Skocz do zawartości

listopadówki 2012 (z brzuszka:) | Forum dla mam


edithd_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 5,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
To czekamy na wieści d Gwiazdeczki! 🙂 Może będzie już szczęśliwą mamusią, choć lepiej by było jakby Maciuś jeszcze w brzuszku posiedział .

Ale dziś był piękny dzień, byłam dwa razy na spacerku.. mąż robił porządki zimowe i jeszcze gumy w samochodach zmieniał, wiec ciągle w biegu był 🙂.

Mnie ciągle pobolewa podbrzusze z tymi skurczami, już jest to mega uciążliwe.. wolałabym super bóle i na porodówkę, a nie takie cackanie się..

Edytka to już w sumie niewiele do 26, zobaczysz ruszy się ruszy 🙂! My dziś z mężem będziemy ruszać :P może jakieś efekty będą 😁 bo wcześniej to byl zakaz, teraz hulaj duszo 😁

Upiekłam boczek, aż cały domek mi pięknie pachnie, a wieczorem idziemy na moment do znajomych posiedzieć, bo to pewnie ostatni raz.

Anulka mnie tez wczoraj ta kość nawalała :/ straszne odczucie !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hejka!!!
Dziś się u nas działo. rano zrobiłam rosołek, upiekłam karpatkę.
Potem przyjechał kumpel z kolegą po nasz narożnik i go zabrali,chwilę później pojawił się nowy 🙂 🙂
już jest złożony. O wiele wygodniejszy niż stary 🙂 🙂
Mąż złożył łóżeczko, więc się nim zajęłam. Położyłam materac, podusie klin, podkład no i prześcieradełko. Przywiesiłam Matkę Boską, by czuwała nas naszym Skarbem.
Teraz czas na relaks.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Meg100 napisał(a):
Hejka!!!
Dziś się u nas działo. rano zrobiłam rosołek, upiekłam karpatkę.
Potem przyjechał kumpel z kolegą po nasz narożnik i go zabrali,chwilę później pojawił się nowy 🙂 🙂
już jest złożony. O wiele wygodniejszy niż stary 🙂 🙂
Mąż złożył łóżeczko, więc się nim zajęłam. Położyłam materac, podusie klin, podkład no i prześcieradełko. Przywiesiłam Matkę Boską, by czuwała nas naszym Skarbem.
Teraz czas na relaks.


U nas tez dzis było konczenie montazu nowych mebli w pokoju. Wczoraj tylko wniesione były - co prawda w całosci bez konieczności skrecania były - naroznik też ale mąż dzis po pracy osadzał drzwiczki do witrynek i wsadzał półki bo dla mnie to juz za cieżkie 🙂 I wkoncu mozemy gości przyjmować w nowym "starym" mieszkanku. Brakuje jeszcze tylko ławy małej bo zapomnieli nam ją doliczyć i zapakować w salonie i trzeba jechac po nią osobiscie. Pierwszy raz od 2 miesiecy czuje sie jak u siebie. Moge usiaść wygodnie przed tv i leniuchowac. Wczesniej tylko sypialnia i kuchnia do dyspozycji. Wiec nie było nawet jak zaprosić znajomych a ze teraz po porodzie pewnie troche sie bedą schodzic w odwiedziny to musielismy na szybko cos zorganizowac 🙂
Mała coś buszuje sobie w brzusiu... zgaga mnie pali strasznie ale to chyba po czekoladzie.

