Skocz do zawartości

LISTOPADÓWKI 2011 | Forum dla mam


aaa_aniusia_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
hej dziewczynki 🙂
u nas dzisiaj troche strachu, bo ela od dwoch dni robila bardzo malo siku, i jak dzisiaj rano zobaczylam, ze po calej nocy ma prawie sucha pieluche to sie wystraszyma i poszlam z nia do lekarza, zbadal ja i powiedzial, ze jest ok, ale jak bedzie miala twarde podbrzusze to mam pedzic do szpitala, wiec mam nadzieje, ze wszystko sie unormuje... dziwne, bo ostatnio nawet wiecej pije niz zwykle... no ale u nas ciagle cos...
dzisiaj znowu karmienie wedlug gosiaczka 🙂 i wszystko jest ok 🙂ale dodalam dzisiaj do zupki troszke kurczaka - ahhh jak jej smakowalo 🙂
no my w spacerowce juz od jakiegos czasu (choc w sumie tylko kilka razy, bo choroba za choroba... a jak nie to nosidelko, albo chusta 😁 )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Shelby_m

    1290

  • yenefer07_m

    1098

  • Cherry_m

    1404

  • lala89_m

    1088

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Hej,

Babeczki my właściwie dzis po szczepieniu bo wczoraj namieszaliśmy i przynieslismy szczepionkę 5w1 amiast 6w1 i musielmy wymieniać. Generalnie było okej = KACPER W OGÓLE NIE ZAPŁAKAL (byłam w szoku i pielęgniarka też ) Pani dokto zbadała popatrzyła i powiedziała że mam już dokarmiać - rozszerzać dietę bo mały nie mały Kacper jest duży 😁 😁 😁 imusi już zacząć wytwarzać enzymy trawienne. Mój Armando jak się okazało wązy całe 8300 😮 😮 😮

Ze wzgledu na rozwój i wielkość mamy zgode do zmiany wózka na spacerówkę. Więc z radościa po przyjściu do domu ją zamontowaliśmy a tu bum - WILEKIE ROZCZAROWANIE!!!
Wózek okropny - sprzedaję i kupuje inny. Otóż montaż samej spacerówki nie jest taki prosty - Shelby o tym pisała. Dla nas to koszmar bo często jeżdzimy z wózkiem autem i rozkładanie i skaładanie u nas to masakra. W tym przypadku trzeba na części pierwsze. Po za tym kolejny mnusem jest to że nie ma ani przekładanej rączki ani siedziska. Niestety jak go kupowałam to mało zastanwiałam sie nad funkcjonalnością 😞 😞 😞

smuci mnie fakt że cora więcej Was stąd znika. Wiem samej mnie nie ma zbyt czesto ale staram się = poprostu czasami nie wyrabiam. Znikła Ania katarska czy też Sandra 😞 😞 😞Jak tak dalej pójdzie to 😞 😞 😞 😞

Armando dostał marchewkę i bardziej mu smakuje niż jabłko. Potem spróbujemy marchewke z jablkiem a potem jakiejś kaszki. Pisałyście o smoczkach do kaszki - wiem że tommeee tippe ma specjalne - takie z gwiazdka do treściwszego papu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ja tak tylko na chwilke, wiktorek wykompany najedzony i spi, zazdrosze wam ze wasze maluszki tak ladnie jedza, moj wiktor je jak tylko mu sie zachce, a jak staram sie dac mu nawet lyzeczka troszke zupki czy nawet kaszki to zamyka buzke pluje albo ucieka glowka 😞 😞
zmeczona juz dzisiaj jestem, caly dzien poza domem ja jak tylko wrocilam to wzielam sie za robienie torcika bo mamy jutro gosci i jest juz prawie skonczony jutro tylko dodam truskaweczki i zaleje galaretka, przydala by sie jeszcze jakas salalteczka, i tu mam prosbe do was wiem ze jutro jest sobota i wiekszosci was nie bedzie ale moze ktoras mamusia poda jakis przepis na szybka salateczke ?? ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ja znam - ale jest to sałatka na słodko, ja ją uwielbiam i jest szybka w przygotowaniu:

