LISTOPADÓWKI 2011 | Forum dla mam

Cherry gratuluje ząbków.. u nas pusto - chociaż dolne dziąsełka przy jedynkach baardzo blade - miejscami białe, kurcze ja to sie wcale na tym nie znam.. Wcześniej wydawało mi się że może to ząbki tak prześwitują - ale chyba nie bo te dziąsełka już 2 tyg tak.

Madziu fajnie że artykuł gotowy. Może teraz nocki będą przespane 🙂

A u nas.. dziś plany - pójść na targ. Do krawcowej (znalazłam w szafie 2 pary nowych długich spodni w których byłam tylko raz - a że mi się nie podobają to pójde je maksymalnie skrócić. Tak zaoszczędze kase bo zapłace 10zł i będe mieć 2 pary gatek, a za jedną nową musiałabym dać min 25 🙂 Potem obiadek - szybki makaron z serem i cynamonem. Prasowanie,pranie. I już wczoraj mnie ciągło gdzieś na spacer z moim, ale że wrócił późno a jeszcze robiliśmy grila to dupa blada - więc postanowiliśmy dziś. I tak wstałam o 7.00 żeby pięknie się wyrobić ze wszytkim i coo? Dzwoni do mnie szwagierka że do godziny węgiel przywiozą. No i przywieźli 6 ton. Efekt tego taki że musze siedzieć w domu bo rozkradną (taak u nas to normalne..) a mój mąż przyjdzie po pracy i zamiast odpocząć a potem na spacer z rodzinką to czeka go łopata i wielgaśna czarna góra. 😞 ehh. A moje plany ograniczyły się do domowych robótek.. no nic ogarne mieszkanie popiore , poprasuje a w ramach spaceru z Mają wyzamiatam plac, bo iglaki igły gubią okropnie..

no i faktycznie się ochłodziło.. ale słoneczko świeci i mimo że 17 stopni to bardzo przyjemnie i świeżo jest na dworze.

Cherry napisał(a):

Hej,

no właśnie ja mam już dość bo już nie wiadomo kogo słuchać i w ogóle.... Jedni mówią tak, inni tak w książce jest zupełnie inaczej napisane.... Więc ja się pytam co JEST TU PRAWDĄ ???
Wyczytałam, że jeśli dziecko chce już samo siedzieć i to potrafi (siedzieć - nie siadać) to nic mu nie zaszkodzi bo to jest jego czas (....) Czy zachowane umiaru w tych sztuczkach będzie najbardziej uzasadnionym rozwiązaniem? (...) Mam takie wrażenie że im moje dziecko jest starsze i nabiera coraz to więcej umiejętności nie wiem jak mam postąpić aby było zgodnie z jego zdrowiem i rozwojem. Pozwolić na lekkie ćwiczenia - oczywiście pod kontrolą czy nie i czekać aż samo cudem bez wcześniejszych prób się nauczy...
TO wszystko wywołuje tyle emocji .... ehhhh....

Ja pozwalałam dziewczynkom rozwijać się "w swoim czasie". Gabi trzymana za rączki stawała na proste nogi w wieku 2 miesiecy - wykorzystywałam to tylko przy ubieraniu śpiszków 😁, Ula dużo później. Wydaje mi się, że nalezy dac dziecku możliwośc ćwiczeń (i ewentualnie delikatną pomoc) i przestrzeń do tego i pozwolić mu działac i nie czytać za dużo bo się fioła dostanie.

lala89 napisał(a):

hej mmamusie!
U mnie postępy.. waga z 51.7 na 50.3 skończyły się wieczorne kolacje i ciągłe podjadanie w ciągu dnia. Oby tak dalej!

Gratulacje 😁. Świetny pomysł z basenikiem jako kojcem 🙂

Shelby napisał(a):

...martka - to fajna sprawa takie spanie w przedszkolu co? 😁
....

