Marcóweczki 2012 | Forum dla mam

sztunia, moja mama kiedyś swoją kartę i 500zł w gotówce do kosza na śmieci wyrzuciła, a potem szukaliśmy wszyscy jak te osły. Znalazła fuksem, bo jej się przy wywalaniu do podwórkowego śmietnika bransoletka ześlizgnęła i musiała zajrzeć 😎

sztunia napisał(a):

znalazłam


mulant ładnie się rzuciliście a w coco jeszcze sa ceny kosmiczne 🤪

a mamy go jak narazie jednego ale mu boskie ogrodniczki kupiłam i bluzy mu kupiłam już większe na jesień nie żałuje 🙂

moja siostra jest w ciąży i jej 3letnia córka mói do mojej mamy że mama jej urodzi siostrzyczkę że będzie ją kochać i się opiekować a moja mam mówi jej że co zrobi jak to będzie braciszek a ona jej dowaliła że jak nie siostra to ten dziecior będzie spał z Filipem (starszy brat 7lat) a ona z mamusią 🙂
i moja sostra ma cykora bo to jest nizła agentka ona nie potrafiła powiedzieć dzień dobry a mówiła już kurwa 🙂

idziem na spacerek

nie no nie oszaleję mój terorysta płakał cały czas w wózku na rączkach to samo a jak mu ściągłam czapkę to masz ci los przestał płakać wróciłam do domu bo powiedzą we wsi że martretuje syna bo tak ryczał a klawiatura działa bo durna Ania myła i kabel jej wypadł he he mały ogląda zaczarowany ołówek 😁 😁

Ale się opaliłam znów kryjąc w cieniu 😉 Byłam z Nunkiem na działce i wróciłam przed 20. Wykąpaliśmy ją z Łukaszem, zjadła i już lula. Jutro siedzę na dupie, bo przychodzi "likwidator szkód" z ubezpieczalni i sobie głupi przedział godzinowy wybrał. Jaka wdzięczna nazwa 😉 Powinien mieć magiczną różdżkę i za jej dotykiem zlikwidować szkody po zalaniu 😉 A potem przyjedzie mama pierwszy raz od dwóch tygodni, bo chora była. Wytęskniona za naszym Weryfikusem 😉
Mamy w końcu wychodne w tą sobotę, bo w tą co mieliśmy mieć mama się rozchorowała, a teraz z chęcią nadrobi wizyty u Werki 😉 W planach poznanie nowego faceta mojej Doroty. Właściwie to już go kiedyś poznaliśmy, ale to były czasy, gdy była z Michałem, a my byliśmy na takim festiwalu w jakimś lesie z muzą trance'ową i gość wydał mi się wtedy dzikim hipisem, a on okazuje się, że całkiem poważny teraz jest 🙃 Przychodzą razem na chrzciny to wypadałoby się "poznać" już naprawdę przed.
Jestem strasznie podjarana bo w piątek idę na działkę z tą Magdą ze szpitala i jej córeczką. Powspominamy nasze ryki szpitalne, ja że dziecko nie chce cycka, ona że dziecko chce za dużo cycka i jej sutki popękały, potem okłady z zimnych pampersów przy nawale w trzeciej dobie i dzwonienie po siostrę co 5 minut w nocy 🙃 Najlepsza osoba do wspominania porodu i pierwszych chwil z dzieckiem 🙂 Ale jestem ciekawa jak jej Jagódka teraz wygląda 🙂

Sztunia ale z Ciebie panna z mokrą głową 😉

dzieci śpią... 🙂

Łłłłiiiiiii Sztunia ale z Ciebie niezła sztunia 😁 Super neonik. Podoba mi się strasznie.

Sztunia, a to na wesele? Wygodnie Ci będzie? Ja już unikam takich bez ramiączek bo mi z cycków spadają 😞 Miałam u kuzyna na weselu to ciągle tą kieckę łapałam, a nie była za duża :/ Ale ja cycków ni mam 😉

Czemu nienawidzisz? Ja mam niewiele dłuższą na chrzciny jak nie taką nawet 🙃