- ananas z puszki
-szynka konserwowa w plasterkach
-ser w plasterkach
-por
-kukurydza
-majonez

ananas kroisz na takie drobne kawałki ćwiartki ćwiartek, szynke konserwową (ja kupuje w biedronce kroisz polasterek na paski i te paski na pół, wychodzą z tego takie prostokąciki 0,5cm na 1,5cm) ser tak samo jak szynka. Por kroisz na cieniutkie paseczki ok 3mm (oczywiście kroimy od białej strony do lekko zielonej, tej mocnej zieleniny już nie dajemy) Wsypujesz kukurydze i kilka łyżek majonezu - wg upodobań, ja uwielniam kielecki bo ma wyrazisty smak. Doprawiasz pieprzem. Sałatka jest serio szybka bo ja plasterki szynki czy sera nakładam na siebie i potem jak wrzucam do miski to rozdzielam jak już są pokrojone. Nikt chyba nie bedzie się ''dupczyć'' i kroic kazdy plasterek osobno 🙃
No i jeszcze moja podpowiedz por zawsze kroje na początku - wtedy łatwiej go w misce rozdzielić inaczej majonez go skleja więc cięzko wymieszać .

albo sałatka cezar z kurczakiem:
sałata lodowa , piersi z kurczaka , ser i grzanki no i sos czosnkowy. Jest już gotowy taki ''pomysł na'' i tam jest niby sos i grzanki - ja robie sama bo my grzanek nie lubimy więc jest wersja bez. Ja robie tak - sałate lodową kroje na kawałeczki ok 2-3cm , piersi z urczaka kroje na kawałki i smaże w przyprawie gyros. Ser kroje jak do wcześniejszej sałatki. Sos robie tak : majonez, troche jogurtu ale jak w domu nie ma to bez 🙃 zioła do sałatek czosnek granulowany itp. Proporcje wg upodobań. Gotowego kurczaka wrzucasz do sałaty , dolewasz sos, i dajesz ser. Pyszne a łatwe i szybkie. Najlepiej smakuje z frytaskami. 😁

