GRUDNIÓWECZKI 2011 | Forum dla mam

dobranoc

Przepraszam że tak mało pisze i nie odpisuje każdej ale napisać post na tym telefonie to tragedia Nasz Kuba ma 8.3kg i je o 5cyc,8cyc, 10kaszka, 13obiadek,16 deser plus chce czasem,18 cyc,20 mleko z kaczka 21.15 kapiel i po kapieli cyc i do 4-5 śpimy 🙂tylko że on nigdy nie zjadł mi więcej niż 100 mleka je często a mniej,
Aaagaa wysłałam priv dziękuję buzi i oklaski i podaj ile wysyłka 😉

Dzień dobry! 🙂

A co Wy jeszcze śpicie? 😁
Ja zostałam obudzona o 5 🙃, po pół godziny udało mi się jezcze Mała namówić na sen, ale po 6 było już po wszytkim.
Skutek- przy śniadaniu o 8 usnęła. A ja mam mokre włosy i spać nie mogę. Więc postanowiłam skorzystać i na forum zajrzeć. 😆

Leje u mnie od rana, a może od nocy.
Jakie wy aniołki macie!!!Całe noce przesypiają. Ja 3 razy minimum muszę do mojej wstać. A czasami, najczęściej o 3 w nocy muszę zejść do kuchni mleko zrobić, bo od 19/20 zdąży 210 ml zjeść. Dziś już o 2 zeszłam i wróciłam z dwiema butelkami po 120 ml i do rana wszystko zjedzone. I co, je modyfikowane i nic to nie daje. Kaszkę też wieczorem dostała i nic. Głodomor!
U nas z podawaniem jedenia różnie bywa, wszystko zależy o której wstanie i jak jej się drzemki ustawią, bo najczęściej idzie spać po 3 godzinach aktywnosci, ale zdarza się, że szybciej lub poźniej. Generalnie śniadanie 7/8, obiad 12/13 i deser 16/17 a kolacja 19/20.
Tak mi się przypomniało, że ktoś tu bardzo trafnie napisał (chyba Aniqa), że niepotrzebnie się zamartwiamy czasami rozwojem dzieci, bo gdyby nie forum to nie miałybyśmy jak porównywać. Jak przyjechałam to siostra mnie zapytała czy ona już na rekach się podnosi jak leży na brzuszku, co mnie zdziwiło, bo wydawało mi się, że oa już dawno powinna to robić a ona mnie pyta czy już (siostra ma dwoje dzieci, więc ma doświadczenie). A dziś myję się, Yasminka z mamą w pokoju na kocu leży i mama do mnie krzyczy "mama, mama widziałaś jak ja się przewróciłam", pytam więc no jak, a mama, że z plecków na brzuszek. Od kilku dni zaczęła usilnie to ćwiczyć i chyba mama jeszcze nie widziała tego, ale też była zdziwiona jaka to Mała jest już silna. 😎 A ja sobie pomyślałam tylko o wycynach dzieci forumowych 😁 😜 Także wszystko w swoim czasie 🙂

No leje jak cholera 🤨 A my dziś z mamą i siostrą i siostrzeńcem do fryzjera mamy jechać...tzn ja mam dojść wózkiem i siostra ma Jaśminkę (tak rodzina w Polsce ją nazywa 🙂 ) ma ją przejąć, a ja pod nożyce idę!
Dziewczyny jak kupujecie jakieś miesięczniki do poczytania to polecam Zwierciadło, jest ciekawy artykuł Po co nam dzieci - o tym jak to nowa generacja nie chce ich posiadać ijak tłumaczą chęć posiadania dzieci ci, którzy je mają.
Kurcze miałam szaleć w kuchni, wypróbowywać przepisu, ktore w necie wypatrzyłam, a ten mały małpiszon nic mi nie daje zrobić.
Wszystkie dzieci jeżdżą juz spacerowymi wózkami? Ja mam mojej siostry Chicco i jestem zadowolona, choć wózek po dwóch dzieciaczkach wysłuzony. Siostra mogłaby jeszcze go używać ale mały Filip w barach się w nim nie miesci 😁 A Jaśmina cjuż 7 kg przekroczyła, bo się z nią waże, a mama ma dość dokładną wagę.

Ja też sie witam,
z Weronika na kolanach więc nadrobie zaległości później.
Jakoś przezyłam wczorajszy dzień wyjechałam o 4.30, wrociłam o 20.30 - 800km na liczniku 😮 Ale na autostradzie to mnie wczoraj malo kto wyprzedził - 160km/h pandą to już wyczyn 😁 w końcumiałam się do kogo spieszyć 😉
Coq w środę uderzam w rodzinne strony, może spotkanko? I Kaiunię byśmy zwerbowały 🙂

wanilia napisał(a):

Ja też sie witam,
z Weronika na kolanach więc nadrobie zaległości później.
Jakoś przezyłam wczorajszy dzień wyjechałam o 4.30, wrociłam o 20.30 - 800km na liczniku 😮 Ale na autostradzie to mnie wczoraj malo kto wyprzedził - 160km/h pandą to już wyczyn 😁 w końcumiałam się do kogo spieszyć 😉
Coq w środę uderzam w rodzinne strony, może spotkanko? I Kaiunię byśmy zwerbowały 🙂

