Lutóweczki 2012 | Forum dla mam

Amelka też ma jeszcze dość duże pewnie z centymetr ale to normalne!!
Monia trzymam kciuki żeby wszytko było dobrze!!!!

My też już na nogach,za to noc rewelacyjna.Gabryś spał od 20 do 1 w swoim łóżeczku a później z nami.Koło 2 zjadł 250 mleka i spał prawie do 7:20 🙂
Gabryś jak się urodził miał ciemiączko bardzo małe ale też jeszcze jest dość wyczuwalne.
Ola i jak tam z piciem mleka u Amelki?
Ja chcę żeby B. wziął w piątek wolne bo wtedy Gabiś kończy rok a po za tym sporo będę miała gotowania.No ale najprawdopodobniej się nie uda bo już jeden kierowca jest na urlopie 😞

My na roczek to tylko tort, ze 2 ciasta, ukroje wedliny i chlebka + kawa,herbata 🙂 robimy 16.02 po 16, wiec obiadu juz niet 🙂
Adusi widac juz 3jki górne 🙂, ale dwojek dolnych nadal brak :/
Młoda juz dawno nie ma ciemiaczka, pol roku miala jak zarosło :P.
my do -10 wychodzimy. 🙂

My robimy roczek na 13 więc obiad musi być.Później zrobić nie mogę bo wszyscy goście są przyjezdni a droga nie najlepsza do nas.
Z resztą oprócz gotowania czeka mnie sprzątanie dołu i góry.Dodatkowo w sobotę dopiero dowiozą mi mój serwis obiadowy i kieliszki do wina.
U nas na pierwsze będzie zupa niemiecka,na drugie kurczak,schabowe,mielone i sos,dodatkowo surówka z pekińskiej z czosnkiem,kukurydzą i papryką.Po obiedzie tort,ciasto biszkoptowo-kokosowe,wino,kawa i herbata 🙂

hje! najgorsze to szykowanie naszczescie ja juz mam po! u mnie byla kawa i kolacja wiec tez sporo szykowania 😉 ale wszystko smakowalo wiec spoko!
a teraz ja z mezem chorzy; dzieci narazie odpukac nie ale pewnie to kwestia dni bo siedza w tych zarazkach! jeszcze ferie sie skonczyly i taka pogoda ze masakra chlapa wiec zarazki beda jeszcze bradziej fruwac 🥴 w szkole i przedszkolu!
powie mi ktoras jak dodac fotki wiem ze juz pisalyscie o tym ale nie chce mi sie wertowac! 🙂

http://imageshack.us/ ja dodaje za pomocą tego programu 😆
Pochwalę się nowym członkiem rodziny : SKANDAL
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/15/skandalj.jpg/][IMG]http://img15.imageshack.us/img15/6786/skandalj.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
A to prezent 😆 torebka z okazji 2 ciąży 😆
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/96/dscn5756.jpg/][IMG]http://img96.imageshack.us/img96/4148/dscn5756.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Ewcia cudny pieseczek.
Super torebeczka.
A ja jakoś teraz mam parcie na odchudzanie i ćwiczenia.Bartek się ze mnie śmieję ,że tak miałam jak zaszłam w ciążę w 2011 roku.Pamiętam dokładnie jaką miałam fazę na bycie chudszą.

Maz w szpitalu KURWA :/ JA DZISIAJ znowu wolne KURWAAAA ://
I NIE wiem czy mnie nie wywala z roboty!!!!!!!!! ide se zparzyc meliski, zeby to byl wieczor to bym se chyba piwo strzelila!

Oj Monia no to faktycznie masz pod górkę.
Spokojnie, nie zakładaj najgorszego. Może zrozumieją, że w końcu nie zaplanowałaś sobie tego. ech życie... Tak to jest jak się nie ma nikogo na kogo można liczyć na wypadek czegoś... u mnie jest podobnie.

