Skocz do zawartości

Marcóweczki 2012 | Forum dla mam


izunia1986op_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 17,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ewcia_m

    1877

  • izunia1986op_m

    2844

  • kasia_sztuk_m

    1738

  • sztunia_m

    1650

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Kurde dziewczyny tyle fajnych rzeczy popisałyście a mi już bania pęka i nie mam weny 😞 Ale to co mi zapadło w pamięć to podsumowanie Izy wypowiedzi Lady. Jakoś przed Bożym Narodzeniem mój Karol (który niby wierzy, ale ogólnie nie praktykuje) chciał zrobić dobrze swojej Mamie i pójść się wyspowiadać. Jako, że pochodzi z bardzo małej miejscowości wszyscy dobrze się znają i wiedzą o sobie prawie wszystko. Podszedł do księdza a ten do Niego, że nie ma co się spowiadać bo i tak rozgrzeszenia nie dostanie. Dlaczego? Bo żyje w związku z kobietą, która urodzi mu dziecko! Bez ślubu! No tak, ja rozumiem że niby oni dając rozgrzeszenie biorą te grzechy na siebie czy jakoś tak ale bez przesady. Wychodzi na to, że żeby się normalnie wyspowiadać musi ode mnie odejść 🙃 To by pasowało.
A sam ksiądz ma dziecko na boku. No, ale On z nimi nie żyje to jest okej 🙃
Ogólnie szanuje poglądy każdego bardzo. Poprawną katoliczką nie jestem, ateistką sama nie wiem. Nie kręci mnie to, nie potrzebuję tego, nie zastanawiam się nad tym. Rozpierdalają mnie tylko niektóre kwestie ale tak jest ze wszystkim.
I nie lubię jak ktoś odbiera mnie za dziwaka tylko dlatego, że mam swoje poglądy i zasady.
W zasadzie to nasz kraj jest strasznie staroświecki, tak mnie teraz najszło 😁

Nie no kończe paznokcie i spadam spać bo bez sensu 😮

Dobranoc Mamunie wszystkie i wszycha najlepszego z okazji naszego święta 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry 🙂
No to życzę sobie i wszystkim naszym forumowym Mamusiom dużo radości, miłości, cierpliwości i wytrwałości przy dzieciach i...naszych chłopach też 😁

idę czytać coście naskrobały, w końcu mam net w kompie 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale dyskusja się wczoraj wywiązała 🤪 Temat religii i wiary jest dla mnie dość niejednoznaczny. Ja jestem niepraktykująca. Obchodzę Wielkanoc i Boże Narodzenie, ale w gronie rodziny, niekoniecznie idę wtedy do kościoła. Bardziej traktuję te święta na zasadzie tradycji, choć nie wyobrażam sobie Wigilii bez opłatka. Ślub kościelny wzięłam, Ulę ochrzciłam, bo... tak należy. Do spowiedzi nie chodzę, bo nie będę obcemu człowiekowi się zwierzać z tego co mi leży na sumieniu. Tak jak Lady uważam, że gdzieś się te założenia religijne rozmijają z prawdziwym życiem.

Ide dziecko nakarmić i uśpić 🙂

Wszystkiego najlepszego mamusie 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Duzo zdrówka dla wszystkich mam