no i jeszcze moge polecić skrzydełka w panierce z biedronki. Tam jest 10szt za 6,99. Są serio pysze i smakują jak te z kfc. Ja kupiłąm bo potrzebowałam obiad na szybko. Tak mi posmakowały, że jak wpadną znajomi to można podać jako takie szybkie danie. Piecze sie 10 min w piekarniku. Panierka chrupka, super doprawione - i pisze tu chyba o tych łagodnych w takiej grubszej panierce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cherry! ja też mam wrażenie, że coraz więcej czasu zajmują nam szkraby/praca lub inne rzeczy i się laski wykruszają 😞 ja czytam nas/Was codziennie - nałóg po ciąży pozostał 🙂 ale faktycznie ubyło, ubyło, ubyło.... z tą Twoją spacerówką to faktycznie kiszka 😞 ale przy drugim bebiku będziesz obcykana na maxa !!! i będziesz mieć Maksa? hahha sorki, jakaś głupia gra półsłówek 🙃 🙃 🙃
Shelby! jak tam włoski? znaczy ... urodziny włoskie 🙂 🙂 🙂 to dzisiaj? pomyślności dla Twojego Męża!!! powiedz mu, że po 30-stce świat dopiero czeka otworem! więc jeśli teraz jest dobrze, to... strach marzyć, co? bo jeszcze się wszystko pospełnia? hihihi
Lala! jak Ty znajdujesz czas na wszystko? ja ostatnio ciągle jestem w czarnej d.... prasowanie leży i kwiczy 😞
Cygnee, jak dobrze, że reagujesz szybko na wszystko, co Cię niepokoi.... ja też od wczoraj chustuję 🙂 dzisiaj spacer nad morzem może wypali, bo już jest 10 stopni, więc będzie tylko lepiej... tylko... gdzie to słońce???
Marinel już też dawno nie było, co? Zania, Ania_xx, Aniusia, Sandra, Lenymama, MamaMatka, Zaka coś rzadko, MamaZuzki, Paula i kurdelebele....gdzie Wy???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Gosiaq zapomnialaś dopisac bardzo absorbujace spacery. My wczoraj w sumie 5 godzin na dworze 🤪. Ja z prasowaniem nie mam problemu - prasuję tylko to co jest absolutnie niezbedne - czyli naszczęście niewiele 🤪, resztę po wypraniu ładnie składam i jest ok.
Cherry - dzielnego masz synka 🤪. Co do spacerówki to może warto Ci na wyjazdy kupić taką lepszą parasolkę, wiem, ze mozna znaleźć takie co oparcie rozkłada się zupełnie na płasko (w tej co ja mam niestety nie 😞 , tylko na półleżaco)
Jadwiga-róża - trzymam kciuki za twojego niejadka, zeby mu się odmieniło 🙂
Shelby - udanych urodzin meża
lala fajne przpisy chyba coś z tego zrobię, fajnie, że trafiłaś z dobrą sacerówką
Madzia - może mozna te pasy z ramion odpiąc albo przełozyć Kubusiowi do tyłu za ramionka.
Ja "dużą" spacerówkę mam z przekladanym siedziskiem i pasy na ramionach mozna odpiąć, a faktycznie przy pozycji półleżacej nie są potrzebne (testowalam to na Uli, na Piotrusiu jeszcze nie), parasolka wiadomo dziecko przodem do kierunku jazdy.

A właśnie Piotruś intensywnie trenuje obroty ale mu jeszcze nie wychodzi. Siada z pozycji półleżącej i potrtafi chwilę siedzieć sam bez podparcia. A poza tym mata edukacujna jest za "mała", bardzo szybko potrafi z niej uciec i leżeć obok 😁 🙃 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
gosiaq - czasem też mi brakuje czasu, ale staram sie wszystko robić już i teraz 😁 a nie ''zaraz'' Ostatnio tak prasowałąm ''zaraz'' i uzbierało się że hoho. Po nauczce (prasowanie ponad godzine) prasuje wszystko zaraz jak wyschnie - ściągam z suszarki i myk do prasowania. Jeśli wiem że następnego dnia mam dużo roboty i latania to ogarniam mieszkanie jak Maje wykąpie. Ale nie moge tak siebie zachwalać że jestem przynajmniej troche zorganizowana bo Maja pozwala mi dużo zrobić - czasem ma dni że chciałaby spędzać ze mną 24 na dobe - no ale jak to dziecko 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam że tak dawno tu nie zaglądałam. Przyznaję się bez bicia że nie mam czasu ale bardzo mi brakuje Was i Waszych rad!
Póki co u nas chorobowo. W święta chorował mąż, zaraził Emilkę a ja zaraziłam się prawdopodobnie od oczyszczania noska Fridą. Najbardziej szkoda mi Emilki bo tak strasznie płacze jak czyszczę nosek a katar ma już ponad tydzień. Poza tym jest bardzo pogodną dziewczynką, dużo gaworzy, ma już 2 ząbki i niemalże sama siedzi. Za 2 tyg Emi skończy 6 miesięcy a ja nadal karmię tylko piersią. Od świąt ma czerwone suche policzki i nie wiem czy ja coś zjadłam czy po 2 tyg wyszło uczulenie na gluten (dawałam jej przez 2 tyg). Teraz odstawiłam wszystko i czekam aż policzki się poprawią i zacznę wprowadzać marchewkę i jabłuszko. Czytałam też że jak dziecko ma infekcję i jak wychodzą ząbki to policzki mogą być czerwone ale wyglądają naprawdę brzydko 😞
Jak tylko się odrobię to obiecuję do Was wrócić bo chciałabym żeby moja Emi też robiła siusiu na nocniczek. Póki co w maju wracam na badania do przedszkola więc nie wiem czy ten plan nie legnie do lipca 😞
Przepraszam że nie jestem w stanie nadrobić co pisalyście.
Z nowinek to u mnie jeszcze tyle że budujemy dom. Bardzo sie cieszę i juz nie mogę doczekać kiedy będzie gotowy.
Ściskam Was wszystkie bardzo mocno.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
jadwiga-roza gratulacje magicznej 6 😁

