Skocz do zawartości

LISTOPADÓWKI 2011 | Forum dla mam


aaa_aniusia_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 12,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Shelby_m

    1290

  • yenefer07_m

    1098

  • Cherry_m

    1404

  • lala89_m

    1088

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Madziu kochana! nasz Filip też rogi pokazuje jak tralala! strasznie się złości jak mu się coś zabierze. uważam, że i tak pozwalam mu na wiele, ale są rzeczy, które są po prostu niebezpieczne i w tej kwestii zdania nie zmienię. obraża się, płacze, krzyczy, teatralnie odchylając główkę do tyłu, a że przy tym klęczy to wygląda to naprawdę dramatycznie ;( mój sposób na takie fochy: przeczekać 🙂 naprawdę działa, ale tylko wtedy, gdy jesteście w tym konsekwentni! oczywiście Filip dalej próbuje, ale histeryje są jakby krótsze 🙂 od razu zagaduję o czymś innym, podglądamy śnieżynki przez okno balkonowe lub coś tam innego wymyślam... czasem działa od razu, czasem nieee-jak to w życiu 😉

No i zdrówka życzymy!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
dziendobry...
wyslalam wczoraj wieczorem meza po choinke chce zywa i sobie jdna upatrzylam no i co wrocil bez choinki bo...ZAPOMNIAKL!!!! jak mozna jechac do sklepu w jednym celu i zapomniec?? boshe!!!!alez byl;am wsciekla :]
wczoraj zrobilam zuper pomidorowa i maly tak duzo zjadl ze myslalm ze mu brzuch peknie i na dzis tez zostalo wiec przynajmniej nie musze gotowac...probuje go teraz polozyc na drzemke...ja musze ogarnac szybko mieszknako a jak wstanie to musimy na poczt eisc poplacic rachunki:]

kurcze no i czekam na ten snieg bo chcialabym na sanki maksa zabrac a naarzie jest go za amlo...

no i ta temperatuta kurde niecirpie zimna...u mnie o 8 rano by;p -10 stopni ale to nic bo ostatnio jak wrcaalismy wieczorek kolo20 do domu bylo -17...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
O dżizas co to znowu za jaja że posta się nie da napisać?? Kilka-kilkanaście godzin jak ja tu poemat do dziewczyn piszę?? Od piątku nie mogłam nic napisać bo pisało że strona przenoszona na inny serwer ale widzę że wy pisałyście... 🤨 ciekawe

Madzia m3 dobrze że u Ciebie spokojniej, oby tak dalej!!

Agisal i co z tą stulejką? Dominiczek dzielnie wytrzymał tą męczarnie?

Yen fotki z imprezki widziałaś chyba na nk. Raczej wszystkie macie albo NK albo facebooka więc dlatego nie umieszczałam na forum. Nawet nasza Lala dołączyła więc chyba wszyscy widzieli 😜 A powiedz kiedy myślisz obciąć Oskarkowi włoski? Bo na tym zdjęciu z galaretką w roli głównej wyglądają na długaśne! I tak słodko się kręcą!

Lala gratulacje dla Mai za jej pierwsze kroczki!! Na pewno taki widok chwyta za serce, prędzej czy później i ja się przekonam. A te siedzisko od biedronkowego niedźwiadka rzeczywiście nie jest wysokie ale na dupkę jest sporo miejsca. Jest to zabawka do 25 kg chyba więc spokojnie kilka lat posłuży. Jeszcze były niebieskie słonki, tzn widziałam w gazetce. Ale mnie osobiście ten miś bardziej się spodobał.

Marinel rośnie Ci mała modelka!! Super!!! koniecznie chcę zobaczyć ten katalog.

Lala a zdjęcie sexi flexi bielizny to gdzie??? Żartuję takie widoki to tylko dla męża.

