Skocz do zawartości

GRUDNIÓWECZKI 2011 | Forum dla mam


Anika_77_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Basieńka trzymam kciuki 😘... bądź dobrej myśli... będzie dobrze 😘
Wanilia ale, że co mówi?... am, si ciuciu... postępowa ta moja dziołcha 😜... a jak nie wiecie co to ciuciu to może i lepiej 😉 Julka jak wychodzi ze żłobka to w dzikim amoku szuka jakiegoś sklepu, żeby matka jakie ciuciu kupiła 🤢... i tak oczami czaruje 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 33 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • coquelicot_m

    4145

  • wanilia_m

    3197

  • aaagaaa_m

    4128

  • marika321_m

    3698

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Basiu kciuki zacisniete!!!!!!!!! 😘
Meliska ja rowniez o wielu rzeczach dopiero sie dowiaduje mimo, ze od 13 lat jestem wegetarianka i wiedze moglabym miec szersza 😉
A po drugie ja nie pisalam, ze mi sie chce 😉 dlatego tak sie uradowalam kiedy M wczoraj z pracy napisal, ze nie mam mu robic kolacji.... 😜
Jedzeniowy dramat i u nas, Jasmina albo nie je, albo je takie ilosci jak rok temu 🤢 Czasami daje jej spokoj, ale bywalo, ze i do szantazu sie odwolywalam ☺️ (nie bedzie mleczka itd.)... bo sobie z tym nie radze, zmuszac sie nie powinno do jedzenia, ale kiedy sobie czasami uswiadomie co i île Jasmina zjadla konkretnego dnia to martwie sie... Bywaja i dobre dni. :-)
A wracajac do M, postanowil pozegnac sie z brzuchem, wiec kiedy niweczy moje plant kolacyjne, bo do mielonego chce tarta marchewke i buraka to mnie szokuje 😎 😜 on, ktory dodatkow do obiadu nie tykal, jadl malo owocow a cos gazowanego to norma po kazdym posilku ;-) Sport tez uprawia regularnie od tygodnia!

Frida -nie, chusteczki - nie....mozecie sobie wyobrazic mojego zasmarkanca 🤢
Pogoda u nas piekna, ale tylko godzine na spacerze, bo Mala nie do konca w formie,polowe drogi ja nioslam 🤢 A w sobote ma byc podobno 22 stp. 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Meliska jeszcze do tego wnuka dia dziadkow...babci tylko wlasciwie jesli o strone M chodzi. M przy okazji pokazywania mi zdjecia nowonarodzonej stwierdzil, ze takie maluchy troche w nom strach wzbudzaja....bo one type places....niby zartem, ale....ale pogadalismy i widze wyraznie, ze M nie mysli jus o drugim dziecku i raczej nie chce jus wiecej dzieci. A patrzac na statystyki ich rodziny, marne szanse na chlopca 😉 A ja wlasnie takie zdanie przeczytalam i chyba sie mnie tyczy, gdyby nawet go nie czas: Chyba warto z decyzją o następnym dziecku poczekać, aż człowiek poczuje się gotowy by obdarzyć miłością kolejne dziecko, nie pozbawiając jej jednocześnie starszaka. - mnie chyba wszystko przeroslo.
Jeszcze do mowy Julki, wczoraj gdzies wyczytylam, ze prace manulne stymuluja mowe....ale Julia chyba duzo tworzy paluszkami tak mysle.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
nie martw sie o jedzienie malej.
Ja bylam strasznym niejadkiem. Na sniadanie w wieku 5 lat potrafilam z wielka laska zjesc pol kromki chleba i to jak siadala do sniadania o 8 to wstawalam ze zjedzonym o 12. Potem biegalam az do nocy na tej pol kromce chleba. Za to jak pojechalismy na grilla do rodzicow znajomych to zjadlam 5 duzych kielbas z ogniska i chcialam jeszcze, ale moja mama zakazala bo myslala ze mnie brzuch rozboli.
MOja kuzynka np jadla tylko i wylacznie parowke i jajko. Niczego innego nie ruszala. NIe ma sie co martwic dzieci w tym wieku wiedza czego potrzebuja i jak zglodnieja to zjedza 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej hej