Dzisiaj w stolicy piękna pogoda. Maja prawie cały dzień na dworku. Chociaż strasznie narzekam na swoją spacerówkę to mogę powiedzieć że ma jeden plus. Rozkłada się na leżąco ma ściągacz na dole i mogę regulować wysokość Majeczki siedliska.
Teraz u nas wielka burza.
Lecę Maja wstała
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14A11 napisał(a):
Marinel jak wprowadzałas gluten??


Jak Emilka skonczyła 5 miesiąc to pani doktor kazała mi wprowadzić gluten w taki sposób: pół łyżeczki kaszki manny zagotować w 30ml wody i dodac do moejgo pokarmu bo Emi jest cały czas na piersi. Miłam taką ilość podawac codziennie przez 4 tyg a po tym czasie zwiększyć i dodawać do zupek. Przyznam szczerze że męczyło mnie odciąganie mleka i nie chciałam podawac Emi butelki więc podawałam jej taką gęstą kaszkę ugotowaną na wodzie. Smaku to nie miało żadnego i na początku Emi pluła ale po którymś razie załapała i ładnie je łyżeczką wszystko co jej podaję. Jak tylko poprawią się poliki to wprowadzę jarzynki i wtedy będę jej dodawać kaszkę do zupek i owoców. Można też dodać kaszkę do wody w której gotowaliśmy jabłuszko. Pomysły są różne. Jeśli maluch jest karmiony butelką to już żaden kłopot bo można zagotowac kaszkę na wodzie np pół łyżeczki na 100ml a potem dodać mleko modyfikowane gdy woda ostygnie.
Najważniejsze chyba jest to żeby podać gluten w 5 a najpóźniej w 6 miesiącu żeby dziecko nie miało celiakii. Tak mi powiedziała neonatolog w szpitalu i tak mam napisane w książeczce zdrowia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej kochane 🙂
no to u nas tak - z nowosci to Ela juz kreci sie jak na roznie 🤪 🤪 🤪 wczesniej przewracala sie tylko z pleckow na brzuszek a dzisiaj fikala z brzuszka na plecki i smiala sie przy tym w glos 😁 😁 😁 ahhh to moje malenstwo czasami jest tak grzeczne jak aniolek,a czasami to normalnie diabelek wcielony 🙃 na szczescie rozki wychodza jej rzadziej 🙂
ela pije tak jak zwykle i nadal malo siusia, ale brzuszek ma miekki, wiec chyba ok, ale i tak mnie to martwi... dzisiaj byla tylko 1 MOKRA pielucha... o nocnikowaniu na razie moge zapomniec, tzn sadzam ja, ale oczywiscie nic w nim nie ma 😞 niedlugo kurzem zajdzie 🙃
no i dzisiaj moim aniolkom rozki wyszly przy obiedzie... ojjj masakra byla 🙂 ale od poczatku. ela na sniadanie dostala dzisiaj nowosc - platki owsiane z jogurtem i owocami (jablko, maliny, jagody i czarna porzeczka) no i tak jej posmakowalo, ze chciala i chciala - zrobilam jej wiecej niz zwykle i wmlucila wszystko w trzy minuty, wiec dorobilam druga miseczke i tamtej zjadla ponad pol... 😮 😮 😮 to bylo okolo 9.45 obiad podawalam jej o 12.30 i zapomnij plula tak, ze cala zupka byla na mnie 🙂 wiec nie wmuszalam jej, pobawilysmy sie i okolo 13.30 dalam jej (juz ze sloiczka) pasternak z ziemniakiem (OBRZYDLISTWO) i zjadla troszke, ale nie za wiele. nastepny posilek - mleko o 16 i wypila "cale" 80ml. pozniej deserek (jablko z gruszka)o 17.30 zjadla wszystko - choc nie bylo tego nie wiadomo jak duzo 🙂 no i przed snem po 19 mleko z kleikiem ryzowym, wypila 180ml. no i teraz przed polnoca chce jej na nieswiadomce podac kaszke "pyszna kolacja" z brzoskwiniami ale taka gesta, przez ten smoczek trojprzeplywowy, moze wypije 🙂 bo kiedys probowalam jej przed snem podac cos takiego i bylo wiecej placzu niz wszystkiego 🙂

