LISTOPADÓWKI 2011 | Forum dla mam

Zosia już zrobiła kupkę 🙂 🙂 i chyba już jej przeszło, bo sie bawi 🙂 na szczęście, ale jeszcze poobserwuję to 😉
Krusyna moja też ma jakieś glutki w nochalu, jak wyciągam gruszką to nic nie ma, a jej nadal furczy 🤔 ale ja mówiłam to lekarzowi i nie widziała przeciwwskazań do szczepienia. A ja myślę, że to suche powietrze 😉

Krusyna , bo ja nie wiem czy dobrze zrozumiałam, Twojemu Maksiowi furczy w nosku czy on charczy w sensie jakby w gardle coś miał?

Zaka naprawdę wielki chłopak z Jasia.
piotruś właśnie śpi mi na rękach i przy każdej próbie odłożenia jest wielki płacz 😞 i pręży się "kolkowato", czyżby reakcja po szczepieniu 😮 😮 😮
Krusyna a moze masz za suche powietrze w domu i to jest przyczyna???

Judzia widzę, ze ta sama myśl przyszła nam do głowy 🙃 😁 🙃
aha mi nie chodziło o przestawianie na pisanie prawą ręką tylko słow od prawej do lewej strony, wychodzi jej odbicie lustrzane

Pisałam wcześniej że mój mąż pojechał do Nowego Targu na delegację. A tu niespodzianka zjechał dzisiaj 🙂 Wyrobili się w czasie i dlatego nie musieli zostawać tam na noc. I też dostałam od niego różę 🙂 Mała rzecz a cieszy.

Martka ja jestem leworęczna i ja pisałam takie lustrzane odbicie liter Z, S, D, B. Mam to udokumentowane 😁 W albumie z komunii mojej starszej siostry każda osoba podpisana jest właśnie takimi gryzmołami. Najfajniej wygląda wyraz DZIADZIUŚ hihi
No i miałam taką manie podpisywania w albumie osób literami B lub Ł (czytać B- brzydki, Ł- ładny) Moja mama zawsze miała literkę Ł 🙂

Aaaa ale pisałam normalnie od lewej do prawej.

Krusyna, jak masz chrzciny to lepiej idź po poradę, może coś przepisze w razie czego.
Judzia, no widzisz? To pewnie kupka i bąki jej dokuczały. Wyobraź sobie jak nie masz okazji puścić bączka to boli, nie? A taka kruszynka nie wie co sie dzieje.
Martka, to na pewno po szczepieniu, Jasia też musiałam troszkę ululać. Bliskość mamuni zdziała cuda. Także dziś Martko mamy dzień lulania... O mój też krzyczy, ide, pa

judzia napisał(a):

Krusyna , bo ja nie wiem czy dobrze zrozumiałam, Twojemu Maksiowi furczy w nosku czy on charczy w sensie jakby w gardle coś miał?

Hihi.... no w nochalu mu coś siedzi i nie da się tego wyssać, a to dotego kicha i pokasłuje 🙂 Nie ma gorączki, nie jest marudny, może troszkę więcej śpi, ale to pewnie przez zmianę pogody 🙂

martka3 napisał(a):

Zaka naprawdę wielki chłopak z Jasia.
piotruś właśnie śpi mi na rękach i przy każdej próbie odłożenia jest wielki płacz 😞 i pręży się "kolkowato", czyżby reakcja po szczepieniu 😮 😮 😮
Krusyna a moze masz za suche powietrze w domu i to jest przyczyna???

Całkiem możliwe, że to po szczepieniu, jakby to była kolka, to trzymany na rękach też by płakał 🙂

Zania ale z Ciebie był urwis 😁 Mąż super niespodziankę Ci zrobił
Mały pospał w łóżeczku 5 min i powrót na ręce 😞 i śpi jak aniołek

Oddam dziecko w dobre ręce 😁 🙃 😁 😁 🙃 😁 😜
Muszę sobie wydzwonić mamę, żeby przyszła do małego bo mam pranie do wieszania

ja leworęczna kiedyś podpisywałam się AISOZ 😁 haha! 😁
a innych przypadków nie pamiętam :P ale to moje pisanie to było grubo przed szkołą
bo w szkole już było okej! 😁

Shelby napisał(a):

ja leworęczna kiedyś podpisywałam się AISOZ 😁 haha! 😁
a innych przypadków nie pamiętam :P ale to moje pisanie to było grubo przed szkołą
bo w szkole już było okej! 😁

