Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam

Gosia spóznione buziaki dla Boryska z okazji 11 miesiecy!

przeczytałam dzis w kalendarzyku z nivei akurat czytałam opis na 12y miesiac. i sparwdzałam ile juz tych mega sajgonowatych nocy było -8! pobudek niezlicze, skok trwa niby 3 tygodnie...zobaczymy czy to to. oby nie choroba bo sie załąme, a mam juz schizy.
"w tym wieku twoje malenstwo szlifuje wiele umijetnosci: stawanie, chodzenie, siadanie, mówienie, jedzenie....zajete doskonaleniem jednej zdolnosci skupia sie tylko na niej, zaniedbujac inna. nie zdziw sie wiec, jesli twoj brzdac, rwąc sie do chodzenia, nie bedzie zbyt rozmowny lub, wprawiajac sie w samodzielnym jedzeniu, nie bedzie chwilowo odnosił sukcesów w chodzeniu. to czas kiedy obowiązuje zasada: jedna rzecz na raz i jest to zjawisko zupełnie naturalne!"

i wszystko jasne hehe 🙂

Cześć dziewczynki
Beti, jestem jestem, dzięki za pamięć :* ale nie piszę bo i tak moje posty są ignorowane 😞 ale czytam Was cały czas 🙂 🙂 🙂
Magda super , że u Ciebie tak wszystko się układa cudnie 🙂
Doris nie martw się nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło...
Gosia ależ jestem ciekawa tej czerwieni 🙂 podziwiam za odwagę sama bym ją chciała mieć i coś w końcu zmienić... 🙂

Hej 🙂
Szalały szalały, full prezentów i wariacje do późnej godziny a co tam niech mają 🙂
BarbaraK szybko zleci to 6 tygodni.. dasz radę

Basia to Ty dziennie 10 godzin codziennie pracujesz?! no nie ma logiki... Basiu z wychowawczego jakbys zaszła w ciaze to troche lipa bo bys nie miała pensji. musiałabys wrocic do pracy przejsc badania lekarskie i dopiero po chyba jednym dniu na l4, tak kiedys Gosia pisała. co do skłądek, to licza sie do lat pracy ten czas, skłądka za ubezpieczenie jest opłacana, tylko za pzu albo płacisz albo rezygnujesz. mi o tym nie powiedzieli i musiałam zapłacic sama a przeciez bym zrezygnowała. na co mi pzu i tak ciezko od nich jakąkolwiek kase za cokolwiek wyciagnac. moja mama dwa razy juz nic nie dostała za wypadek przy pracy.natomiast chyba jzu od teraz ma byc to okres skłądkowy emerytalnie... bo wczesniej chyba nie był. ale tego nie jestem pewna. zapytamy Gosie.
Mysza witaj! tez mialam tak z tymi postami jakis czas temu: bynajmniej tak czułam 🙂 a teraz sama zapominam o wszystkim co chciałąm odpisac wszystkim. 🙂

co do usypiania to aktualnie jets faza darcia mega. i T. nie umie juz tez usypiac nawet jak jest bo mały sie u niego drze. taki okres jakis dziwny. u mnie spi w dzien raz przy cycku 🤢 a wieczorem to musi byc mega zmeczony i tak samo usypia. a jak nie usnie pzry cycku to wielka lipa i mordęga. wkłądam go do łozeczka sprzatam zabawki ( mały sie drze w tym czasie) mowie mu ze koniec zabawy musi to widziec i jak sie zmeczy troche marudzniem lulam lub cycek. aktualnie nie mam złotego srodka niestety.

a Basia my tez robimy w inny dzien roczek 🙂 na chrzcie 🙂 wiec 3 tygodnei wczesniej. nie bede robic imprezy dwa razy. i tez dzien dziecka bez echa dzien matki bez echa 😞 tym drugim to złą jestem bo wszystko przez pogode!

no ja rozumiem nie fajną atmosfere bo taką miałam dlatego odeszłam 😞 i kazdemu współczuje musiec w takiej pracowac!chyba przyda Ci sie wolne, a wekend pracujesz? a z tym poligonem to masz kontakt z mezem by porozmawiac? Twoj men jest tez wojskowym?
Mysza pochwal sie prezentami! ja to wyrodna matka nic dziekcu nie kupuje hehe ale tez od dziadków nic nie dostał 🤢

nie moj nie. Iwonki marynarz to tez wojskowy 🙂
to chyba ta atmosfera sie zmieniła przez tego kierownika nowego.eh czasem jeden człowiek a , tak namąci.no ale dzis wolne! 🙂 u nas tez wieje. wczoraj tez. sprawdziłam pogode jutro u mnie nie ale ma byc na tyg 6 stopni!!!! wczoraj zero spaceru bo nie bede ryzykowac po chorobach i dzis pewnei tak samo.trudno. jutro wyjdzie.