Noc superancka jak zawsze 😉Teraz Alan spi z tata,a ja biore sie za ciasto.Ogrod podlalam.
Niko wczoraj mi plakal,ze nie chce isc do szpitala 🥴To juz we wtorek.Ciagle sie pyta ile dni jeszcze zostalo.Nie chce go klamac.Ale teraz bede odpowiadac-pare razy musisz spac.Mysle,ze lepiej niz np:3razy.Bo to rozumie ile jest 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lady_m4ryjane napisał(a):
A propos wiary (bo mi chodził ten elaborat po myśli cały dzień odkąd gulek napisała o mężu ateiście i nie miałam czasu i nastroju by się w temat wgłębić). To że ktoś jest ateistą to nie jest jednoznaczne z egoistą bez serca. Rozumiem, że gulek ma inne powody by tak swojego faceta nazywać, ale nie sądzę by wiara miała coś do tego. Czy to mało na świecie wrednych ludzi, którzy latają na co dzień do kościoła i komunii, a innym dogryzają ile wlezie? Ciężarną by w kolejce do lekarza staranowali jakby mogli. Polacy są niby w większości katolikami, a ile wredoty się spotyka na co dzień na ulicy?
Ja nie chodzę do kościoła. Generalnie wszystko co robię lubię robić dobrze, jak należy, więc nie będę chodzić do spowiedzi i przysięgać przed Bogiem poprawę i żałować za grzechy typu branie tabletek antykoncepcyjnych, czy medytacje i joga. Wszystko to i wiele innych głupot nie mających żadnego związku ze złem jest uważane przez kościół za grzech. Gdzieś coś poszło nie tak i mam wrażenie, że obecnie to co się dzieje nie jest do końca według zamysłu Boga. Według nauk kościoła wszystko jest albo czarne albo białe, a w życiu jest też wiele odcieni szarości. Kościół przez swój tradycjonalizm traktuje gorzej kobiety. Nie wiem jak wy, ale ja już nie raz słyszałam od znajomych, którzy brali ślub kościelny o tym jak na naukach przedmałżeńskich wzorowe małżeństwo katolickie klaruje jak to kobieta powinna być gotowa do seksu kiedy tylko mąż chce, już nie wspomnę o naturalnych metodach antykoncepcji niezależnie od tego czy ludzie mają za co żyć i wychowywać gromadę dzieci czy nie.
Mogłabym mnóstwo przykładów przytoczyć, które spowodowały moje odsunięcie się od kościoła. Te są chyba takie najbardziej znamienite 😉Nie jestem ateistką. W Boga wierzę, ale niekoniecznie takiego jakiego przedstawia nam kościół. Modlę się czasami. Wierzę, że człowiek nie kończy się z chwilą śmierci. Interesuje mnie bardzo buddyzm i hinduizm. Ale nie praktykuję tych religii 😜
Tyle w temacie. Mam nadzieję, że nie obraziłam niczyich odczuć. To tylko moje subiektywne zdanie.

No normalnie kobito, jakbyś w moich myślach czytała!!! Oj bysiorku 😁 aż Ci przyklasnęłam z radości.
Bóg, jeśli jest, nie potrzebuje pośrednictwa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

leliva napisał(a):
Ale dyskusja się wczoraj wywiązała 🤪 Temat religii i wiary jest dla mnie dość niejednoznaczny. Ja jestem niepraktykująca. Obchodzę Wielkanoc i Boże Narodzenie, ale w gronie rodziny, niekoniecznie idę wtedy do kościoła. Bardziej traktuję te święta na zasadzie tradycji, choć nie wyobrażam sobie Wigilii bez opłatka. Ślub kościelny wzięłam, Ulę ochrzciłam, bo... tak należy. Do spowiedzi nie chodzę, bo nie będę obcemu człowiekowi się zwierzać z tego co mi leży na sumieniu. Tak jak Lady uważam, że gdzieś się te założenia religijne rozmijają z prawdziwym życiem.

Tak jest! 🤪
Wiem,że to leci trochę hipokryzją w oczach wszelkiej maści guru Kościoła rzymskiego i kiedyś na kolędzie się przemówiłam z księdzem (sama księdza nie przyjmuję, ale akurat byłam u teściów i sie na niego nadziałam). Myślący człowiek ma prawo do wyboru, a Kościół podaje na tacy gotowe, hermetycznie zapakowane tłumaczenia, zakazy i nakazy, z góry określając wszystko inne jako złe i niedobre. To tak, jak z wychowywaniem dzieci - jedni pozwolą sobie dyrygować tym "bardziej doswiadczonym", inni nie 😉
Ja jestem z tych drugich.

