Skocz do zawartości

Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam


mikaanka_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 28,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • czerwcowka_m

    2751

  • agata_j_m

    2835

  • beti82_m

    3541

  • Malgorzatta_m

    3952

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Mi też włosy zaczęły lecieć dlatego je ściełam 🙂 teraz są lżejsze i jak wypadają to nie widać 🤪

Pawełek świetnie wcinał 🙂
Marysia dzisiaj zjadła 100ml ale samej słodkiej marchewki tej junior z ziemniaczkiem 🙂

Aha! nie przechodzi u nas ten gluten 😮 Mała nie chce i już... w zupce jak dodałam mannej to może zjadła 4 łyżeczki, kaszki samej nie chce... w mleku m jak dodałam łyżeczkę kaszki z glutenem to też nie chciała... i co ja mam teraz zrobić?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Beti no conajmniej godzina po posiłku... kąpać raczej możesz, ale pamiętaj, że podczas ćwiczeń mięśnie są napięte i taki efekt powinien się utrzymywać koło 4 godzin... a kąpiel rozluźni go szybciej... ja z Małą ćwiczyłam co 2-3 godziny... spróbuj sobie tak to ułożyć żeby było o stałych godzinach... ja ćwiczyłam 9:30, około 12, później około 15 i 17 maksymalnie 18... karmiłam po każdym ćwiczeniu na uspokojenie... no i kąpałam wtedy o 20 Małą i karmiłam ostatni raz... teraz z nią nie ćwiczę w domu... bo jeździmy co 2 dzień do ośrodka...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
beti82 O drzemce wieczorem nie ma mowy. W tym wlasnie problem. Juz probowalam go np wczesniej kapac a nie przed ostatnim posilkiem, ale i tak robi sie marudny.
Co do dzwiekow to Adrian tez zmienil swoja "mowe" bardziej teraz jest uuuuuuu aaaa eeee no i zamyka buzie i "pierdzi", bawi sie jezykiem. Tez juz nie piszczy, ale nadal smieje sie na glos.

Nequia z glutenem sprobuj za jakis czas 🙂. To nic ze Marysi od razu nie podeszlo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
beti82 kolezanka mi ostatnio pokazala ze powinnam probowac cwiczyc z malym kolanko do lokcia. Szczerze powiedziawszy, ja robilam rowerki tylko jak malego brzuszek bolal i juz od ponad miesiaca tego nie robie, on sam wierzga po co mam robic takie cwiczenia? Na brzuszku tez go nie klade codziennie, czesciej lezy u mnie na brzuchu. Bardziej skupiamy sie na pozycji siedzacej i podnoszenia do pozycji siedzacej. No i jeszcze na turlaniu sie.
Szczerze mowiac, to dla mnie napiecie miesniowe tez jest wymyslem. Mi sie wydaje ze samo ustepuje w pewnym momencie.
Co do chwytania, trzymania dziecka, to ja czasem robie takie wygibasy, no i delikatnie go podrzucam, bo on to uwielbia, ale rozumiem ze sie martwisz, bo matka to jednak czuje co i jak, az sama nie wierze ze to pisze, bo ja ogolnie to gapa jestem, ale wiem ze swoim trzymaniem nie zrobilabym krzywdy dziecku. Matka ma jednak wprawe, co nie jest dziwne, skoro przebywa z dzieckiem non stop.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Gosia też jestem tego zdania co Ty, nie wierzę za bardzo w dobrodziejstwa słoiczków, wolę świeże owoce 🙂

Gosia i Ania jaka żaba... nie pamiętam na której stronie jest fotka, podeślijcie jakiegoś linka może zamówię, skoro maluszkom tak się podoba 🙂

Marlena ja od poczatku ćwiczę z małym kolanko do łokcia 🙂 i rowerek też... obowiązkowo po każdej kąpieli to robimy 🙂

Beti mnie też czasem ,mama wkurza z jej złotymi, nietrafionymi uwagami 🙂 ale ja kednym uchem wpuszczam, a drugim wypuszczam 😉

Ania Twój Pawełek świetnie wyglądał i jaki zadowolony 🙂 fajnie, że mu posmakowało 🙂 a co dokładnie dostał???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
co do marudzenie któraś mama pisała, Iwonka chyba... u nas dzisiaj to samo...Miluś marudził na ,maxa, byli znajomi z maluszkiem 6-tygodniowym u nas, a nasz berbeć śmiał się i płakał na przemian... nie wiem, ja podejrzewam zęby... ogólnie jakiś rozdrażniony dzisiaj był mój synuś. Oby jutro było lepiej...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heloł 😁

GORĄCE BUZIACZKI DLA FILIPKA 😁

A my wczoraj też jedliśmy jabłko 😁 i smakowało oj smakowało 😁 I też przez sitko przetarłam, bo robot ni jak nie chciał zetrzeć, za mało tego było...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...