No Gabi pisze wlasnie tak i ewentualnie odwracajac jeszcze literki ale jak sie z tego "wyrasta" to fajnie 🙂

hej kochane!
no ja niestety narazie jeszxze sama w domu z mksiem oczywiscie ale mezus jeszcze z pracy nie wrocil ale raczej roza mi nie przypadnie niestety nie nalezy do osob pamietajacych o takim swiecie noi chyba ze koledzy w pracy przypomnieli...w co watpie..ale przyzwyczilam sie a nie lubie delikatnie mowic uswiadamiac kogos o takim swiecie gdyz wtedy taka "roza" traci swoj urok....zobaczymy...
ja dzis bylam z maksiem na szczepieniu strasznie plakal doslownie niemoglam i lzy same lecialy mi z oczy moje kochane biedactwo ale od razu go wzielma prxytulilam i jakos przezylismy wydaje mi sie ze on lepiej niz ja gdyz zamaist on (naszczescie) ja dostalam goraczki ale to z nerwow.... malmu nic niejest temperatura w normie apetyt jak zawszdze i juz w najlepsze spi sobie w lozeczku:] no i pani doktor nas zmierzyla i zwazyla...i oto prosze moj maksymilianek wazy 6900 i ma 68cm rosnie moje malenstwo...dumna mama:p;p;p

A u nas jednak gorączka 😞 niewielka ale w ciągu 2-3 minut wzrosła z 37,8 do 38,0 więc zdecydowałam podać paracetamol w syropie. To po tych dodatkowych szczepieniach, bo któraś z nich jest żywa, tak wyczytałam w necie... 😞

Aniusia ale Maksio długi !!! Super !!!

Cześć Dziewczynki 🙂
Martulka, absolutnie się z Tobą nie zgadzam! Nie było mnie długo, ale gdy tu zaglądałam to z wielką ciekawością czytam Twoje posty, wypatruję i śledzę na bieżąco co u Ciebie 🙂 A wczoraj choć mnie nie było - myślałam o Gabi, czy już minął Jej etap o którym pisałaś i czy "bunt" zażegnany. Ale też przyznaję bez bicia - nie zawsze człowiek reaguje na posty natychmiast. Mea culpa - wybacz 😘

Zaniu Twoja Emilka to śliczna dziewczynka, widać że jest radosnym dzieckiem 🙂

Dziewczynki, które wczoraj były na szczepieniu - zaka, aaanusia, martka - po jakim czasie jest drugie szczepienie w Polsce, bo w Q. drugie mamy po skończonym 4 miesiącu 😮 Denerwują mnie te różnice.

Zaka, Jaś to duży chłopiec, co? Dobrze, dobrze - potrzeba będzie
takich kawalerów za jakieś 18 lat 😁, bo moja Lenka i Polusia też zapowiadają się na wysokie 🙂

Wiolka - jak waniliowe spotkanie? Zazdroszczę Wam, też bym chciała być już w Polsce, bo życie towarzyskie mam tu kulawe 😞

A no i dzisiaj wielki dzień - przyjeżdża moja mama. Wkleję na pewno Wam jakieś zdjęcia, bo pojeździmy po Qatarze. Mamy na to miesiąc 🤪 Podobno Lenka jest moim klonem, a ja klonem swojej mamy. Dziwne uczucie gdy ma się własne dzieci i po długim czasie widzi się swoich rodziców. Nie wiem czy dobrze się wyraziłam, czy wiecie o co mi chodzi... Jakaś taka sentymentalna od rana jestem.

Gosiuq właśnie! Sprawdziłam, (dzięki Twojej czujności) kartę szczepień. Nie wygląda mi żeby szczepili na gruźlicę, jedyne co zaznaczyli w niej to test tuberkulinowy. Ale nie wiem na czym ma polegać. W każdym razie - zapytam o to pediatrę na najbliższej wizycie. Heh co ja bym bez Ciebie zrobiła 😘

P.S. Martulka biorę Piotrusia! W ciemno. A chcesz Polę? W pakiecie dam jeszcze na jakiś czas Lenkę 😁

