To zajmie mi 70% dnia a gdzie posiłki drzemki toaleta sprzątanie i zabawa? !?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Beti ale powiem ci ze Niki ma podobnie z siusianiem ale przez cała dobę. Trzyma do samego końca. Wola dopiero jak leci prawie (czasem dosłownie) i sie drze. Czasem nie chce siku i sie drze a widzę ze brzuch ogromny i trzyma więc sadzam i tak. Tylko u niej coś psychika. Tak sobie wymyśliła i juz..

Co do nocy to Bo dostał hydroxyzyne na tydzien. I wczoraj spał prawie cała noc nie wiem która od urodzenia chyba druga.. Ale za to Niki płakała bo katar okropny i oddychać nie miała jak.
Inalujemy sie i chyba jest ciut lepiej. Wychodzi to z nich okropnie. Ale przynajmniej wychodzi nie jak ostatnio zostało w środku. Borysowi jak sciagalam gile to 3 razy musiałam oprozniac i myć w trakcie!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...