Dzieciaki były zachwycone, dopiero o 23:30 zagnałyśmy z p. Bożenką dzieci na leżaki a najbardziej wytrwali zasneli około 1. Pierwsze pobudki byłu ok 5;00 ale zasneli z powrotem, zaczeli wstawać ok 7:30. Poźniej śniadanko i do domu. Spało 18 dzieci ale 3 pojechała w nocy do domu bo tęsknili za rodzicami.

Shelby napisał(a):

a co u nas?
mąż przyniósł jakieś choróbsko do domu - męczył się, potem ja przejęłam (masakra - katar, ból gardła, mięśni i stawów - zonk 😉) a Maksio - katarek lekki i stan okołogorączkowy - marudny i niejadliwy (choć to akurat może być związane z pogodą)

Dużo zdrówka Wam wszytkim zyczę 🙂

Ciąg dalszy nastąpi 🤪 Teraz jadę zawieźć garnitur męża do czyszczenia i do Rosmana zreazlizować część kuponów rabatowych. Pa

hej Maminki 🙂 Ja też chwilowo uziemiona, bo czekam na pana od wodomierzy, żeby spisał licznik...jednak powinien do pól godz być. Potem na spacerek i przy okazji zakupy. Musze odebrać zdjęcia Oskara do albumu, kupić sobie kapcie nowe i iść na pocztę wysłać kolejna paczkę co sprzedałam na Allegro 🙂

A moja przyszła teściowa zadzwoniła i zaprosiła mnie jutro na obiad 🙂))

HEJ mam pytanko do mam które szczepiły na pneumokoki Czy wychodziłyscie normalnie na spacery po tym szczepieniu??? Kuba ma 37 stopni i nie wiem czy go zabierac Widziałąm sie dzis z klezanaka wkurzyła mnie na max powiedziała że jej lekarka jej zdaniem super najlepsza specjalistka powiedziała ze po tym szczepieniu nie wolno przez 3 dni wychodzic. Powiedziala tez ze zle robie ze nie jade z moim synem do jej lekarki bo mu napewno jest potrzebna rehabilitacja i moze nma cukrzyce bo jest duzy. na koniec dodała ze nie biore go do tego lekarza na wlasna odpowiedzialnosc az sie poryczalam w domu Neurolog widzial Kubusia i stwierdzil ze jest leniwy i duzy dlatego wolniej uczy sie nowych umiejetnosci ruchowych Dostalam zestaw cwiczen i kontrola za miesiac

14A11! nie słuchaj tej koleżanki!!!! ja szczepiłam na pneumokoki i od razu po szczepieniu był spacer, a potem tego dnia kolejny 🙂 🙂 🙂 lekarze uważają, że temperatura u dziecka kwalifikująca się do podania leków to 38,5, więc spoko możesz wychodzić 🙂 ja zresztą nigdy Maćkowi nic nie podałam poniżej 38 stopni - niech organizm sam walczy, a nie od razu syrop p/gorączkowy, który dodatkowo najczęściej zamula 😞 poza tym... jaka cukrzyca???? przeca każdy z nas i dużych, i małych jest inny 🙂 ja kurdupel, a np. Krusyna już wcale nie 🙂 jedne chudaski - Lala, Yenefer, a inne nie chudaski 😉 a umiejętności nie ma co porównywać, bo faktycznie każde ma swój rytm. Mój też leniwy jest, ale jak go postymuluje, pozachęcam, to umie przewrotki w prawo (upodobał sobie w lewo, więc kombinuję , żeby cyknął się na prawo ).
Tym bardziej, że neurolog żadnych wielkich uchybień nie zauważył 🙂 głowa do góry!

MAdziu! gratuluję artykułu! wiedziałam, że dasz radę! i to przed czasem 🙂 🙂 🙂 ambitna i bystra z Ciebie bestyja 🙂

Krusyna! jak tam łóżko??? hihihihi

Cherry! napisz jak po lekarzu!

Hej,

wróciliśmy ....i co się okazało....?

