Skocz do zawartości

Marcóweczki 2012 | Forum dla mam


izunia1986op_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 17,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ewcia_m

    1877

  • izunia1986op_m

    2844

  • kasia_sztuk_m

    1738

  • sztunia_m

    1650

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Mnie dziś pech prześladuje. Rano smażąc grzanki oparzyłam sobie palec aż mam bąbla, potem robiąc ciasto gdy sięgałam po mąkę wypadła mi z rąk i się rozsypała, jeszcze pod szafki wpadło, więc trochę trwało nim to wysprzątałam, przed chwilą przycięłam sobie palca szafką, jeszcze od rana z niewiadomych przyczyn napitala mnie kolano. Sama Werki nie wykąpię dziś, bo aż strach. Czekamy na tatusia.
W ogóle dziewczyny uważajcie z tym dźwiganiem wózków i dzidków, bo moja koleżanka, która rodziła na początku lutego nabawiła się przepukliny. Teraz długie zwolnienie, rehabilitacja i możliwe, że operacja jak rehabilitacja nie pomoże. Jeszcze musi ze swojego interesu zrezygnować, bo bufet prowadziła, a teraz musi tylko na tyłku siedzieć 😞 Jej synuś miał kolki i tak go nosiła ciągle :/ Teraz sobie musi radzić bez tego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Po długim spacerku.....
Nawet o 18 cycus byl zjedzony.

Juz postanowilismy z mezemz,ze widocznie dla niego za wczesnie.Niko chyba mial 8 m-c to dostawal pierwsze obiadki 🤪
Tylko ta pierdzielona kaszke musze podac,bo co ja lekarzowi powiem 🥴

Jak myslicie?Dac czy nie?

Mialam prasowac,a Niko chce grac w gre planszowa.


Ostro,oj ostro z Niko...........na spacerku ładnie koło mamusi szedł.
On jest ok.Tylko jak sie bawi z dziecmi to nie zwraca uwagi co kto mowi.
I pozniej sa takie akcje jak ta z Nikoli wlosami.No!


Uwierzycie czy nie,ale nie mam ochoty na seks.I takim to sposobem moj maz za mna łazi od przyjazdu i wytylka jaka to ja jestem dla niego zimna i takie tam............
Ale przeciez sie nie bede zmuszac..............

Wczoraj go zlapalam jak palil 😠 😠
wypil troche wodki i smaczek mial na papieroska 😠
Czubek i tyle!Jestem zła za to!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
A mój Michał pojechał z kolegą pod Gdańsk jako przyzwoitka bo kolega chciał sobie chipa w aucie założyć.
Ja ledwo łażę tak mnie kręgosłup napieprza, a ten wyjazdy sobie robi 😠 wkurw...ona jestem nie powiem. Na dodatek rozładował mu się telefon i niewiadomo o której będzie. Mała dzisiaj jest tak niedobra, że już momentami cierpliwości mi brakuje.
Jeszcze muszę sama ją wykąpać. Więc idę. Nie wiem czy wrócę cała.
Adios lolitas 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie utopcie się Kasia 😉

Izu gluten wprowadzaj powoli żeby potem akcji nie było. Tylko ze swoim mlekiem oczywiście.

Jutro mnie teściowa nawiedza, więc zrobiłam w końcu tą tartę, tylko żebym jej do jutra nie zeżarła 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Wróciłam. To było szybkie kąpanie. Wylazłam z łazienki zgięta w pół i boli boli boli kurdę coraz bardziej 😞
Izunia witaj w klubie, ja zawsze byłam maniaczką seksu. A teraz? Teraz może dla mnie nie istnieć. Jestem zmęczona po całym dniu z małą, ma tylko dwie półgodzinne drzemki w ciągu dnia i przez resztę czasu muszę Jej poświęcać uwagę. Obiad gotuję zawsze ze stresem na plecach, że zaraz zacznie drzeć tą małą japę. Naprawdę mam nadzieję, że ona kiedyś z tego wyrośnie bo jak nie to popełnię harakiri i zrobię sepuku 🤪 wczoraj jak spała to udało mi się ciasto zrobić, włączyłam suszarkę, pozamykałam drzwi co by się nie zbudziła no i się udało 🙂 a później o dziwo nie mogła się dobudzić hihihi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
izunia1986op napisał(a):
Moj niby od swieta ..............

Mnie gonil jak jaralam,a sam teraz pali.
Jeszcze mnie podejrzewal o palenie 😠

Poloze Alanka spac i ide wode wylac z basenu.

Mam kijowy humor i ktos dzisiaj oberwie 😠Kto chetny?

