Skocz do zawartości

GRUDNIÓWECZKI 2011 | Forum dla mam


Anika_77_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 33 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • coquelicot_m

    4145

  • wanilia_m

    3197

  • aaagaaa_m

    4128

  • marika321_m

    3698

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
meliska napisał(a):

Wanilia sesja zawodowa 🙂 chciałoby się rzec, że pewnie dziadzio fotki robił, bo ma do tego smykałkę, ale pogoda wskazuje, że fotki świeżynki, więc kto...M?

Moja leśna znajoma 😜 miało byc odwrotnie, tzn ja jej miałam brzuszkowa sesję trzasnąć ale Hubert nie chciał spac a ciezko trzymać jednocześnie jego i aparat 😉

Super ze sis przyleciała i ze ciuszki sprzedałaś 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Aniqa biore marchewki obieram i kroje.Jesli sa duze to w talarki takie +-3mm a jesli sa male to wzdluz. Wkladam do miski i przyprawiam mielona paryka i kropie olekjem lub oliwa.Rozkladam na vlasze na papierze do poeczenie.Pieke w 200st.Nie powiem Ci jak dlugo bo to zalezy odpieca. Musza byc upieczone ale nie spalone.Aha i obracam jak widze ze sa podsuszone to obracam na druga strone. Sa pyszne i duzo zdrowsze od chipsow. 🙂
Aga milego delektowania sie cisza i spokojem 🙂
Dobranoc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
coquelicot napisał(a):
Dzien dobry 🙂

Dzień dobry 🙂
Coq caly czas mi po glowie chodzi czy sie na mnie nie obraziłaś za tego klapsa...Jak widzisz większośc z nas ma już za sobą klapsowe doświadczenia i różne podejście do tematu. A Ciebie złoszczącej się na tyle zeby uderzyć nie mogę sobie wyobrazić, nie pasuje mi to do Ciebie i już 😜 Z drugiej strony mnie np wczorahj tak dzieci rykiem z rownowagi wyprowadziły że miałam ochotę je rozszarpać i też mi to do mnie nie pasuje, a jednak 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Bry 😉
My dopiero wstałyśmy 🙃... a moja siostra pedantka od rana chatę mi do porządku doprowadza 😮.... teraz łazienkę okupuje... a co tam nie wtrącam się 😜 😁 😁
Julka dziś do lekarza umówiona, bo zaczęła dość ostro kaszleć 🥴
Jak wrócimy to biorę się za muffiny, ale na marchewkowe chipsy chyba też się rzucę 😉
Aniqa a Ty w końcu z Kalą zaliczyłaś tego lekarza? i w ogóle jak się ona czuje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
wanilia napisał(a):
coquelicot napisał(a):
Dzien dobry 🙂

Dzień dobry 🙂
Coq caly czas mi po glowie chodzi czy sie na mnie nie obraziłaś za tego klapsa...Jak widzisz większośc z nas ma już za sobą klapsowe doświadczenia i różne podejście do tematu. A Ciebie złoszczącej się na tyle zeby uderzyć nie mogę sobie wyobrazić, nie pasuje mi to do Ciebie i już 😜 Z drugiej strony mnie np wczorahj tak dzieci rykiem z rownowagi wyprowadziły że miałam ochotę je rozszarpać i też mi to do mnie nie pasuje, a jednak 🤔


