Pażdziernik 2012 | Forum dla mam

my wlasnie zjedlismy zupke marchw pietrucha ziemniak , i nie smakuje mu kompletnie tzn je ale po kazdej lyzeczce sie oczepuje hehehe

wazne ze zupa wchodzi 😁

danusia1985 napisał(a):

Karolka ale w kaszce ctak samo masz mm

no wiem, ale chodzi mi o takie typowe do picia 😉 kazdym Ulcia pluje, to obedzie sie bez tego 😜

ja tez w szoku jestem, bo dalam Uli obiadek z bobovity, bo M kupil - jarzynowa z kurczakiem - i wchodzila jej lepiej niz te z hippa i gerbera 😮 moze lepiej doprawili 😜

karolka84 napisał(a):

ja tez w szoku jestem, bo dalam Uli obiadek z bobovity, bo M kupil - jarzynowa z kurczakiem - i wchodzila jej lepiej niz te z hippa i gerbera 😮 moze lepiej doprawili 😜

widocznie dodali jakiś składnik "E" do obiadków z Bobovity i dzieciaczkom bardziej podchodzi 😉

Hej dziewczyny 🙂
Ja się tylko witam i lecę dalej 🙂 Od rana w biegu - najpierw pediatra, potem zakupy, zrobienie obiadu, teraz dalej pichcenie w kuchni. Narazie mam gotową sałatkę z tuńczyka, śledzie w suszonych pomidorach, żur, biała kiełbasa, zaraz lecę przygotować farsz do jajek, a wieczorem jeszcze chyba jakąś babę wielkanocną upiekę i kruche ciasteczka. To i tak dużo biorąc pod uwagę, że niedzielę i poniedziałek spędzamy poza domem, no ale ja lubię jak na święta lodówka jest trochę bardziej świątecznie zaopatrzona 😁
Miłego dnia! 😘

mmm DEIRA az slinka leci na te przysmaki 😉..ja nie przygotowuje nic,wyjezdzamy do mamusi,wiec to ona bedzie nas zywic swiatecznie 😉 i wlasnie to jest najlepsze,ze przynajmniej w swieta nie musze sie niczym martwic 😁 😁 moj maly robil dzis takie fikolki,ze musialam go sciagnac na dywan,bo spadlby mi 2 razy z luzka,i mimo ze nie byl na wysokosci,to i tak nabil sobie guza :/ cwaniak juz sie nauczyl obracac z brzucha na plecy(do tej pory tylko z plecow na brzuch) i obraca sie o 360 stopni,jak sie go tylko polozy...ale tak sie wymeczyl ze w koncu zasnal,mam nadzieje ze troche pospi :P
ANIA to TY lepilas tego kroliczka ktory jest na fb? jest sliczny poprostu,ktos tu ma talent 🙂

hej laseczki 😁
Gofer buziaki dla Piotrusia :****
Aniu Zuzia prezentuje sie w nowym wozeczku poprostu rewelacyjnie 😁 szkoda tylko ze pogoda przestala dopisywac 😞 a co do jajaeczek to je proponuje je wsadzic... hmmm no chyba wlasnie do koszyczka ;p hehehhe
ajablonka jak u Ciebie pogoda bo tak sie smialysmy z pogody u Ani i Karolki ze zamiast balwanka ulepia zajaczka ale cos mi sie wydaje ze do niedzieli to i my zaczniemy lepic ;p u mnie zaczyna snieg padac 😮 i jest straaasznie zimno wiatr tak wieje ze poprostu koszmar
Deira podziwiam i zazdroszcze, ja nie mam sily dzisiaj na nic a juz napewno na gotowanie, w sumie to ja mam troszke z tym luzu bo u mnie moj A gotouje, a jak gotuje mmmmm....
U nas juz 4 kupa 😮 a dwie ostatnie to takie jak woda koloru blado zilonego, ale bardziej bloda 😮 i co ja mam teraz robic to tak od zebow czy od jabluszka 😞 HELP DZIEWCZYNY

Deira nonono przygotowania do świąt idą pełną parą 😁 Ja tak jak Ewelina nic prawie nie robię bo w niedzielę stołujemy się u moich rodziców a w poniedziałek u teściów obiadek jemy więc tylko jakaś sałatka na śniadanie wielkanocne + jajeczka i troszkę wędlin kupię i to wszystko 😉
Ewelina no coś ty.... ja takie beztalencie nie zrobiłabym czegoś takiego 😉 Na necie fotkę znalazłam 😆

