Skocz do zawartości

GRUDNIÓWECZKI 2011 | Forum dla mam


Anika_77_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 33 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • coquelicot_m

    4145

  • wanilia_m

    3197

  • aaagaaa_m

    4128

  • marika321_m

    3698

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
pammat napisał(a):
hej 😞
od zeszłego poniedziałku jak mała chodziła do żłobka nie chciała sobie dać wyczyśćić pipki w środku dzisiaj byłam u lekarza i ma infekcje która może być przez antybiotyk lub panie w żłobku za mocno mogły jej czyścić tam.. 🤢
do tego dzisiaj wstała i taki kaszel odrywający się od płuc i katar się nasilił a ona ani nie chce dać się oklepać ani wyczyścić tych baboli bo płacze i mnie bije 🤨 i tak musiałam kupić kore dębu i nadmanganian potasu oraz krople do pipki i syrop i krople do gardła zapłaciłam razem 80zł 🤔 już mam dosyć tych choróbsk jej 🤢 pani doktór powiedziała 2 tygodnie w domu siedzi i nie jedzie do żadnego żłobka w najbliższym czasie.. 🤢 masakra tak mi jej żal bidulka się męczy tylko co chwile 🤨 jeżeli teraz ona wyzdrowieje i dam ją znowu po 2 tygodniach i mi zachoruje to będę zmuszona zrezygnować ze żłobka chyba 🤔 a niania nie wchodzi w gre u nas za dużo biorą to na to samo wyjdzie jak siedzę w chacie jakbym miała liczyć z dojazdem 🤢 jestem zła smutna i bezradna ..

miłego popołudnia...


biedactwo, taki chorusek z Konsti, oby Malutka szybko wyzdrowiała 😘
a Pamm, ty piszesz o czyszczeniu pipki w srodku 🥴 o co chodzi? bo ja nigdy kalinie nie czyscilam jej, tyle co podczas kąpieli przejade kilka razy palcem, żeby umyc i tyle. nawet nie osuszam recznikiem w środku, chociaz chyba powinnam (?) ale z cipeczką zadnych problemów nie mieliśmy.
No ja tez bym sie grubo nad tym żlobkiem zastanowila, mała przecież co rusz chora...nie wszystkie dzieci sie do żlobka nadaja....a moze poprostu trzeba jeszcze jakis czas odczekac, może Konsti musi "dorosnąć" do tego
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja się tylko odmelduję że już w domku, droga rewelacyjnie mineła - połowę Werka przespała a drugą ją zagadywałam, spiewałam i dała radę bez płaczu 🙂 Do tego jak ruszyłysmy przed 6 to było puściutko więc mam rekord trasy 😁 Nawet do rodziców jeszcze nie dzwoniłam że dojechałam bo dostanę OPR że tak szybko 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć...

Wiadomości wysłane choć chaotyczne...wybaczcie 🤨

Dziewczyny dziękuję za te miłe słowa...na serio nawet nie wiecie ile dla mnie znaczą 😘 😘 😘

Dużo słońca Wam dzisiaj życzę i trochę swojego oddaję 😎

Trzymajcie się dzielnie 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Basienka i jak tam, bez telefonów służbowych dzisiaj?
Holi apetyt na słodycze mowisz? A w ciązy nie jesteś? 😜
Połozyłam Werkę do łóżeczka, mam nadzieję że przyśnie bo samej mi się oczy zamykają, wstałam dziś po 4
Pammat przyłączamy się do grona chorusków, Weronika ma dziś gile po pas, spania to jej nie ułatwia 😞
I muszę Wam napisać że moj M powinien medal dostać - mieszkanie wypucowane aż błyszczy 🙃 Niestety ja przyjechałam to on na groby wyjeżdżał i jeszcze go nie ma....My już się dziś na żadne podróże nie pisałyśmy. Ja generalnie mam wielkie szczęście i nikogo bliskiego na cmentarzu ne mam do odwiedzania, tzn nikogo kogo znałam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej zaglądnęłam tylko na chwilę bo czasu brak 🤨 i co widze? Nova nas opuszcza 😞 buziamy Ciebie i dzieciaczki 😘

u nas ok-gości mamy jeszcze do soboty więc znowu będe miala więcej czasu na forum
pozdrawiamy wszystkie mamusie a dzieciaczki ściskamy mocno mooooocno 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
wanilia napisał(a):
Ech, Werka nie może zasnąc chociaż trze oczy na potęgę, poklada się , marudzi...M jeszcze nie ma a ja też jestem zmęczona po podróży, aż się popłakałam....

Florek tez dzis bardzo marudny, jakos udalo mi sie go uspic po godzinie marudzenia...
Moze M zaraz przyjedzie to zajmie sie Wercia a Ty sie polozysz spac 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej 🙂

NOVA trzymaj się kochana :*
WANILIA to szybko dojechałyście. a ile to km. moi rodzice wyjechali dziś ok 14.30 do mojej babci, na grób taty mojej mamy. i to jest 350km i dojechali na 19

a my dzisiaj byliśmy na mszy na cmentarzu z Maćkiem 🙂 był super grzeczny, jak nie moje dziecko 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
aaagaaa napisał(a):
hej 🙂

NOVA trzymaj się kochana :*
WANILIA to szybko dojechałyście. a ile to km. moi rodzice wyjechali dziś ok 14.30 do mojej babci, na grób taty mojej mamy. i to jest 350km i dojechali na 19

a my dzisiaj byliśmy na mszy na cmentarzu z Maćkiem 🙂 był super grzeczny, jak nie moje dziecko 😉

ja sie w koncu nie zdecydowalam isc z Kalina, zostalysmy w domu. I dobrze, bo piździało u nas okrutnie, malzon wrócil zmarzniety na maksa.
ale mnie kalina dzisiaj zdenerwowala, przyznam ze juz mialam ochote jej dac klapsa...ubralam dzisiaj nowa bluzke i nowe spodnie, a kalina miala zupe buraczkowa na obiad...chyba nie musze mowic jaka to mieszanka wyszla...ciuchy sie wlasnie piora, mam nadzieje ze plamy zejda, bo szkoda by bylo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ojjjj padam.....
4 cmentarze zaliczone.......bo to w 3 miejscowościach.....aż.......w obrębie 25 km więc nie tak źle
Aniqa ja młodego wzięłam ale aż trudno uwierzyć ....wszystko.przespal w aucie a ja z m na zmianę byliśmy bo jedno siedziało w aucie z młodym 😉
Teraz lecę do wanny bo padam...a dziś dzień młody miał pełen wrażeń kuzyneczki, pies u ciotki młody mu ręce do pyszczka nawet wkladał mega szczęśliwy był_) 😉 😉
Dobranoc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej,

My wczoraj tez na grobach w sumie to zaliczylismy 4 cmentarze 😉 z mlodym. I tez wiekszosc czasu przespal.
Najgorsze jest to ze mlody od wczoraj ma rozwolnienie. Nie przeszlo mu po probiotyku, ani kaszce ryzowej ani po gorzkiej czekoladzie. Od tego dodatkowo pol nocy nieprzespane i caly czerwony tylek. Zamiast pampersa zalozylam mu tetrowa pieluche zeby mu sie wszystko wietrzylo.... Mam nadzieje ze sie nie pogorszy. Duzo pije i najwazniejsze ze sam chce pic. Co chwile jak ma pusta butelke to piszczy zeby znowu mu nalac. Jesc tez je mniej niz zwykle ale je. Zobaczymy co powie lekarka jak do niej pojdziemy.
Milego dnia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...