Przeczytalam jeszcze rano co Ty napisalas, ale wychodzilysmy na spacer i czasu na pisanie nie mialam. Wanilio Wanilio skad ten pomysl? Zreszta pewnie gdybym sie obrazila - a dzieckiem juz nie jestem 😉 - to udalabym, ze nie widzialam twoich pieknych zdjec. 🙂
Nie ukrywam, ze twoje zdziwienie mnie zdziwilo 😜 ale tak jak napisalas kazdy w tej sprawie ma swoje zdanie. Pozniej mialam jeszcze cos skrobac, dziewczyny zaczely pisac o "swoich" klapsach, ale w rezultacie rozplynal sie we mnie temat. 😉
Kara cielesna faktycznie nie idzie ze mna w parze i staram sie przy najwiekszym zagotowaniu wewnetrzynym panowac nad swoimi emocjami. Ale - byc moze wyglosze jakies straszliwie niepopularne zdanie w temacie (i nie wiem jak mam to ubrac w slowa, bo nie chce, aby zabrzmialo to jak "przeciez to tylko klaps") - ale mysle, ze nie mozna popadac w obwinianie sie, zbytnie demonizowanie jednego klapsa. Jestesmy rodzicami co nie jest latwa praca, do tego dochodza wszelkie czynniki zewnetrzne, wiec nie bedziemy potworami jesli raz stracimy kontrole i wszelkie zalozenia i przekonania pojda w las, moze tez byc to kwestia bezsilnosci i nieprzemyslane ukaranie klapsem. Jestem przeciwniczka kar cielesnych, przeciwniczka klapsow jako regularnej kary. Natomiast jesli w przeciagu dwoch lat dziecko otrzymalo jednego klapsa to wg mnie, ze nie odbije sie to fatalnie na jego psychice, a rodzic nie jest od razu zlym rodzicem.
Po "moim" klapsie czulam zlosc na cala sytuacje, na to co Jasmina zrobila, ze w rezultacie zamiat wymyslec jakas kare dalam klapsa. Mimo wszystko nie mialam poczucia winy, ale poczulam je po zdziwieniu Wanilii 😉
Wanilia to, ze w Tobie sie zagotowalo, bo dzieci byly nieznosne to chyba nie jest nic strasznego...przynajmniej w moim odczuciu. To ze stalismy sie rodzicami nie sprawia, ze trzeba wyzbyc sie negatywnych emocji, przeciez chyba do kazdej ukochanej osoby zdarza nam sie odczuwac cos negatywnego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Coq przeczytałam i się zgadzam. Nie wiem jak Jaśmina zareagowała na klapsa ale Werka rozryczala się wtedy i przybiegła sie do mnie przytulic i to mnie zdruzgotało bo uswiadomiła mi że to ja jestem jej poczuciem bezpieczeństwa i nie wolno mi tego jej poczucia zachwiać bezsensownym klapsowaniem. Cieszę się ze tak sie wtedy stało bo juz wiem że dla mnie lepiej na dziecko krzyknąć niż podnieść rękę bo po klapsie mam mega moralniaka 😜 Ale nie będe się zarzekać, może się zdarzyc kiedys sytuacja która mnie wyprowadzi z równowago tak jak Ciebie i będzie klaps. Mam nadzieję że nie ale... 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
wanilia napisał(a):
Coq przeczytałam i się zgadzam. Nie wiem jak Jaśmina zareagowała na klapsa ale Werka rozryczala się wtedy i przybiegła sie do mnie przytulic i to mnie zdruzgotało bo uswiadomiła mi że to ja jestem jej poczuciem bezpieczeństwa i nie wolno mi tego jej poczucia zachwiać bezsensownym klapsowaniem. Cieszę się ze tak sie wtedy stało bo juz wiem że dla mnie lepiej na dziecko krzyknąć niż podnieść rękę bo po klapsie mam mega moralniaka 😜 Ale nie będe się zarzekać, może się zdarzyc kiedys sytuacja która mnie wyprowadzi z równowago tak jak Ciebie i będzie klaps. Mam nadzieję że nie ale... 😎

🙂
Jasmina nie zareagowala placzem, raczej zdziwieniem. Zdjelam powloczke z poduszki i poszlam do lazienki a ona biegala juz w skowronkach.
Jeszcze moze dodam, choc nie jest to tlumaczenie czegokolwiek, na ten klaps Jasmina juz kilka dni "zbierala punkty".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Julka osłuchowo czysta 🙂... więc zachodzę w głowę skąd ten kaszel i katar 🤔
Ja umówiłam się do laryngologa... na 3 grudnia 😮... ja pier**lam taki biznes, to mam teraz m-c zatok nie ruszać, żeby były w takim stanie jak dziś 😮... po necie pobuszowałam i na własną rękę najlepsze specyfiki zakupiłam... nie ma co na pomoc specjalisty w tym kraju liczyć 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...