Wielkie NIC NIC NIC!!! 😁 😁 😁 😁 Pępek jak pępek tylko takie tam lekkie zwłóknienie się zrobiło i tyleeeeeeeeee!!! Przepuklina to nie jest!!! Generalnie mam się nie martwić!!!

Przy okazji zapytałam się o wiele innych spraw np o skoczka... lekarka powiedziała że najdłużej do 15 min dziennie. To jest bezpieczny czas. Nie chodzi tu o ewentualne zwyrodnienia ale dzieci skoczkowe, chodzikowe etc. zatracają umiejętność kontrolowanego upadku a potem przy próbach chodzenia upadają zamiast na pupę to na twarz...!!!

Popytałam o to stawanie na nóżki - można ale nie za dużo po prostu umiar wskazany.

14A11 nie słuchaj koleżanki. My po pneumokokach chodziliśmy na spacery... A koleżanka chyba lekko pitolnięta jest 😁 😁 😁 Luz , słuchaj siebie, swojego dziecka i specjalistów do których TY chodzisz a nie ona!!! Głowa do góry, cyc do przodu i uśmiech proszę 🙂 🙂 🙂

............... no ja mówię na serio i to już uśmiechać się proszę....................!!!!

🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂

Cherry Gisiaq zaraz wam tu klasne za dobre słowo Bardzo wam dziękuje i uśmiecham się 🙂 🙂 🙂 prosze jak ładnie

14A11 napisał(a):

Cherry Gisiaq zaraz wam tu klasne za dobre słowo Bardzo wam dziękuje i uśmiecham się 🙂 🙂 🙂 prosze jak ładnie

I za ten uśmiech wielkie brawaaaaaaaaaaa !!!
I oby nie schodził dziś z Twojej buziuni !!!

😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁

🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪

Cherry napisał(a):

czy wszystkie macie już okres....???

Już 3 razy 😞, no ale ja nie karmię piersią już kilka miesięcy.

Ja okresu nie mam ale nadal karmie choc juz tylko 4 5 razy dziennie

Marinel Kuba tez czasem ulewa czasem chyba za duzo zje a czasem wklada tak głeoko paluszki ze sam to powoduje Jesli sie bardzo martwisz to moze wybierz sie do lekarza

Kochane,


Wielki sukces!!!! Wróciłam dzisiaj z pracy a mój Kubuś się turla na macie, siadłam z wrażenia i się przy tym zaśmiewa głośno. 🙂))

Dziękuje za gratulacje!

Co do okresu ja dostałam miesiąc po odstawieniu karmienia, ale jak jak karmiłam kilka razy miałam bóle podobne. Oj a czekałam na okres, bo trzeba dalej działać 😉))

Mam taką propozycję dla wszystkich mam.

Co wy na to żebyśmy stworzyły listę słoiczków jakie najbardziej lubią nasze dzieci.

Osobno obiadek i deserek ( firma+ nazwa). Łatwiej nam będzie coś wybrać w tej dżungli 😉, a zawsze większe prawdopodobieństwo, że trafimy ze smakiem.

14A11 napisał(a):

HEJ mam pytanko do mam które szczepiły na pneumokoki Czy wychodziłyscie normalnie na spacery po tym szczepieniu??? Kuba ma 37 stopni i nie wiem czy go zabierac Widziałąm sie dzis z klezanaka wkurzyła mnie na max powiedziała że jej lekarka jej zdaniem super najlepsza specjalistka powiedziała ze po tym szczepieniu nie wolno przez 3 dni wychodzic. Powiedziala tez ze zle robie ze nie jade z moim synem do jej lekarki bo mu napewno jest potrzebna rehabilitacja i moze nma cukrzyce bo jest duzy. na koniec dodała ze nie biore go do tego lekarza na wlasna odpowiedzialnosc az sie poryczalam w domu Neurolog widzial Kubusia i stwierdzil ze jest leniwy i duzy dlatego wolniej uczy sie nowych umiejetnosci ruchowych Dostalam zestaw cwiczen i kontrola za miesiac

Co do szczepienia to nie wiem, ale ta koleżanka to jakaś kompletna idiotka!!!! Cukrzycę???? Kubuś????? Posrana jakaś...

