Skocz do zawartości

Marcóweczki 2012 | Forum dla mam


izunia1986op_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 17,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ewcia_m

    1877

  • izunia1986op_m

    2844

  • kasia_sztuk_m

    1738

  • sztunia_m

    1650

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

bylismy na 3-godzinnym spacerze, padam na twarz
Bartek nauczył się wreszcie sam wsiadać na rower - tyle dobrego
Wika zafascynowana drzewami, nie zmrużyła oka 😎

Jeeeeeeeeeeeeeść!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Oj Dziewczyny co ja przeszłam....

Do PL przyjechaliśmy tydzień temu, byliśmy na weselu , poprawinach i w niedziele na noc pojechaliśmy na Mazury (od nas to ok 510km) a tam od poniedziałku wieczora mały dostał gorączkę... przez pierwszą dobę 38, druga 39, a na trzecią dobę 40stopni! Maskara 😞 na 1 dobę byliśmy u lekarza a on ... że nic nie widzi, że trzeba czekać, że jak gorączka będzie jeszcze przez 2dni to przyjść do niego. to byliśmy na 3 dobę, a on w ogóle badał jakby chciał a nie mógl, wogóle mu brzuszka nie dotknął ani nie spojrzał na dziąsła... noi ledwo zajrzał do gardło(wydaje mi się że w góle nie udało mu się zajrzeć bo mały się wyrywał i mu nie dał spokojnie zajrzeć) noi stwierdził że ma gardło chore, oczywiście przepisał antybiotyki 😞 pytałam czy nic nie da się zrobić bez antyb. a on że niestety ale nie. noi dawałam małemu antybiotyki w sumie 4razy mu dałam na siłę, nie chciał okropnie, krztusił się itd... o matko. w piątek już nie miał gorączki od rana. i wyjechaliśmy z tych naszych "udanych" wakacji do domu w PL. zajechaliśmy dzisiaj o 2 nad ranem.. a dzisiaj rano co?? wysypka? MEGA. taka że pod palcami nic nie czuć, takie czerwone plami pjedyńcze, łączące się i tworzące więkrze plami, pojechaliśmy na izbę i lekarka po super przebadaniu, tak jak ma być swiedziła że to jakaś wirusowa wysypka, że występuje po 3 dobowej gorączce, nazywają tą trzydniówka. powiedziała że w gardle nic nie ma, to nie dawać antybiotyków. i czwartku wieczó robi bardzo śmierdzącą kupe, pierwszy raz się spotykam aż tak śmierdzącą, jakby mysz zdechła. i oczywiście śluzowatą na przemian z wodnistą 😞 masakra 😞 ale jestem wkurzona na tego lekarza z Biskupca, dał antybiotyk i zadowolony! a dzisiaj lekarka powiedziała po obejrzeniu dziąseł że na zęby się wogóle nie zanosi.. nic. Dała wapno i coś na uregulowanie kupki... biedaczek mój 😞 aż mi się płakać chce. Wiecie co jest najgorsze?? nie że wakacje zjebane itd tylko to że widzisz jak dziecko cierpi a Ty nic nie możesz zrobić! bo każą czekać... a on taki biedny był... taki smutny, nie ruchliwy, cały czas prawie spał... oczka miał takie biedne... maskara! jeszcze od wczoraj jest bardzo marudny i mu w brzuchu się coś głośno przelewa. nie raz się cieszy ale przeważnie marudzi, płaczę. mam nadzieje że jutro będzie lepiej... jutro jedziemy wieczorem do De. to tyle u mnie... muszę Was nadrobić, bo jak zywkle rozpissssssały się i jestem baaardzo do tyłu. Pozdrawiam serdecznie!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Kochane
Wstyd mi strasznie, że tak długo się nie odzywałam ☺️
Jakiś dół mnie dopadł w ostatnim czasie, zbierałam się żeby do Was napisać ale jakoś brakowało mi weny 🙃
Wikusia ma się dobrze, miałyśmy troszkę problemów bo mało przybierała na wadze, było podejrzenie anemii, ale zrobiłyśmy badania krwi i została wykluczona. Musimy jednak powtórzyć rozmaz bo panią doktor niepokoi poziom limfocytów i to, że jest bladziutka 😞
A tak poza tym schudłam strasznie i nie mogę na siebie patrzeć 😞
buziaki 😘




Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej hej, ja padnieta, bylismy rano an zakupach zuzi do pzredszkola, potem na slubie kolegi z pokoju, a potem na długim spacerku w parku. i chyba mnie pzrewiało 😞
EwciaPM, kika, super ze jestescie spowrotem.
ewcia, ja miałam trzydniówke z Zuzia, ana szczescie siostra meza lekarka mnie wczesniej uswiadomiła, ze jest cos takiego i nawet u lekrza nie byłam z nia... czekałam az spadnie goraczka i pojawi sie wysypka. i taks ie stało, ale tak jak piszesz dla maluszka taka goraczka to masakra, ja pamietam jak swojej czopki aplikowałam i syropki i liczyłam godzinki pomiedzy. biedak
ale juz po pierwszych bojach an kolejne jestem przygotowana
a Ty kika czemu tak schudłas?? z nerwów czy czemu?? nie masz czasu an jedzenie?? ile wazysz??

Sztunia, ja pływac w sumie nie umiem. jak chodziłam wczesniej czasami z mezem to umiałąm odrobine podpłynac, ale ogolnie bałam sie głebokosci i w ogole. takie cos niby to było jak zabka, ale nie znalam techniki wiec... takze ucze sie od poczatku, po pierwsze zatrybiłam, zanim instruktorka wszytskim wytłumaczyła, dzien wczesniej ze grunt to sie na wodzie utrzymac, wypiąc nienieturalnie cztery litery w góre i spiac, jak juz leze na wodzie to zaczynam doskonalic machanie rekami i nogami hehe,
nio i oswojenia z woda mi było tzreba , bo nalewanie do uszu moge pzrezyc, do oczu kupił mi maz okularki, ale nos był nie do pzrejscia. a teraz mam zatyczke do nosa YUPI 🙂 hehe tylko oddychac nie wiem jak bede bo ajk pzrez nos nie mozna to nie wiem czy dam rade płynac, i tak źle i tak niedobrze...
co tam jeszcze pisałyscie?? pamiec ulotna 😞 kurde....
mulant na weselichu tancuje 🙂 fajnie
a i o seksie, ale sie nie wypowiadam, dzis spróbuje, ale ostatnimi czasy maz mi dogryza, czy dla jaj czy ma słaby humor i wyzywa sie, i ajkos mi to po głowie chodzi, nie wiem czy sie wyluzuje jak tzreba czy dam dupy, niedosłownie 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ide do łoża............
Maz sie kapie
Ja juz pachnaca moge isc lezec 🤪 🤪

Jutro do tesciow na grilla 🥴
Miesko moje juz przygotowane mam,a dla nich robi tesciowa 🙂

Chcialam jutro gdzies wyskoczyc tak rodzinnie,ale nie wiem na ktora mamy isc do tesciow.
Maz juz za tydzien jedzie 😞
I co mi z tego urlopu 😠


Ajj.....koniec....jest dobrze

DOBRANOC BUZIAKI DLA WSZYSTKICH 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hejo 🙂
Pusto bo weekend :P Dziewczyny szaleją 😉
Ewcia, Kika witom 😁 Buziaki dla dzidziów bo niełatwe chwile macie. Jasiek też niedawno gorączkował, był cały rozpalony ale akurat On zacieszał jak zawsze ;]

Ewcia - a Ty jakie zakupy dla Zuzi robisz? Z tego co wiem, dużo mam kupuje nowe piżamki, nowe kocyki i wszystko bo tak się wydaje że lepiej ale zalecają żeby dzieciom dawać do żłobków/przedszkoli wszystko z domu, do czego są przyzwyczajone, nie nowe. Niby taki szczegół a coś w tym jest 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej 🙂 Mam towarzyski weekend. Wczoraj byłam odwiedzić koleżankę z pracy i jej trzymiesięczną córę, potem robiliśmy grilla dla znajomych. Dziś jedziemy na basen, potem do teściów, a wieczorem na pizzę z paczką przyjaciół. Będę ledwo zipać jutro po takim weekendzie, zamiast się wyspać, wypocząć, to imprezuję 😜