Moja mała dzisiaj się obudziła o 5, a spała od 21, obudziło ją nadchodzące wielkie kupsko 😁 nie robiła dwa dni, to teraz miała czym walić 🤪 po samiuchne pachy 🙃 jak ją umyłam to taka była szczęśliwa, tak wierzgała i tak się śmiała, że ją z mężem oboje naraz całowaliśmy, golasa małego 😁
Kurde, jakby mnie o tej 5 rano obudziło coś innego, to bym zajebała, a taki mały krasnal jak mnie budzi to aż mi się żyć chce 😁 I zgadzam się z Lady, dzieci to największe szczęście, jakie może nas spotkać. I najbardziej wdzięczne, bo takie niewinne i bezinteresowne 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fikumiku napisał(a):
Kurde dziewczyny tyle fajnych rzeczy popisałyście a mi już bania pęka i nie mam weny 😞 Ale to co mi zapadło w pamięć to podsumowanie Izy wypowiedzi Lady. Jakoś przed Bożym Narodzeniem mój Karol (który niby wierzy, ale ogólnie nie praktykuje) chciał zrobić dobrze swojej Mamie i pójść się wyspowiadać. Jako, że pochodzi z bardzo małej miejscowości wszyscy dobrze się znają i wiedzą o sobie prawie wszystko. Podszedł do księdza a ten do Niego, że nie ma co się spowiadać bo i tak rozgrzeszenia nie dostanie. Dlaczego? Bo żyje w związku z kobietą, która urodzi mu dziecko! Bez ślubu! No tak, ja rozumiem że niby oni dając rozgrzeszenie biorą te grzechy na siebie czy jakoś tak ale bez przesady. Wychodzi na to, że żeby się normalnie wyspowiadać musi ode mnie odejść 🙃 To by pasowało.
A sam ksiądz ma dziecko na boku. No, ale On z nimi nie żyje to jest okej 🙃
Ogólnie szanuje poglądy każdego bardzo. Poprawną katoliczką nie jestem, ateistką sama nie wiem. Nie kręci mnie to, nie potrzebuję tego, nie zastanawiam się nad tym. Rozpierdalają mnie tylko niektóre kwestie ale tak jest ze wszystkim.
I nie lubię jak ktoś odbiera mnie za dziwaka tylko dlatego, że mam swoje poglądy i zasady.
W zasadzie to nasz kraj jest strasznie staroświecki, tak mnie teraz najszło 😁

Nie no kończe paznokcie i spadam spać bo bez sensu 😮

Dobranoc Mamunie wszystkie i wszycha najlepszego z okazji naszego święta 😁


A więc porzucenie dziecka to niby nie grzech? 😲 Ja pierdzielę, brak mi słów... U moich rodziców w kościele dają rozgrzeszenie bez ślubu kościelnego, ale też do tego ślubu namawiają. I gdzie tu jakaś konsekwencja? Po prostu zależy czy trafisz na księdza człowieka. A najgorsi są Ci, którzy sami mają cos na sumieniu. Hipokryci 🤨 Ostatnio słyszałam taki kawał:
Zmarła para, która nie miała ślubu, a bardzo się kochała. Trafili pod bramy Nieba, a tam św. Piotr do nich mówi, że wstęp do nieba mają ale niestety osobno. Nie mogą być razem w Niebie skoro nie wzięli ślubu. Na to para zapytała czy mogą w takim razie chwilę poczekać pod bramą aż pojawi się jakis ksiądz. Wtedy wezmą ślub. Św. Piotr odpowiedział, że oczywiście mogą poczekać, tylko że on odkąd tu stoi nigdy żadnego księdza nie widział 🙃 🙃 🙃

Moje dziecko też będzie ochrzczone ze względu na tradycję i żeby potem nie miało nieprzyjemności w szkole.