A co do Gwiazdeczki - to by była dopiero nowina gdyby okazało sie ze jest juz rozpakowana 🙂 Trzymam kciuki w kazdym razie - rozpakowana czy w dwupaku - aby wszystko było dobrze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Wczoraj az sie poryczalam z bolu i dzis to samo normalnie ani reka ani noga tak mnie w jednrj chwili zaczelo mnie w kregoslupie bolec-maz zaraz na biegi pomasowal polezalam w wannie i juz ok czuje ze moje przepowiadajace sa coraz silniejsze.Gosiaczek-wiem co czujesz swoj kat to swoj i nawet taka pierdola jak meble daja szczescie.Baiser-teraz postekasz a jak przyjdzie wlasciwa akcja oby bylo jak pierdniecie bez cackania-ale moze to juz twoje ostatnie chwile w dwupaku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ostatnio taka zaduma mnie bierze i sobie przypomnialam jak na poczatku ciazy jak pomyslalam o porodzie i koncu strach mnie ogarnial i takie dziwne mysli ze eolalabym zatrzymac czas oby to bylo jak najpozniej a teraz 🙂 juz od tego slodkiego ciezaru sapania turlania i wszystkich dolegliwosci wolalabym miec juz to wszystko za soba bo kazdego dnia jest coraz bardziej ciezko.No zeby zalozyc skarpetki-wielki wyczyn schylic sie to najpierw na kolana gorzej pozniej dupsko podniesc w dodatku ta bolaca kosc-no jak weteran po dobrej wojnie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
🙂 Anula nie jestes sama w tym przecież wiesz ze my wszystkie tak samo stekamy i chcialabysmy miec juz koniec 🙂 Ale to juz naprawde niedługo... Poczekać az tylko dziewczny zaczna sie rozpakowywac to zobaczysz nim sie obejrzymy i tez bedzie po.
Mi ostatnio jakoś mniej napina sie brzucho, nietwardnieje tak czesto jak wczesniej - nie wiem czym to jest spowodowane. Z jednej strony dobrze ale z drugiej - mała sie rozmysliła czy jak i chce tam siedziec... Wczesniej zagrozenie przedwczesnym porodem a tu juz prawie koniec i nic 🙂 Siedzi sobie w najlepsze, jakos nie czuje zebym miała niedługo rodzic... Mrozy idą to mnie przeraza ze za zimno bedzie na spacerki. A chciałabym troche z nia pochodzic w listopadzie już w wózeczku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
mnie na szczęscie szalenie nic nie boli, jedynie nie mogę długo siedzieć na miekkim bo mnie plecy bola. reszta jakos sie trzyma. kosc łonowa mnie boli w nocy jak leżę bokiem i ją uciskam, ale poduszka czyni cuda. tak więc w sumie to jest super i ja na serio nie liczę ze się przed temrinem rozpakuję, a raczej stawiam na po...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
W koncu uporalismy sie z szafami i mamy mnustwo miejsca dla malego w sypialni. Komoda przerobiona tez juz stoi wiec bedzie przewijak jak sie patrzy 🙂. Nawet moj P sie zaangazowal do urzadzania sypialni (wczesniej pytal tylko co i jak ma zrobic i robil to co mowilam) To on wpadl na pomysl przerobienia komody i nawet zwolnil swoja szuflade 😁. Oj udziela mu sie juz. 🙂
Dziewczyny mnie o dziwo kosc lonowa przestala bolec ale za to kosc ogonowa mnie nap......a ze czasem to mi ciezko usiasc no i caly czas mnie brzuch boli jakbym wiecznie brzuszki robila
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
my niedawno wrocilismy od znajomych , maja kilkumiesieczna sofije i tak czasem dobrze pogadac z kims kto juz to ma za soba, poczulam sie normalnie bo ona tez nie miala w ciazy zadnych problemow i dolegliwosci...bo musze przyznac ( nie zlosliwie) ze czasem jak was czytam to czuje sie nie na miejscu...zamiast sie cieszyc ze nic mi nie jest to zaczynam miec wrazenie ze ciaza bez dolegliwosci to jak nie ciaza? dziwne co? no nic nie marudze -zycze wam spokojnej nocki , ide sie relaksowac - filmik na dvd plus talerz owockow 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Karusia83 napisał(a):
my niedawno wrocilismy od znajomych , maja kilkumiesieczna sofije i tak czasem dobrze pogadac z kims kto juz to ma za soba, poczulam sie normalnie bo ona tez nie miala w ciazy zadnych problemow i dolegliwosci...bo musze przyznac ( nie zlosliwie) ze czasem jak was czytam to czuje sie nie na miejscu...zamiast sie cieszyc ze nic mi nie jest to zaczynam miec wrazenie ze ciaza bez dolegliwosci to jak nie ciaza? dziwne co? no nic nie marudze -zycze wam spokojnej nocki , ide sie relaksowac - filmik na dvd plus talerz owockow 🙂