trzecia tura spania uspałam pod rzad bo z płaczem jak wstaje a pzrewaznie tak jest = niewyspany. czaaaasem uda sie go jescze uspac. i dzieki temu spi juz hm... 1,5 godziny lub wiecej.
a moj Filip nie znosi juz ksiazeczek. ale mam nadzieje ze mu wróci zainteresowanie. dzis byłą proba rysownaia. złąmał kredki swiecowe ale bach bach i kilka kreseczek zrobił przypadkiem w malowance hehe.była bardzo zdziwiony taką książeczką hehehe

http://www.bobovita.pl/cms/images/clipart/PDF/Ksiazka_Kucharska_2011_09.pdf
z bobovity

Beti z zabawek to babcie przyniosły jakies grające pierdoły, świecące i popitalające po całym domu 😮 książeczki z baśniami i słodycze, chciałam im kupić balona ale takie paskudy same były , że dałam sobie spokój...

Hej. Ja właśnie w trakcie szykowania się. Mamy impreze służbową, więc rano biegałam po sklepach, a teraz padam na twarz, a tu jeszcze obiad zrobić no i doprowadzić sie do ładu składu. Ostatnio w domu mamy taka atmosferę, że az mnie czyści dosłownie z nerwów. Nie umiem wytrzymać z tym moich chłopem...
Ale to wszystko nic...wczoraj dostałam wiadomość od znajomych z Norwegii, że 11 maja urodził im się synek. wszystko fajnie, ale trochę byłam zdziwiona, bo nawet nie wiedziałam o ciąży, a byliśmy w stałym kontakcie. Ale moja koleżanka wytłumaczyła mi to tak "nie gniewaj się, ale nikt nie wiedział..nawet nasi rodzice. Zadzwoniliśmy z porodówki już jak Aleksander był na świecie". Myślałam, że roztrzaskam szczękę o ziemię- z takim hukiem upadła 😉 Kosmos jakiś 😁
Magda,gratulacje dla Rafała! Doris, przykro z powodu Twojego męża. Nie będę pisać o jego wypowiedzeniu, bo wszystko pięknie uzasadniła Ci Gosia.

Hejka!!

Beti u nas po tym okrutnym skoku Nikola po 11 mcach życia zaczęła przesypiac całe noce
Bez jednej pobudki, juz chyba 4 noc z rzędu
Skok był straszny, wiele sie dzieje u takiego malca, w Głowie tyle spraw
Cieżko było ale jest efekt!!

Sorki za błędy ale prowadzę wózek jedna ręka a druga pisze ;-)
U nas sie rozpogodzilo i dopiero spacer

Basiu skąd ja to znam ?!
;-)


Ja proponuje dociagnac do powrotu m
Trochę urlopu, masz 60 dni opieki nad dzieckiem
Wtedy robić dzidziusia

U nas wyskoczył na opiece Niki, potem miałam zaległy urlop wypoczynkowy jak sie dowiedziałam ;-)
Nie tknelam wychowawczego
Teraz L4 i ciagle pensja;-)

Tez miałam uciekać z pracy ale akurat zaszlam z Nikolka ;-))

Basiu będzie dobrze ;-))
Pomysl ze są samotne matki z kilkorgiem dzieci. I muszą chodzić do pracy zeby wyżywić dzieci. Dają radę. My dopóki nie dostaniemy kopa (jakiego ty teraz dostalas) nawet nie wiemy ile jesteśmy w stanie znieść i zrobić!!
Dla mnie okrutny był tydzień bez m!!! W Krynicy musiałam sie wspinać pionowo z wózkiem nawet na posiłek!!! To w sumie pikus, mogłam prosić do pokoju. Gorzej ze pokój na parterze jak sie okazało jest ale są tez schody... I to wysokie kręcone!!! Ja sama bez wózka ledwo co dawalam radę. Ale poradzilam sobie. Cieżko było. Tak bardzo teraz doceniam pomoc m ale bez niego tez sobie poradzę.
Wiem co czujesz, ja mam ogromny brzuch i przez to zero kondycji a ty za to masz prace :-(

Basiu co do pracy to cię rozumiem, może jednak szef skróci ten dzien pracy. Gnojek zyskał na twoim urlopie i teraz żadnej wdzięczności?!
Wiem ze wrócić z macierzyńskiego masz prawo na krótszy etat ale czy juz po powrocie to pewnie Gosia albo Ania sie wypowiedzą.
A ty juz nie karmien cycem? Sorki bo juz nie pamietam.