Nie wyspałam się, za dużo złych informacji wczoraj dostałam 😞 Teraz się szykuję do mamy, bo jedziemy przed 11 i trochę posiedzimy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj muszę na jakieś zakupy jechać i coś dobrego na jutro przyrządzić, bo przyjedzie moja mama z babcią i z dziadkiem 🙂
my byśmy pojechali, ale nasze auto nie nadaje się do długiej jazdy z dzieciakami, bo jest za małe i bez klimatyzacji. po takiej godzinnej jeździe wyciągam ugotowane zwłoki - raz to przeżyli i więcej im tego nie zrobię 😁 czekamy aż nam znajomy sprowadzi z niemiec vw passata w kombi, wtedy się pomieścimy i będziemy mieli chłodno w aucie 😉 do końca tygodnia powinien być. Nie lubię aut w kombi, ale przy dwójce dzieci tak jak dla nas to najlepsze wyjście, a zresztą ibizy nie sprzedamy i tak, z sentymentu z nami zostanie.

U mnie kawa i napad na allegro, moze coś fajnego znajdę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hejo.
U nas nocka też ok. Pobudka o 4 i póżniej co godzinę i tak do 7-mej.
Astra ja też mam passata w kombi i kocham go bardzo mocno 😉 uwielbiam nim jeździć i skubaniec jest tak duży, że w daleką podróż jest idealny. Michał ma Jeepa, niby też duży, ale milion razy bardziej wolę mojego passacika 🙂 w Jeepie fajniejsze jest tylko to, że ma mooooc 🙂 szybki skubaniec jest jak rakieta 🙂 ma prawie 300 koni 🙂 a mój passacik ma zaledwie 170 🙂 i najważniejsze, że jest w automacie 🙂 już nie potrafiłabym chyba jeździć manualem 🙂
Dzisiaj jadę do szkoły zobaczyć się z koleżankami ze studiów pokazać małego rozdarciucha 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi w automacie się nudzi 😁 Mieliśmy firmowego to go nie lubiłam. Ja tam lubię małe pierdoloty dla siebie, bo kiepsko parkuję równolegle, a w centrum to często jedyna opcja 😉 Mam Yaris i marzy mi się ta nowa Yaris z 2011. Fajowo wygląda 😁 W ogóle jestem wielbicielką Toyot 😉
Nuna dudla butlę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej 😁 hehe widzę, że temat religii mocno kontynuowany. Lady oczywiście, że egoistą jest z innych powodów, chodziło mi w wypowiedzi o to, że nie zgodził się na ślub jednostronny, co powinno mu być obojętne, bo nie przysięga w tedy na Boga, w którego nie wierzy. A jeśli chodzi o jego ateizm to zachowuje się w wielu kwestiach lepiej niż przeciętny katolik, bo kieruje się swoimi zasadami i wie co jest dobre, a co złe sam, a nie dlatego, że go tego uczy kościół.
Powiem tak, ja jestem wierząca, modlę się, czytam Pismo Św., z chodzeniem do kościoła to już temat na długie godziny, ale skrócę to i powiem, że chodzę w tedy kiedy czuję, że muszę się spotkać z Bogiem, raz na kilka tygodni. Jeśli chodzi o księży to wszelkie spowiedzi, nauki przedmałżeńskie są dla mnie śmieszne. Zawsze byłam za spowiedzią powszechną, w ogóle chciałam przejść na protestantyzm, bo chyba nie mówiłam, że czuję się chrześcijanką, niekoniecznie katoliczką. Wracając do księży w mojej rodzinnej parafii proboszczem jest misjonarz, uwielbiam go, człowiek na prawdę z powołania, zero problemów z chrztem Emilki, cieszył się, że wolę u niego niż w Krk. W Krk jak pytałam robili mi problemy, że kościelnego nie mamy. Wracając do tego proboszcza, człowiek ma wielkie serce, na prawdę, wszystkim pomaga, kazania ma genialne i sprawia, że można uwierzyć, że są jacyś normalni księża hehe nieliczni, ale są ! 😜 Zresztą jak on mówi kazanie w daną niedzielę, to widać, że dużo więcej ludzi przychodzi 😉
Ja wczoraj bawiłam się świetnie, z moją przyjaciółką byłyśmy na sałatce zajebistej z kurczaka i potem na piwie, czuję się jak nowo narodzona. 😉 Kochanie moje obudziło się na karmienie o 6 i potem spało do 10, więc dała mi się wyspać. Mam dzisiaj strasznego lenia. Nie mogę się doczekać, kiedy pojadę do rodziców już tak bardzo za nimi tęsknie, ale planuje z 2 tygodnie w czerwcu u nich posiedzieć z pyśką. W połowie tego pobytu, będzie chrzest małej. Rodzice kupili małej śliczne łóżeczko i wstawili już w moim pokoju, niemożliwi są. 🙂
Zero weny na obiad, chyba strzelę prowizorkę i jakiś makaron z kurczakiem. Mąż w pracy, a ja się lenie. 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej Wam dziewczyny!!
Mnie dawno nie było, nie miałam neta. Jestem już w niemczech, wreszcie razem w trójkę będziemy. 🙂 teskniłam za WAMI, naprawdę. A najgorsze jest to że to net jest słaby, nieraz tylko 10min dziennie, no dzisiaj działa już godzinę, to sobie WAS poczytałam.