dziewczyny ciesze sie jak dziecko z tego wyjazdu do polski, ale i boje sie go jak ognia ☺️
ciesze sie, bo bede w domu, oczywiscie do tesciow tez pojade (pochodze z aniolkami po plazy i pobawimy sie pewnie w morzu...ahhh), pozniej tydzien u kuzynki z blizniakami 🙂 ale bedzie wesolo, tylko nie wiem jeszcze gdzie ona bedzie, bo albo w kolobrzegu albo w domu w poznaniu... wolalabym kolobrzeg 🙂 no i reszta urlopu w dooooomu, w lesie i nad jeziorem 🙂 (mieszkam w parku krajobrazowym, wiec uwierzcie mi ze jest cudownie... ), chociaz pewnie jeszcze ze dwa razy do tesciow zajade... (6-7h w pociagu lub 4,5h w samochodzie - nie bedzie latwe z dzieckiem)
no a boje sie, bo... boje sie juz samego poczatku - samolotu... mam 2 wielkie torby, dziecko z wozkiem i podreczny bagaz - jak ja sie zabiore??????? 🥴 no i pozniej na lotnisku w poznaniu to samo, pozniej zaklimatyzowanie sie eli w polsce... lekarze...kolejne wyjazdy... ahhh jest tego tyle... i ja sama 🥴
no i spakowanie tego wszystkiego - juz sie boje i robie powoli liste co musze wziac...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
dzien doberek dziewczynki 🙂
u nas super ekstra poranek - ela zrobila 2x siku na nocnik i kupsztala tez calego zlapalam 🙂 alez jestem dumna 🙃 jak paw 🙂
a zaraz z jade z przyjacielem po prezent dla mojego na 30 tke 🙂 chce kupic zegarek i wygrawerowac cos z tylu, problemem jest to, ze musze wymyslic cos bez polskich liter dlatego bedzie oklepane juz "na zawsze razem n=b " 😁 teraz tylko znalezc jakis ladny (i niezbyt drogi zegarek 🙂 a jak nic nie znajde, to kupi mu taki ktory w zeszlym roku mu sie podobal - tylko cena... 😮 😮 😮 300 funtow... 😞 no ale coz, raz na 10 lat moge mu kupic cos porzadnego 🙃