Iwcia może od jabłuszka bo po nim strasznie czyści... Jeśli Julcia ma takie rozwolnienie to dawaj Jej dużo pić, żeby się nie odwodniła bo u takich maleństw to jest moment 😞 I jeśli jutro też tak będzie miała to ja bym radziła do lekarza 😞

A u mnie od godziny słonko świeci i wszystko stopniało to co rano napadało a muszę powiedzieć, że sporo tego białego było 😉 4stopnie na plusie w tej chwili... Jakaś masakra z tą pogodą co kilka godzin inaczej 😮

he he no wlasnie uwierzyc nie moglam ze mozna cos takiego ulepic 😉

Karolka- moja tez tak typowo do picia samego bez kleiku nie lubi ale nie bedzie miala wyjscia- nie zamierzam jej karmic do 3 roku zycia 😮
Ja w kuchni tez za wiele nie przygotowuje bo niedziela u mojej mamy a pon u tesciow, tylko chalupe musialam ogarnac a mamy spory metraz niestety plus psa i zolwia wiec jest po kim sprzatac. 🤨

Danusia moj pies tez robi balagan jak cholera. maly dran jest a balaganu robi wiecej niz cale przedszkole dzieci...ledwo ogarne jego rzeczy,a on juz wszystko wyciaga i rozwala...w dodatku nie zje w kuchni tylko po calej chalpie,najlepiej na dywanie by jadl...

Witam 🙂
U nas zima w pełni. Znów cały dzień padał śnieg. Już nie liczę na to, że wielkanoc nie będzie biała.
Mnie już bałagan po psie nie rusza. Po 5 latach zbierania jej kłaków zewsząd, wyluzowałam. Nie da się tego opanować. Tak samo jak piachu i plażę mamy po prostu wszędzie 😉
Karolka a jak zamierzasz uniknąć mm? Chcesz karmić do 3 lat? Bo niby zalecają, żeby dziecko do 3 roku życia dostawało 2 porcje mleka dziennie.

Moja siostra jak skonczyla karmic cycem synka (a mial wtedy 1,5 roku) , od razu zaczela normalne mleko mu podawac 🙂 😁 sama bylam w szoku, ale tak wlasnie zrobila 😜
Wątpie, zeby Ula pozniej zalapala to mm, no chyba, ze to dla starszych dzieci jest smaczniejsze...Skoro teraz smak jej nie podchodzi, to pozniej tym bardziej jej nie zasmakuje nagle 😮

http://www.mamazone.pl/artykuly/male-dziecko/karmienie-i-dieta/2011/mleko-krowie-podawac-czy-nie.aspx

NACUDJA siersc to jest maly pikus,przy balaganie ktore robi moj pies..jak posprzatam,pochowam wszystkie jego zabawki,to czysto jest gora 5 min,jak tylko widzi ze chowam jego graty,on odrazu leci je wyciagac,i roznosi po calym mieszkaniu...moj maz twierdzi ze gdyby nie pies w domu,to byloby czysto,a tak ciagle balagan 😁
Moj Alis w koncu poszedl spac...w ciagu calego dnia przespal moze 1 h 😮niewiem skad on mial sile zeby dotrwac do 19.20..

Dziewczyny- z tym psem to widze ze u Was podobnie jak u nas 😮 my mamy boksera i z kolei jej siersc wszedzie sie wbija jak igielki 🤢
Dla mnie karmienie 2-3 letniego dziecka jest hmmm... co najmniej niesmaczne zeby nie powiedziec zboczone, no ale to tylko moje zdanie i bron Boze nie chce nikogo urazic, kazdy robi jak uwaza, ja napewno w zyciu tak dlugo nie bede karmic- mialabym blokade psychiczna 🤢 mleko krowie ma za malo wapnia i dlatego zaleca sie do 3 roku zycia mm

