Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum dla mam


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 18,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ann5353_m

    1287

  • Kornelka7_m

    1085

  • Mamusie
hej dziewczyny,
u nas high life ciag dalszy, tzn. Tatus przejął obowiązki Mamusi:P CZyli ja sie urlopuje, nadrabiam zakupy i spotkania ze znajomymi 🙂 Oczywiscie cały czas z wielka niecierpliwoscia czekam na okres, ktory ma sie pojawic za tydzien....i niech wszystkie moce sprawią,zeby sie pojawil 😁
wkreciara, ja jak tylko skonczylam karmic to zaczelo mi sie regularne miesiaczkowanie, z tym ze ja karmilam tylko1,5 msc, wiec moze dlugosc cyckowania ma jakis wplyw i u Ciebie organizma potrzebuje troszke wiecej czasu na uregulowanie sytuacji. Albo wersja druga...ciaza:P (tak tematycznie mi pasuje 😜)
ewelek ja dzisiaj spedzilam caly dzien we wro i faktycznie wiało i sie chmurzyło, za to ilu kibiców. Wszedzie kolorowo 🙂
Gosia trzymam kciuki, na pewno lekarz cos zaradzi na te dziurke!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Siemka !
Buuu jak można było przewidzieć, Polacy dali d...y ☺️
Ostatnio mało siedzę na kompie więc i mniej piszę.Lili jakaś marudna się stała, wymusza to czego chce pokrzykiwaniem.Dalej się męczymy i nie wysypiamy.Lili nie daje za wygraną, powoli wymiękam lataniem po nocy między pokojami. 🤨 Co do umiejętności to , od paru dni sama chodzi po domu z pchaczykiem.Na początku tak zabawnie wyglądała,że prawie sikałam patrząc na nią 😉 bo stała i się trzęsła cała razem z pchaczem 😁 😁 😁 i szła pare kroczków.Lusi, gratululacje dla Łucji 😉Szybka dziewczyna z niej, jak już sama stawia kroczki!Co do okresu, to mam nadzieję,że dostaniesz o czasie, tego Ci życze 😘 Mnie już zakało 2 dni temu hehe
fajnego masz męża,że pozwala Ci odetchnąć i przeją Twoje obowiązaki!Zazdroszczę.
Gosia, daj znać jak wrócisz z Wawy, co Ci lekarz powiedział.Mam nadzieję,że dziurka zarośnie sama.Chyba jest to możliwe?Ewelek, udanego urlopu Ci życzę.Wróćcie do Nas wypoczęte i zadowolone.Czekam na sprawozdanie po powrocie 🙂
Dobranoc 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej wkręcia lekarz powiedział ze jest 90 % sukcesu z operacji jest szansa ze ta dziurka zarośnie a i tak mamy jeszcze się w grudniu pojawić i jesli do tej pory nie zarośnie to kwiecień maj moze być operacja druga a i lekarzowi język pokazał musze załatwiać logopede i badanie słuchu małemu . Hura mam już 2 jedynke czyli trzeci ząbek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć 🙂
dawno mnie nie było i troche zaległości ale zaraz nadrobie tylko napisze:
lusi my mamy labradora powiem że super misiek się z nim bawi ale to duży obowiązek i czasem jak mąż pracuje 12 h a na przykład deszcz pada albo jest zimno to z miśkiem musimy spacerować 😞
jak bym miała teraz kupować psa to zastanowiła bym się dwa razy czy nie poczekać aż misiek nie będzie troszkę starszy a jak już bym się zdecydowała to na takiego który nie potrzebuje długich spacerów. chociaż tak pisząc to dobrze że mam labradora bo jest kochany i dzięki tym długim spacerom wracam do wagi z przed ciąży :P
a co do męża to zrobił mi niespodziankę i wrócił w niedzielę dzięki polakom że tak kiepsko grali :P zabieram sie za zaległości 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
