LISTOPADÓWKI 2011 | Forum dla mam

Nasze fotki wakacyjne:
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/811/img6971ex.jpg/][IMG]http://img811.imageshack.us/img811/893/img6971ex.jpg[/IMG][/URL]
Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/38/img6986dr.jpg/][IMG]http://img38.imageshack.us/img38/1008/img6986dr.jpg[/IMG][/URL]
Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/707/img6989id.jpg/][IMG]http://img707.imageshack.us/img707/8580/img6989id.jpg[/IMG][/URL]
Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/84/img7026z.jpg/][IMG]http://img84.imageshack.us/img84/6/img7026z.jpg[/IMG][/URL]
Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/716/img7099l.jpg/][IMG]http://img716.imageshack.us/img716/260/img7099l.jpg[/IMG][/URL]
Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Madzia kochanie ja tu będę trzymać za Ciebie za Was kciuki jutro. Ja miałam tez podobnie na początku (plamienie + ból brzucha no i też często mnie przeczyszczało) dostałam luteinę dopochwowo i coś tam jeszcze bo miałam za niski progesteron.... BĘDZIE DOBRZE!!!

Yen no kurdcze współczuje !!! Będziesz miała roboty za trzech z tym podgrzewaniem.... 😞 😞 😞

No u nas okej. Teściowie pojechali - nawet całkiem nieźle było.... Teściowa powiedziała że gdyby na cycu nie był to wzięła by go na weekend bym odpoczęła 😮 😮 😮

No a z moimi cycami to masakra!! Dziś jak karmiłam popołudniu to ryczałam z bólu!!! Powiedziałam że tak to wyglądać nie może i stwierdziłam że będę ściągać i mu podawać no ale mój osesek tak pokochał maminego cyca że zapach wyniucha i wygina się do tyłu 😮 😮 😮 więc spróbowałam z nakładką i jakoś się dało.... 🙂 Niemniej jednak postanowiłam wprowadzić mu modyfikowane. Raz dziennie dostanie butle pół na pół z moim. Dziwne co ... że dopiero teraz wprowadzam mu takie mleko.... No teściowa przywiozła sporo próbek Hippa więc zobaczymy jak nam to pójdzie. Dziś Kacper zjadł bardzo dużo bo aż dwa całe słoiki + sinlac rano... 😮 😮 😮 W życiu nie zjadał jednego całego max to połówka była a dziś takie rzeczy i jeszcze cyc do tego 😮 😮 😮 😮

No i znów kupa na stojąco była co potwierdza moją teorię że tak lubi sobie pocisnąć 😁 😁 😁 😁

Martka fotaski cudneeeeeeee 🙂 🙂 🙂 🙂

🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪

jest tu kto?

Cherry napisał(a):

jest tu kto?

ja jestem 😜
A w sumie to już mnie nie ma 😉

wanilia napisał(a):

Cherry napisał(a):

jest tu kto?

ja jestem 😜
A w sumie to już mnie nie ma 😉

achaaaaaaaaaaaa 😁 😁 😁

a TY miałaś odpoczywać co ...?

no faktikos poszła no.......... 😞 😞 😞

Cherry napisał(a):

no faktikos poszła no.......... 😞 😞 😞

No poszłam wczoraj bo dziś wcześnie zaczynam. Zaraz z domku wychodzę, musze tylko jeszcze coś wydrukować 😉

Cześć Babeczki,

I mam czwartek, dziś wizyta. U mnie się trochę uspokoiło, pewnie dlatego, że nie nosiłam wczoraj tyle Małego.
Pogoda u nas od kilku dni jest jesienna a nie letnia 😞, a to też nie działa pocieszająco.

Cześć!
Madzia trzymam kciuki, Kochana będzie dobrze... ja podobne jak Cherry od samego początku brałam luteine dopochwowo na wszelki wypadek- tzn. profilaktycznie....
Cherry pytałaś dlaczego odstawiłam Dominika od piersi....po prostu poczułam, że mam już dość....musiałam trzymać dietę ze względy na AZS i chciałam móc zjeść to na co mam ochotę....po drugie zaczynało mnie denerwować karmienie....patrzyłam na zegarek ile minut już pije bo mi się dłużyło.....
Kupiłam wczoraj świeżą kaszkę i dziś rano przygotowałam- wyszła gęsta....być może tamta była jakaś trafiona 🤨 dodam, że przygotowałam tak jak zawsze.....dzięki dziewczyny za podpowiedzi...w razie czego będę dosypywać nieco więcej 😉
Co do kupek to Dominik robi najczęściej leżąc na brzuszku albo w krzesełku do karmienia jak je....widocznie w jego brzuszku musi być constans 🙂