Gosiaczku - łóżko naprawione, ale jakoś nie mam już do niego zaufania 😜

Dobra, czytam dalej - musiałam napisać do A., bo się zirytowałam ... tfu... !


nie będę spamowała... dopiszę resztę w tym poście 🙂

Madzia - gratulacje dla Synka 🙂
super, że zdążyłaś z artykułem !!!
A co do listy, to tu czy moze lepiej na fb???? Wtedy na pewno dołączą się te, które już dawno na forum nie były, a tam się czasem udzielają. Dziewczyny, które nie mają fb, to szybciutko założą i będzie OK 😉 hmm...?

Któraś pyt. o okresss, ja już miałam kilka razy i nic nie boli!!! Baaardzo miła odmiana 🤪

Co do cukrzycy to bardzo głupie podejście.... To że Kuba jest duży nie powinno i na pewno nie jest wyznacznikiem. Kacper też jest duży a ja miałam cukrzycę ciążową i to źle leczoną i tu by było większe prawdopodobieństwo choroby. I nie stwierdza się tej choroby po wielkości ale po badaniu krwi. Mój Kacper miał robiony cukier ale tylko ze względu na moją chorobę. Wiecie że dopiero po ciąży się dowiedziałam że miałam pod koniec tak kiepskie wyniki - źle interpretowane przez lekarza wałkonia że powinnam była brać insulinę 😮 😮 😮 😮 😮 ale powiedziano mi to dopiero w tym drugim szpitalu. W każdym razie stwierdziłam że przy drugiej ciąży jeśli choroba się powtórzy nie będę tam chodziła na konsultacje tylko do prawdziwego diabetologa....

Marinel Kacper też ulewa. Lekarka stwierdziła że to przez przejadanie się lub zbyt dużą aktywność na brzuszku. Wydaje mi się że nie ma to nic wspólnego z tym uderzeniem bo wtedy jak to Jagoda pisała byłby jakieś dość zauważalne skutki do 2-óch godzin po.... Także spokojnie 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 Z tym ulewanie to jest tak że kiedyś stwierdziłam że jak gdzieś jedziemy to powinna brać sobie coś na przebranie bo najlepiej się ulewa akurat wtedy gdy mama nie podłożyła pieluszki na ramię 😁 😁 😁 😁 😁

p.s. sama siebie zaskakuję - włożyłam pudełko z solą do lodówki i skapnełam się po dwóch godzinach 😮 😮 😮 😮 😮

ok nadrobiłam 😁
Marinel moj Piotruś ulewa dużo i nawet tuż przed kolejnym posiłkiem - ma to po tacie i siostrach 😁 - im przeszło w wieku 10-12mcy.
Cherry super, że to nie przepuklina.
Wszystkie zdjęcia dzieciaczków są boooskie.

Wczoraj Piotruś miał szczepienie, moja kluseczka waży 7740g i wyobrażcie sobie moje wielkie zdziwienie, że dziewczyny w wieku 6 mcy ważyły sporo więcej: Gabi 8530g a Ula 8360g, przy wagach urodzeniowych Gabi: 4040g, Ula 3380g, Piotr 3700g. Piotruś po szczepieniu bardzo plakał i Ula też się rozpłakała (do teraz nie wiem o co 🤢) i szłam z wrzeszczącym wózkiem i wrzeszczącym dzieckiem "przyczepionym" do wózka, a ledwo wyszliśmy z przchodni to zapadła cisza i pojechalismy prosto do przedszkola (Gabi tam na nas czekała) na festyn rodzinny - dla dziecj 2 godz. zabawa z animatorami i sporo jedzonka dla wszyskich 🤪
I nie wiem co jeszcze 😁

Kubuś miał po pneumokokach 37.6. Temperatura po szczepieniu nie jest przeciwwskazaniem do paceró.