wkręciara pozazdroscić zumby 🙂ja chodziłam jak misiek miał 3 m-ce raz komórki nie wziełam a michał całą godz płakał bo miał kolkę i od tamtego momentu odpuściłam. A i okres dostałam w 7 m-cu. Nadal karmię piersią i mam róznie czasem co półtora m-ca więc nie ma się czym przejmować tylko czekać 🙂
Co do kilogramów w ciąży to przytyła 22 a jestem nie duża bo aż 160 więc kulka ze mnie mała nie była 😁 😁 a misiek przy urodzeniu miał 2980 g i 56 cm teraz waży aż 7600 g normalnie grubas 😜 😜
gosia super że wszystko jest ok 🙂 i trzymam kciuki by w grudniu okazało się że wszystko jest w najlepszym porządku
co do wakacji to ja będę miała 2 m-ce bo mojego ślubnego przenoszą do turawy by tam pilnował porządku a więc i my się tam wybieramy bo akurat tam domek mamy 🙂
a i nie wiem czy któraś z was była w krasiejowie jesli nie to polecam jest bosko. Wielki plac zabaw plaża dinozaury full wypas. Naswet misiek się pluskał w jeziorku i był w 7 niebie 🙂
coś jeszcze miałam pisać ale mi wyleciało jak sobie przypomne to napisz. A teraz zmykam na spacer 🙂

miłego wieczorku 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej dziewczyny,
ale sie wybyczyłam przez ostatni tydzień 😁 Męzuś w domu to połowa obowiązków mniej 😜
Co do meczu...no coz szkoda, byloby milo jeszcze troszke powalczyć. Tak fajnie wygladały przystrojone we flagi domy i auta. No ale nie wszystkim jest dane wyjsc z grupy 😞 Przynajmniej opadła gorączka kibicowania 😉
wkreciara, dasz rade i Mala zacznie przesypiac nocki w osobnym pokoju!!Musisz byc twarda!!Qrcze Lili juz z pchaczem chodzi, gratulacje...to sie teraz musisz na gimnastykowac, pewnie codziennie trzeba zaliczyc spacer za raczke po calym domu 😜
Gosia, super wiesci!!!To teraz trzymamy kciuki,zeby do grudnia sie zrosło 🙂 A czemu musisz szukac logopedy?
Anya, labrador jest dla mnie za duży. A poza tym slyszalam ,ze to straszne psotniki. Jako szczeniaczki lubia wszystko poobgryzac, no i chyba maja troszke dluzsza siersc, wiec przy jej gubieniu trzeba sie troszke nameczyc. ALe dzieki za rade, zostal dodany (tak na wszelki wypadek) do mojej listy. Bo najwazniejsze,ze sie dobrze sprawuje przy malym dziecku 🙂 Co do Krasiejowa to bylismy tam na majowke i tez jestem zachwycona. TYle atrakcji, Łucja była troszke za mała i nie mogła korzystac,ale za to moj Mąż z kolegami byli w siódmym niebie. Jezdzili na byku, wspinali sie w malpim gaju, korzystali z trampoliny. Aaaaa takie duze dzieci 😜 Twoj Michalek to gabarytowo jak Łucja, w końcu ktoś jej rozmiarów, bo już myślałam,ze tylko ja mam takiego kurdupelka w domu. Moja Łucja ma całe 7300 g 🤨

Dzisiaj byłyśmy z Łucją pierwszy raz na basenie,ale miała radoche. Pluskała wszędzie gdzie tylko się dało 😁 Dobra uciekam spac, milego wieczorku i spokojnej nocki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej
Lusi logopedy musze szukać ze względu na to że mały może mieć problemy z wymową a ja wczoraj byłam u naszej pani doktor i zwarzyłam go to piotruś waży 8600 a ciuszki musze już na 80 zakładać my w tym roku to nigdzie nie pojedziemy na wakacje bo nie ma funduszu bo ja siedze na wychowawczym a mąż jest bezrobotny ale robi na czarno a do tego zarabia mało
