listopadówki 2012 (z brzuszka:) | Forum dla mam

ja ser jem od poczatku
zjadlam juz 2 mandarynki i nic m nie było
dzis sprobowalam migdałów

jedynie smazonego nie jem w ogole i surowych warzyw, i słodyczy prócz serniczka i nimm2 🙂

baiser88 napisał(a):

Anulka napisz jakie tabsy da Ci ginekolog, ja po moje idę w next tygodniu bo wczoraj dostałam okres !!! Prawie rok nie było, i znowu ten ból 😞 a tak myślałam, ze może jeszcze miesiac albo dwa bez okresu będą.. no cóż trudno.

Ja w Nowy Rok zaczęłam plamić, 2.01. bolał mnie brzuch i już nie plamiłam,a krwawiłam. 3 miałam wizyte u gina. Stwierdził,że to dziwne przy karmieniu piersią. Sprawdził co i jak. Wyczyścił szyjkę ( akurat wtedy to był brązowy śluz stwierdził,że to może resztki czyszczenia się macicy,ale kazał mi to obserwować). Potem już była normalna krew czyli okres. Dostałam Azalię bo jest dobra dla kobiet karmiących. Miałam wziąć pierwszą tab następnego dnia,ale miałam grypę żołądkową i zaczęłam brać je od sob. Zobaczymy co będzie.

ja ma wizyte u gina w next tyg..ale chyba nie bede brac tabletek..jeszcze sie zastanawiam..
ja cytrusow nie tykam nawet soku nie pije, za to jajka spokojnie jem...nawet probowalam ogorka i pomidorka i bylo ok. tak samo jak edithd unikam smazonego..wszystko gotuje lub piekarnik w zaroodpornym...
Ada jak zansela o 19 tak spi dalej a chcialam ja wykapac i chyba nici z tego...ale mniejsze zlo ..ciesze sie ze odzyskala sen i nawett nie musialam ja dzis specjalnie usypiac....
dzis widzialam na skypie synka kumpeli urodzil sie 4 listopada a jak jest roznica miedzy nim a Ada on juz sie jawnie smieje zaczyna swoje gaworzenie, przewraca sie na boki super kontakt juz maja..ciekawa jestem czy za dwa tygodnie tez juz tak bede mogla z moim szkrabem...

thalia napisał(a):

Dziewczyny rozszerzacie juz swoja diete? Jecie jajka i ser zolty? Co jeszcze oprocz tych "jalowych" rzeczy?

Ja ser zółty tez jem od poczatku... jajek gotowanych nie jadłam bo nie przepadam - tylko w sałatce jadłam. Ale próbowałam nawet kawałek czekolady i nic sie nie działo - tz mała nie ma uczulenia, orzechy tez skubnełam i tez ok. Migdały tez jadłam. Tak samo dzem truskawkowy - choc poczatkowo unikałam. W zupie mialam dodaną nawet fasolke szparagową i tez jakos poszło. Gotuje na parze albo w wodzie mięsko, rybe. Ze smazonych jadłam tylko pączka 🙂
Choc zastanawiam sie teraz nad wędzonym łososiem bo mam ochote...

Moja Olusia tez juz śpi po 20 zasneła ładnie i bez marudzenia - choc do tej pory dwa razy sie juz przebudziła na chwile - ale to albo przez piardki albo cos jej sie sniło bo nagle jak syrena zaczeła wyc a jak ją przytuliłam to znów zasypiala.
Odpukać zeby nie wróciło - ale chyba kolki nas juz opuściły 🙂

gosiaczek83 napisał(a):

thalia napisał(a):

Dziewczyny rozszerzacie juz swoja diete? Jecie jajka i ser zolty? Co jeszcze oprocz tych "jalowych" rzeczy?

Ja ser zółty tez jem od poczatku... jajek gotowanych nie jadłam bo nie przepadam - tylko w sałatce jadłam. Ale próbowałam nawet kawałek czekolady i nic sie nie działo - tz mała nie ma uczulenia, orzechy tez skubnełam i tez ok. Migdały tez jadłam. Tak samo drzem truskawkowy - choc poczatkowo unikałam. W zupie mialam dodaną nawet fasolke szparagową i tez jakos poszło. Gotuje na parze albo w wodzie mięsko, rybe. Ze smazonych jadłam tylko pączka 🙂
Choc zastanawiam sie teraz nad wędzonym łososiem bo mam ochote...