Coś my zgrane dzisiaj jesteśmy. Do mnie też lepiej nie podchodzić bo gryzę grrrr.
Wkurwia mnie ten mój chłop. Niedość, że cały dzień sama jak kołek siedzę, pogoda brzydka więc na spacer nie mogę wyjść, a poza tym jak wyjdę to zaraz gębę drze trol mały. Mam nadzieję, że w spacerówce nie będzie odstawiać akcji, bo gondoli ewidentnie nienawidzi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyż sama w końcu kąpałam, bo Łukasz musiał dłużej zostać w pracy. Akurat wrócił po małej jedzeniu, więc jeszcze ją wymęczył, wychichrała się i padła od razu położona do łóżeczka. Idziemy dalej pogadać, a potem może jaki film. Na seks też sił brak.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siema 🙂
Myślałam, że będzie ciężko wrócić do pracy i podolać jeszcze wszystkim obowiązkom w domu, ale daję radę - zdążę obiad ugotować, dniówkę odrobić, posprzątać, z dzieckiem się pobawić i o dziwo jeszcze znajdę chwilę dla siebie 🤪
Tata sobie radzi z dzieckiem pod moją nieobecność, więc jednak nie jestem niezastąpiona 😉

p.s. Mój durny kot wskakuje na dwumetrową szafę i otwiera kartony, które tam trzymamy... Jakim cudem??!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dziękuję za propozycje ;D Kupiłam śliwki i zrobię takie cuda na pewno a nad resztą jeszcze jutro pomysle 🙂

Kasia Janek uspokoił sie w miare po skonczeniu 3 miesiaca chociaz nadal mu sie wlacza marud czasami ;] Tak jak dzis, ale dzis mu wybaczam bo jest moim chorobździlkiem malunim 😜

Najlepszego dla Alanka 🙂 Biedactwo, oby mu sie odmienilo z tymi pokarmami.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja znowu robię sałatkę z kukurydzy, pora, ananasa z puszki, sera żółtego pokrojonego w kostkę i majonezu, mniam 🙂
Robiłam ziemniaczki z brytfanki pierwszy raz, bo zawsze naczynie żaroodporne wchodziło w grę i rewelka 🙂
A deser letni góruje u mnie w domu taki : kilka galaretek kolorowych pokrojonych w kostkę, wrzuconych do brytfanki i zalanych żelatyną. Kroi się to w plastry, bita śmietana i starta czekolada na to i pycha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Padnięta. Małe coś marudziło w nocy i kilka razy wstawałam podać jej smoczek, a potem jadła o 3 i gadała sobie po tym do 4. I obudziła się o 7. Miałabym ochotę walnąć w kimę jak przylezie teściowa, ale pewno będę się wstydziła zaproponować.
Muszę się wybrać do biura i w ogóle zapytać czy mogę skorzystać z urlopu wypoczynkowego od razu we wrześniu, czy będzie jakiś problem. Ale dziś mi się nie chce tam wędrować. Dobrze, że ciasto wczoraj zrobiłam, bo będzie to senny dzień :/ Chyba, że uda mi się przysnąć w trakcie Werki dłuższej drzemki ok 10-11. Obstawiłam sobie grafik ze znajomymi na najbliższe dni masakrycznie. Dziś teściowa, jutro Dorota, w sobotę prawdopodobnie Michał jej były do nas obojga przylezie, w poniedziałek moja babcia, a we wtorek Magda z Jagódką i jeszcze Michała muszę wcisnąć w przyszłym tyg., bo chciał pogadać sam na sam. Środa jest święto i Łukasz ma wolne, czwartek szczepienie, a piątek neurolog z niunią. No i taka moja koleżanka z podstawówki, z którą się wieki nie widziałyśmy zadzwoniła z newsami, że się zaręczyła i chce byśmy jej faceta poznali, więc prawdopodobnie w piątek po neurologu. No żesz chyba sobie muszę to wszystko pozapisywać 😜 Trzeba się trochę pospotykać nim do pracy wrócę.

WSZYSTKIEGO NAJ DLA EMILCI! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejo 🙂
Wika wczoraj nie dostała żadnego słoiczka, ani kaszki, ani kleiku, była na samym mleku i wierzcie mi, czy nie, ale jak ją położyłam wczoraj o 21:00, to wstała 20 minut temu, dałam jej mleko i nieprzytomna padła. Śpi jakby z tydzień nie spała.
Dam jej spokój z tym nowym jedzeniem jakiś czas i potem zacznę od nowa. Sądzę,ze coś jej nie służy, skoro budziła się w nocy i marudziła. Kupa niby ok, ale przecież jedzenie może wpływać na ogólne samopoczucie, ma dopiero 4 miesiące, nie musi wszystkiego jeść. 14-tego mamy szczepienie to pogadam z lekarką na ten temat.

