sierpnióweczki 2011 ;) | Forum dla mam

dzieki dziewczyny za mile przywitanie...nawet nie wiecie jak teskniłam ☺️ ☺️ 😘 😘 😘

u nas zalewajke gotuje sie dodajac suszone grzyby 😜 😜

ja nie sprobowałam...jakos brzydziło mnie 🤢 🤢 🤢 m. jak bylam w ciazy mowil ze bedzie pil ale po porodzie rozmyslil sie 😁 😁 😁

Pati123 napisał(a):

Marta lion a po co do laryngologa idziecie? dzieję się coś z Juleczki krtanią? masz jakieś wątpliwości czy po prostu tak dla własnego spokoju?

No w związku z tą wiotkością? Nie podoba jej się chrypka 😮 A wogóle nawiedziło tą moją pediatrę 🤢 🤢 🤢

madalena20 napisał(a):

Paninka Ale Lilianka fajnie wygląda 🙂 Duży bobas z niej rośnie 🙂 A te oczęta 🙂 🤪

madalenka pulpecik z niej kochany...
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/337/dsc00521b.jpg/][IMG]http://img337.imageshack.us/img337/5606/dsc00521b.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Dzień dobry 🙂
Kurcze nie mam czasu pisać, bo m. pracuje teraz na popołudnie i nie mam jak odpisać, bo wiadomo mały cały czas u mnie na rękach. Teraz odłożyłam go na brzuszek, zobaczymy ile tak poleży 😉
My ciągle chodzimy z małym do lekarza. Przez weekend było dobrze, żadnej pomarańczowej plamki na pampersie, ale niestety wczoraj rano znowu była. Pojechaliśmy do lekarza, zrobili mu badania krwi, wszystko ok. Kazali pobierać mu przez noc mocz, gdzieś tak o 3 nad ranem,bo tylko po nocce ma te plamki. Dziś m. zawiózł mocz, zbadali pod różnymi kątami i też ok. Mamy tak powtarzać jeszcze 3 nocki. Bardzo się martwię 😞 Lekarz podejrzewa chorobę o jakiej nawet nie chcę myśleć. Ale skoro wyniki są dobre, a wręcz rewelacyjne mamy się nie martwić. W poniedziałek kolejne pobranie krwi. Dziś lekarz pytał się czy coś mu na noc podajemy i tak dajemy mu do mleka wyciąć ze słodu jęczmiennego z wit. B, to taki norweski sposób na kolki. Lekarz powiedział, że może od tego te plamki i mamy odstawić. Oby to było to 🤢 Najdziwniejsze jest to, że to nie jest w całym moczu, bo pielucha jest cała mokra a plamka jedna, dwie. Z siusiakiem też ok, bo sprawdzałam dokładnie.Tak się martwię o mojego skarba 😞

Czytam dalej co napisałyście, chciałam tylko szybko napisać co u nas, bo mały może zaraz się obudzić.

A pisałyście o swoich karierach. Ja niestety nie mam czym się pochwalić. Na studiach pracowałam w ciuchbudzie (szmateksie) jakieś półtora roku. Oj ile ja bym mogła o tym opowiadać. Jakie starsze osoby potrafią być ho ho ho 😁 I cudem zawsze ozdrawiali w naszym sklepie. Nie dość, że raz kobicina zostawiła u mnie za kasą kule do przechowania i o nich zapomniała 😮 To raz wjechała babka na wózku i też się zapytała czy może zostawić. Po czym wstała i jazda w te ciuchy 😁
Potem byłam na stażu w szkole policealnej jako sekretarka (bardzo lubiłam tą pracę, ale miałam szefa psychopatę) a potem na uczelni w dziekanacie. Tą pracę kochałam,ale niestety musiałam podjąć życiową decyzję i zdecydowałam się wyjechać z ówczesnym jeszcze narzeczym do Norwegii. Mieliśmy dość rozstań, bo m. ciągle wyjeżdżał na kontrakty i tak sobie tu żyjemy. Niestety z pracą dla kobiet tu straszne ciężko, no ale na razie jest Tymonek 🙂
A! I ja tak jak jo-aneczka raczej umysł ścisły 🙂

Pati123 napisał(a):

moniczek może to pytanie nie na miejscu,ale po co z Tosią do psychologa chodzisz? co z gtakim dzieckiem psycholog robi???
Marta lion a po co do laryngologa idziecie? dzieję się coś z Juleczki krtanią? masz jakieś wątpliwości czy po prostu tak dla własnego spokoju?