Ale ja też brałam luteinę, duphaston, końskie dawki, też plamiłam, ale nie aż tak... dlatego tak sie martwię... mam nadzieję jednak, że będzie ok i dzisiaj usłyszę serduszko maleństwa

Pamiętam moją wizytę u gina......to była w sumie druga wizyta jak usłyszałam serducho 🙂 kurcze chciałabym znów być w ciąży ale rozsądek podpowiada, że nie w tym roku....może pod koniec 2013 😉

Dziewczyny a jak tam Wasze kilogramy ? 😜 Wróciłyście do formy? Krusyna pamiętam, że korzystałaś z porady dietetyka....jesteś zadowolona z efektów? Ja niestety na działce sobie pofolgowałam....mąż późno wracał z pracy i robiliśmy grilla po 20-21 na efekty długo nie trzeba było czekać....dlatego teraz jak jestem sama z Dominikiem postanowiłam wrócić do formy....staram się jeść mniej i bardziej rozsądniej i nie jem po 18-tej....efekt kładąc się spać umieram z głodu i nie mogę zasnąć. Muszę być twarda i odzwyczaić organizm do wieczornego jedzenia....zaczynam robić brzuszki....jestem ciekawa czy wytrwam 🥴

Agisal napisał(a):

Dziewczyny a jak tam Wasze kilogramy ? 😜 Wróciłyście do formy? Krusyna pamiętam, że korzystałaś z porady dietetyka....jesteś zadowolona z efektów? Ja niestety na działce sobie pofolgowałam....mąż późno wracał z pracy i robiliśmy grilla po 20-21 na efekty długo nie trzeba było czekać....dlatego teraz jak jestem sama z Dominikiem postanowiłam wrócić do formy....staram się jeść mniej i bardziej rozsądniej i nie jem po 18-tej....efekt kładąc się spać umieram z głodu i nie mogę zasnąć. Muszę być twarda i odzwyczaić organizm do wieczornego jedzenia....zaczynam robić brzuszki....jestem ciekawa czy wytrwam 🥴

Ja już jem normalnie 🙂 ale dzięki diecie zgubiłam i ciążowe, i te przedciążowe kiloski, więc mieszczę się we wszystkie moje ulubione ciuchy (no prawie wszystkie, bo część bluzek odpada z racji tego, że teraz mam piersi 😜 ). Oczywiście do tej pory sobie w domu ćwiczę i już teraz odkryłam moje mięśnie na nowo 😁 Mam troszkę luźnej skóry na dole brzucha i na boczkach, co widać, jak usiądę, ale liczę, że to z czasem się jakoś wchłonie 🙂
I do tej pory w ogóle nie palę (łącznie już 2 lata!!!) i nie piję alkoholu - bo zupełnie nie mam ochoty 😎

Heh ja nie jestem zadowolona bo nigdy nie byłam hahaha 😜 😜 😜 😜

Ale schudłam 1,5 kg w tydzień przy raczkowaniu Armanda!!! Jem normalnie tylko non stop biegam za dzieckiem 😁 😁 😁 😁 no i piję hektolitry wody 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁

A nie pale też i z tego się cieszę bo paliłam 10 lat !!! Nie mam zamiaru wracać!!! Strasznie mi papierochy zaczęły przeszkadzać!!! Nie wróce
- bo mnie nie stać
- bo obiecałam że dla dziecka tego nie zrobie
- bo jak bym miała ochotę to przypominam sobie moment gdy byłam u brata w szpitalu a on miał przerzuty do płuc - to jak oddychał wtedy i jak mu podawałam maskę z tlenem bo sam oddychać nie mógł!!!

To chyba dużo powodów by nie wracać do nałogu no nie?

A piwka sobie nie odmówię 😉 😉 😉 😉 😉 😉

Wódki w ogóle nie pijam a wnio sporadycznie ale teraz od czasu ciąży i karmienia to nie.... 😎 😎 😎

Wszystko dobrze, mamy serduszko ! 🙂 !