dobra spadam i do pozniej 😘
tylko piszcie dziewczyny - piszcie!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
dziekuje a pamiec 🙂 to 6 miesiecy przxelecialo nawet nie wiem kiedy!
wczoraj najadlam sie strachu!! sasiadka strasznie sie uparla ze mi pomoze, ze ja schowam sobie wozek do piwniocy a ona zaniesaie mi spiacego Wiktora do domku po dluzszych namowach sie zgodzilam, ona poszla na gore a ja tylko znoslam wozek pod drzwi piwnicy i polecialam na gore wchodze do domu a ona stoi kolo lozka gdzie polozyla wiktora i patrzyla sie czy ja ide zamiast na Wiktorka, dochodze do lozka a tu wiktor sie przewraca na boczek zdazylam doleciec do podlogi i doslownie zlapalam go nad sama ziemia niestety nieuniknelam tego ze sie udezyl w glowke o panele,oczywiscie wystraszona na maxa wiktor sie rozplakal ja za telefon dzwonie do meza co robic (maz byl ratownikiem medycznym ) i powiedzial bym go obserwowala przez max dwie godziny jesli zacznie mdlec wymiotowac tracic przytomnosc to mam dzwonic do szpitala, kiedy ja sie wmiare uspokoilam to wiktorek rowniez przeslal plakac usmiechal sie zjadl ladnie kaszke , nie wymiotowal nawet guza nie ma. mowie wam strachu coniemiara! i mam nauczke by nie zgadzac sie wiecej na taka "pomoc". przepraszam ze tak pisze ale mam spiacego Wiktora na rekach
lala dziekuje za przepisy skozystalam z tej z sosem czosnkowym , pychotka!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Jadwigo dobrze, że się nic nie stało.

U nas dzisiaj piękny dzień 18 stopni !

My dzisiaj byliśmy pierwszy raz na spacerze w spacerówce. Kubuś spał może z godzinę z trzech, rozglądał się cały czas 🙂. Nie zapiełam tak jak Lala mi zasugerowała górnych pasów, jak spał miał pozycję leżącą, i taką pół leżącą jak nie spał. Ale ta moja spacerówka jest ogromna, Kubuś taki malutki wygląda w niej pociesznie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Madziu - to Kubuś pewnie zadowolony 😁
Jadwiga jak dobrze że tak to się skończyło że go złapałaś! Maluszki teraz już będą coraz bardziej fikać więc my mamuśki musimy mieć oczy w d. 😁

A u nas dziś:
Byliśmy w gościach u chrzestnej mojego. Maja dziś obiadku nie chciała więc nie zmuszałam (zjadła 1/3 słoiczka, a taki dobry rosołek jej zrobiłam) i na deserek też się obraziła bo zjadła kilka łyżeczek. Widocznie dziś taki dzień - ale nie wciskam w nią jeśli nie chce, potem zupełnie niepotrzebnie ulewa itd.
No i marudna troszke się zrobiła po 18.00 bo jak wstała dziś o 6.30 tak wcale nie spała - no miała jedną drzemke 20 minutową po 15.00 więc trudno to nazwać spaniem Jak wracaliśmy do domku to oczywiście w aucie jej się usnęło - myślałam że już będzie spać, ale jak tylko wysiedliśmy z auta to oczy takie (O.O) No to szybko kąpiel - a tu miłe zaskoczenie bo mimo zmęczenia bardzo jej się podobało i pluskała się okropnie 🙂 Aaa zapomniałam dodać że od wczoraj jak już Maja jest wykąpana dolewamy wody (lubi kiedy robi się jej taki masaż słuchawką od pr.) chwytam ją i pływa jak żabka ( wody jest ok 30-40cm ) podoba jej się strasznie, goni wtedy gąbke kraba 😁 Chyba jest to nawet gimnastyka w pewnym sensie 🙃 bo to co wyprawia z rączkami i nóżkami.. aj polecam! I powiem szczerze że ja nie czuje różnicy, chociaż chyba nawet lepiej jest mi kąpać ja w wannie i klęczeć na kolanach opierając sie o wanne niż w wanience na krzesłach i schylać się. Plusem jest to że nie musimy szykować tych krzeseł , wanienki - potem tego chować.. A tak to spłukuje wanne wrzątkiem (u nas taki leci że hoho) kłade gąbke - tą dużą, wrzucam jej zabawki i nalewam wody. Potem wyciągamy zabawki, zabieram przewijak z pralki i już gotowa kąpiel dla mnie czy męża. Bo od wczoraj to nawet wody dolewać specjalnie nie trzeba 🙃