sama się dziwiłam 😮 🤪 taki pakiet promocyjny rehabilitantka+psycholog+logopeda 😮 🙃 🙃 z powodu takiego że Tosia urodziła się w zamartwicy
a psycholog na zajęciach sprawdza rozwój psycho-motoryczny czy jest zgodny z wiekiem dziecka

mapa napisał(a):

moniczek, Pati moja koleżanka pracuje właśnie w takim ośrodku
jako psycholog i tez bada takie malutkie dzieciaczki.
Pytałam ją jaki to ma cel, bo rozwój psycho-motoryczny i tak najważniejszy jest pod kątem oceny neurologicznej przez lekarza...
no i oni są szkoleni, że główny cel (taki ukryty) to wsparcie Mamy dziecka,
która często źle znosi rehabilitację.
Tylko, że prawda jest taka, że mało mam tak naprawdę na tym korzysta
a dla większości to kolejny niepotrzebny wyjazd z dzieckiem...niestety
I wcale się nie dziwię.
moniczek a Ty jakie masz zdanie?

ja jestem straszliwie onieśmielona w obecności psychologa ☺️ , nie wiem czy to potrzebne czy nie i zawsze z obawą jadę na wizytę ale jak się dowiaduję że Tosia rozwija się prawidłowo i wszystko jest w porządku to rozpiera mnie duma.
Ale to moje zdanie ja po prostu miałam złe doświadczenia w życiu i wizyty u psychologa bardziej mnie stresują niż pomagają ☺️

a zapomniałam się wam pochwalić moja Emilak waży już 5800 rośnie... 😁

Poszła własnie śpać m ją ukołysał i nie wiem jak długo będzie spała, bo pora kąpieli się zbliża.

A moja pierwsza praca to zakład odzieżowy szyłam ubrania 🙂 ale to nie długo bo potem poszłam na studia do wawy i już tu zostałam, a tu łapałam się wszystkiego na poczatku to opiekunką byłam parę lat, a potem to w różnych sklepach w centrach handlowym np. znanym Kazar mam z niego buty i torebkę za prawie 900zł 🙃 oczywiście kupiona ze zniżką, która nam tam przysługiwała zarobki też niezłe były co by raczej nikt nie pomyśllał.

fajne macie doświadczenie zawodowe - ja to nie mam się czym chwalić ... od 22 lat pracuję w handlu 🙃 i to moja trzecia praca ale na razie nie chcę wracać - jestem kierowniczką w dużym sklepie - za dużo użerania się z ludźmi 😉

marta tort cuuuudnyyyyyyy. Ja robiłam ostatnio na naszą rocznicę ślubu, jak na mnie wyszedł super, ale przy Twoim to marny 😁
Mi przyjaciółka zrobiła tort na panieński. Ona ma talent 😁 😁 😁
Chyba nie ocenzurują co?
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/444/img0692y.jpg/][IMG]http://img444.imageshack.us/img444/7131/img0692y.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

mapa napisał(a):

A u nas był płacz straszny...
Posmarowałam Niuniowi nóżkę altacetem i słodko się żaląc usnął mi na rękach.
Jak go odkładam płacze okrutnie także śpi na mnie - mój Bidulek...

a ja taka głodna...

Ja miałam tak wczoraj po szcepieniu, tylko na szczęście nie musiałam niczym smarować ani nie gorączkowała ale całe popołudnie na rączkach 😞 ale dziś jest już lepiej 🙂
A czy wasze dzieciaczki śpią dużo w dzień?? Marysia między spaniami wytrzymuje 1godz góra1,5-czy to normalne????
a co do zawodów i wykształcenia to ja się nie wypowiadam 😞bo aż wstyd ☺️ ☺️

U mnie przez cały dzień utrzymuje się schemat: jedzenie, godzinka-półtora aktywności, 2-3h snu i tak w kółko do 2 w nocy a potem synek śpi do 9,10 rano.

jolajola81 napisał(a):

daniela napisał(a):

jolajola81 napisał(a):

mam takie pytanie nietypowe 😜 czy wasi partnerzy próbowali waszego mleka z piersi 😜 😜 😜

😁 😁 mój tak w szczególności jak się podchmieli 😁 😁 tzn teraz nie ale jak Gabi karmiłam.... 😜 😜 a co? Twój m ma ochotę?? 😉 😜 😁 😁

Przed porodem mówił że spróbuję, ale potem zmienił zdanie 😜 😉 po 2 miesiącach spróbował i powiedział że takie bez smaku 😁

Mój m nie myslał o spróbowaniu, ale za to mój młodszy synek bardzo chciał, więc troszke odciągnęłam i mu dałam, smakowało 😁
Moniczek gratuluję 🙂

Jolu trzymam kciuki, żeby to nie było zwyrodnienie 🙂

Marta tort rewelacja 🙂