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI DNIA MATKI !!!

Mam pytanie do mam karmiących, jadłyście już truskawki? bo ja bardzo mam ochotę a się boję bo podobno uczulają maleństwo.
Izunia TY jadłaś tak?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej dziewczyny 🙂

wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Mamy 🙂 niech Wam sie dzidziusie zdrowo chowaja, nie dokuczaja i dają duzo radosci 🙂 fajne swieto nie??

ja dzis miałam jechac na basen z Zuzia i mezem, ale jakos sie wystraszyłam. Sztuni długo nie było wiec pewnie mi nie odpisze. ona chyba chodzi na basen. ja sie boje jechac bo jakos mi wraca non stop te zakazenie dróg moczowych, juz było oki, a znów zaczyna piec przy sikaniu, i tego grzyba sie boje, ze znów załąpie. a poza tym nie wiem jak to z karmieniem i basenem, zeby w chłodnej wodzie se nie zaziebic, czy jak np pójde do jacuzzi to od tych bąbelków sie nie pobudza i mleko nie zacznieleciec do wody. a wkładek przeciez nie załoze.. macie jakies doswiadczenia ??

nio i oni pojechali, a potem dostałam zyczenia od Zuzienki i koszulke "najukochansza MAMA na swiecie", nie spodziewałam sie prezentów, a maz mówi ze to tylko od Zuzi bo od Igusi jeszcez nie doszedł. hehe nio i od meza nie wiem z jakiej okazji dostałam kubek "kubek kochanej diablicy" i taka seksi diablica na nim, w tym kontekscie nie ze zołza jestem. i wczoraj takie szorciki czerwone do latania po domku, hehe.

widze ze tu zagorzała dyskusja odnosnie religii. powiem wam ze najłatwiej jest zyc własnym zyciem, miec zasady takie jak pasuje Tobie i spowiadac sie pzred samym soba.
ja chodze do koscioła, i do spowiedzi, nie czesto ale chodze. wiem ze ksieza moga miec duzo za uszami, ale ja nie biore tego tak ze sie pzred kims spowiadam i nie mysle wtedy o tym. a swego czasu byłam w oazie, jezdziłam jako animator i w parafi byłam, byłam ministrantka przez pewien czas, lektorem, takze sie udzielałam.
czasami tez mam wrazenie ze koscioł sie gubi i zatraca swoja idee, ale wole miec wyznaczone jakies ramy , choc troche.
tak was czytam i zastanawiam sie, jaki sens ma chrzczenie dziecka dla tradycji, bo co dziadkowie chca czy kto?? ze wypada ochrzcic. ale jak chrzcisz to przysiegasz Bogu wychowywac w wierze i co z tym?? jak nie chodzicie do koscioła, nie spowaiadacie sie?? a taka jest idea praktykowania??
co bedzie jak dziecko bedzie miało isc do komunii swietej?? pójdzie?? rodzice pójda wtedy do spowiedzi tak an odwal czy wcale nie pojda?? u nas np przy chrzcie sa kartki do spowiedzi dla rodziców i chrzestnych, u was nie ma??