I jeszcze polecam : ja kosmetyki od Mai miałam w takim pudełku z przegródkami z ikei - tam podzielone te do dupci do ciałka do kąpieli itd.. Więc jak się zbliżała kąpiel to brałam te szampony oliwki itp do łazienki. Myślałam że jak wszystko bedzie '' w kupie'' to będzie wygodnie - a dupa. Kupiłam koszyczki wiklinowe i tam podzieliłam : ciałko , dupka i kąpiel (ten jest w łazience) . Jak jestem w innym pokoju to wystarczy przynieść koszyczek dupcia i już moge małą przewinąć nie robiąc bałaganu - bo puder tu.. chusteczki tam.
Taka moja podpowiedź dla tych co wkurza zbieranie tego wszystkiego 😁 no i jak prosze męza o krem do pupy to nie słysze ''a który to'' 😁 i przyniesienie tego o co prosiłam zajmuje mu kilka sekund.

🙂



Cygnee - super pomysł z tym grawerem na zegarku - bo wiesz mojemu się spodobał zegarek taki za 250zł / a to też wydatek to też dostanie taki na urodziny w sierpniu - no i z grawerem oczywiście!
i fajnie że Ela wywija już , bo moja Maja bardzo powoli się zabiera do przewrotów 🥴 chociaż widze że ćwiczy i ćwiczy bo strasznie się wygina żeby ten przewrót wykonać.

Dobra mamuśki ja zmykam bo Maja śpi, a teraz ją nakarmie na śpiocha i śpimy do rana 🙂 No jeszcze poprzytulam się grzecznie( bo ciotka klotka przyjechała) do męża bo będziemy oglądać jakiś film - z lenistwa w sypialni bo i tak odlecimy przed końcem.

:* kolorowych snów!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej!! Witam i ja 😁 Dawno mnie tu nie było!!! J a wróciłam niestety już do Polski, nie dałam rady z tym moim potworkiem 🤨 ale i po powrocie do domu, i tak nie jest dobrze, bo coś jej się stało, że nie śpi w nocy 😞 a było już tak ładnie!! No ale co tam... trzeba odchować tego rozdartka i nic nie mówić, może za rok będzie lepsza 😉 nic chyba na to nie poradzę.

A tak w ogóle, to muszę nadrobić co tam naskrobałyście!! Widzę, że aż tak dużo tego nie ma więc jak znajdę chwilę wolną to poczytam 🙂 🙂
[IMG]http://img811.imageshack.us/img811/530/dscf1016co.jpg[/IMG]
By [URL=http://profile.imageshack.us/user/judki]judki[/URL] at 2012-04-09
A to moja gwiazda (tutaj nie widać jaka jest niedobra 😉 😜 )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
lala - śliczne zdjęcia Majci ze spaceru (jak śmiesznie trzyma zabaweczkę przez sen 😁), ach szczuplusiu, jeszcze będziesz dietować? Majcia ma 5 miesięcy, gratulacje! 🙂 ja na prasowanie zawsze poświęcam więcej niż godzinę, ale po prostu pełna pralka Maksia rzeczy i do prasowania wszystko 😁

martusiap - super, że bioderka ok!

gosiaq - Maksiowi też się zdarza opuszczać spanie, najczęściej z powodu wyjazdu do babci lub przyjazdu babci do nas :/ a potem ja się muszę z nim męczyć

