Wrzesnióweczki 2012 | Forum dla mam

ale mnie ciarki przeszły... współczuje Natalii i Mai... 😞 nie chciałabym być na jej miejscu... człowiek się przejmuje jakimiś głupotami, bo kupki nie ma, bo płacze itp... a co dopiero Natalia ma powiedzieć... straszne... ale będzie dobrze!

Kasia26 napisał(a):

A ja dziewczyny od 8 stycznia wracam do pracy a mąż idzie na resztę macierzyńskiego...

o matko! ciężko by mi było, nie potrafię sobie na razie jakoś wyobrazić, że tez za jakiś czas będę musiała moją kruszynkę zostawić i wrócić do pracy... 😞

a czemu tak prędko???

Biedna Majeczka 😞 trzymam kciuki

Jej ale mój maluch sie rozespal już 3 h mija dawno tak nie było ..;>

Kasia26 napisał(a):

Na te śluzowate kupy dostała te kropelki co Ty Karolka Bio Gaia bo lekarka stwierdziła że może to coś z florą a nie od razu alergia pokarmowa skoro żadnych innych objawów nie ma.

jak sie je daje? 5 razy dziennie po jednej kropelce, czy jak? bo nie wiem, czy dobrze zrozumialam 😮 😁 😁 😁

jestem w szoku, moja Ulka przewinęła sie sama z brzuszka na plecki 🤪

ja dawałam raz dziennie 5 kropli

pati1984 napisał(a):

ja dawałam raz dziennie 5 kropli

to znacznie ulatwia sprawe 😁

Ja też daje raz dziennie po 5 kropli a teraz od końca 3 miesiąca mam BioGaię z wit. D 😁
Biedna Natalia - trzymamy kciuki żeby wszystko się dobrze skończyło.
A my byliśmy na spacerku godzinę mimo ciągle padającego śniegu i teraz mój Misiek śpi 🙂 już 3 godzinę. Bez spaceru nie ma takiej opcji 🤢 Dlatego wychodzimy codziennie na conajmniej 1h
Co ja się z nim mam to głowa mała. Nawet sąsiedzi mówią, że pewnie daje mi nieźle popalić jak mnie widzą codziennie jak zasuwam wózkiem niezależnie od pogody 😁
A i stwierdziłam, że zakup wózka na dużych kołach to był strzał w 10. Śmiga po śniegu jak ta lala.

Dziewczyny poradzicie... bo mam problem ostatnio z podawaniem wit D. Chodzi o to że wciskalam zawsze kapsułki do buzi przed karmieniem i bylo ok a od jakiegoś czasu zaczynami się dławilc jakby, nie może przełknąć śliny i robi się taka gęsta, może dlatego że teraz ma jej dużo więcej niz wcześniej bo ślini się strasznie...więc przestalam podawać bo masakra ile się strachu najadlam, ale muszę ją podawać chyba mimo że jest od początku na MM ? Różnie wiem że mówią dawać nie dawać na MM ... może będę do butelki wciskać przy jednym karmieniu ta kapsulke? Choć wiem że to nie ten sam efekt ...jestem w kropce bo tuw Anglii mówią że nie trzeba wit D wogóle;/ a do polskiego pediatry nie mogę się dodzwonić...

Latka wit. D niby nie powinno się podawać przy MM bo jest w mleku. Jednak przedawkować wit.D jest podobno bardzo ciężko. Moim zdaniem możesz spróbować wyciskać na łyżeczkę silikonową i podawać z łyżeczki. Tymcio się slini bo ślinianki zaczęły pracować porządnie. Z czasem się nauczy połykać albo wypluwać ślinę 🙂 Do butelki nie masz co dawać - chyba że do malutkiej ilości mleka żebyś miała pewność że wypije wszystko. Możesz mu np. dać w butelce 10ml mleka z vit.D a potem podać resztę posiłku 🙂

Moja Mała pospała sobie ze 2 godzinki. Za to Starszy zrobił mi test cierpliwości i konsekwencji. Siadał za karę tyle razy że w końcu zrozumiał że ze mną nie wygra. A teraz zasnął zmęczony płaczem.