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć Mamusie! 😉
Wybaczcie ale nie mam ostatnio weny i zbytnio czasu na pisanie.Cały czas latamy po podwórku z Lilką 😉 Byłyśmy u koleżanki na ogródku (koło domu) się opalać i taplać w wodzie, bo inaczej nie da się żyć przy ponad 30 stopniach...jak jest za gorąco to siedzimy na balkonie i Lili bawi się w brodziku z wodą 🤪 Ja nie jestem przystosowana do upałów, blada dupa ze mnie i słoneczko mnie zaraz łapie i w większości mam lekkie poparzenia niż pożytku z "opalania".Cóż wdałam się w tatusia haha oboje jesteśmy blondasy a reszta rodzinki rumuny 😁
Życze Wam Kochane udanego obijania i korzystania z pięknej ,aczkolwiek męczącej pogody 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej,
gosia, no tak nie pomyslalam,ze logopeda moze byc ze wzgledu na zabieg.Ładną wagę ma Twój synek, moja może na roczek tyle osiągnie 😜 NIe martw się wakacjami, u nas też coraz bardziej oddala się ich zarys. Ale moze jakoś się uda, zobaczymy po roczku, czy uda sie cos wyciułać na wakacje 🙂
wkreciara, w wyobrazni stanął mi Twój widok opalonej na czerwono, jęczącej "ałła" przy każdym dotyku 😜 JA za to uwielbiam słońce, mogłabym leżeć i się opalać, no ale niestety z Małą nie ma takiej możliwości. Chowamy się w cieniu, więc na opaleniznę będę musiała jeszcze poczekać. Ja dzisiaj z pięknej pogody nie skorzystam, bo u nas grzmi i leje od rana....ale przynajmniej Łucji się lepiej śpi 🙂
Mój M. dzisiaj wyjechał w delegację i zostałyśmy same. Tak jakoś dziwnie, wcześniej Tatuś był cały czas, a teraz znowu wszystko na mojej głowie 😞
MIłego dnia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No i jestem na siebie ZŁA!!! 😠 😠 😠
Du...pa a nie matka ze mnie!!!Cholera jasna!!!
Chciałam posprzątać w domu, więc nalałam Młodej wody do brodzika wstawiłam na balkon i wsadziłam ją do środka.Coś mnie wewnętrznie niepokoiło i bałam się,że przy tych jej harcach może wylecieć ze środka.No i wykrakałam!! 🥴 😞 Stałam z metr od niej i się jej przyglądałam jak się bawi......nie potrafiłam jej zostawić i iść odkurzać(jak sobie zaplanowałam).I w jednej chwili mój Kochany bąbelek stał i się poślizgnął buuu, wylądowała buzią na kafelkach, nawet rączkami nie miała szans się podratować.Miała bliskie spotkanie 3 stopnia! 😞 😞 😞 Nawet nie zareagowałam, a wydaje mi się jakbym widziała to w zwolnionym tempie 😞 Cholera jasna!!!Jestem zła, okropnie!!! Efekt końcowy, buzia pełna krwi.Modliłam się w sobie,żeby miała całe zęby.Nie chciała mi pozwolić zajrzeć do buźki, tylko płakała 😞 Nawet z noska coś krwi wyleciało.Najgorzej to było sprawdzić skąd tyle tej krwi, dopiero przy cycusiu się uspokoiła i po 15 min dała zajrzeć bez płaczu do buźki.Okazało się,że górną wargę sobie przebiła ząbkami, na szczęście zęby całe!ALE warga spuchnięta jak nie powiem co, wraz z noskiem( nosek niewiele,ale zawsze).Teraz śpi Moje słoneczko w łóżeczku.....ile mi się udało to jej przyłożyłam lodu do buźki, ale płakała i broniła się ile wlazło.Mam lekkiego doła, wiem,że urazy są nieuniknione ale czuje się fatalnie.Cały czas przyglądając się jej , czułam,że to się tak skończy!To mnie najbardziej wkurza! Mam żal do siebie 😞 Ech...tera już nawet nie chce mi się dokończyć sprzątania i obiadu.....
