Skocz do zawartości

listopadówki 2012 (z brzuszka:) | Forum dla mam


edithd_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
thalia napisał(a):
Czesc Dziewczyny, widze, ze ostatnio forum intensywnie zyje, to cieszy. Poczytalam Was, ciesze sie, ze u wszystkich wszystko ok. Ciekawe, ktora pierwsza urodzi. Ja to pewnie z Karusia sie zgram i moze w grudniu sie uda :P Piekna pogoda w tym tygodniu, az chce sie zyc. Piekna zlota jesien, chyba ostatni dzwonek zeby na weekend w gory jechac. Ja to bym mogla caly czas na jakies wyprawy jezdzic.

Kiedy ja ostatnio w gorach bylam 😮? Tez mi sie marzy jakis wyjazd aqle moj to by sie posral w gacie jakby mial ze mna teraz gdzies jechac 😁 😁 😁. Moze uda nam sie z malym wyskoczyc do zakopca w kwietniu jak bedziemy w polsce (choc nie wiem czy nam babcie dadza 🙂 ). Jak ja sie ciesze ze nie bedzie obok mnie nikogo z ,,dobrymi'' radami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Hejka!!!
Edyto doczekasz się 🙂 w końcu nastąpi szczęśliwe rozwiązanie.
Ja planuję jeśli nie urodzę do 38 tygodnia namówić męża na seks. W sumie nie muszę
go namawiać. Bo jest za.
Kasia super,że wszystko ok z Maluszkiem.
Dziś zabieram się pakowanie ciuszków dla Młodego na wyjście ze szpitala.
Rano poprasowałam co nieco a potem poleżałam. Nie mam pomysłu na obiad.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Pogoda faktycznie super mimo ze wiaterek chlodniejszy ale wyszlam na troszke posiedziec na hustawce w ogrodzie i zeby nie zachcialo sie siusku to bym chyba jeszcze siedziala szkoda ze mezus do 17 pracuje zanim przyjedzie zje odpocznie to i wieczor ciemno a tak mi sie chce na spacerek isc moze przy niedzieli namowie-bo znajomi mieli przyjechac jutro a wpadna tylko na niedziele moze obiadzik posiedza i pojada-chyba sie boja z nami na dluzsza mete ze cos sie zacznie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
edithd napisał(a):
no, fajnie jest elmirka byc samemu na początku... u nas to nawet sie poobrażały babcie, bo o nic ich nie pytaliśmy. chyba się czuły trochę niepotrzebne, bo na serio nie korzystaliśmy z ich pomocy. ale ja nie żałuje... 🙂

Ja mam to szczescie ze jestesmy tutaj ale w polsce z mojej strony nie mam nikogo kto by sie wtracal w wychowanie dziecka (ja nie mam rodzicow a moja babcia owszem pomoze ale tylko jak sie ja poprosi zreszta nie wiem czy podjela by sie opieki nad noworodkiem bo ciezko choruje wiec nie ma juz sily). Za to rodzina mojego Piotrka woli siedziec cicho bo moj ma niewyparzona gebe i jak postawi na swoim tak robi i potrafi byc szczerym az do bolu. Zreszta jego mama nadal pracuje i juz zapowiedziala ze to my jestesmy rodzicami nie ona i wtracac sie nie bedzie 🙂 a pozatym jak przyjezdzamy do niego to mieszkamy w hotelu bo on nie lubi mieszkania swojej mamy (przykre wspomnienia z dziecinstwa) a u jego babci sa 2 durne psy ktore szczekaja 24h/7 i ciotka za ktora nie przepada.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
melduje sie i ja 🙂 rao byłam oddac krew a potem pospałam jak zwykle do 12 🙂 później sie ogarnęłam i zrobiłam obiad 🙂
super szybko zleciał mi ten tydzień 🙂 pewnie następny zleci jeszcze szybciej 🙂 i potem w końcu 2+2 😁
z plaów weekedowych to u nas chyba wylegiwanie się n słoncu w sobote a w niedziele pewie skoczymy do teściowej na obiad 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
anula4ever napisał(a):
Pogoda faktycznie super mimo ze wiaterek chlodniejszy ale wyszlam na troszke posiedziec na hustawce w ogrodzie i zeby nie zachcialo sie siusku to bym chyba jeszcze siedziala szkoda ze mezus do 17 pracuje zanim przyjedzie zje odpocznie to i wieczor ciemno a tak mi sie chce na spacerek isc moze przy niedzieli namowie-bo znajomi mieli przyjechac jutro a wpadna tylko na niedziele moze obiadzik posiedza i pojada-chyba sie boja z nami na dluzsza mete ze cos sie zacznie 😉

