Pażdziernik 2012 | Forum dla mam

uff, melduje sie 🙂 nie mam za bardzo czasu zeby Was nadabiac, przeczytalam tylko ostatnie strony.
Nacudia- u nas na wieczor tez zawsze jest marudzenie bez wzgledu czy ida zebyu czy nie, mysle ze wynika to z faktu ze w dzien malo spi i na wieczor jest spiaca, teraz zrobilismy tak ze zasypia o 20-21 po butli kleiku kukurydzianego i spi do rana do 5-6 z przerwami jak smok wypadnie.
Kiniak- my mamy podobne krzeselko, potwierdzam to co pisala Deira- te z plastikowa wysciolka pekaja przy pasach, my taki lekko pekniety przy pasach dostalismy bo to po moim siostrzencu.

Bylismy dzis na basenie i potwierdzam co pisala Kiniak- rewelacja 🤪 Bardzo jej sie podobalo na zajeciach, nam zreszta tez 😜 co ciekawe zajecia byly rano i przez dzien duzo spala, chyba z tych emocji 😁

ja dawalam czasem paracetamol na noc.

Aniu- jak najbardziej moze to byc przez zabki, Oldze jak szly to od poprzedniego szczepienia bardzo malo przybrala mimo ze dostaje juz inne rzeczy niz moje mleczko. Jak wychodzily to chwytala na chwile cuyca, pila pare minut, placz i juz nie chciala, w nocy czasem pila z 10 razy po 2 minuty 😮

ja tez mam szczoteczke na palec z baby ono- nakladam na nia zel i masuje dziąselka, tylko ze te zele to tylko przynosza ulge na chwile 😞

Ania jak go przystawiam do cyca, to załapie na chwilę a potem z płaczem się odrywa, wygina w łuk i po jedzeniu. Obiadku nie, deserku parę łyżeczek. Na wieczór po kąpieli to przed jedzeniem smarowałam mu dziąsła żelem, żeby choć trochę zjadł. Pomogło na chwilę. I cały czas coś w buzi memła językiem i grzebie paluchami. No myślę, że to zęby, no bo co innego? Widać dwie wyraźne białe kreseczki, więc mam nadzieję, że lada dzień wyjdą.
Danusia ja wiem, że to może być też przez zmęczenie, ale do tej pory nie było aż tak źle, a teraz to czasem nie można go wcale uspokoić tak wyje. A u taty na rękach to już jakby go ze skóry obdzierali.

Nacudja napisał(a):

Ania jak go przystawiam do cyca, to załapie na chwilę a potem z płaczem się odrywa, wygina w łuk i po jedzeniu. Obiadku nie, deserku parę łyżeczek. Na wieczór po kąpieli to przed jedzeniem smarowałam mu dziąsła żelem, żeby choć trochę zjadł. Pomogło na chwilę. I cały czas coś w buzi memła językiem i grzebie paluchami. No myślę, że to zęby, no bo co innego? Widać dwie wyraźne białe kreseczki, więc mam nadzieję, że lada dzień wyjdą.

no to Zuzia ma identycznie...

Kinia !!!!!!!! Teraz widzę, że Filipek kończy dzisiaj 5 miesięcy 😁 😁 😁 Buziaczki dla Filipka 😘 😘 😘

no to ladnie - moja Ulcia najstarsza w tym gronie a jako jedyna szczerbata bedzie 😁 😜
Ja jej masuje dziąselka szczoteczka silokonową, bardzo to lubi, ale chyba nic ja jeszcze nie swedzi. Po prostu to taka nasza zabawa 😁 masc na dziasla zakupiona juz dawno, ale jeszcze nie byla potrzebna...
Nasze krzeselko nie jest wyscielone ceratka tylko czyms innym, takim mieciutkim jak material, ale nieprzemakalnym jak ceratka, no i ladnie obrobione, wiec nie sądze, zeby sie rwalo...z reszta z czasem sie okaże 😉 dzis bylo cale upackane jagodami, sama Ula takze, nawet w nosie miala deserek 😁 na szczescie wszystko ladnie sie zmylo, gorzej z ubrankiem Ulki 🤨

http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=3119540520&ars_source=ars&ars_socket_id=5&ars_rule_id=72 krzeselko kupione , to czekam jak przyjdzie wybralam green flowers