Wszystkiego najlepszego dla Emilki 🤪 jak ten czas leci.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hejooooooooo

U nas w nocy byla narescie kupa.Mega brazowa i smierdzaca.
W nocy sie budzil 😠

Lekarz wraca dopiero w poniedzialek z uropu 🥴A wiec pojdziemy do lekarza jak wrocimy.Chybaz,e sie pogorszy to w De pojde.

OOooo.......kurde,musze karty ubezpieczeniowe do De wyrobic.Zapomnialam!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczoraj na fb na profilu znajomej wdaliśmy się w głupią gadkę z wegetarianami, efekt taki,ze jestesmy na sadisticu 🙃 dobrze,ze ktoś się w miarę szybko skapnął i zwrocił uwagę,zeby zakryli nazwiska, bo wrzucili print screena tak, jak był, ze zdjęciem i nazwiskiem 🙃 Wchodze na fb przed chwilą i mam zawaloną skrzynkę odbiorczą 😮 nawet nie wiecie, ilu jest wojujących eko-fanatyków. Och, Dżizas, nigdy więcej. Tylko robotę z kasowaniem miałam 😁

izu,a nie da rady do jakiegoś innego lekarza podjechać zeby rzucil okiem?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Astra napisał(a):
wczoraj na fb na profilu znajomej wdaliśmy się w głupią gadkę z wegetarianami, efekt taki,ze jestesmy na sadisticu 🙃 dobrze,ze ktoś się w miarę szybko skapnął i zwrocił uwagę,zeby zakryli nazwiska, bo wrzucili print screena tak, jak był, ze zdjęciem i nazwiskiem 🙃 Wchodze na fb przed chwilą i mam zawaloną skrzynkę odbiorczą 😮 nawet nie wiecie, ilu jest wojujących eko-fanatyków. Och, Dżizas, nigdy więcej. Tylko robotę z kasowaniem miałam 😁

izu,a nie da rady do jakiegoś innego lekarza podjechać zeby rzucil okiem?



wiesz co juz tez myslalam,ale to mnie na chore dzieci zapisza
a do mojego na zdrowe bym sie umowila,bo on je opierdoli pozniej-hihii

juz sama nie wiem co mam robic
Dawid jechal z autem do mechanika
jak wroci to musimy ustalic czy jade sama do Opola czy on tez
i moze zadzwonie sie umowic do jakiegos lekarza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas w przychodni jest fajnie, bo zdrowe dzieci umawiają we wtorki i w czwartki, we wtorki i czwartki tez są szczepienia, wiadomo, a chore w poniedziałek, srodę i piątek. A jeśli poważna sprawa i dziecko nie moze czekać to dzwonisz i za pół godziny dosłownie masz wizytę domową swojego lekarza jesli jest, a jak go nie ma to wybierasz sobie innego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Astra napisał(a):
Hejo 🙂
Wika wczoraj nie dostała żadnego słoiczka, ani kaszki, ani kleiku, była na samym mleku i wierzcie mi, czy nie, ale jak ją położyłam wczoraj o 21:00, to wstała 20 minut temu, dałam jej mleko i nieprzytomna padła. Śpi jakby z tydzień nie spała.
Dam jej spokój z tym nowym jedzeniem jakiś czas i potem zacznę od nowa. Sądzę,ze coś jej nie służy, skoro budziła się w nocy i marudziła. Kupa niby ok, ale przecież jedzenie może wpływać na ogólne samopoczucie, ma dopiero 4 miesiące, nie musi wszystkiego jeść. 14-tego mamy szczepienie to pogadam z lekarką na ten temat.

Wszystkiego najlepszego dla Emilki 🤪 jak ten czas leci.


A marudzi też w dzień? Moja nie jest marudna tylko strrrrasznie głodna w nocy. Jak dostaje tą butelkę to wypiją 200ml w takim tempie, że mam wrażenie, że butelkę wyssie na wierzch 😉 A dziś nie wiem czemu miała taki płytki sen i kwękała jak jej smoczek wypadał, gdy go dostawała to zasypiała z powrotem, a zazwyczaj w nocy nie śpi ze smoczkiem tylko z nim usypia, a potem wypluwa. Tyle, że wczoraj zjadła trąba mała o 16:30 230 ml i potem o 20 tylko 150, więc jej wystarczyło tylko do 3 😜
Teraz zjadła 190 i już ma oczy partyjne. Walę w kimono razem z nią.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Astra napisał(a):
Nie marudziła i nie marudzi w dzień wcale. Marudziła mi w nocy, bo co sie zdrzemnęla, to budziła się głodna i wypijała po 180ml 😮 Wczoraj 3 razy na przykład.

A jak dawałaś jej słoiczki to piła mniej mleka? Może po prostu mniej ją sycą. 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...