swego czasu tez pokłóciłam sie z taka dobra przyjaciółka o ten koscioł, bo ona nie wierzy, jest anty nastawiona do koscioła, ksiezy, spowiedzi, komunii swietej, ale jak slub to oczywiscie koscielny, bo co ludzie powiedza, ona chce byc w kosciele, w białej sukni i wtedy i do spowiedzi poszła i do komunii tez. i czy to nie zakłąmanie?? chyba tez dla tradycji, bo do USC nie za bardzo ubrac sie w slubna kiecke, doszła do wniosku. To po co ten slub koscielny?? szok... ja to tego nie rozumiem. ludzie sie zapieraja ze niby wierza, ale czasu nie ma zeby na msze pojsc czasami, i zasad zadnych koscielnych nie uznaja,zyja sobie jak chca, a jak slub czy chrzest to leca do koscioła, czy jakas tragedia zyciowa, i wtedy klepia rózance i kazdego dnia prawie w kosciele sa. ach szkoda gadac...
wiem ze kosciół to nie jest jakas super instytucja, ale albo sie wierzy albo nie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ewciaPM napisał(a):
Hej Wam dziewczyny!!
Mnie dawno nie było, nie miałam neta. Jestem już w niemczech, wreszcie razem w trójkę będziemy. 🙂 teskniłam za WAMI, naprawdę. A najgorsze jest to że to net jest słaby, nieraz tylko 10min dziennie, no dzisiaj działa już godzinę, to sobie WAS poczytałam.

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI DNIA MATKI !!!

Mam pytanie do mam karmiących, jadłyście już truskawki? bo ja bardzo mam ochotę a się boję bo podobno uczulają maleństwo.
Izunia TY jadłaś tak?


w sumie 3 zjadlam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
izunia1986op napisał(a):
ewciaPM napisał(a):
Hej Wam dziewczyny!!
Mnie dawno nie było, nie miałam neta. Jestem już w niemczech, wreszcie razem w trójkę będziemy. 🙂 teskniłam za WAMI, naprawdę. A najgorsze jest to że to net jest słaby, nieraz tylko 10min dziennie, no dzisiaj działa już godzinę, to sobie WAS poczytałam.

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI DNIA MATKI !!!

Mam pytanie do mam karmiących, jadłyście już truskawki? bo ja bardzo mam ochotę a się boję bo podobno uczulają maleństwo.
Izunia TY jadłaś tak?


w sumie 3 zjadlam 🙂


ja nie jadłam póki co, wiem ze mocno uczulaja. a Zuzia jadła po kilka 2-3 dni i wczoraj wyła z bolu, tak ja brzuch bolał, wiec ja nie próbuję póki co, i pewnie odpuszcze sobie w tym roku...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ewcia napisał(a):
hej dziewczyny 🙂

wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Mamy 🙂 niech Wam sie dzidziusie zdrowo chowaja, nie dokuczaja i dają duzo radosci 🙂 fajne swieto nie??

ja dzis miałam jechac na basen z Zuzia i mezem, ale jakos sie wystraszyłam. Sztuni długo nie było wiec pewnie mi nie odpisze. ona chyba chodzi na basen. ja sie boje jechac bo jakos mi wraca non stop te zakazenie dróg moczowych, juz było oki, a znów zaczyna piec przy sikaniu, i tego grzyba sie boje, ze znów załąpie. a poza tym nie wiem jak to z karmieniem i basenem, zeby w chłodnej wodzie se nie zaziebic, czy jak np pójde do jacuzzi to od tych bąbelków sie nie pobudza i mleko nie zacznieleciec do wody. a wkładek przeciez nie załoze.. macie jakies doswiadczenia ??

nio i oni pojechali, a potem dostałam zyczenia od Zuzienki i koszulke "najukochansza MAMA na swiecie", nie spodziewałam sie prezentów, a maz mówi ze to tylko od Zuzi bo od Igusi jeszcez nie doszedł. hehe nio i od meza nie wiem z jakiej okazji dostałam kubek "kubek kochanej diablicy" i taka seksi diablica na nim, w tym kontekscie nie ze zołza jestem. i wczoraj takie szorciki czerwone do latania po domku, hehe.