Na jak długo przyjeżdżasz? 🙂 Ja na spotkanie chętna, no pewnie. Chyba jakoś się w autobus albo w pociąg wpakuję. Napiszę do Kasi na fbjak coś ustalimy 🙂

coquelicot napisał(a):

wanilia napisał(a):

Ja też sie witam,
z Weronika na kolanach więc nadrobie zaległości później.
Jakoś przezyłam wczorajszy dzień wyjechałam o 4.30, wrociłam o 20.30 - 800km na liczniku 😮 Ale na autostradzie to mnie wczoraj malo kto wyprzedził - 160km/h pandą to już wyczyn 😁 w końcumiałam się do kogo spieszyć 😉
Coq w środę uderzam w rodzinne strony, może spotkanko? I Kaiunię byśmy zwerbowały 🙂

Na jak długo przyjeżdżasz? 🙂 Ja na spotkanie chętna, no pewnie. Chyba jakoś się w autobus albo w pociąg wpakuję. Napiszę do Kasi na fbjak coś ustalimy 🙂

Jeszcze Dorianna ma chyba niedaleko. Bo rozumiem ze Bydgoszcz? A może bliżej Ci do Szubina?
Ja przyjadę we wtorek w nocy i będę do niedzieli. Gratuluję obrotów 🙂

wanilia napisał(a):

coquelicot napisał(a):

wanilia napisał(a):

Ja też sie witam,
z Weronika na kolanach więc nadrobie zaległości później.
Jakoś przezyłam wczorajszy dzień wyjechałam o 4.30, wrociłam o 20.30 - 800km na liczniku 😮 Ale na autostradzie to mnie wczoraj malo kto wyprzedził - 160km/h pandą to już wyczyn 😁 w końcumiałam się do kogo spieszyć 😉
Coq w środę uderzam w rodzinne strony, może spotkanko? I Kaiunię byśmy zwerbowały 🙂

Na jak długo przyjeżdżasz? 🙂 Ja na spotkanie chętna, no pewnie. Chyba jakoś się w autobus albo w pociąg wpakuję. Napiszę do Kasi na fbjak coś ustalimy 🙂

Jeszcze Dorianna ma chyba niedaleko. Bo rozumiem ze Bydgoszcz? A może bliżej Ci do Szubina?
Ja przyjadę we wtorek w nocy i będę do niedzieli. Gratuluję obrotów 🙂

Dorianna ma Grudziąc wpisane więc też w regionie 🙂 Wolę chyba Bydgoszcz, bo Szubina nie znam. To ja napiszę do Kasi, czy jest chętna na jakis dzień w przyszłym tygodniu.

Wanilia Kasia napisała, że jej pasowałby wtorek, środa bądź czwartek. Teraz tylko żeby pogoda była, ale chyba ma być 🙂

coquelicot napisał(a):

Wanilia Kasia napisała, że jej pasowałby wtorek, środa bądź czwartek. Teraz tylko żeby pogoda była, ale chyba ma być 🙂

Jak dla mnie czwartek - bo w środę będę pierwszy dzień więc glupio tak zaraz wybywać 😉 Ale na 100% potwierdzę jak się do domku dokulam i zorientuje się jakie plany rodzinne. Zabiorę chyba moja sis bo z Anglii przyjeżdża

Witam 😉
Coq jak robisz 2 butle mleka na zapas????? Mleko modyfikowane wymieszane nie powinno dłużej stać niż 1 godzinę..... 😮 Czy tylko ja się do tego stosuje???? A może źle Cię zrozumiałam...... 🤢.. Jakie mleko Bambina pije co jej posmakowalo????? 🙃

marika321 napisał(a):

Witam 😉
Coq jak robisz 2 butle mleka na zapas????? Mleko modyfikowane wymieszane nie powinno dłużej stać niż 1 godzinę..... 😮 Czy tylko ja się do tego stosuje???? A może źle Cię zrozumiałam...... 🤢.. Jakie mleko Bambina pije co jej posmakowalo????? 🙃

no ja też tak zrozumiałam...

witam 😁

u nas pobudka o 5 🤢 tyle, że moje dziecko na łóżku zajmowało się same sobą i tylko mnie kopało po brzuchu 😉 ja sobie przysypiałam. ale od 7 śpi jeszcze, znaczy obydwoje spaliśmy tyle że ja jakieś pół godziny temu się obudziłam 🙂 a Maciek nadal śpi... 😁 😁 😁

dziewczyny, widzę, że znowu się spotkanie szykuje, zazdroszczę 🙂

a u nas znowu leje, w nocy to tak lało, że nie dało się spać, bo tak deszcz walił w dach... i padało całą noc i w ogóle cały czas pada. więc nigdzie się dzisiaj nie wybieramy z Maciejką niestety. Musimy jakoś sobie rozplanować cały dzień w domu

hejka kochane widzę że mowa o posiłkach!!!Mój Eligiuszek je tak
5 lub 6 rano cycek potem
koło 10 lub 11 kaszka
13 lub 14 obiadek
16 cycuś bo mi się wydaje że on głodny
17 deser
19.30 mleczko 150ml wody i 5 miarek ale dziś spróbujemy 180ml plus 6 miarek i kaszka!!!
U nas dziś pogoda zła bo leje!!!
Widzę że się kochane umawiacie na spotkanko fajowo

mój mały dziś wstał o 7 i czuwania miał do 8,30 i śpi sobie już ponad godzinkę a jak się obudzi to zje kaszkę i idziemy do babci na kawkę