Mam tylko nadzieję,że jak Lili wstanie to wszystko będzie dobrze.Pewnie pochodzi pare dni z opuchlizną, ale oby na tym się skończyło.Zastanawiam się czy nie iść z nią kontrolnie do lekarza.Bo martwi mnie nosek, czy aby na pewno wszystko z nim wporządku 🤨
Jejku, chyba nie bez powodu moje siostry mówią na mnie panikara 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ufff, całe szczęście wszystko w porządku!!Stres miałam okropny,ale wszystko się dobrze skończyło.Lili wstała przed obiadem, owszem miała opuchliznę na buźce, ale wraz z końcem dnia malała.Jadła i piła normalnie, nic nie marudziła,że ją boli czy coś.Co za szczęście!Ja za to cały dzień chodziłam przygaszona i zła sama na siebie...teraz jest już lepiej, kiedy wiem że z Lili wszystko dobrze.Oby jak najmniej takich niemiłych sytuacji nam się przydarzało.
Dobranoc Wszystkim Mamusiom i ich Skarbom 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
witajcie
wkreciara, wspołczuje!!!!Niestety taki los Matki, musimy często patrzeć z boku jak nasze dzieciaczki poznają świat. A nieuniknione jest,że robią to przez upadki. Jeszcze niejednokrotnie będzie nam się kroiło serce na widok zakrwawionych kolan, siniaków i upadków. Tak jest skonstruowany świat. NIe możemy wszystkiemu ( chociaż byśmy bardzo chciały) zapobiec 😞 Najwazniejsze, ze Mała szybko zapomniała i nic jej nie dolega 🙂
A u nas dzisiaj w nocy była mega burza. NOrmalnie jak tornado, trzaskało piorunami i grzmiało. Miałam wrażenie jakby mi się dom walił !!!!!makabra!!!!A teraz oglądam szkody wyrządzone na podwórku. Qrcze jeszcze męża nie było a ja się panicznie boję burzy:/ Najważniejsze, że Łucja w najlepsze spała 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć 🙂
wkręciara mój misiu już taż miał spotkanie 3 stopnia z dywanem bo nauczyła się wchodzić i schodzić z kanapy. i tak schodził że buźką zarył o ziemię. Trochę popłakał dałam pierś i poszedł spać. Następnego ranka patrzę na miśka i myślę czym on sobie tak nos wybrudził patrze a to strupek wielkości noska 😞 ale zagoiło się szybko i jest ok. teraz to smiga z kanapy trochę ostrożniej 🙂
lusi a Łucja czemu taka drobniutka? niejadek czy może coś innego? Bo mój to miał długo żółtaczkę poźniej nic nie przybierał na piersi a butli nie chciał. A i miał problemy z wątrobą ale już jest ok 🙂
a zapomniałam napisać że od 3 dni usypiał miśka i wracam do m. 4-5 pobudek ale śpi w łóżeczku. Wczoraj miał kryzys bo co chwile się budził więc pół nocy przespaliśmy razem ale myśle że jesteśmy na dobrej drodze 🙂
wkręciara powiedz mi jak często lili się budzi w nocy? JAk idzie nauka karmienia butlą? U mnie masakrycznie. Jak widzi butelkę to głowa w drugą stronę i stękanie albo płacz. W nocy to samo. A najgorsze jest to że misiek ma wieczorami jeskiś strajk i nie chce jeść kaszki i poźniej co chwile się budzi na pierś. Nie wiem co mam robić. Może znacie jakieś sposoby by dziecko zaczęło jeść z butli?

miłęgo dnia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Anya - Przez pierwsze 1,5 tygodnia chodziłam z worami pod oczami, bo tak często mnie wołała do siebie.Najlepsze,że za 2-3 razem nie chciała już cycusia tylko,żeby ktoś przy niej był, spał.Teraz już jest naprawdę super, jeśli chodzi o jej spanie w oddzielnym pokoju.Jak ma gorszą nockę to idę 2 razy ( czasami śpi czujnie i jak chcę wyjść to zaczyna skuczeć, więc zostaje dłużej i część nocy przesypiamy razem, ale zawsze później wracam do siebie), a ostatnie dwie nocki byłam tylko 1 raz 😉Chyba powoli przywykła.Co do butelki to nie za dobrze , nam idzie.Nie wiem czy mleko jej nie pasuje, czy nie chce po prostu jeść z butelki.Bo za pierwszym razem jadła sobie sama troszkę z butli ( aż 60 ml), później jeszcze porozrabiała w łóżku potem cycuś i spać.Za to teraz w ogóle nie chce pić mleka z butli 🤨 Jemy płatki z mlekiem albo kaszkę i później do snu cycuś.Nie mam pojęcia jak ją oduczyć jeść Cyca, łudzę się,że sama może odrzuci z czasem.Bo póki co się nie zapowiada 😞
Dlaczego Michałek miał problemy z wątrobą? Kurczę , współczuję.Biedne te wasze dzieciaczki, prawie każdemu coś dolegało 😞 Moja Lili, miała tylko mleczko w piersiątkach za noworodka a przeżywałam to strasznie, bo nigdy wcześniej się z tym nie spotkałam.
