Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam

tak ok 14 zł i naprawde pomaga, ale np u nas po dwóch dniach zaczęła działać

A u mnie camilia nie działa za to pomaga dentinox lub nurofen o smaku pomaranczowym ostatecznie 🙂
Siemka laseczki!
Ja także biorę się za siebie zero słodyczy i dużo owoców i wody no i cwiczenia sobie wymyśliłam ale jeszcze efektów brak bo od 2 dni zaczełam pracowac nad sobą 🙂

Nocka u nas średnia dopiero od 4 co chwile pobudka była i wstał o 6.30 😞ale teraz za to drzemie już 45min.
Wczoraj dałam mu mleko z Hippa combiotik z pro i prebiotykami pózniej zrobie mu gotowane jabłuszko i dam tego soczku się napic zobaczymy jaki efekt będzie.
Trzymajcie kciuki by się załatwil dziś normalnie 🙂

Agatka troche plamek zgineło i są blade jedynie na nóżce ma mocno i posmarowałam mu to maścią z wit A kupiłam w aptece i ciut lepiej jest zobaczymy co dalej będzie jak pomoże to resztę plamek też nią posmaruje.

Monia trzymam kciuki żeby zeszło i żeby kupa wróciła do normy 🤪

Agata aby był progress w sukcesach 😉

Marysia padła 😮 bez śniadania i wcześniej niż zwykle...
Dziewczyny od jakiegoś tygodnia Mary ma tenperature 36,2- 36,5 maksymalnie... osłabiona jest? ale zachowuje się normalnie, jest tylko bardziej marudna.... dziwne co?

Fajjjjneeeeee przytulanki 😁
http://bachormagazyn.pl/gadzety/

HEj LAski!

A u nas noc znowu z pobudkami.. ja już nie czaje za bardzo, co się w nocy dzieje, bo raz małego przenoszę do nas, potem do łóżeczka, potem znowu do nas, potem go Marcin do łóżeczka, potem znowu coś, ja się budzę, Borysa nie ma, szukam czy nie spadł... potem znowu jest bo Marcin go przenosi...no tak to dosłownie wygląda...

Hej dziewczyny,
Agatka ciesze sie ze dieta pomaga. Ja nie moge przytyc, a naprawde sie staram. Kazdy mnie tak doluje ze szok, jaka jestem chuda i ze same kosci 🤢.

Doris25 dziekujemy za cieple slowa.
Adrian przespal cala noc. Narazie nie widac poprawy, bo na dodatek smarki zrobily sie zielone, wiec dobrze ze ma ten antybiotyk.
Ja mam zapalenie gardla, normalnie caly dom teraz to szpital, no ale wiadomo, my sobie jakos damy rade, zeby tylko Adrian wyzdrowial.
Dzis piekne slonce u nas, ale chyba z nim nie wyjde, jeszcze dzis odpuszcze. Najwyzej po drzemce, troche wywietrze mu pokoj.
Uszko na szczescie sie goi, szybko dziala ta masc.
Mam nadzieje ze bedziemy mogli chociaz troche cieszyc sie weekendem 😞.
ivona55 Ja czekam az Adrian bedzie mial drzemke, bo nie moge przy nim jesc, tak sie na mnie drze 😮.

a nie to chodzilo o pomnik na cmentarzu.

Skasowalo sie no...
Ogolnie jesli chodzi o pomnik na cmentarzu to ok,
ale bez przesady nie w miejscu znalezienia ciala, spolecznstwo przegina, niby sie martwia martwia, a sami sie nakrecaja i odwalaja propagande.... tak jakby to mialo pomoc rodzinie.
Sama sie nakrecalam, az w koncu puknelam sie w leb, kim ja jestem zeby osadzac sytuacje? Oczywiscie mam swoje zdanie na ten temat jak i kazdy, ale bez przesady.
I tak juz z miejsca gdzie znaleziono cialo ludzie zrobili cyrk.

Mamusie czy wasze dzieciaczki pija juz z niekapkow?
Moj Adi generalnie nie kuma czaczy, gryzie niekapka, rzuca niekapkiem ale pic z niego nie chce 😮

Dzień doberek! 🙂

u nas nocka dd, od 1 pobudka co godzinę, aż do piątej, kiedy go wzięłam do siebie, bo już nie dawałam rady, zjadł po 5 i pospaliśmy do 8 🙂 Ale ja spałam bardzo czujnie, z obawy że znowu może mi mały spaść z łóżka... dziś robię przemeblowanie, muszę łóżko postawić do ściany, żeby mały mógł leżeć od ściany jak już się nad nim zlituje i go wezmę. Wtedy i ja będę mogła spokojniej spać, a nie tak na pół gwizdka..