Tez bym posiedziala w ogrodku ale u mnie szaro buro i pada 😞 (typowo angielska pogoda) 😞
Na dodatek maly sie dzisiaj zneca nademna 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
U mnie pogoda tez super... Bylismy z Grzeskiem w miescie wybierać meble do pokoju "dziennego" bo stał pusty, mielismy urzadzona tylko sypialnie i kuchnie - cała sie zgrzałam, spociłam itd mimo ze tylko po meblowym chodzilismy. Teraz gotuje zupke a w miedzyczasie sprzatam - wziełam sie za odkurzanie i mycie podłóg cała góra czyli troche metrów mam do ogarnięcia wiec co chwile musze przerwy robić bo sapie, ale o dziwo jakos jeszcze daje rade kto wie moze to ostatnie moje takie sprzatanie solidne ,później tylko z grubsza jak juz bede ledwo chodzić z brzuchem 🙂 Pewnie padne wieczorem ze zmeczenia... A mała dziś spokojna... moze dlatego ze ja duzo sie "gimnastykuje"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
anula4ever napisał(a):
Ja juz o znecaniu sie mojej kluseczki nie wspomne bo jednego dnia siedzi cicho jak mysz pod miotla a drugiego robi sobie wyrzywke konkretna i czasami wolalabym zeby codziennie po troszeczku a nie raz a dosadnie 😉


Ja mam to samo 😁 dziś jest dzień zabaw mojej Sofii, kopie gdzie popadnie !
Ahh dziś moja gin mi pow, że brzuch mi się obniżył. Ja to tak za wiele tego nie widzę, choć fakt, czuję jej kopniaki już nie pod żebrami a znacznie niżej.
Dziewczyny zastanawiałyście się nad tym pobraniem krwi pępowinowej ?? Mi mąż truje w głowę od tygodnia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Karusia83 napisał(a):
jakis senny ten dzien dzis ale poggoda jest mega 🙂 ja nadal czekam na paczke mieli byc do 13 i lipa juz zaczynam sie wkurzac!
p.s. baiser a po co ci pod koniec ciazy takie badania robic to zbyt ryzykowne nie sadzicie?


NIe, to nie sa badania. To pobranie komórek macierzystych podczas porodu z krwii pępowinowej i przechowywanie w banku. W sumie to super sprawa, jeżeli zdaży się jakaś choroba, bo można zrobić wtedy przeszczep tych komórek dla dziecka...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
baiser88 napisał(a):
Karusia83 napisał(a):
jakis senny ten dzien dzis ale poggoda jest mega 🙂 ja nadal czekam na paczke mieli byc do 13 i lipa juz zaczynam sie wkurzac!
p.s. baiser a po co ci pod koniec ciazy takie badania robic to zbyt ryzykowne nie sadzicie?


NIe, to nie sa badania. To pobranie komórek macierzystych podczas porodu z krwii pępowinowej i przechowywanie w banku. W sumie to super sprawa, jeżeli zdaży się jakaś choroba, bo można zrobić wtedy przeszczep tych komórek dla dziecka...