Madziu wielkie gratulację!!! Super Super Super buziaczki dla ciebie i serduszka 😘 😘 😘 😘

Madziu - to wspaniałe wieści! bardzo się cieszę!

Cherry - no i proszę - kilogramy zlecą ani się nie obejrzysz kiedy 😁 pięknie, że nie chcesz już palić, całym serduchem popieram 🙂

krusyna - i Tobie gratuluję spadku kilogramów 🙂 i antynałogowego podejścia również 🙂

Agisal - trzymam kciuki za powrót do upragnionej formy 🙂a Dominik świetny 😁

Martka - to chyba były udane wakacje, bo fotki piękne 🙂 i nawet nie widać brzydkiej pogody :P

yen - współczuję braku wody!!! ale siniolce, jak tam się czujesz?

Marinel - mówi się, że jak dzieci zaczynają chodzić to gubią nadprogramowe kilogramy i "wyciągają się", także się nie przejmuj

Martusiap - Maksio nie przesypia nocy, niestety, ale jeść już w nocy nie dostaje, co najwyżej wodę 😉

lala - co tam u Was?jak zdrowie?

Maksianek ma katar, leci mu z nosa, nawet nie da sobie wytrzeć. Zwariować można. Pierwszej nocy to budził się co pół godziny (dosłownie, jak z zegarkiem) z płaczem.

Shelby, ponoć to urok posiadania dzieci 🙂 choroby, choroby, siniaki, choroby, siniaki 😜
W każdym razie duuużo zdrówka Maksiowi życzę 🙂

Madzia- rewelacyjne wieści!!!!!! super !!!!!! a lekarz pwoedział, co z tym plamieniem?????

Dziewczyny, mój małżowinek ma w sobotę urodziny, a ponieważ nie robimy imprezy, mało tego idziemy na urodzinki to kuzynki Maksia, wymyśliłam więc urodzinowe śniadanko dla mojego małżonka - podaję menu i proszę o sugestie:

1. kawcia 🙂
2. sałatka warzywna
3. jajka faszerowane z pieczarkami
4. bułki cebulowe domowej roboty
5. ciastka zbożowe domowej roboty

Co Wy na to?? Może być??

no to pospaliśmy 😁 😁 😁mały spał a mama razem z nim 😁 😁 😁 😁

MADZIA KOCHANIE SUPER WIEŚCI !!! JESTEM RAZEM Z TOBĄ !!!

Shelby bidulko kochana trzymaj się tam cieplutko a Maksia ukochaj od cioci 😘 😘 😘

Krusyna menu brzmi smakowicie!!! O której wstaniesz by to wszystko przyrządzić???

Mąż jeszcze rak czy już lew?

Mąż jeszcze raczek 🙂

Jedne ciastka właśnie konczą się piec (zamknę w szczelny słój i głęboko schowam), warzywa na sałatkę już ugotowałam (robię dziś rosół, więc M się nie zorientuje, o co chodzi z tymi warzywami), sałatkę i jaja zrobię jutro i ukryję w lodówce pod stertą zieleniny, ciasto na bułki też, upiekę jeszcze ciastka razowe, a potem rano w sobotę wrzucę bułki do piekarnika 🙂 Powinno się udać

Hello 🙂
Chciałam uszczęśliwić swojego synka, a raczej siebie i kupiłam mu śliczny smoczek Nuka z Myszka Miki...no i co...Oskar woli zwykły za 5 zł z Canpola 😲
A jutro moja mamcia ma urodzinki i byłam kupić jej śliczny torcik tiramisu 🙂

Marinel a to faktycznie opłaca się te Pampersy...a my nadal używamy 3 na naszą małą dupcię 😉

Madziu trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę!!!

Cherry nie wracaj do fajek...nie ma brzydszego widoku jak mamuśka z fajką, ble! Gratuluję wytrwałości!

A ja to muszę przestać przeklinać...boshe klnę jak szewc...nawet przy rodzicach się nie hamuję...na mieście się pilnuję, ale wśród znajomych przeginam...później się mężowie koleżanek skarżą , że po wizycie u mnie przeklinają...eh!
No i u mnie waga sprzed ciąży...ale już kolejny miesiąc wcinam Thermline 2...suplement wspomagający odchudzanie, jak wróciłam z UK było 64,9...a teraz 59,2 🙂