No to się witam wieczorkiem 🙂
Z baby wielkanocnej zrezygnowałam, upiekłam za to murzynka 😁 Na wielkanoc ciasto w sam raz, hehe 🤪 Ciasteczka kruche też już są 🙂
My też w domu tylko sobotę spędzamy, a resztę w gościach, ale mnie jakoś tak zawsze bierze przed świętami, aby coś przygotować 🙂 Nata na szczęście dała mi trochę pogotować 🙂 A jak M wrócił z pracy to się nią zajął 🙂
Wogóle to chcę wprowadzić takie tradycje świąteczne w domku 🙂 Jak Mała będzie starsza, to mam nadzieję, że razem będziemy robić ciasteczka, malować pisanki, gotować, stroić choinkę, czy przygotowywać koszyczek wielkanocny 🙂 U mnie w domu było różnie z tymi tradycjami, więc mojej małej królewnie chcę zapewnić to, czego mi samej zabrakło 🙂

A jutro z koszyczkiem w trójkę do kościoła 🙂 Jeśli pogoda będzie do niczego, to wsiądziemy w samochód i podjedziemy 🙂 I tak zakupy jeszcze drobne musimy zrobić 🙂

A co do porządków świątecznych, to ja za dużo nie sprzątam. Okna umyłam jakieś 2 tygodnie temu. A na bieżąco się sprząta, więc teraz nie szaleję ze ścierą i miotłą 😁 A co do sierści, to wierzcie mi, sierść psa w porównaniu z kocią to pikuś 😉 Ja miałam psa jakiś czas temu a teraz mam dwa koty i mimo tego, że nie zamieniłabym tych moich dwóch sierściuchów za nic w świecie, to sierść jaka po nich zostaje to absolutny koszmar 🤢

Moja mm pije, bo musiała. Jak miałam kryzys laktacyjny, to nie było wyjścia. Więc ja nie będę miała oporów, by ją dokarmiać mm, jak zakończę laktację. A mam zamiar na pewno odstawić od cyca jak skończy 12 miesiąc. Zresztą teraz jak robię jej kleik to robię go na mm.

Jutro na chwilkę zajrzę na forum, więc życzeń jeszcze nie składam 🙂
Słodkich snów kochane 😘 I przespanej nocki 🙂

...

Deira- ja tez mam taki plan, ze jak bedzie wieksza to bedziemy tak wlasnie robic, u mnie w domu tez roznie z tym bylo wiec wkoncu ja tez poczuje jak to jest 🤪

Samo mleko ma za malo wapnia, ale juz z produktami typu twarozek, jogurt itd. bedzie go wystarczająco 🙂 tak wiec chce karmic piersia do konca roku, a pozniej zwykle mleczko 😁

U mnie sierść fruwa, bo ma długą 🤢 Dosłownie wszędzie. Najgorsze jest jak wyciągam czyste ciuchy czy nawet naczynia a tam kłaki Hery 😮 No ale podobno do wszystkiego można się przyzwyczaić 😉
Deira fajne są takie tradycje. U mnie w domu tak było jak byliśmy dziećmi. Pamiętam jak babcia specjalnie robiła nam wydmuszki jak piekła ciasta, żebyśmy mieli więcej jajek do malowania 🙂 I jak ubieraliśmy choinkę śpiewając piosenki o choince, świętach i zimie 🙂 Takie wspomnienia zostają na całe życie, więc i ja będę starała się takie nasze małe zwyczaje przekazać.
Ja na święta piekę tylko babkę, bo liczymy na wałówkę od jednych i drugich rodziców 😁

Dziewczynki, ja teraz ostro wzięłam się za robotę. Sprzątam, robię ciasto i przygotowuję się do tych chrzcin. W wolnej chwili tu zajrzę i Was nadrobię 🙂
Dziś Asia debiutowala z buraczkami+ziemniak 😁 sama jej ugotowałam i bardzo jej smakowały 🙂 Do tego w końcu odkryła swoje stopy 😁 umie za nie łapać 😁 Jak tylko będę miała chwilę wrzuce Wam fotki uwieczniające to 🙂 Teraz Was całuję i miłego wieczorku życzę 😘 😘 😘

Ja juz Wam życze Wesołych Świat i uciekam 🙂 jutro tez raczej do Was nie zajrze, bo rano wyjezdzamy 🙂 juuupi!!!

Buziaki i do napisania 😘 😘

Iwcia u mnie jest już tak biało za oknem że masakra 😞 Ten zając ze śniegu to może być realna sprawa... Ja nie wiem co to będzie... A mam taki ładny płaszczyk wiosenny na chrzciny 😞
Dobra lecę buziaki :*