Ja czytalam na poczatku ciazy o tym i to raz ze niezle koszta a dwa troche procedura dlugasna i chyba juz teraz to zapozno na podejmowanie takich decyzji no chyba ze w wiekszych miastach to inaczej jest
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Baiser ja sie nad tym zastanawiałam troche. I fakt jest to super opcja zabezpieczająca - ale wg mnie pozwolic sobie mogą na nią tylko ludzie którzy maja kase i są pewni ze bedą ją mieli przez nastepne lata i mogą w to inwestować, bo koszt trzymania przez x - lat komórek zamrozonych to są mega koszty. Mysle ze w Polsce niewiele osób moze sobie na to pozwolić. A troche jest to jak kupowanie kota w worku - trzymasz płacisz bo moze sie kiedys trafić choroba. Własnie moze... A to moze trwac latami i trzeba kase wykładac. A tak naprawde nie wiadomo co bedzie za kilka lat - moze wynajdą szczepionki leki itp na raka i inne powazne choroby, lub będa zastepowali komórkami pobranymi np ze zwierząt i koszty beda duzo nizsze... Wiec ok opcja jest dobra ale niepewna co bedzie za te iles lat. Moze okazac sie zupełnie zbędnym wydatkiem. Kazdy musi chyba sam podjąc decyzje jaką uważa za słuszną. Ja osobiście jestem za jak najbardziej ale ze względu na koszty i niepewną sytuacje finansową w obecnych czasach w Polsce nie podejme sie takiej inwestycji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
gosiaczek83 napisał(a):
Baiser ja sie nad tym zastanawiałam troche. I fakt jest to super opcja zabezpieczająca - ale wg mnie pozwolic sobie mogą na nią tylko ludzie którzy maja kase i są pewni ze bedą ją mieli przez nastepne lata i mogą w to inwestować, bo koszt trzymania przez x - lat komórek zamrozonych to są mega koszty. Mysle ze w Polsce niewiele osób moze sobie na to pozwolić. A troche jest to jak kupowanie kota w worku - trzymasz płacisz bo moze sie kiedys trafić choroba. Własnie moze... A to moze trwac latami i trzeba kase wykładac. A tak naprawde nie wiadomo co bedzie za kilka lat - moze wynajdą szczepionki leki itp na raka i inne powazne choroby, lub będa zastepowali komórkami pobranymi np ze zwierząt i koszty beda duzo nizsze... Wiec ok opcja jest dobra ale niepewna co bedzie za te iles lat. Moze okazac sie zupełnie zbędnym wydatkiem. Kazdy musi chyba sam podjąc decyzje jaką uważa za słuszną. Ja osobiście jestem za jak najbardziej ale ze względu na koszty i niepewną sytuacje finansową w obecnych czasach w Polsce nie podejme sie takiej inwestycji.

Dokladnie- to jest jakis tam koszt a wiadomo jak jest w dzisiejszych czasach
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Baiser jak Was stac to ja bym sie zdecydowala, nawet z ciekawosci weszlam na strone progenis i to wcale nie sa jakies olbrzymie strasznie kwoty, oczywiscie dla kogos kto dobrze zarabia. Uczylismy sie na studiach o komorkach macierzystych i wykladowczyni zachwalala je bardzo, ale kiedys cos mi sie obilo o uszy, ze moze sie zdarzyc, ze sa zle przechowywane i straca swoje wlasciwosci.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
thalia napisał(a):
Baiser jak Was stac to ja bym sie zdecydowala, nawet z ciekawosci weszlam na strone progenis i to wcale nie sa jakies olbrzymie strasznie kwoty, oczywiscie dla kogos kto dobrze zarabia. Uczylismy sie na studiach o komorkach macierzystych i wykladowczyni zachwalala je bardzo, ale kiedys cos mi sie obilo o uszy, ze moze sie zdarzyc, ze sa zle przechowywane i straca swoje wlasciwosci.


My chcieliśmy nie z progenis ale polski bank komórek macierzystych.. fakt, koszt to ok 3000 zł na dzień dobry a później co roku 450 opłata abonencka.. jutro jesteśmy umówieni z konsultantem, zobaczymy co Nam powie.. sama nie jestem zdecydowana, ale mąż mnie strasznie namawia twierdząc, że to ważna kwestia..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
kari spi, a ja dzis padam na pychol....
poprzesadzałam kwiatki, wydrążyłyśmy dynię na Halloween, zrobiłyśmy porządek z piaskownicą i zabawkami. Kari nieco zakatarzona, ale daje radę.
potem wpadła sis, planują wesele na kwiecien/maj nast roku. policzyłyśmy gosci, pooglądałyśmy lokale. fajnie 🙂)))))))))))))))))))

ja nie myslałam o tych komórkach macirzystych...ale kto wie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć, ja dopiero wstałam. Wieczorem padłam po tym całym sprzątaniu, dziś ciąg dalszy bedzie... W planie łazienka i kuchnia do sprzatniecia.
Wieczorkiem jeszcze zamówiłam sobie u rodziny z niemiec sab simplex wiec dowiozą jak bedą przy okazji w polsce. Ale to dopiero pewnie w okolicach świąt 🙂
Odliczam tylko dni do środy bo nie mogę sie już doczekać USG. Mam nadzieje ze bedzie wszystko dobrze... Dziś mi sie mała śniła 🙂 Już po urodzeniu. Bez momentu porodu itp wszystkim bolesnym akcjom... Juz taka w wózku i uśmiechała sie do nas 🙂 Dziwne sny są teraz 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...