Aaaaniusia wracaj szybko do zdrówka!! Ja siedzę całymi dniami z Emilką w domu, czasem w sobotę jak mąż wróci z delegacji to jadę na zakupy sama, no a w niedzielę przeważnie odwiedzamy moich rodziców. Powiem Ci tak że czasem jest mi smutno, ale przeważnie zawsze jest do kogo gębę otworzyć bo w domu jest teściowa i siostra męża, po południu wraca druga siostra męża ze szkoły, a wieczorem teściu z pracy więc pełna chata. Ale ja czasem czuję się tu jak obca osoba, bo oni są rodziną, a ja taką przybłędą, jeszcze gdyby mąż codziennie wracał do domu to inaczej, no ale jest tylko w weekendy. Ogólnie nie narzekam. Żyję marzeniami o własnym domku i że będę tam panią domu, oczywiście perfekcyjną!

Aaaaniusia a jak tam się miewa twoja koleżanka z bliźniakami?? Rosną zdrowo? Odwiedzasz ją jeszcze? Mam nadzieję że jej życie troszeczkę się ustabilizowało, ale teraz ciężki czas pierwsze święta bez męża..

MamoMatka cieszę się razem z tobą z poprawy relacji małżeńskich!!

Yen pisałaś że Oskarek boi się śniegu, Emilka raczej nie. Już cztery razy byliśmy na sankach, a w piątek to prawie zasnęła podczas przejażdżki. Ale po pół godzinie poszłyśmy do domu bo miała takie czerwone policzki. Zaraz Wam zarzucę jakimś zdjęciem.

Wiecie co mnie strasznie chwyta za serce jak słyszę o takich maleńkich dzieciach krzywdzonych przez głupotę ludzką. Ostatnio nie mogłam przestać myśleć o tej bliźniaczce olimpijczyka która ma niedotlenienie mózgu przez ten poród siłami natury, a teraz znowu Bolek który zmarł na białaczkę i nikt mu nie pomógł… Współczuję tym ludziom.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
zania--ja tez jak slysze o tych nieszczesciah to plakac chce ale najgorsze sa te reklamy na tvn np. fundacji ja rozumiem ze sa chore dzieci i rtrzeba pomagac ale jak bylam pod koniec ciazy i co chwile mi te rekalemy szly to az cisnienie mi roslo kurde martwi sie czlowiek zeby jego dziecko zdrowe:]było

a co koleznki no to blizniaki juz pol roku skonczyly sa okropnie niegrzecnie....ciagle placza/..i sa strasznie duze...mi sie tak przynajmniej wydaje jak na blizniaki najlepsze jest to ze chlopczyk ma duzo wlosow a dziewczynka tylko kilka i sie smieje ze chyba powinna je na odrow ubierac :] no teraz ida swieta przyjedza jej mama...ale dziewczyna sobie radzi...przyjechala kuzynka i wzamian za to ze moze u niej mieszkac opiekuje sie blizniaki i ta poszla na pol etatu do pracy zeby troche dychnac od tego wszystkeigo:] no i leci...ja tez juz nie jezdze czesto bo zimno a teraz zadko maz mi zostawia auto wiec roznie bywa ale najlepsze jest to ze uwielbiam zapach proszku od ciebie zaniu jak wchodze do niej do domu...zawsze pachnie mi ta lovella...i tak sobie wspominam jak maksiowi pralam w tych proszkach:];]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Zaniu co do fotek z urodzin to jestes usprawiedliwiona:-) To zdiecie Oskara z galaretka jest dosc stare, ale niewiele sie zmienilo. Oskar ma dlugasne wlosy i nadal sie lekko kreca, chociaz juz o wiele mniej, no i ma prosta grzywke po ostatnim cieciu u fryzjera. Nie zamierzam obcinam mu wlosow, tylko lekko przycinac tu i tam, poniewaz uwielbiam jak chlopcy maja takie fajne bujne czuprynki, Zawsze mialam sklonnosci do facetow w dlugich wlosach:-)
Mnie tez chwytaja za serce te wszystkie przykre historie z udzialem dzieci, teraz kiedy sama jestem mama jeszcze mocniej to wszystko przezywam. To wielka tragedia dla rodzicow.
A co do sniegu, to Oskar to taka mala boidupka:-) Wczoraj to nawet kroczka na chodniku nie chcial zrobic, mimo, ze snieg byl odgarniety...a jak wracalismy od dziadkow i pruszyl snieg, to sie tak zanosil jakby wielka tragedia mu sie dziala, mam nadzieje, ze szybko z tego wyrosnie...bo taki tchorz w zyciu bedzie mial przechlapane,grrr!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nie chce krakać, ale wygląda na to, że u nas kryzys biegunkowy zażegnany 🙂 Oskar przez cały dzień zrobił tylko jedna kupkę Yupiii 😉
Poza tym pięknie wygląda ten cały zimowy krajobraz, ale z moim wózkiem bez pompowanych kół daleko nie zajadę...boshe co ja się dziś napchałam tego wózka na mieście, miałam dosyć...chyba zrezygnuję z dalekich wycieczek w taki śnieg.