Lusi - Wiem, wiem masz rację ale cóż zrobić, ciężko zapanować nad emocjami.
Burza u Was była? Fajnie, ja uwielbiam burzę,błyskawice i deszczyk 😉 Jednak skoro Ty nie lybusz i co gorsza się boisz to nie zazdroszczę.Tym bardziej,że byłaś sama z Małą w domu....Powiedź, lepiej czy duże szkody wyrządziła na posesji? Bo skoro leciałaś sprawdzać to musiało naprawdę, mocno walić 🤔

Aaaaaaaaaaaaa ratunku!!!! Dzień Ojca i Urodziny mojego ślubnego tuż,tuż!A ja nie mam prezentu, ani nawet pomysłu. 😞 To co by chciał dostać, póki co musi poczekać bo za drogie , a teraz krucho z kasą.Jedziemy na jednej wypłacie tylko.Zastanawiam się jak tu coś dorobić 🤨 W mojej pracy nie ma szans......i tak kombinuję co by tu zrobić.
Macie jakieś pomysły? Co do prezentu jak i sposobu dorobienia paru groszy? Przyjmę każdą radę 😉
Dobranoc!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Gosia - No to super! Gratuluję 😉 Początki są męczące, to fakt! Cóż poradzić, czasami trzeba się troszkę poświęcić hehe i pochodzić troszkę z Małym po domku aby nabrał wprawy.A jaka to fajna zabawa...ze ho ho. 🙂
Lusi - Spowiadaj się tu zaraz 😜 Dostałaś już @ ??? Mamy gratulować... tylko,że nie wiemy w którą stronę 😜
Anya - Jak dzisiejsza nocka Wam minęła? Misiek zaczął pić w nocy z butli?
Aneti - Gdzie jesteś???????? Haloooooooo 🤨
Ewelek - Mam nadzieję,że się dobrze Bawicie i taplacie w morzuuuuuuuuuuu 😉
Cya
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej dziewczyny,
po pierwsze, bo wczoraj nie zauważyłam STOL LATEK dla Piotrusia z okazji 10 msc!!!!!!
Tak czytam o tych waszych nocnych spacerkach i chyba sie zmobilizuje i biore sie za pokoik Małej, skoro teraz macie już małych wymuszaczy to pewnie im starsze tym bedzie trudniej. POstanowienie na lipiec, urzadzamy Małej pokoik 🙂
Anya, co do karmienia butlą, nie pomogę, bo u nas prawie od poczatku się nia ratowałyśmy i nie było problemu. A co do przybierania Małej, to jest własnie problem, bo od urodzenia tak mizernie przybiera. Gastrolog i pediatra nad nia czuwają i nikt nie jest w stanie stwierdzic skad taka niska waga. A co było z watrobą u Michasia nie tak? Moze tutaj musze szukac przyczyny niskiej wagi ?
wkreciara, co do burzy to mam nadzieje,ze nigdy wiecej takich piorunow u nas nie bedzie....a szkody...hmm. Warzywa w ogródku pozalewane błotem. Mąż robił trawniczek przed domem i całą przygotowaną ziemie deszcz mu przeniósł na kostkę 😠 TRochę było po tym sprzatania,ale najwazniejsze, ze elektryka cała, bo na wiosce uderzył piorun w słup wysokiego napiecia,ale jakos do nas po kabelkach nei przeszlo ufff!!!
A co do @ to powiem tylko "aaaaaaaaaa" nadal nie mam!!!!!!Ale jeszcze czekam , bo zawsze dostaje ok 20stego!!!!