Ja jakies 2 tyg temu tez czulam sie ok. Wczesniej nawet pisalam ze mam ciaze bezobjawowa bo nic mi nie bylo i chyba wykrakalam bo zaczynam sie coraz gorzej czuc. Puchna mi nogi boli kregoslup i biodra ale takie chyba uroki koncowki ciazy. Pozatym jestem niska i zawsze bylam drobna a teraz brzuszek duzy+dodatkowe kg wiec organizm zaczyna sie buntowac i niewyrabia 😞. Tak wiec ciesz sie ze nic ci nie jest i oby tak pozostalo 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Jak tam nocka minela mamusie?U mnie okropnie-zaczal mnie meczyc kaszel w nocy-mam zrobiony syrop z cebuli i miodu wiec zaczne go uzywac moze pomoze ale smierdzi nieziemsko.Juz tak fajnie bylo wszyscy chorowali a ja sie trzymalam a tu masz babo placek na sam koniec mnie dopadlo.Poza tym niedziela tradycyjnie-urozmaicona krotka wizyta znajomych popoludniu ale chyba nigdzie nosa nie wysadze bo gorzej sie dorobie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej
anulka zebys Lenki nie wykaszlała....
u nas nocka OK, Kari kaszlała troche i sie przebudziła i jęczała ze chce bajkę, ale udawałam ze spie i ona tez zasnęła 🙂
cos mnie podbrzusze pobolewa troche, ale zebym sie juz szykowała do porodu to nie.... moze to z przejedzenia kapusty kiszonej i inaczej sie skonczy hahahah

wcz zrobiłam 2 łyczki piwka od G i Mały jak zaczął szaleć..wie co dobre chlopak 🙂 cenrealnie wystawił stopę na zewnątrz ze było widac taką kulkę i złapać za nią. ale mieliśmy ubaw

u mnie obiadek pyka na piecu. robię pieczeń ale nei wiem z czego, bo wyciągłam z zamrażarki nie nie wiem co to jest.... schab i karczek na pewno nie, chyba cos szynkowego....hmmm. zobaczymy 🙂)))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam Mamusie, piekny dzien sie dzis szykuje, w planach meczyk i grzyby. Moj K pochodzi z miasta, na grzyby nigdy nie chodzil, przedwczoraj jak znalazl kilka sam to chyba mu sie spodobalo, bo wczoraj kilka razy mowil idziemy na grzyby? Jak znalazl jednego, a ja podeszlam i w tym miejscu znalazlam jeszcze kilka, to mi wyskoczyl z haslem odejdz od mojego miejsca 🙂 jak dziecko. Wczoraj bylismy w ojcowskim parku narodowym, bylo super. Poszlismy tez na pstraga, tak sie przezarlam, ze myslalam, ze sie nie rusze :P
Ja uwazam, ze nie ma co tak narzekac, bo potem dziecko bedzie takim maruda :P
Zapewne 100 razy gorszy bol przed nami...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
anula4ever napisał(a):
To tylko sie ciesz ze nic cie nie boli nie dolega bo ja pierwsze 3 mce jak kotka rzygalam teraz jak stara babka stekam sapie jak ciuchcia to tylko ci pozazdtoscic


Ja to samo 🙂 4miesiace rzygania i wstretu do jedzenia - a uwierz Karusia to naprawde najgorsze co było dla mnie w ciaży. Ja byłam tak słaba ze z łóżka nie wstawałam. I od 6 rano do 1 w nocy co chwile rozmawiałam z toaleta. Były momenty ze myslałam sobie ze mam juz ciazy dość jesli ma to tak wyglądać. Ja przeszły mdłosci i wymioty to zaczeły sie bóle podbrzusza. i inne problemy. Teraz tez mnie bolą rózne czesci ciała 🙂 ale to juz finisz prawie wiec jakos znosze. Na twoim miejscu cieszyłabym się ze nic nie dolega 🙂 jestes nielicznym wybrańcem 🙂

Mi brzuch ostatnio troche odpuścil i kość łonowa wyjatkowo dzis nie bolała w nocy. Ale to pewnie tez chwilowe 🙂
Edyta sniegu sie nie boje, mrozek wiem ze taki do 10 stopni tez jest bezpieczny dla dzidziusia, a jesli mówisz ze wiatr jest najgorszy to wózek mamy tak szczelnie zasłaniany od wiatru ze tez powinno być ok. zostaje tylko mała szczelinka po zasłonieciu wszystkich pokrowców, daszków i pozapinaniu ich w całość.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Paatinkaa napisał(a):
Ile jUz przybralyscie na wadze ??? 😉


Pati ja to az boje sie przyznac w waszym gronie 🙂 bo ja mam tylko 5 kg na plus od poczatku ciąży... Az mi sie połozna dziwiła ostatnio... Ale na poczatku chudłam, dopiero w 6 mies. zaczełam nadrabiać. I teraz mam niecałe +5 od wagi wyjściowej. Czyli gdyby liczyc to co schudłam plus nadrobione to bedzie niby 8 kg. Ale połozna tak mi tego nie liczy tylko od wagi poczatkowej bez tego ubytku w pierwszych miesiacach. Ale dla mnie to akurat plus bo ja i przed ciaza miałam za duzo 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...