Maciek nadal chodzi niepewnie, i albo nadmiernie prostuje nogę w kolanie i rak powoli utyka albo znowu za mocno zgina. No i nie biega, a to u mojego dziecka dziwne no ono zawsze szybko. A jak chciałam się z nim gonić to powiedział "Maciuś nie umie" i obraził się i stał taki smutny. Wydaje mi się, że on psychicznie to przeżywa, że jest sam na siebie zły, że coś mu nie wychodzi... rodzice nam mówią, żebyśmy dali mu tydzień i będzie tak jak dawniej.
A ja sama nie wiem. Mamy mu tą łuskę z gipsu zakładać na nic, wcześniej bo przecież długo już to ma to sam chciał żeby mu "buta" bo tak nazywał, zakładać. A teraz to szok. Dwie noce dałam mu odpocząć a dzisiaj chciałam mu założyć i był taki płacz, że aż się zaniósł i usta miał sine... a jak doszedł do siebie to mówił: "mamusia poszę gipsiku nie, poszę nue, gipsiku nie zakładamy" i tak w kółko powtarzał. No to nie założyłam no sama jestem i nie dałabym rady się z nim siłować. A M. będzie wieczorem przy usypianiu dopiero w piątek więc wtedy spróbujemy.

No taki natłok myśli mam

A łydeczka zawsze była szczuplejsza od drugiej nóżki, a teraz to już mi się wydaje że jeszcze bardziej. No bo stópka jest krótsza i taka zawsze będzie.

Tak chyba wyżalę Wam się, jakoś tak ciężko mi.

M.chce drugie dziecko i ja też bardzo tego pragnę ale cholernie się boję. Bo według badań prawdopodobieństwo, że drugie dziecko będzie miało taką wadę stopy jak starsze rodzeństwo też ma, wynosi 1:30. Dużo...
A jeszcze jak u mnie tak jest...

Żyję całkowicie normalnie, ale...

Musiałam to wyrzucić z siebie przepraszam...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Aaagaa za co Ty przepraszasz hmm, no za co??? Wszystkie tu jestesmy sercem z Wami 😘 To musialo byc straszne, ten placz jak chcialas gips zalozyc 😞 nawet sobie nie wyobraxam ze bedziecie to robic na sile, moze spokojna rozmowa w ciagu dnia pomoze? Ze to tylko na noc? Trzymam kciuki bo rozumiem ze wyjscia nie ma i jak Maciej nie bedzie chcial wspolpracowac to pozostanie rozwiazanie silowe....a na spiocha jest opcja? Mialo byc po klopocie a tu nowe stresy 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Aga, współczuje, wyobrazam sobie jak ciezko Ci zmuszac Macka do tej szyny, jak on tak prosi, zeby nie...serce pęka. Może rzeczywiscie poczekaj jeszcze kilka dni, niech dojdzie do siebie, zapomni troszke, moze wtedy bedzie lzej..tego Wam życze.

Kalunia była dzisiaj z nianią u lekarza i na szczęcie oskrzela są czyste, niby to tylko przeziebienie, jakies syropki zapisala. Oby pomoglo.

Basia...kciuki zaciśniete za jutrzejsze badania...Wierze, że będzie dobrze! 😘

Jutro mam certyfikacje w salonie, caly dzien spedze z regionalnym, który bedzie sie przygladal, jak pracuje. masakra, żygam tym
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzien dobry!
Aga po to tu piszemy, zeby i o trudnych sprawach i emocjach pogadac!
Moze Macius sie wystraszyl kiedy sie okazalo, ze po zdjeciu gipsu nie biega jak wczesniej, nie rozumie co sie stalo, dlaczego tak jest... Mysle, jesli bedziecie go wspierac i tlumaczyc wielokrotnie dlaczego tak jest, to wszystko minie.
A z luska ciezka sytuacja 🥴 przepraszam sa tak banalne porownanie, ale ja nie moge nosa corce wytrzec, sila niwiele daje ....wiec wyobrazam sobie jak Wam musi byc ciezko w takiej s ytuacji.

Sciskam! 😘

Basiu dziekuje za wsparcie!!! Tez mam w sobie takie przekonanie, ze zmuszanie nic nie da, jedynie proponowanie i urozmaicanie posilkow.