A na dzien ojca wywolalam zdjecie tatusia z Łucja i kupiłam ramke, z tylku piekny wierszyk i gotowe 🙂 W kwestii dorobienie paru groszy, tez chcialabym miec jakis pomysl 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
A dziękujemy za życzonka
wkręciara wiem ale ja już jednej ręki nie czuje bo mnie boli jak go biore a co do spania to piotruś najpierw spij w łóżeczku a potem jak w nocy się obudzi z płaczem to biore go do naszego łóżka i daje mu butelke z piciem bo łóżeczko jego jest obok naszego . a co do niskiej wagi to proponowałabym zrobić testy na uczulenie bo mała może mieć uczulenie na niektóre produkty co jej dajesz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć 🙂

spóźnione ale szczere wszystkioego naj dla Piotrusia 😘
wkręciara tobie to dobrze z tym spaniem Lilki bo Misiek tak do 24 budzi się raz może 2 a poźniej co 2 godz max. i zawsze kończymy razem w łóżku bo po 4 razie nie mam już siły 😞 ale muszę się w końcu zmobilizować. Tylko jest taki problem że misiek mało je wieczorem w sumie prawie nic i poźniej w nocy nadrabia 😞Wiesz co ja zauważyłam że misiek wode z butli to ciągnie ale kaszki i mleka nie chce 😞
wkręciara powiedz mi ty dajesz Lilce płatki z mlekiem? jakie może miśkowi dam?
Lusi super pomysł ze zdjęciem szkoda że dopiero teraz przeczytałam bo też bym taki zrobiła ☺️ i życze dużo wytrzymałości w szykowaniu pokoju Łucji 🙂
u nas ostatnio była ulewa a co gorsze chwyciła nas jak byliśmy na spacerze 🤢 masakra 😮 miss mokrego podkoszulka można było robić 😁 😁
a co do wątroby miśka to miał 4 razy wyższe enzymy wątrobowe. Byliśmy w szpitalu porobili badania i w sumie nie wiedzieli co jest. Po miesiącu powtórzyliśmy badania i wskaźniki zmniejszały się. Nadal są troszkę wyższe ale lekarz powiedział ze nie muszę się martwić.
W przyszłym tygodniu mamy3 lekarzy masakra. A w sobote jedziemy na stałe (2 miesiące) do turawy więc już tak często nie będę zaglądać 😞
trochę się rozpisałam.
Uciekam miłego weekendu 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
czesc dziewczyny,
uffff Łucja nie będzie miała rodzeństwa....ale stracha miałam co nie miara!!!!!KOniec zakładam pas cnoty 😜
JAk Wam minął dzień tatusia? U mnie plan się ziścił w 100%. M. był zachwycony z prezentu i jednocześnie było mu strasznie głupio,że o niczym nie pomyślał w dniu matki. ALe teraz jestem pewna,ze w przyszłym roku nie zapomni 😁
Nasz Mały Szkrabik juz nie chce raczkować tylko za rączki i na nóżki....mój kregosłup juz zaczyna odczuwać skutki ciągłego schylania się. NA szczescie radzi tez sobie znakomicie z pchaczem, tylko moim zdaniem jeździ on zbyt szybko i cały czas muszę ją asekurować:dry 😁obra uciekam, bo oczy same mi sie zamykają 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć 🙂
my już po spacerku 🙂 w sumie to cały dzień byliśmy na dworze 🙂
lusi super że ciotka 😉przyjechała 🙂 u mnie też jest więc misiek też narazie na rodzeństwo nie może liczyć :P
mam pytanko: jak wasze pociechy w taką pogodę jedzą? Bo mój to pierś albo jogurty resztą pluje 🙂
a opowiem coś wczoraj ja byłam w kuchni a misiek w pokoju ze śpiącym tatą. Coś mi nie pasowalo że było zbyt cicho 🤢 idę do pokoju i co widzę misiek cały w czekoladzie 😮 😮 znalazł czekoladowego cukierka odpakowała i wcinał 🙃 masakra 🙂 mały łobuz 😜 😜
uciekam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...