nasze krzesełko jest wyścielone ceratką ale tu gdzie wychodzą pasy ma kilkukrotne przeszycie więc nie wygląda na to aby miało się przerwać. Ale okaże się za jakiś czas czy nic się nie stanie 😜

dzieki , w prezencie dostal nowego gryzaka ktorym bawil sie przez 2h bez przerwy ,

kiniak85 napisał(a):

dzieki , w prezencie dostal nowego gryzaka ktorym bawil sie przez 2h bez przerwy ,

no w końcu pięciomiesięczny kawaler to prezencik musiał być 😜

karolka bo tu jakaś odwrotna kolejność jest 😉 Najpierw zęby wychodzą najmłodszym 😉 My zaraz po Uli w starszeństwie i objawy już są, ale znając moje szczęście na te zęby pewnie jeszcze będziemy czekać i czekać 😉

To i my sie dołączamy do zyczen dla Filipka 😁 sto latek 😘 😘 😘

ania1301 napisał(a):

Nacudja napisał(a):

Ania jak go przystawiam do cyca, to załapie na chwilę a potem z płaczem się odrywa, wygina w łuk i po jedzeniu. Obiadku nie, deserku parę łyżeczek. Na wieczór po kąpieli to przed jedzeniem smarowałam mu dziąsła żelem, żeby choć trochę zjadł. Pomogło na chwilę. I cały czas coś w buzi memła językiem i grzebie paluchami. No myślę, że to zęby, no bo co innego? Widać dwie wyraźne białe kreseczki, więc mam nadzieję, że lada dzień wyjdą.

no to Zuzia ma identycznie...

no to Piotrek ma identycznie
ostatni raz jadł o 15.30, potem o 18.30 wmusiliśmy w niego 80 ml z butelki bo o piersi w ogole nie było mowy i trochę wody z glukozą, od 21.30 ryczy non stop (cały z resztą dzień dziś prawie ryczy) i znowu nic nie chce jeść 😞 😞 😞 już nie wiem co robić
a laktatorem znowu nic nie mogę ściągnąć 😞

Witam wszystkie pazdziernikowe i wrzesniowe chyba tez mamusie... 🙂 Wiem ze pozno dolaczam ale tak sie zlozylo..calkiem mozliwe ze pisalam kiedys na brzuszku do was lecz nawal obowiazkow no i narodziny bobasa odciely mnie od komputera.. No ale nasz synek jest na swiecie juz prawie 6 miesiecy wiec chwilke na forum znajde tym bardziej ze sa tu chyba bardziej doswiadczone mamy ode mnie... Moze sie przedstawie na poczatek.. 🙂 Na imie mam Aneta , moj synek Oliver urodzil sie 7 pazdziernika.. Jestem mama zagraniczna ze tak powiem choc sercem w Polsce 🙂 Synek chowa sie wzorowo , tak mysle choc nie jest jeszcze tak sprawny jak co niektore wasze bobasy.. Rwie sie do siadania okropnie, od kilku dni tez zaczal wiecej 'mowic' po swojemu, a zabkow na horyzoncie brak( choc w 3 miesiacu lekarz twierdzil ze to juz tuz tuz, ze widac itp no ale wierzac dunskiej sluzbie zdrowia za daleko bym nie zaszla) .. Mam tez nietypowe a moze typowe pytanie do mam chlopcow.. Czy jakos specjalnie 'dbacie' o siusiaki waszych maluchow? Ja dzis zostalam ze tak powiem pouczona przez UKOCHANa tesciowa jak to sie powinno robic i malo jej tam nie zjadlam wrecz ze zlosci.. Juz sama nie wiem kto ma racje a kto nie, tesciowa nastraszyla mnie stulejka i innymi dziwnymi sprawami i sama uz nie wiem co mam robic ..Jak Wy pielegnujecie siusiaki maluchow?
Pozdrawiam i mam nadzieje ze mnie przyjmiecie do swojego zwartego juz grona..

Witam dziewczynki, nawal obowiązków niepozwalal mi tutaj pisać, ale postaram sie pomalutku wszystko nadrobić. Moja Juli nadrabia zaległości po zdjęciu tych okropnych szelek, zaczęła podnosić sie do siadania, i przywracać z pleców na brzuszek!!!! 🙂 teraz przebranie Jej lub zmiana pieluszki trwa dwa anawet czasem trzy razy dłużej :p U nas tez chyba juz zabka idą, wszystko co pojawia sie w zasięgu raczek od razu ląduje w buzi, a slinka leje sie jakby ktoś Kranik zamontowal w buziaku :p
http://allegro.pl/gryzak-silikonowy-miekki-babyono-i3093072243.html mamy taki fajny gryzaczek to Julii jak go widzi to aż sie trzęsie żeby dostać go do buziaczka 🙂

Sto lat dla Filipka 😁


tez mam ten gryzakale u nas sie nie sprawdza, tzn Olga go nie lubi.