Wy już robicie wiekie plany na urodziny, a ja nawet nie zaczęłam. Nie mam do tego głowy.
Dwoje się i troje, żeby jakoś ogarnąć dwójkę dzieci i popracować do 18.30 + sobota do 12.00.
Natalia jeszcze od dzisiaj ma ferie. No i zgodziła się iść razem z Danielem do tego prywatnego. Dzięki temu zyskałam godzinę, bo odbieram ją o 12 normalnie z jej przedszkola, a z prywatnego po 13.00 razem z Danielem. No i pojechałam szczęśliwa, że nie będe musiała jechać dwa razy, a tu dupa. Moja gwiazda poszła spać. I wzięłam tylko Daniela. Panie miały jej nie kłaść, ale dzieci z jej grupy szły spać i ona też poszła, bo stwierdziła, że chce jej się spać. Co jest mega dziwne, bo jej się w dzień nie chce spać, a jeśli już zachce to o 15.00 a nie o 12.00.

A z newsów to teściowa się zapowiedziała w przyszłym tygodniu... dramat...
Ciekawe ile mi pomoże... mąż myśli, że pomoże... hehe zobaczymy, pewnie spierniczy po jednym dniu, jak przyjdzie jej gotować, prasować i codziennie zmywac podłogę :P

Monia no to rzeczywiście nie wesoło... :/ kurcze najgorsze że nie masz nikogo pod ręka kto by pomógł w takich sytuacjach a w pracy jak to w pracy tyle co przyszłaś i ciągle Cię nie ma no ale to nie twój wybór tylko tak się pechowo składa i oby zrozumieli a jak nie to miej ich gdzieś poszukasz sobie innej lepszej w której zrozumieją!!!
Ja coś tam o roczku myślę ale tez jakoś konkretnie jeszcze nie jest nic ustalone no i najgorsze że moja siostra jedzie z Jagoda do męża do Holandii na ferie i ich nie będzie a to chrzesna Amelki no i pomogła by mi dużo no ale...
Ewka ale cudny pieseczek jaka to rasa??? Skandal się wabi?? ja uwielbiam zwierzęta ale jeszcze nie mamy do końca ogrodzenia koło domu zrobionego i nie chcę na razie żeby nie uciekł jak poprzedni bo tylko się oryczałam za nim i tyle ale jak zrobimy to zaraz pieseczek będzie biegał 🙂
A ty się nie boisz czy Hani nic nie będzie??? No i napisz jak ona w ogóle na niego zareagowała 🙂 A torebeczka śliczna teraz moda na motyw sowy i na wszystkim są sowy 🙂

Monia współczuję sytuacji 🥴 życzę dużo zdrówka dla Twojego męża.
Mam nadzieję, że w pracy zrozumieją Twoją sytuację.
Co do psa wabi się skandal (labrador)i jest to psiak mojej siostry 😆 ja nie odważyła bym się przy małym dziecku na tak dużego szczeniaka. Po 2 2 dzieci i pies na 4 piętrze to chyba ponad moje siły 😆 Hania pokochała go ale woli patrzeć z daleka 😁 nie spodobało jej się powitanie psa bo zaczął ją lizać po rączce 😆

Monia wspolczucia.
Haneczka i Amelka to niezle tancerki.
Moj mlody przestawia meble, wszystkie krzesla z goscinnego sa w kuchni, znow te z kuchni w goscinnym. Szok. Dzis nawet poprzestawial komody takie maly w swoim pokoju. Wczoraj na zakupach sam pchal swoj wozek.
Dziewczyny na probe zrobilam wczoraj tort samochod, dosyc ze prosty w wykonaniu. To ile radosci, ze zrobilismy sami. Maz pomogl duzo. Az w szoku bylam sam nalozyl lukier. Kolor troche nie trafiony. Mial byc niebieski a wyszedl jasny zielony. Ale tez ladny. Jak bede miala czas to wrzuce fotki. Robi sie bardzo prosto. Biszkopt kupilam okragly. Odkroilam tylko po bokach dwa polksiezyce i je przewracajac na bok polozylam na gore. Nic trudnego a tyle radochy. Przelozylam jedynie kremem i drzemem. Wyszedl pyszny. Jak kupowalam kolor cukierniczy, zobaczylam ile jest modelin kolorowych do wykonywania zwierzatek, kwiatkow itp. Sa nawet mazaki cukiernicze. Doslownie wszystko, troche pomyslu i mozna szlec w kuchi, nawet nie wiedzialam. W ta sobote robie torta dla siebie.
http://www.youtube.com/watch?v=Kgc7EPIPC-E
U nas dzis brzydko dosyc, ze 1 st. C to jeszcze pada. Ze spaceru nici.