ja jadlam lososia i bylo ok a tak ogolnie to ja malo co jem bo mi maly nie pozwala nic zrobic 😞 a waga nadal stoi w miejscu 😞
ser tez jem i jajecznice jadlam ale taka z mala iloscia masla bo mialam mega ochote cytrusow tez unikam. Raz napilam sie soku pomaranczowego i Kubie sie nie spodobalo a dzisiaj caly dzien wisi mi na cycku jakby mogl to by go polknal w calosci 🙂

Elmirka napisał(a):

gosiaczek83 napisał(a):

thalia napisał(a):

Dziewczyny rozszerzacie juz swoja diete? Jecie jajka i ser zolty? Co jeszcze oprocz tych "jalowych" rzeczy?

Ja ser zółty tez jem od poczatku... jajek gotowanych nie jadłam bo nie przepadam - tylko w sałatce jadłam. Ale próbowałam nawet kawałek czekolady i nic sie nie działo - tz mała nie ma uczulenia, orzechy tez skubnełam i tez ok. Migdały tez jadłam. Tak samo drzem truskawkowy - choc poczatkowo unikałam. W zupie mialam dodaną nawet fasolke szparagową i tez jakos poszło. Gotuje na parze albo w wodzie mięsko, rybe. Ze smazonych jadłam tylko pączka 🙂
Choc zastanawiam sie teraz nad wędzonym łososiem bo mam ochote...

ja jadlam lososia i bylo ok a tak ogolnie to ja malo co jem bo mi maly nie pozwala nic zrobic 😞 a waga nadal stoi w miejscu 😞
ser tez jem i jajecznice jadlam ale taka z mala iloscia masla bo mialam mega ochote cytrusow tez unikam. Raz napilam sie soku pomaranczowego i Kubie sie nie spodobalo a dzisiaj caly dzien wisi mi na cycku jakby mogl to by go polknal w calosci 🙂

Iza ja biore małą ze sobą do kuchni w wózku i co chwile musza ja zabawiac jak cos gotuje albo zmywam naczynia i smieje sie z mamą ze młoda pomaga mi w gotowaniu- a czesto konczy sie tym ze mam ja na rekach i mieszam np zupke 🙂 zalewam herbatke, jem tez czesto z nia na reku a ona sie przygląda jakby sama miała ochote zjesc kanapke 🙂 Ostatnio nawet upiekłam drożdzówke z nia. Siedziała w lezaku na podłodze a ja zagniatałam ciasto i chcac ja zabawic umazałam jej rączke ciastem wiec Mała od poczatku uczy sie pichcic "wlasnymi rączkami"

Ja tez ser jadlam od poczatku i jajka gotowane unikam smazonego tylko gotowane i pieczone kilka dni temu ugryzlam twixa i nic malej nie bylo ale tak mi slodkiego braowalo ze szok.

No i wychodzi ze z calego towarzystwa to moja tylko uwielbia spac na brzuszku czasami nawet i godzine lezy na brzuszku zadziera glowe i patrzy odpoczywa i takim moze oto sposobem jak z nia chodze na raczkach brzuszkiem do siebie ona trzyma ladnie glowke ale ja na wszelki w jeszcze ja asekuruje nawet sprawdzilam jak tak sobie ona tzymala glowke i chcialam ja do siebie glowka przytulic a ten bAk malutki sie zaparla i silnie trzymala glowke.

Byla dzis taka marudna ale o swojej porze poszla spac-no moze z poslizgiem 20 min ale spi ja juz tez zmykam bo oczy mi sie kleja-kurcze w ciazy byla bezsennosc a teraz nie mam wogole a wogole problemow z zasnieciem 😉

Dziewczyny, właśnie miałam zapytać: jak spędzacie dni. Jak się bawicie z maluszkami? Czy macie trochę czasu dla siebie? Piotruś jest bardzo grzeczny i potrafi się sam bawić więc jak zostawiam moich mężczyzn razem to efekt jest tai, że Mały leży w kolysce i podsypia a m klepie w klawiaturę komputera przez pół dnia. Trochę mi szkoda Piotrusia ale sama w sumie często robię podobnie. Brakuje mi strasznie czasu dla siebie a z drugiej strony mam wyrzuty sumienia, że za mało się Piotrkiem zajmuję 😞

gofer, korzystaj. z kazdym dniem piotrus bedzie bardziej chciał byc z toba wiec poki nie miałczy jak cie nie widzi to korzystaj!!!!! mowie ci to jako doswiadczona matka starszego juz diecka... nie miejj wyrzutów. u mnie jest podobnie z mezem, macius jest bardzo grzeczny, ale wiecej trzeba go zabawiac niz twojego syna

ja tez gotuje z maciusiem, stawiam go na stole w lezaczku, opowiadam mu co robie a on mi odpowiada i sie smieje - wlasnie gotujemy rosół 🙂
dzis mamy goscia na obiad-moj tata przyjedzie bo mama jedzie odwiedzic powaznie chora przyjciołke a sis w pracy. ciesze sie bardzo ze bedzie!