Gosiag w takim razie gratuluję tego wyczekanego pierwszego ząbka 🙂 Teraz będą już rosły jak grzyby po deszczu 😁

Agisal odezwij się, jak po zabiegu? Jak się miewa Dominiś?

Cherry a Ty przepadłaś? Halo halo my tu nadal czekamy na fotorelację 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Zimowe szaleństwo 🙂
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/268/zdjcie0378h.jpg/][IMG]http://img268.imageshack.us/img268/6100/zdjcie0378h.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/534/zdjcie0386p.jpg/][IMG]http://img534.imageshack.us/img534/7591/zdjcie0386p.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/842/zdjcie0389aq.jpg/][IMG]http://img842.imageshack.us/img842/3006/zdjcie0389aq.jpg[/IMG][/URL]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
dziendobry
zania---ale ile sniegu u mnie jak bym na sanki wyszla to bo chodniu odsniezonym sie nie da;]

ja mlodego kalde spac a sama kawke wypije musze sie pochwalic wcoraj poszlam na ciuchy i kupilam malemu dwie super pary spodni cubus i jakas inna firma ale stan idealny ale co najlepsze grebie w tym koszu grzebie i widze taka mala siatke wiec otwieram zagladam a tam buty ecco dokaldnie takie http://allegro.pl/ecco-buty-track-uno-rozm-23-granatowe-i2814603517.html

z metka nowiutkie wiec ide do kasy urwalam metke oczywiscie i pytam a te bytki za ile a pani mowi wszystkie buty po 25zł wiec oczywiscie wzielam i mam!!!ha w kieszenie ponad 200zł:]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień Dobry 🙂
Zaniu- Emilka śliczna a widoki piękne 🙂
Aniusia- to zakupy udane 🙂 🙂
U nas śnieg leży ale na sanki jest go za mało, jak pojedziemy do rodziców na wieś to wtedy pojeździmy z Matusiem na sankach 🙂 kolo rodziców jest taka góreczka to zjeżdżałam z niej jak byłam mała 🙂
OO jak bym pozjeżdżała na worku wypchanym sianem 🙂 zabawa świetna dla każdego w każdym wieku polecam 🙂 ale worki musza być śliskie.
Matuś ma katarek 😞 w nocy budził się często i nie mógł sobie głęboko zasnąć, rano chciałam mu glutki odciągnąć to był płacz nieziemski 😞 Moje biedne maleństwo 😞
aa i mamy następnego ząbka 🙂 prawa dolna 2:P już są na dole trzy ząbki a nie dwa 🙂 🙂