Lusia dyskutuje z misiami. Jest zajebista 😁 😁 😁
http://www.youtube.com/watch?v=5RUYIYev8fo&feature=youtu.be
http://www.youtube.com/watch?v=jBxvrZlQqPg&feature=youtu.be

Doti właśnie myślałam o takim sposobie z butelka od jutra tak zacznę mu podawać, dzięki 😉...
Podziwiam Cie za taka upartosc w stosunku do synka fajnie 😉 ją to chyba aż tak wytrwala nie jestem:/ w postanowieniach i w stosunku do M za często ustępuje ale cóż taki charakter uległy choć już nie raz mówiłam że już muszę się zawziasc ale jakoś nie wychodzi :p

a to w postanowieniach moich i w stosunku do m też często odpuszczam. ale w stosunku do syna muszę być konsekwentna bo nie dam sobie później z nim rady. jakieś zasady muszą obowiązywać. a ja nie sprzątaczka żeby po nim zabawki zbierac.

dziewczyny pewnie to glupie pytanie, ale mniej wiecej od ktorego miesiaca zaczyna się wozić dziecko w spacerówce? ja nie wiem, a kolezanka sie mnie pyta 🙂 😜

Aisza2612 napisał(a):

A i stwierdziłam, że zakup wózka na dużych kołach to był strzał w 10. Śmiga po śniegu jak ta lala.

co do wózka, to zazdroszczę tych kół! ja mam dwa przednie zwrotne, prowadzi się rewelacyjnie. Ale nie ma dobrej amortyzacji- i wydaje mi się że mały ma dość twardo. Już teraz wiem czemu jak chce się mieć zwrotne koła kupuje się bugaboo....

Karolka spacerówki zaczyna się używać jak dziecko siedzi. Teoretycznie nie powinno się sadzać dziecka dopóki samo nie usiądzie, ale w pozycji półleżącej można wozić (podobna do leżaczków, nosidełek itp).

Doti napisał(a):

Karolka spacerówki zaczyna się używać jak dziecko siedzi. Teoretycznie nie powinno się sadzać dziecka dopóki samo nie usiądzie, ale w pozycji półleżącej można wozić (podobna do leżaczków, nosidełek itp).

no no to wiem, ale wlasnie nie wiem kiedy dziecko zaczyna siadac samo 😁

dobry wieczór i dobranoc...

Dzięki dziewczyny za rady 😁 Obliczyłam "głosy" i większość padło na kombinezon nr 1 😁 Więc Maja będzie chodziła w tym kombinezonie: 😁 Już kupiony 😁

Dzonataile miło cię "widzeć" 😁 Ale Naisha śliczniutka 🤪

latka moja córcia jest na MM i pediatra kazała podawać wit D. Ja wyciskam z kapsułki na łyżeczkę i podaję delikatnie do buzi 😁

Pestka ja też Mai gondolę lekko podnoszę bo na płasko by mnie zakrzyczała 😁

A co do Natali i Majeczki to słabo mi się robi na samą myśl, co przechodzą. Dla mnie już sam fakt, że Maja nie będzie jadła do rana, te lewatywy to koszmar a co dopiero operacja 😞
Natalko, trzymaj się, więcej z siebie nie wyduszę 😞

Tak wygląda pepuszek małego. Myślicie ze powinnam plasterek przykleic?
Zdjęcie wkleje później bo z komorki mi sie wielkee wkleja

Dziewczyny czy któraś z was kupowała biustonosz do karmienia na allegro? czy możecie mi coś polecic?? musze sobie wymienic bo moje juz zdziadziały 🤢

Cześć dziewczyny. W końcu mam internet w telefonie Doti chyba Wam napisała o Majce,więc koło 6 będzie kąpiel i lewatywka a o 7.30 na blok operacyjny:-(:-(:-( jestem mega zdołowana ryczeć mi się chce,czasami mam takie załamki że rycze przy obcych ludziach...Wszystko zależy od nadciśnienia w płucach bo jest duże,operacja też skomplikowana bardzo. Jeżeli w pierwszej fazie po operacji Mai opadnie to ciśnienie reszta już będzie ok,wtedy ją będą próbować wybudzać i jak złapie oddech będzie już ok...i oby tak było. Idę już spać,bo koło 1 Maję trzeba nakarmic- Boję się :-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-( módlcie się o Majke i trzymajcie kciuki!!! A odwiedziny są potem 3razy dziennie po 15minut. Jeszcze ten anestezjolog mówi,że jeżeli nie będzie żadnego telefonu do rana to wszystko jest na dobrej drodze..

Natalia trzymajcie sie mocno musicie byc dzielni 😘 😘 😘 😘
Biedna malutka ,ale jest silna przetrwa wszystko 😘
Dobranoc.

marylu napisał(a):

Tak wygląda pepuszek małego. Myślicie ze powinnam plasterek przykleic?
Zdjęcie wkleje później bo z komorki mi sie wielkee wkleja

Natalia myslimy o waS!