goska mama olki, wstawiaj nam tu twoje zdjecie, bo ze wszystkich mam tylko ciebie nie znam 'z twarzy'....

gofer nie da sie w 100% kazdej chwili poswiecic dziecku- moim zdaniem...ja staram sie wiekszosc robic jak mala spi, no ale nie zawsze spi caly czas..a trzeba przeciez cos jesc- a jak ja nie zjem to i ona przeciez tez nie, wiec obiad ma priorytet -siedzenie na necie tak jak teraz- Ada spi obok- lub jak moj m jest w domu i sie nia zajmuje..czasami tez mam wyrzuty sumienia ze moglabym bardziej i wiecej...ale mysle ze wiekszosc z nas tak ma....

A moja mala to niespiace stworzonko od 6 nie spi albo sobie przydrzemuje dzisiaj na 10 min mi na brzuszku nawet teraz jedna reka piszaca druga trzymajaca dupcie.Ja czasami tez mam wyrzuty sumienia ze zostawiam Lenke np jak musze na uczelnie jechac no ale przeciez musze a jej nic sie w tym czasie nie dzieje ale fakt uspac ja musza jak mnie nie ma z moja koszula przy nosku musi czuc mamusie

Ja jak moja nie spi to albo z nia chodze i zwiedzam dom tlumacze gdzie jestesmy co tu jest albo siadam z nia ja pomiedzy nogi(glowa w kolanach) i gadam z nia czasami sie usmiechnie cos tam pokrzyczy ale fakt kiepski z niej jeszcze rozmowca albo tez chodze i jej spiewam lubi bardzo wsluchuje sie wtedy uwaznie a najlepiej jak nuce koscielne piosenki wiec preferencje muzyczne mieszane od disco polo po koscielne-grunt to roznorodnosc 😉

HEJKA!!
Wiktorkowi się coś poprzestawiało. Dotychczas były dwa karmienia w nocy,a k d przedwczoraj liczba się zwiększyła. Wczoraj 3, dzisiaj 4. Fakt śpi rano dłużej. Ale ok. 6 strasznie się wierci zanim zaśnie. No,ale co zrobić. W dzień też jest jakiś inny. Tzn. nakarmię go, posiedzi ze mną ok. godzinki pobawimy się. Gadam do niego, pokazuję mu rożne rzeczy, kładę na brzuszku, rośmieszam, pokazuję karuzelę. A potem Wiktorek robi się senny i trzeba go położyć spać. Inaczej nie da żyć.

Hej 🙂

Piękna noc ! Sofii zasnęła po 21 i spała bez przerwy do 8:40 :o ! Teraz mały rozrabiaka wisi na mnie od rana 😁

Gofer nie martw się, nie potrzebnie tłumisz w sobie takie poczucie winy, nie da się 100% poswięcić dziecku jak pisała Karinka. Ja też często zostawiam małą i latm robiąc milion rzeczy, ale od jakis 2 tyg mała w ogóle nie chce odkleić się od mamusi ! Więc jest to mega uciążliwe, ostatnio nawet do toalety chodzimy razem !! O lezeniu w bujaczku nie ma mowy, no chyba że ja obok niej stoje i ją kołysam.

Co do jedzenia, to ja już od jakiś 2 tygodni jem większość rzeczy. Oczywiście zero smażonego i cytrusów, ale sery żółte, jajka, biała czekolada, migdały a ostatnio orzeszki jem i Sofii nie ma zadnych wysypek ani nie boli ją brzuszek . Dziś robię na obiadek fasolkę po bretońsku i również będą ją jeść, na początek tylko troszkę zobaczymy jaka będzie reakcja 🙂

Zaraz idziemy na spacerek 🙂 wpada bratowa która aktualnie jest w 4 miesiącu więc nie moze się doczekac swojego maleństwa 🙂! Ciesze się, że róznica to będzie 8 miesięcy, bo będą pewnie razem rozrabiać 🙂