Co ja tam jeszcze miałam pisać hmm... skleroza:P
Aa już wiem 🙂
Aniusia śniłaś mi się dzisiaj 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No ten widok to mam patrząc z okna. Nie powiem ładnie tu ale są plusy i minusy, jak i tak wolę się budować 14 km stąd obok moich rodziców gdzie jest 5 stawów i rzeka Skawa z wodospadem. Mojemu mężowi bardziej się tu podoba bo te pagórki są naprawdę ładne. Mieszkamy z teściami w tym żółtym domu. A śniegu mamy duuuużo i jeździmy tylko wkoło domku. Minusem jest zero miejsca do spacerów. Mieszkamy przy drodze z Wadowic na Kraków i niestety te tiry jeżdżące tu to jakaś masakra. Nie ma chodników, a co chwilę ktoś ląduje w rowie bo są zakręty. Raz w jeden miesiąc 5 samochodów wylądowało w rowie. A w listopadzie dwa auta dachowały kilka domów od nas. Więc nie jest za bezpiecznie. Siostra mojego męża ma 13 lat i teściowa boi się jak chodzi na przystanek jadąc do szkoły, żeby czasem jakieś auto w nią nie wjechało.

Emi teraz śpi, ja idę zaraz zrobić sobie kawkę bo jeszcze nie piłam.

Aaaaniusia super okazja, cieszę się razem z Tobą!! No i dobrze że u twojej koleżanki jakoś się układa. A proszek Lovela nadal mam i piorę wszystkie rzeczy Emilki. Jak się nam skończy półroczny zapas to wtedy będę prać w zwykłym proszku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
A teraz odrobina lata...
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/23/skawajazwgrodzisku.jpg/][IMG]http://img23.imageshack.us/img23/7316/skawajazwgrodzisku.jpg[/IMG][/URL]

To jest właśnie rzeka Skawa w pobliżu mojego rodzinnego domu. Oj ile czasu spędziłam właśnie w tym miejscu będąc dzieckiem. Prawda że też fajnie?? 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej dziewczyny!!!
Jak to się stało, że Wy w weekend pisałyście posty skoro ja do dziś rana nie mogłam i Waszych nie widziałam?!?!?!? 😮

Co u Nas.....średnio na jeża....siusiak już się na szczęście zagoił, choć łatwo nie było....zabieg "rozklejenia" trwał moment ale morze łez wylane.....w środę strasznie płakał przy siusianiu, w czwartek było już nieco lepiej- do piątku był faszerowany ibuprofenem co 6 h....w piątek zaczął gorączkować i okazało się że ma zaczerwienione gardło i pewnie jakiś wirus Go dopadł.....do tego doszedł katarek.....dziś w nocy było już gorzej, ponieważ katar zrobił się lejący i do tego doszedł mokry kaszel. Byliśmy u lekarza i na szczęście oskrzela czyste więc dostaliśmy syropek, bactrin i tyle.....
Trochę jestem przerażona, że akurat teraz mi się rozchorował bo od przyszłego tygodnia zaczynamy przyzwyczajanie do żłobka- codziennie po 1h (może pod koniec więcej)...oby zdążył wyzdrowieć bo nie wiem co to będzie.....
Piszecie, że Wasze dzieciaczki są niegrzeczne....u nas podobnie...nie wiem czy to jest związane z chorobą i tą stulejką ale Dominik od kilku dni jest strasznie marudny....co chwilę płacze i trzyma mnie albo męża za nogę....jak siedzimy to próbuje się na nas wdrapać....już mi sił brakuje.....do tego doszły problemy w nocy- ale to wina mojego męża....jak DOminik budził się w nocy przy ząbkowaniu to mąż zawsze chciał abym wzięła Go do naszego łóżka...efekt? od dwóch dni budzi się ok 2 w nocy i odstawia histerię bo chce do naszego łóżka....dziś w nocy się nie ugięłam i cierpliwie bez gadania kładłam Go do łóżeczka i przykrywałam kołderką (wcześniej stał przy barierce i wyciągał ręce w naszym kierunku plącząc przy tym)......męczyłam się z Nim ponad godzinę ale w końcu przestał wstawać i usnął....muszę być konsekwentna i nie będzie już spania w naszym łóżku....pomyślicie, że jestem wyrodną matką.....problem w tym, że jak Dominik śpi w naszym łóżku to TYLKO ON Śpi.....tak się kręci, że nie da się z nim spać....do tego kopie nas po żebrach i kładzie się np. nam na głowę!!! serio!!!! ostatnio nie ściągnęliśmy go z męża głowy aby zobaczyć czy on faktycznie będzie tak spał- tak, spał tak jakieś 3 minuty a następnie wdrapał się na męża brzuch 🤪