Cherry - jaki dzielny ten Twój syn! aż powala panie w przychodni na kolana 😁 a co do wózeczka, to powiem tak - x-lander to głównie spacerówka, a gondola i fotelik to elementy wymienne, moim zdaniem to wygląda tak: używasz gondoli - to używasz fotelika, więc bierzesz do auta samo podwozie i zakładasz na nie fotelik, jeśli nigdzie nie jedziesz używasz gondoli, natomiast jak już założysz spacerówkę, to już nie ściągasz, ona przecież składa się tak samo, jak samo podwozie, a kółka można zdemontować i wszystko powinno się zmieścić do auta 🙂 a co do przekładanego siedziska - tak, jak piszą dziewczyny, jak dziecko już w spacerówce, to chce oglądać świat, a nie ciągle mamę 😁 a jeśli chodzi o to, żeby dziecko osłonić od słońca, to przecież jest ten przedłużany daszek i on sprawdza się świetnie, powiem Ci, że mój brat używał długie lata x-landera i nie przeszkadzało mu to, że nie można przekręcić dziecka 🙂 z kolei siostra miała przekładaną rączkę i mechanizmy się wyrobiły i trzeba było lekko unosić wózek, żeby skręcać (b0 nie było skrętnych kółek), bo nie można było nacisnąć, bo był strach, że coś się złamie :/
oczywiście każdy ma swoją opinię i potrzeby 🙂 ale może nie warto żałować zakupu 🙂

jadwiga-róża - ale przeżycia, jej! jak tu zaufać, że ktoś się dobrze zajmie dzieckiem??? jak tam po wizycie gości?

martka - z Piotrusia bardzo silny chłopiec 🙂

Marinel - no nareszcie!!! pięknie się u Was dzieje, a ten dom! och, zazdroszczę! 🙂 nie zdawałam sobie sprawy, że z tym glutenem to taki problem :/ w sensie, że jak się nie poda na czas to jakaś choroba może się przypałętać!

Monia1987 - dieta coraz szersza, super! 🙂

cygnee - wszystko się uregulowało, super 🙂 a jakie plany wakacyjne - wow, a z torbami jakoś sobie poradzisz, przecież taka dzielna kobieta z Ciebie 🙂

madziu_m3 - wyobrażam sobie, że faktycznie niezły widok Kubusia w spacerówce, może zrobisz zdjęcie? 🙂

judzia - jaka śliczna Zosieńka! urocza! naprawdę! sukienusia piękna! jej, szkoda, że się nie udało być z mężem 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
gosiaq - pytałaś o włoskie urodziny, udane, najważniejsze, że mąż zadowolony 😉
jeśli chodzi o wystrój, to każdy gość miał przy talerzu 3 serwetki: zieloną, białą i czerwoną, oprócz tego walcowe świece na środku stołu w tych samych kolorach, w tle włoska muzyka

na stole - do kawy: tiramisu (oryginalne, z jajami), panna cotta (jakie to proste do zrobienia!) oraz już nie włoskie, ale równie dobre ciasto z kaszką oraz sernik ze snickersami

do kolacji: lasagne (w wykonaniu męża) oraz antipasti (czyli zakąski): sałatka caprese, sałatka z sałaty lodowej i świeżych warzyw, ciasteczka francuskie z pomidorem i mozarellą i.. to chyba wszystko? 😁

a potem w niedzielę na obiad barszcz, kurczak w trzech postaciach, ziemniaczki, ryż, kalafior, buraczki

🙂 no! 😁 to tyle 😁 wszyscy tylko powtarzali, że się przejedli a my z mężem mówiliśmy między sobą, że pół wypłaty zostawione w sklepie 😉

jak wyciągnę jakieś fotki od taty to pokażę Wam, jak wyglądał stół, jeśli chcecie 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
czesc dziewczyny 🙂
RATUNKU!!!!!!!!! pomózcie bo juz nie moge!!! co polecicie na czerwona dupcie?? nie wiem z czego sie Zuzi zrobiło ale ma czerwony az szorstki caly rowek i az cipcie 🤢 juz smarowalam bepantenem, sudokremem, penatenem, tormentiolem i mascia wit i nic nie działa. a izasypywallam maka ziemniaczana. juz mi ie plakac chce jak to widze!!!! PROSZE PORADZCIE COS!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...