🙂
fajnie tak poczytac co u was i maluszków
Macio własnie lezy na macie i gaworzy z motylkami słuchając muzyczki z maty.

ja mam jeszcze opcję zabawiania w osobie Karoliny. choc ona to czasem potrafi Maciejka zamęczyć...albo go non stop po głoce głaszcze, albo tak blisko niego staje (dosłownie face to face) ze Mały szału dostaje.

na 13 jadę z nim do kontroli. kataru juz niet za to kaszel taki mokry-nieciekawy

Edytka mam nadzieje, że z Maciusiem wszystko oki ! Dajcie znać !
My dziś tez wyruszamy do lekarza, Sofka ma jakiś nie ładny katarek :/po spacerku zauważyłam, więc wolę od razu pojechać, zobaczymy.

JA już po obiadku, składam pranie, Mała śpi w macie edukacyjnej więc podobnie jak Maciejko spędza czas :P

My juz po bioderkach.
Sa dwie wiadomosci jedna dobra, druga zla.
Dobra: bioderka jak u dziecka rocznego, ponoc ksiazkowe 🙂
Zla: zobaczylam w poradni wiele dzieciaczkow, wszystkie spokojne jak aniolki, a nasz to wcielony diabelek, darciuch jakich malo.
No coz biednemu studentowi (i tu musze zmienic okreslenie za czasow studiow moze na mamuska) zawsze wiatr w oczy wieje :P

A my po szczepieniu 🙂 uff jakos przezyłam ale łzy w oczach były 🙂 Mała rozpłakała sie ja syrena ale tylko chwile rozpaczliwego płaczu i po przytuleniu do mamusi spokojna. Spała całą powrotna droge do domku w samochodzie. Pierwszy raz sama z nia samochodem ruszyłam do miasta 🙂 i widze ze nie taki diabeł straszny jak myslałam. wóz do bagaznika fotelik z przodu i jazda 🙂
Mała urosła pare centymetrów ma 60 teraz, wazy 5400 wiec sporo 🙂 pozatym ok - choc wyniki morfologii mamy do powtórki za miesiac. Cos tam miała obnizone mocno ale nie mam sie tym przejmowac tylko musimy kontrolowac częsciej. I tyle relacji 🙂

Edyta ze zdjeciem moze byc problem bo ja anty foto jestem 🙂 tz kiepsko wychodze na zdjeciach i bardzo nie lubie ogólnie mówiac 🙂 nawet z małą niunia nie mam narazie zadnego zdjecia. Tak samo z ciązy. Ale obiecuje ze cos z czasem wstawie bo planuje małej zamówic sesje baby foto wiec wkoncu ktos nam zrobi razem 🙂 a swoje sama mam jaies tam stare albo ze ślubu 🙂 hihih

Aaa dziewczyny zapomniałam zapytac - łykacie moze DHA? bo ja miałam zalecenie przy wypisie ze szpitala po porodzie ze mam brac przez cały okres karmienia piersią DHA 500 mg. i biore ale mniejsza dawke 300 i tak mysle ze to po tym mała tak przybiera hehehe bo tłuste mleko chyba po tym jest.

Ja lykam, dawke 500 i jeszcze zestaw witamin.

a na co to sie bierze to Dha? co to za rodzaj leku?

Karusia to sa kwasy omega z oleju rybiego ... czy jakos tak 🙂

thalia napisał(a):

Ja lykam, dawke 500 i jeszcze zestaw witamin.

Thalia a masz jakis specyfik konkretny co ma dawke 500? czy lykasz poporstu dwie tabletki? bo ja szukałam takiego z duza dawka i najwieksza jaka znalazłam to własnie 300. Ale dwóch nie łykam bo to wielkie kobyły są pozatym drogo wychodzi bo raptem na dwa tygodnie wystarcza czyli miesiecznie jakies 60 zł

gosiaczek83 napisał(a):

thalia napisał(a):

Ja lykam, dawke 500 i jeszcze zestaw witamin.

Thalia a masz jakis specyfik konkretny co ma dawke 500? czy lykasz poporstu dwie tabletki? bo ja szukałam takiego z duza dawka i najwieksza jaka znalazłam to własnie 300. Ale dwóch nie łykam bo to wielkie kobyły są pozatym drogo wychodzi bo raptem na dwa tygodnie wystarcza czyli miesiecznie jakies 60 zł

Lykam 2x250, fakt dosc drogo wychodzi.
Czym szczepilas Ole?
Jak