Zaniu Emilka wygląda pięknie na tych sankach!!!!
U nas też śniegu dużo ale sanki stoją w piwnicy do odwołania 😠

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
zania---my nad ta rzekaw tym roku bywalismy:]
agisal--biedny dominik...moze wszystko sie naraz zebralo tyle emocji i nie potrafi sobie z tym poradzic
my po spacerku bylismy na chwilke zjedlismy zupke i maksiu juz w zlozeczku co prawda narazie walczy i siedzi ale juz widze ze ocy mu sie zamykaja wiec zaraz usnie:] a mamausia ...mamusia by chciala usiasc ale niestety musze jedno pranie pochowac drugie rozwiesci i umyg butelki makskowskieo no i na wstepie oczywiscie kawa bo koszmar ile dzinnie pijecie kaw???
bo ja dwie co prawda slabe bo ja pije kawe rozpuszczalna z jednej lyzeczki i duzo mleka do tego...moze dlatego potrzebuje wypic dwie...jejku ale taka kawa gorzej niz narkotyk...jak niewypije kawy to naprawde czuje sie beznadziejne spac mi sie chce glowa boli i wogole...koszmar akies:]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć Babeczki,

Ja Was podczytuję.

U nas kiepsko bo ja na antybiotyku, a Kubuś tez chory. To chyba naprawdę jakiś strasznie zaraźliwy wirus bo babcia przyszła też dzisiaj z temperaturą i po 2 h wysłałam ją do domku.

Za oknem pięknie, pada, współczuję odśnieżania rano samochodów i ewentualnie przed domem

Buziaki dla wszystkich chorowitków. Biedne są te nasze maluchy, dorosły to się położy i będzie leżał, a taki roczniak nie wie co ze sobą począć 😞. Nie mówiąc o nocy.

Mam nadzieję, że do weekendu wyjdziemy na prostą i zaliczymy spacer, najważniejsze że już temperatura opanowana i poniżej 38.

W przyszłym tygodniu planujemy szczepienie- menigokoki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Aniusia, pisz, ja poczytam w wolnej chwili 🙂
Madziu, dobrze, że już temperatura mniejsza. I też liczę na to, że do weekendu wygonicie to dziadostwo 😉

Prezenty kupione: małż-spodenki do ćwiczeń (takie profesjonalne-bokserskie jakby), Maciek}_ globus podświetlany fizyczno-polityczny i robofish z akwarium, Filip-zabawkę grającą z mnóstwem guziczków i odgłosów i taki patyk z zabawką na końcu, bo często chodzi ze starą myszką od komputera hihihi
Dla mnie? tablet 🤪

Pozdrowionka dla tych, które mogą się logować 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja też jestem 🙂
Dzięki za miłe słowa w sprawie mojego Taliba- ma taką ksywkę z racji swojego zachowania...taliban jeden 😉
Moje dziecię dziś mnie zaskoczyło bo opanowało chodzenie w zimowych butach na 4....ostatnio musiałam trzymać go za jedną rączkę bo upadał a dziś jak wróciliśmy od lekarza i postawiłam go na podłodze to on pędem w tych butach do sypialni- dodam, że bez upadku 🙂
Chodzenie bez butów w mieszkaniu mamy opanowane na 5- (ten minus bo jeszcze czasami traci równowagę i upada na pupę- zazwyczaj jak się zapatrzy na coś i wejdzie np. na zabawkę).

Mam nadzieje, że forum zacznie w końcu normalnie działać i np. Cherry będzie mogła się do Nas dołączyć!!!!!!! 😠 😠 😠 Panie adminie: DO ROBOTY!!!!!!

Gosia prezenty super!!! rozumiem, że Pan małżonek już wrócił z wody i rodzinka w komplecie? 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...