U mnie od przedwczoraj planétarium w domu, co wieczor spedzamy dluuuugi czas na obserwacji i rozmowie o ksiezycu 😉 wypatrywaniu samolotow 😜 Dzis rano pierwsza rzecz jaka Jasmins chciala zobaczyc to ksiezyc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Basiunia kciuki zaciśnięte 😘wyniki dopiero za 3 tyg???

Aga no właśnie a na śpiocha nie ma opcji??? u nas przez pierwsze pół godziny mogę z nim robić wszystko 😉 no oby szybko Maciuś wrócił do formy i trzymam kciuki za zakładanie łuski 😘
a co do drugiego dziecka każdy ma jakieś obawy i stresy by dziecko było zdrowe, ja mam w pracy koleżankę której synek obie nóżki miał końsko szpotawe oczywiście po czasie wyprowadzone (a teraz z niego ciacho że hoho.... 😉 😜) a drugą córę ma zdrowiuśką więc nie ma co wpadać w panikę może lepiej korzystaj z faktu że jesteś młodziutka i silna 😉 😎


Aniqa uuuu.... to natchnienia w wciskaniu telefonów życzę 😉 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hejka kochane!!!
Agaaa moja siostrzenica miała tą samą stopę końsko szpotawą i ma teraz 14 lat śmiga normalnie nie kuśtyka ma szczuplejszą łydkę ale nie rzuca się w oczy a u chłopaka tym bardziej!! ona miała zabieg na nóżkę jak miała 6 miesięcy więc siostra nie pytała czy chce łuskę i zakładała!!! Ale ty fakt na śpiąco byś mogła spróbować!!!Nie martw się Maciuś teraz ostrożny po takim czasie niechodzenia się boi!!!
Basia kciuki trzymamy będzie i musi być dobrze!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No i dzisiaj łuska założona. Całe popołudnie mu tłumaczyłam i mama moja przyszła i dała Maćkowi książkę nową ale pod warunkiem, że obieca że da sobie założyć gipsik na noc. No i obiecał i dotrzymał słowa 🙂

Nie mam siły, właśnie pocwiczyłam z Chodakowską, miałam trzy tygodnie przerwy no i wczoraj cwiczylam, dzisiaj już czułam wszystkie mięśnie a po dzisiejszych ćwiczeniach to już w ogóle 😉 sle po tym siedzeniu w domu to chyba więcej wtedy jadłam i jakoś tak kilogramami tylko jeden więcej, ale źle jakoś się czuję sama ze sobą.

No.i muszę stwierdzić, że lubię moją pracę 🙂 jest teraz duży ruch, dużo ludzi, nie mam czasu na nic i... bardzo mnie to cieszy, bo wtedy czuję satysfakcję z pracy 🙂 a jutro mam umówione dwa kredyty.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hejka kochane!!!
Widzisz Agaaaa udało się namówić Maciejkę to fajnie!!!Mówisz ćwiczysz z Chodakowską fajnie chyba musze też zacząć!!!
Ja dziś w pracy!!! Jakoś zawsze w tej robocie nie chce mi się nic!!! Kręci się w głowie oczy bolą od monitora szok!!!
A 10 marca idę do tarczycowej o tych wynikach badań gadać i w ogóle co dalej!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
marika321 napisał(a):
coquelicot napisał(a):
Dzien dobry!

Gardlo mam zawalone masakrycznie.


Coq codziennie rano rozbawiają mnie Twoje posty ...może nie o treść mi chodzi tylko o sam fakt o której porze się pojawiają 🙂 😉
A na gardło woda z solą i sodą 🙂 😉

😉 No tak, codziennie okolo 7 na nogach jestesmy, dzis tata o 6 wrocil z pracy wiec nam sie tez dzien zaczal, Mala sie obudzila i ksiezyc chciala zobaczyc;-)
A przed chwila wyszla z kapieli, wymyslila sobie, ze sie chce sie kapac.... A z nia jak z jajkiem teraz byle co ja drazni i doprowadza do placzu i krzyku 🤢 wiec na kapiel przystalam, tym bardziej, de wieczorem nie byla kapana.
Aga super, ze udalo sie z Mackiem :-)
Holi dobrego dnia w pracy mimo wszystko!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...