U nas słyszę śpiewy z lozeczka czyli pierwsza drzemka skończona.... 😉 U mnie też leje....... 🤢

my dziś mamy 4 rocznicę ślubu 😉

aaagaaa napisał(a):

marika321 napisał(a):

Witam 😉
Coq jak robisz 2 butle mleka na zapas????? Mleko modyfikowane wymieszane nie powinno dłużej stać niż 1 godzinę..... 😮 Czy tylko ja się do tego stosuje???? A może źle Cię zrozumiałam...... 🤢.. Jakie mleko Bambina pije co jej posmakowalo????? 🙃

no ja też tak zrozumiałam...

Dobrze zrozumiałyście. Godzinę? Nie wiedzialam nawet 😮 Ale ona nigdy butelki nie opróżnia w godzinę i zawsze mleko dopija...nic jej nie jest.

wanilia napisał(a):

coquelicot napisał(a):

Wanilia Kasia napisała, że jej pasowałby wtorek, środa bądź czwartek. Teraz tylko żeby pogoda była, ale chyba ma być 🙂

Jak dla mnie czwartek - bo w środę będę pierwszy dzień więc glupio tak zaraz wybywać 😉 Ale na 100% potwierdzę jak się do domku dokulam i zorientuje się jakie plany rodzinne. Zabiorę chyba moja sis bo z Anglii przyjeżdża

Ok, super! jakby co pisz na priv, bo nie wiadomo czy na forum czas będę miala i może mi umknąć. 😉

MARIKA wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ciekawe czy twój maż kupi ci kwiaty lub zaprosi na jakąś romantyczną kolację ehe!!!
Tak COQ ja wiem że nic jej nie ma moja kuzynka też tak robiła!!! TYlko jej mała ma teraz przez to wielką próchnicę na zębach !!!!

ooo, ktoś już się wyspał 😁 ale 3 godziny snu było 😁 😁 😁

hej Laski 🙂
Pamm jakbym miała możliwość posłać dziecko do darmowego żłobka to poszłabym na 1/2 etatu do pracy.tak żeby mi kasy troche wpadło i żeby zdążyć stęsknić się za dzieckiem 🙂 no jakbym miała jedno dziecko i taką możliwość....u nas żłobki kosztują forrtunę a Jula idzie do przedszkola na 5h dziennie od września i będę musiała ją wozić i odbierać więc nie za specjalnie będę mogła coś zrobić niestety...korzystaj jak czujesz się na siłach 🙂 Wasz dzień już tuż tuż... mam nadzieję że wszystko się Wam uda jak zaplanowaliście 😁
moja Panna jak usnęła wczoraj po 21 tak obudziła się o 5;35 😁 później pospała jeszcze do 8;10 😁 i to po samym cycku!! czasami robię jej kaszke na noc.tj mleka 100 albo 120ml i ok 2 i pół łyzeczki kaszki ryżowej.ale to czasami bo jak już dostaje obiadek w dzień i deserek a i czasami kaszkę przed południem to już jej starcza na dłużej i mleko na kolacje w cyckach jest 🙂 już mi troche przeszło z odstawieniem jej od cyca.a i po deserku cyc za nie długą chwilę oczywiście.nawet lekarz mi powiedział żeby nie traktować deserku jako posiłek.ona sama sie domaga więc no problem 🙂 wczoraj nawet nie zajrzałam bo deszcz lał prawie cały dzień a mąż był w domu i sie zawzięłam na prasowanie.poprasowałam wszystko a potem zaczęłam chować do szuflad i co się zrobiło??znalazłam masę rzeczy do których mała już dorosła i trzeba je uprasować 🤢 🤢 żesz no....no i nadal stoi decha i żelazko na środku... ☺️ nigdy nie skończę 🤢

Marika wszystkiego najlepszego dla Was 😁
odnośnie tego przetrzymywania kaszek - bez przesady...jak postoi 2 czy 3 godziny to też nic jej się nie stanie tylko troszkę zrzednie.jak dziecko butelki nie ruszy to wylejecie do zlewu za każdym razem??wiem że każda zrobi jak uważa ale z biegiem czasu przestaniecie się aż tak bardzo przejmować... 🙂

holi32 napisał(a):

MARIKA wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ciekawe czy twój maż kupi ci kwiaty lub zaprosi na jakąś romantyczną kolację ehe!!!
Tak COQ ja wiem że nic jej nie ma moja kuzynka też tak robiła!!! TYlko jej mała ma teraz przez to wielką próchnicę na zębach !!!!

Przez mleko? ktoto stwierdził?

Spadam, bo mi się dziecko obudziło 🙂