Jeszcze trzy grosze...
leworęczność może być atutem. Ja bym kompletnie nic z tym nie robiła, raczej z ciekawością przyglądałabym się w którym momencie dziecko zacznie się wyróżniać na tle rówieśników. Często mańkuci to ludzie zdolniejsi od praworęcznych, wykazujący np. wybitne zdolności matematyczne itp. Namawianie dzieci do zmiany ręki dekoncentruje je, obniża pewność siebie, leworęczność u dziecka należy wspierać nie zwalczać. Znalazłam fajną stronę na ten temat: http://www.leworeczni.pl/information.php?info_id=6
A i chyba Zosia wklejała listę wybitnych postaci lewusków 🙂 Jest ich trochę 🙂

dziendobry!
a jednak sie pomylilm he mezus wrocil i dostlam swojego ulubionego kwaituszk storczyka zaskoczyl mnie he:]:]maksiu nadal zadowolony zero objawow poszczepieniowych wiec super tylko dzien za łądny pada snieg i wieje witr nici z dzisiejszego spacerku i tu sie pojawia problm bo mam kompletnie pusta lodowka ... maz wroci bardzo pozno wiec chyba bede zmuszona zapatulic dziecko i jednk wyruszyc na jakies szybkie zakupy;p

no własnie apropo towarzystwa hehe mnie tez go niestety brauje maz parcuje bardzo dlugoo i czASAMI WOgole sie niewidzimy ....ale wiem ze z krakowa sa marinel i czy jeszcze ktoras mamusia jest z krakowa??????

aaa_aniusia widzisz jednak Ci nasi mężowie, nie tacy najgorsi 🙂 Fajnie, że pomyślał 🙂 A no i że, Maksiu tak dzielnie zniósł szczepienie, to zawsze ulga - największa - dla mamy 😉
Ale kto z Krakowa, to nie mam pojęcia poza Marysią właśnie. Co do spacerów, to my dzisiaj mamy jakieś 28, i nawet wiatr jest nieduży, bo ten zawsze mnie tutaj zniechęca. Ale słyszałam, bo oglądam tvn24, że polska dzisiaj zaśnieżona na maxa, szczególnie moje tereny - środkowa Pl.
No i czemu ciągle nic nie piszecie? Odezwijcie się.
A ja uwijam się ze sprzątaniem, łazienkami, przygotowałam już spanie, ręczniki, opróżniłam półki na ubrania. Teraz została kuchnia. Zrobię na przyjazd mamy krewetki z pietruszką i sałatę.
Lecę, bo Polusia się obudziła 🙂

Hej 🙂

U nas spotkanie się odbyło i było bardzooooo miło oby tak częściej 🙂 🙂 🙂 🙂 Mamuski sobie pogadały i pospacerowały 🙂 A dzieciaczki no.......... Weronisia cudna śliczna i grzeczna dziewczynka za to mój Kacper okazał się bardzo gościnny i albo ryczał albo na cycu wisiał albo w tv się patrzył! Normalnie zeroooo uśmiechu 😮 😮 😮 Dopiero później się rozchmurzył 😁 😁 😁 No cóż ma chłopak charakterek 😁 😁 😁 Umieściłam fotkę na fb bo tam mam ograniczoną prywatność na forum nie chciałam bo nie wiem czy Ania by się na to zgodziła.

Kurde chyba się rozkładam mam katar i strasznie kicham.... chyba sobie odpuszcze dzisiejsze spacerowanie 🙂

hello!
ja też się nie zgodzę z dziewczynami, że nie reagujemy na ich posty 😞 jesteśmy po prostu bardziej pochłonięte swoimi pociechami (mówię w swoim imieniu) i chyba rzeczywiście zignorowałam je trochę, uznając, że katarki, glutki czy charczenie nie jest bardzo groźne... nie mniej jednak przepraszam Was bardzo mocno, bo zrobiło mi się głupio po prostu 😞
Cherry! jak przeczytałąm Twój post to nasunęła mi się złota myśl: dzieckiem i mężem się nie pochwalisz: mąż się upije, a dziecko się zesra 🙂 uśmiechnęłaś się chociaż?
A Maksiu jakie chłopisko!!!! prawie 7 kg!!! brawo brawo!
Zaka, szkoda, że jednak gorączka się utrzymuje 😞 ale czujna mama dała syropu i teraz będzie tylko do przodu!
Martka! ja tez uważam, że leworęcznością nie masz się póki co zamartwiać, no i tym odwracaniem liter. Zresztą, sama jestem ciekawa jak to będzie dalej, więc opisuj, dobrze?
Lenymamo! u nas zima faktycznie na maxa! i jak masz dobrze, że mama przyjeżdża na miesiąc! to już prawie potem będziecie wracać? U nas szczepienia wyglądają tak: po 6, 12, 18 tygodniu, czyli wychodzi 7 tydzień życia, 3 miesiąc prawie skończony i 4,5 miesięczne bobo.
No i jak miło, że Wasi mężowie/partnerzy się sprawili (po części hihi)! zazdraszczam po cichu 🙂
No i Filip płakulka, więc nie popisałam za dużo....

No wariatka no !!! 😁 😁 😁 😁 😁

A gdzie nasza Ellla ?