Ja po melisce wiec pisze. :P jutro za kare dostalam wolne tez, ciekawe czy do pracy wroce. Guz meza to nie jakas masa grozna tylko powiekszone nerwy czy cos tam, jakos tak mu wytlumczyli, jutro lekarz powie dokladnie, ale to infekcja jakas, na szczescie a nie zaden rak. W kazdym razie zostaje w szpitalu nie wiadomo do kiedy, bo sie jeszcze wezma (mam nadzieje) za jego chrapanie/duszenie sie ww nocy. Azizek ma zaczerienione uszka, az sie rozwylam przez to, antybiotyku nie dostal bo skonczyl jeden w piatek, prawdop od katarku, mamy co chwila psikac woda i przeiwbolowo dawaac cos jak bedzie bolaly uszka, mamy nadzieje ze organizm sam zwalczy to cholerstwo! a wiadomo jak sie rozwinie i goraczka skoczy to juz bez leku sie nie obejdzie. A ja juz ochlonelam 😉 co ma byc to bedzie. Jak juz mowilam kiedys PRZEPRASZAC nie bede za choroby i syt zyciowe niezalezne od nas. a faktem jest ze brakuje strsznie chociazby jednej reki do pomocy ! wlasnie w takich sytuacjach Haneczka i Amelka sa Slodkie! Piesek sliczny., dobrze Ewa ze nie Waasz bo sie wystrszylam az, ja tez bym sie bala takiego pieska trzymac z malym dzieckiem w domku. Agnes wrzucaj zdjecie torta podpatrzylam tego linka od Ciebie i az sama nabralam ochoty na zrobienie swojego torta! Aha mialam jeszcze napisac ze kitka Amelki jest zarabista! cos mi sie enter nie wciska wiec wybaczcie. Marta wspolczuje nalotu tesciowej. i podziwiam 2 dzieci pracaa i prasowanie O_o ja nie pamietam kiedy ostatni raz prasowalam. Zawsze baaaaaardzo starannie rozwieszam pranie z lenistwa bo NIENAWIDZE prasowac ☺️ ☺️ ☺️ dobranoc!

I zapomnialabym njwazniejsze: dziekujemy za zyczenia zdrowka!

Monia fajnie, że już nastawienie zmieniłaś 😆
Agnes tort super ja kiedyś robiłam pociąg też z pomysłów na yt 😆 Czekamy na zdjęcie 😆
Marta nie zazdroszczę wizyty teściowej 🥴
My dziś mamy swoje święto 2 rocznica ślubu 😆 i ruszamy wieczorkiem w miasto 😆 pierwszy raz mamy zostawić Hanię u siostry na noc. Nie wiem jak to będzie bo mąż już rano zaczął panikować, że może lepiej niech siostra przyjdzie do nas i Hania zostanie w domu 😁

Zdjecia wrzuce wieczorem, bo Riccardo moim telefonem juz sie zajal, nie moge robic zdjec. Ladowarke do laptopa tez popsul, nie wiem jak. MYslalam, ze nic sie nie stanie jak bedzie nia jezdzil po podlodze. Nauczylam go jeezidzic na rowerze i teraz biegam w kolo stolu i go pcham bo on nie siega do pedal. Cwaniak trzyma sie jedna reka. Teraz tez laptop jest w lozeczku a ja przez szczebelki pisze bo mlody chce pomoc.
Monia dobrze, ze to nie guz. Ja tez jestem sama, zero pomocy rodziny bo jak? odleglosc. Ale wcale nie narzekam, jakbym miala co niedziele widziec tesciow to bym sfiksowala.