A dziś mała wstała o piątej, wyrwała mamę ze snu i musiałam jej zapewnić rozrywkę. Ale dzięki temu mam już kuchnię sprzątniętą i podłogi pomyte po wczorajszym grillu, bo w drodze z podwórka do łazienki nikomu się wczoraj nie chciało butów ściągać 😠

Idę sobie jakąś maseczkę na twarz nałożyć, pazury zrobić i mogę wtedy oficjalnie zacząć niedzielę 😁

Kika, Ewcia, fajnie że o nas nie zapomniałyście 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Czesc!

W calym domu pachnie rosolem,roladami.............ale bedzie obiad

ALan dostal jablko ugotowane w gryzaku.Ale sie pobawil i cos tam zawsze wpadnie do brzuszka.

Ale u nas leje 😠
Dzisiaj parasolki,folia na wozek i do Kosciola spadac trzeba na 10,45

Ide pazurki do jakiegos stanu doprowadzic,bo strasza 🤔

Kciuk mnie boli...............wie moze ktoras od czego?
Rano ledwo ruszalam po calej nocy.

Alan znowu sie budzil ,ale to wina ciepla chyba.Bo mi tez sie chcialo ciagle pic.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Izunia, Ciebie kciuk, a ten mój, osioł, spał dzisiaj jak foka 😁 na brzuchu, a głowa i nogi w gorze - leb na 2 poduszkach, nogi na zmaltretowanej kołdrze, rano nie mógł się pozbierać tak go nawalał ten przegięty kręgosłup, a musiał iść do pracy 🙃
Dżizas, co ja dzisiaj będę robiła sama w ten deszczowy dzień...?
Jebca chyba dostanę 🙃


WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA JASIOLKA-PÓŁROCZNIAKA 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Było superancko, ale wytrzymałam tylko do 1. Cienias jestem, jeszcze po dwóch piwach i kieliszku szampana w szczególności. Ale się wytańczyłam. Śmiechowo, bo jeszcze panowie kawalerski obchodzili w tym Riff-Raffie, więc Gocha musiała tańcować z Panem Młodym, a my z resztą hehe. Takie śmiszne chłopaki, wszystkie w okularach, wszystkie po polibudzie, w stylu takich trochę kujonów 😉 Jadłyśmy tort penisa, który miał nawet wyciek z lukru 🙃
Malutka grzecznie usnęła po położeniu przez męża i żadnej afery nie było. Ale o 4 zbudziła się i mimo, że dał jej jeść, przewinął, cały czas płakała coraz mocniej. Wstałam do niej, zobaczyła mnie i przestała. Wzięłam na rączki, bo wytrzymać nie mogłam, zaśpiewałam kołysankę i po chwili dzidziuś spał 🙂 Moja ukochana dziewczynka. Serce mi się rozpłynęło po tej akcji. Stęskniła się za mamą.
No i mam kontakt jeszcze do super niani, która wyprowadziła córkę przyjaciółki Gosi "na ludzi" po rozpuszczeniu przez prababcie. Ona była tak niegrzeczna, że w przedszkolu Magdzie mówili, że w ogóle się nie nadaje do przedszkola, nie umie przebywać z rówieśnikami i jest straszna. A niania jeszcze do końca roku i na początku przyszłego jeździ do jej półtorarocznej córeczki, a potem jest wolna, więc w sam raz. Madzia prowadzi swój gabinet kosmetyczny, więc ona bidula te swoje małe musiała zostawić by iść do pracy już po 3 miesiącach 😞 A nianię bardzo lubią obie choć czują do niej respekt.
Mąż polazł do chińczyka po żarcie, bo skacowana po dwóch piwach żona nie jest w stanie ruszyć ani ręką, ani nogą. Co to się ze mną porobiło 🙃 A jak mi zalegało na żołądku to piwsko aż było czuć ten nieprzetrawiony alkohol jakbym nie wiem ile wypiła. Mój Łukasz też tak ma właśnie, więc chyba naprawdę zostaniemy abstynentami 🤢

Acha z dedykacją dla Johnnego na półrocze 😘
http://www.youtube.com/watch?v=_40RplSVXK0
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Huehue 😁 to fajnie Lady,że się wybawiłaś.