DZIĘKI DZIEWCZYNY ZA MIŁE SŁOWA 🙂 oj jak się ważę i widzę, że są efekty, to mnie to motywuje jeszcze bardziej 🙂 obecnie z 63 spadłam do 61 🙂 Moja waga przed ciążą 58-59, a mam plan zejść do 55 🤪

Monia w takim razie ja muszę jakoś dostać tutaj maść z wit A, może i u nas pomoże. Choć i tak widzę, że jest lepiej. Zauważyłam, że po kąpieli ta broda małego robi się bardziej czerwona, potem nasmaruję kremem i blaknie... dziwne to 🤢 w każdym bądź razie smarujemy X razy dziennie 🙂

Mamuska27 napisał(a):

Mamusie czy wasze dzieciaczki pija juz z niekapkow?
Moj Adi generalnie nie kuma czaczy, gryzie niekapka, rzuca niekapkiem ale pic z niego nie chce 😮

mój Miły nie chce niekapaka, denerwuje się. Mam nadzieję, że przyjdzie ten czas kiedy się niekapka przekona...
Iza coś kiedyś wspominała, że DR Browns ma ten ustnik bardziej miękki, silikonowy, więc chyba spróbuję. Niekapki TT te ustniki mają takie twarde, że mój mały nie jarzy o co kamam i nie wie co z tym zrobić, jedyne co to gryzie 😁

A u nas Adrian potrafi miec taaaaaaaak czerwone policzki (przewaznie wieczorem) normalnie jakby byl poparzony! ale nie sa gorace ani nic, tylko strasznie czerwone. Czesto tak ma.

agatka ja juz klade Adriana od sciany, albo po srodku i ja leze z brzegu. Nogdy wiecej, nawet na chwile nie poloze go z brzegu.

Obnizylyscie juz lozeczko?

Marlena z 1.5 miesiąca temu obniżyłam 🙂

ja go wtedy nie położyłam na brzegu, po porostu skubaniec się przerolował i bam!...

my mamy na średnim poziomie, ale nie wiem czy nie obniżyć na samo dno, bo raz widziałam, że mały się złapał za szczebelki i próbował podnieść, nie wyszło mu, ale nie znam dnia ani godziny kiedy mu wyjdzie... i nie daj Boże się przechyli....AJJJJJJ nie chcę nawet myśleć!!

No wlasnie i chyba dlatego teraz w weekend obnizymy, bo ostatnio mi wedruje po lozeczku, chwyta sie, cos tam kombinuje, nie warto ryzykowac. Ciekawe jak zareaguje na obnizenie 🤢.

Mamuska27 napisał(a):

Mamusie czy wasze dzieciaczki pija juz z niekapkow?
Moj Adi generalnie nie kuma czaczy, gryzie niekapka, rzuca niekapkiem ale pic z niego nie chce 😮

hehe, u na to samo ☺️ 😁

Mary nawet chyba nie zauważyła... tylko trudniej się ją odkłada jak zaśnie gdzie indziej 😁

Nequitia napisał(a):

Mary nawet chyba nie zauważyła... tylko trudniej się ją odkłada jak zaśnie gdzie indziej 😁

zdecydowanie trudniej się malucha odkłada 🙂 ja mam na średnim poziomie obniżone i już jest trudno, a co dopiero jak na samo dno obniżę 😁

Agata na samym dnie jak będzie to Milo sam będzie do niego właził :P

Wiecie co, ja zawsze kładę Borysa od ściany, ale tydzień temu w sobotę, on sie odwrócił i poszedł w nogi.... no i by tam spadł! a ja sobie spałam.... dobrze że MArcin wszedł do pokoju. Teraz rano nie biorę go na podespanie do mnie, leży w łóżeczku.

U nas z odkladaniem nie ma takiego problemu, bo i tak zawsze sie przebudzi, wtedy klade mu jego przytulanke do szyjki i on sie przytuli, pokreci (nie przykrywam go bo zawsze jest afera, dopiero jak zasnie), ja go zostawiam i wychodze, a Adi sam zasypia. Nosze go tylko jeszcze zeby zrobil sie spiacy 🙂, pozniej to juz luz.