Kurcze chyba wszystkie dzieciaki będą miały rowerki a ja zrezygnowałam chrzestni chcieli kupić a ja powiedziałam, ze nie chcemy bo i tak Hania do pedałów sięgać nie będzie 🥴 a po 2 brak miejsca ;/ mamy fotelik na rower i będzie z nami śmigała no może bardziej z tatą bo dla mnie będzie za ciężko 😆 http://allegro.pl/hamax-kiss-2012-fotelik-rowerowy-na-rower-i2945652890.html

Konefka ja za rok tez bede jezdzila na rowerze ale z dwoma takimi fotelikami, jeden z tylu drugi z przodu. Rowerek kupilismy maly, by Riccardo sam tez jezdzil. Mam duzo miejsca na tarasie na gorze i dole, ze nawet jak nie wyjde moze jezdzic na nich lub w domu. Jak ty piszesz, ze masz male mieszkanie to rzeczywiscie po co je jeszcze zagracac. Ja jak bylam mala dla mnie wieksza frajda bylo jezdzic samej niz z mama. Ja jestem starej daty, wiec jak mialam 10 lat i jak nie bylam na basenie to na rowerze, mnie nigdy w domu nie bylo. /trenowalam plywanie, wiec rano basen codziennie i 3 razy popoludniu/. Szczegolnie, ze nie bylo telewizji, internetu, komputera. Teraz to dzieci nie maja czasu by wysjc na dwor.

hej dziewczyny dużo zdrówka MOnia dla was 🙂 Nikoś spi wstanie zjemy obiadek i na polko pobiegac Nikoś zepsuł nam aparat i jutro jedziemy po nowy wkoncu roczek w niedziele kto bedzie robił foty.wczoraj zamówiałam slicznego torta 🙂 Nikosiowi jakis zabek wychodzi ale nie wiem który bo ma tak jak by katar którego nie widac i kaszelek czasem i w nocy mi sie budzi kreci juz 2 dzien wczoraj dałam mu ibum i spał ładnie pare godzin 🙂 w nocy oczywiście 🙂 my mamy rowerwek ale od siostry i zniszczony kupimy po roczku nowy 🙂 a ja tez sobie musze kupić rower nowy jakis lekki i fotelik i bedziemy śmigac doglądac budowe a mamy koło domu az do działki piękna trase rowerową 🙂

Zaraz umreeee, jak mnie zatoki bolą, ze szok :/. Ada jest nieznośna!!!! jeczy i jeczy :x niech szybciej jej te trojki wyłaza, juz na wylocie są.
Adrian pojechał do reserved, zajebiste promocje są dla dzieci 🙂 Ada z kurtki mi wyrosła, i musi jakąś jej kupic, i buciki w smyku, znika 25 % 😁

widziałyscie? 😁DDDDDDDD
normlnie kupie!
http://www.delimama.pl/moda/dziecko/nie-nie-jestem-glodna-biale-body-dlugi-rekaw-z-nadrukiem.html

Monia, wspolczuje, trzymaj się. no w koncu nie rozwodzisz sie z nim? 🤢
Ewa, Ada tez nie ma rowerku, mialam jej na roczek kupuc, ale kupiłam takie coś w realu za 79 zł po promocji:
http://allegro.pl/disney-jezdzik-pchacz-autko-kiddieland-puchatek-i2969031667.html
rowerek na wiosne jej kupie.
Agnes, tort swietny 🙂 ja sie sama boje robić ciast, bo zadko mi wychodza


Witaj, Ciociu :x leci ze mnie jak ze swini..