widze ze tu zagorzała dyskusja odnosnie religii. powiem wam ze najłatwiej jest zyc własnym zyciem, miec zasady takie jak pasuje Tobie i spowiadac sie pzred samym soba.
ja chodze do koscioła, i do spowiedzi, nie czesto ale chodze. wiem ze ksieza moga miec duzo za uszami, ale ja nie biore tego tak ze sie pzred kims spowiadam i nie mysle wtedy o tym. a swego czasu byłam w oazie, jezdziłam jako animator i w parafi byłam, byłam ministrantka przez pewien czas, lektorem, takze sie udzielałam.
czasami tez mam wrazenie ze koscioł sie gubi i zatraca swoja idee, ale wole miec wyznaczone jakies ramy , choc troche.
tak was czytam i zastanawiam sie, jaki sens ma chrzczenie dziecka dla tradycji, bo co dziadkowie chca czy kto?? ze wypada ochrzcic. ale jak chrzcisz to przysiegasz Bogu wychowywac w wierze i co z tym?? jak nie chodzicie do koscioła, nie spowaiadacie sie?? a taka jest idea praktykowania??
co bedzie jak dziecko bedzie miało isc do komunii swietej?? pójdzie?? rodzice pójda wtedy do spowiedzi tak an odwal czy wcale nie pojda?? u nas np przy chrzcie sa kartki do spowiedzi dla rodziców i chrzestnych, u was nie ma??

swego czasu tez pokłóciłam sie z taka dobra przyjaciółka o ten koscioł, bo ona nie wierzy, jest anty nastawiona do koscioła, ksiezy, spowiedzi, komunii swietej, ale jak slub to oczywiscie koscielny, bo co ludzie powiedza, ona chce byc w kosciele, w białej sukni i wtedy i do spowiedzi poszła i do komunii tez. i czy to nie zakłąmanie?? chyba tez dla tradycji, bo do USC nie za bardzo ubrac sie w slubna kiecke, doszła do wniosku. To po co ten slub koscielny?? szok... ja to tego nie rozumiem. ludzie sie zapieraja ze niby wierza, ale czasu nie ma zeby na msze pojsc czasami, i zasad zadnych koscielnych nie uznaja,zyja sobie jak chca, a jak slub czy chrzest to leca do koscioła, czy jakas tragedia zyciowa, i wtedy klepia rózance i kazdego dnia prawie w kosciele sa. ach szkoda gadac...
wiem ze kosciół to nie jest jakas super instytucja, ale albo sie wierzy albo nie...


zgadzam się 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja najpierw zjadlam 1.A wczoraj 3.
Alan jeszcze w pizamie,bo ciagle spi.Wstaje wypije cyca i marudzi-zasypia.Ale zaraz moze sie wkoncu ubierze 😉
Dostalam od synów rozyczke w doniczce ...sliczna jasny roz.Niko chcial Raffaelo.Maz wytlumaczyl,ze mama nie moze jesc takich rzeczy.

Na spacer bym sie wybrala,ale kolezanka mi syna przyprowadzila i sie bawi z Niko.Moze jak go odbierze to pojdziemy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
izunia1986op napisał(a):
Ja najpierw zjadlam 1.A wczoraj 3.
Alan jeszcze w pizamie,bo ciagle spi.Wstaje wypije cyca i marudzi-zasypia.Ale zaraz moze sie wkoncu ubierze 😉
Dostalam od synów rozyczke w doniczce ...sliczna jasny roz.Niko chcial Raffaelo.Maz wytlumaczyl,ze mama nie moze jesc takich rzeczy.

Na spacer bym sie wybrala,ale kolezanka mi syna przyprowadzila i sie bawi z Niko.Moze jak go odbierze to pojdziemy.