Ale nic mnie nie przebije, naprawdę. Jakieś zaćmienie umysłu dostałam i mnie olśniło, jak doczytałam "Pieśń..." do tego znalezionego zdechłego wilkora...
Przecież dzisiaj niedziela!
Przecież znajomi (zdechł im wilczur ostatnio, stąd skojarzenie) mają wpaść wieczorem, a potem mamy jechać na te termy. Szczerze mówiąc to wolalabym zostać w domu i obejrzeć sobie ten koncert na dwójce, bo o 20:05 będzie, nie wiem co z tego wyjdzie, bo nie chce mi się nigdzie dziś wyruszać.
Ale calzone jak obiecałam, upiekę i zrobię ten deser z manną i herbatnikami... A teraz idę sprzątać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Jasieńku Ty juz masz pół roczku.................o w morde jeża........................leci ten czas 🙂


maz na motorze
Niko na dworze
zmywarka myje po obiedzie
Alan spi
a matka sie byczy -hahahahaha

u nas sie szykuje impreza w strazy..........15.09 jezeli maz przyjedzie to chce isc na zabawe 😲
kolezanka ma zostac z malym i w razie czego to dolece do domu nakarmic moja myszke
dobrze,ze straz jest tak blisko 😉
zobaczymy co z tego wyjdzie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe, ale numer, spotkałam się dzisiaj ze Sztunią na basenie 😁 Polcia przecudna, roześmiała się na mój widok 😁

Dzieciaczka tak mi teściowie wymęczyli, że padła i atom jej nie obudzi:wooho: I dobrze, mamy chwilę dla siebie 🙂

Zmykam na kawę i serniczek 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
leliva napisał(a):
Hehe, ale numer, spotkałam się dzisiaj ze Sztunią na basenie 😁 Polcia przecudna, roześmiała się na mój widok 😁

Dzieciaczka tak mi teściowie wymęczyli, że padła i atom jej nie obudzi:wooho: I dobrze, mamy chwilę dla siebie 🙂

Zmykam na kawę i serniczek 🙂



oooo.............ja tez chce Poloneza zobaczyc 🙂
Jaki ten swiat jest maly
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chata na błysk, calzone gotowe, deser też i powiem Wam,że bomba, a zrobiłam z jagodami, bo miałam zamrożone i jest pycha. Zrobiłam jeszcze sałatkę z tuńczykiem, mogą wpadać w każdej chwili 😁
Tylko muszę siebie ogarnąć.

Dzidziuś śpi, Bartek ją po podwórku wózkiem woził, przyprowadził śpiącą więc tylko przeniosłam i mamy spokój pewnie do jakiejś 19:00 z maleństwem.

Leliva, no popatrz jaki ten świat mały hehehe, ale Wy tak blisko mieszkacie,ze w sumie nie sposób się nie spotkać 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej
no astra az nie tak blisko bo chyba jakies 40km napewno nas dzieli
ale w szoku byłam bo wszak zwróciłam uwage na lelive ( ze fajnie wyglada po ciazy i ma fajne cycki:woohoo 🙂
to w zyciu bym nie przypuszczała ze to one
ulunia jest dlugasna i ma nozki dlugie i chude w porownaniu do mojej kluski haha
i normlnie naszła mnie ogromna chec zobaczenia was

poza tym obiad miałam bombowy i pokaze wam nawet fotke
ewcia special 4you zebys zuzce pokazała co sie je 🙂:P
ja dzisiaj mai kupiłam taki fartuszek ochronny i worek na kapcie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...