Aneta witamy 🙂 ja jestem mamą dziewczynki wiec nie wypowiem sie w temacie, choc na szkole rodzenia mowili zeby nie odciagac napletka ale ja tak sobie mysle ze wtedy tam sie beda bakterie zbierac i rozny brudek ... hmm

Cześć 😁
Anetko witamy w naszym gronie 🙂 Tym bardziej, że jesteś kolejną mamusią kawalera, a u nas jakoś przewaga dziewczynek póki co 😉 Ale pomału zaczyna przybywać kolegów dla naszych księzniczek 😜

Iwcia !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! No nareszcie się odezwałaś 😁 😁 😁 Widzisz jak Julcia szybko nadrabia zaległości 😁 Jeszcze moment i przegoni w doświadczeniach nasze bobaski 😉
Ja też mam ten co Ty gryzaczek ale Zuzka jakoś go nie chce. Chyba jest za wielki i nie potrafi go w buźce utrzymać. Ale jak go przytrzymuję to wtedy go mulda 🙂
Iwcia teraz już nam nie znikaj na tak długi czas i zaglądaj częściej w miarę mozliwości, żebyśmy wiedziały jakie postępy robicie 😉

Zuzce wczoraj dałam na śpiocha butlę i na początku wypluwała i kręciła głową ale w końcu zjadła 100ml... I o 4 nad ranem się obudziła i zjadła normalną porcję czyli 180ml ale też na początku było wypluwanie i marudzenie 🤨 Zjadła i spała dalej do 6:40 🙂
Muszę się Wam pochwalić, że Zuzia już bardzo ładnie siedzi i coraz dłużej każdego dnia wytrzymuje bez poduszek po bokach 😉 Wczoraj doszłyśmy "aż" do 11 sekund hehe 😁

hej 🙂
Witaj Aneta w naszym gronie 🙂 co do siusiaka to tez nie mam doswiadczenia, ale z tego co na wrzesniowkach pisaly mamy chlopcow to trzeba przy myciu odslaniac skorke, zeby nie przywarla. Mojej siostry synek mial niestety stulejke i musial miec zabieg robiony... 🤨

Iwcia super, ze wracacie z Julia do normalnego funkcjonowania 😘 dawaj nam znac o Waszych postepach 🙂

Ania no to pieknie sobie Zuzuk radzi 🙂 ja raz posadzilam ulke bez jakiegokolwiek oparcia, a ona sie ladnie przechylila do przodu i chwycila stopki. Posiedziala 2 sekundy i nagle runela w lewa strone 😁 😁 ale sie zdziwila 😜 na szczescie miala miekkie lądowanie 😁

Karolka Zuzia tylko z tyłu miała oparcie za pleckami ale po bokach nie. Bo jakby z tyłu nic nie miała to też by poleciała 😁 Siedziała oparta pod kątem 90st. i po bokach nie miała podpórki. Ale jeszcze tydzień temu musiała mieć po bokach bo się gibała zaraz 😁 A do takiego siedzenia bez oparcia to jeszcze troszkę czasu jest...

no jasne, ze maja jeszcze czas do siadania 🙂 ale tak sie rwala do tego, ze chcialam jej pokazac, ze to wcale takie proste nie jest 😁 😜
dzis zamawiam puzzle piankowe na podloge, zeby Ulka miala po czym pełzać 😉

http://allegro.pl/puzzle-piankowe-literki-30x30-10-szt-mata-piankowa-i3128502620.html

Karola ja mam te puzzle obiecane od bratowej. Ciekawe czy się doczekam czy zapomniała, że obiecała darować mi w spadku po Zośce 😉

Ula odleciała przy jedzeniu kaszki 😁

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/571/marzec20137.jpg/][IMG]http://img571.imageshack.us/img571/732/marzec20137.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

🤪 🤪 🤪 hehe Karolka ale czad 😁 😁 😁

pierwszy raz jej sie cos takiego zdarzylo 😁 😁 😁 myslalam, ze sie posikam 🙂