Izu Twój Alanek od małego juz na noc w co innego ubierany jest?? ja to przy Zuzi pózniej zaczełam. moja Iga tez jak po kapieli ma zmienione ubranko to chodzi do kąpieli nastepnego dnia.

a i ja zapomniałam ze dostałam wczoraj od moich córeczek w doniczce Kalię, sliczną rózowa- chyba ze 14 kwiatków ma. miałam w bukiecie slubnym białe, uwieliam je. niekiedy nazywaja Kalie, czasami cantadeski.tylko ciekawe jak z nia bedzie bo ona ciezka chyba do pielegnacji jest. ale storczyki nie sa jakies super w pielegnacji a u nas super kwitna, jzu nie pierwszy rok. takze chyba pokój im sprzyja. mam nadzieje ze z tym kwiatkiem tez tak bedzie. tylko czytałam ze ponoc jak opadna kwiatki to trzeba zasuszyc i wyniesc do piwnicy, a przyniesc w marcu az, na nastepne kwitnienie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ewcia napisał(a):
izunia1986op napisał(a):
Ja najpierw zjadlam 1.A wczoraj 3.
Alan jeszcze w pizamie,bo ciagle spi.Wstaje wypije cyca i marudzi-zasypia.Ale zaraz moze sie wkoncu ubierze 😉
Dostalam od synów rozyczke w doniczce ...sliczna jasny roz.Niko chcial Raffaelo.Maz wytlumaczyl,ze mama nie moze jesc takich rzeczy.

Na spacer bym sie wybrala,ale kolezanka mi syna przyprowadzila i sie bawi z Niko.Moze jak go odbierze to pojdziemy.

Izu Twój Alanek od małego juz na noc w co innego ubierany jest?? ja to przy Zuzi pózniej zaczełam. moja Iga tez jak po kapieli ma zmienione ubranko to chodzi do kąpieli nastepnego dnia.

a i ja zapomniałam ze dostałam wczoraj od moich córeczek w doniczce Kalię, sliczną rózowa- chyba ze 14 kwiatków ma. miałam w bukiecie slubnym białe, uwieliam je. niekiedy nazywaja Kalie, czasami cantadeski.tylko ciekawe jak z nia bedzie bo ona ciezka chyba do pielegnacji jest. ale storczyki nie sa jakies super w pielegnacji a u nas super kwitna, jzu nie pierwszy rok. takze chyba pokój im sprzyja. mam nadzieje ze z tym kwiatkiem tez tak bedzie. tylko czytałam ze ponoc jak opadna kwiatki to trzeba zasuszyc i wyniesc do piwnicy, a przyniesc w marcu az, na nastepne kwitnienie...


Co do ubioru to Alanek spi w pajacykach.I jak rano wstajemy to go przebieram w kolorowe rzeczy.I wieczorkiem znowu zakladamy pizamke.

Ja mam w sypialni same storczyki i kwitna caly rok 😮Jak jedne opadaja to juz nowy ma paczki.W sumie to u mnie kwiaty usychaja 🤪 🤪Ale bambusy,kaktusy i storczyki rosna jak szalone.
Zrobie Wam fote mojego bambuska-wiekszy niz ja juz jest.

Ide pranie sciagnac z wieszaka.Alan znowu spi.Ja poprasowalam pranie.
Na wieczor zapowiedzieli sie znajomi ,a jutro drudzy.A ja chcialam isc razem z dziecmi spac.Jakies zmeczenie mnie dopadlo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewcia, każdy ma swoje przekonania, ja robię to, co uważam za słuszne. Wiem, że dziecku będzie łatwiej w życiu, jeśli będzie ochrzczone i będzie miało rodziców po ślubie. Mniej tłumaczeń, mniej utrudnień. Nie czuję się przez to gorszym czy zakłamanym człowiekiem. Niekiedy lepiej nie być praktykującym, a żyć w zgodzie z własnymi przekonaniami, niż chodzić co tydzień na mszę, żeby sąsiadkom pokazać się w nowej garsonce. Bo takich pseudo-katoli znam naprawdę wielu.

Dzień Matki - brak prezentu, brak życzeń, mąż nie wpadł na pomysł, żeby mi kupić kwiatka 😞 Za to Uleńka dała mi się dzisiaj wyspać 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...