witam 🙂 ja jeszcze pół godzinki i do domu huurrraaa!!! wyściskam gada małego bo jak wychodziłam to jeszcze spała bo mam w tym tygodniu na 6 rano :/ ale przynajmniej po 14 jestem w domu i do wieczorka się nacieszę Skarbkiem 🙂
Malwina pytałaś jak z mlekiem u Amelki no moje dziecię nie gustuje w mleku modyfikowanym i nie pije wogóle pewnie to źle no ale co poradzić może jak bym ją męczyła to w końcu by się przekonała ale odpuściłam i nie uczę jej już wcale flachy je tylko rano i wieczorem po 150 kaszki na modyfikowanym i to jej musi wystarczyć daje jej jeszcze deserki jogurtowe itp a jak pójdę w lutym na szczepienie to się zapytam co zrobić z moim bez butelkowym i bez smoczkowym dzieckiem 😉
Ewka sto lat dla was z okazji rocznicy samych dobrych dni no i miłości przede wszystkim 🙂 fajny komentarz miałaś pod zdjęciem rodzeństwa dla Hani 🙂 🙂 🙂
Amelka ma rower po Jagódce ten taki co można robić z niego bujak i pcha sie a później może sama jeździć idealny może nie jest ale zniszczony też nie więc na ten jeden sezon będzie!

Aha Amelka się tak rozchodziła że szok już prawie wogóle nie raczkuje tylko wszędzie sama idzie 🙂 tak fajowo graczato 😉
Zdrówka dla Azizka oby to nie było zapalenie uszka!

Ewa sto lat razem dla Was no i przede wszystki nieustajacej milosci i szacunku!!!!
Dzwonilam do pracy i jest ok, jutro juz ide normalnie na 7, musialam poprzekladaac szczepienie i wizyte kontrolna u specjalisty dzieciecego ale mam nadzieje ze szczepienie z miesiecznym opoznieniem nie b edzie problemem kurcze oby sie wszystko poukladalo, maz dalej w szpitalu ciekawe jak sobie poradze sama, Azizek spi, ja ogarnelam troszke i jak wstanie to zjemy obiadek i spadamy na spacer a potem odwiedzic tate 😉
Olcia nawet nie wiesz jak Ci zazdroszcze pracy do 14!!!! masz ogromne szczescie!

wlasnie co do uszkan Azizka to odpukac ale noc przespana bez placzu, dzisiaj dotykalam uszka i nie plakal wiec moze sam zwalczyl mam nadzieje ze dalej bedzie ok!

No to Monia, chociaż Cie ucho ominęło z tego złego.
U nas były obydwa uszy, od kataru oczywiście i niestety wiem, że to będzie wracało do wieku dziecięcego, jak już raz dziecko miało. Natalię ominęło, ale z Danielem nadrabiam. Ale u nas nie było gorączki, ale darcie non stop.
Monia, ja na szczęście o o 11.55 wychodze z biura, resztę dnia pracuję w domu, tzn. próbuję, między podgrzewaniem jedzenia i karmieniem Daniela i pomaganiem nakładania na widelec Natalii. Poza tym dzieci bawią się same, cały czas. Teraz D. śpi, a Natalia robi zadania domowe. Jak już się nudza zabawą, to siadam z nimi na chwilę, coś porobię i jak znowu są zajęci, to wieję niepostrzeżenie, bo D. inaczej jęczy jak widzi, że ja gdzies się zmywam. Nie narzekam. wieczorami po ich położeniu gotuję i prasuję. Nie wiem jak Ty to robisz. U mnie rzeczy po praniu nie nadają się do chodzenia bez prasowania. Prasuję nawet ręczniki, bo sa zmiętolone. Ale u mnie nie jest to kwestia wieszania. Ja nawet nie używam spinaczy, żeby ślady nie zostawały. Tutaj jest twarda woda i z zagnieceniami rzeczy z czystej bawełny, czasami nawet i żelazko sobie nie radzi, a to już moje drugie żelazko, bo pierwsze stwierdziłam, że ma za malo mocy i grzanie jest niewystarczające do rozprasowania zagnieceń. Ale i tak nic nie daje, żadna podwójna para, nakrapianie i jeszcze zmiękczanie wody podczas prania. Taki już urok tutejszej wody.

Ewunia, dużo miłości i pociechy z dzieci na następne wspólne lata :*