Skocz do zawartości

Pażdziernik 2012 | Forum dla mam


danusia1985_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
ANETKO Olis chyba bardzo zadowolony z krzeselka,bo usmiech ma od ucha do ucha 😉
krzeselko mojego malego mezczyzny stoi jeszcze w kartonie w kuchni,bo lekarka zabronila go sadzac do konca 6 miesiaca,gdyz jest ono pod katem 90 stopni,a powinien byc jeszcze troche odchylony do tylu,bo to za wczesnie sadzanie go w takiej pozycji..
Dobrze ze dzieciaczki wracaja juz do zdrowia,akurat wyzdrowieja jak zrobbi sie cieplo,i w pelni beda mogly korzystac ze swiezego powietrza 😉
Dziewczyny nawet nie wiecie jak ja wam zazdroszcze spania waszych maluszkow. Moj podobnie jak Igorek,anty spaniowy..nie wazne czy spi w luzeczku czy ze mna w lozku,poprostu pobudki sa co chwila..nawet kaszki na noc nie pomagaja 😞 niewiem kiedy doczekam chwili,zeby przespal cala noc,a juz wlozenie go do luzeczka,danie mu buziaka i zeby sam zasnal,to chyba rzecz niemozliwa....Moj maly terrorysta,oczywiscie odsypia teraz nocke,a ja usnac nie moge 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • karolka84_m

    1422

  • danusia1985_m

    1133

  • Nacudja_m

    820

  • ania1301_m

    1321

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
A propos gadania maluszków to Zuzka ani mama ani tata /oczywiście nieświadomie/ jeszcze nie powiedziała. Ale bardzo upodobała sobie takie zwroty jak:
-ojko ojko
-laj laj laj
- i uwaga: jeba jeba jebaj 🤪
Jak mi pierwszy raz tak przeklęła to ze śmiech się powstrzymać nie mogłam 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dziekuje Ewela , rzeczywiscie Olisiowi sie bardzo spodobalo krzeselko , mozna tez je odchylic troszke zeby byl w takiej pozycji pol lezacej jak np w foteliku samochodowym ..ale my korzystamy tylko jak dajemy mu jesc i siedzi sztywno w nim wiec to i tak max 10 minut ..Teraz korzysta z drugiego prezentu na chrzciny, wsadzilam go do kojca i nawija do siebie juz jakis czas, kula sie z b oku na bok i oglada zabawki co mu powsadzalam.. Ogolnie moje dziecko jest bardzo pogodne, jedynie kiedy jest zmeczony i zbliza sie pora drzemki lub spania zaczyna robic sie mega marudny ..



Wiecie na poczatku my tez mielismy problemy ze spaniem, to moje pierwsze dziecko i teoretycznie nie znam sie na temacie.. Kazda musi znalesc zloty srodek na swojego malucha . Ja nie sluchalam nikogo moze troche ignorujac innych rady ale robilam po swojemu i w koncu wprowadzilismy swoj rytm ..Na kazdego maluszka dziala co innego .. napewno kazda z was w koncu 'ulozy' swoje dziecko w odpowiedni rytm dnia i nocy .. Ja tez marze o przespanych w 100% nocach no ale narzekac nie moge , moj na spiocha je i kima dalej ..


jeba jeba jebaj hahaha no genialne:P moj to sie z rana z nami wita slowem hej! tez sie smiejemy zawsze , slowo NIE to ma opanowane od urodzenia, jego placz brzmial jak jedno wielkie, glosne 'nieeeeeeeeeeeeee'
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ewela1986 napisał(a):
to moj maly znowu mowi jedno slowo NIE
tatus sie go pyta ostatnio:
"kochasz tatusia"? a maly na to NIE 😉


hehe NIE to Zuzka też ma opanowane do perfekcji i czasem nawet trafi w odpowiedni moment na użycie tego słowa 😉
A ostatnio jak Jej śpiewałam to mi nagle powiedziała coś co brzmiało jak "nuuuuuda" 😮 🤢 🥴 No ale nie dziwię się... Jak bym słyszała taki fałsz nad głową to też bym zachwycona nie była 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ania1301 napisał(a):
Ewela 😘 😘 😘
faktycznie dla dziewczynek są takie śliczne teraz ubranka, że można stroić jak laleczki 😁 Dla chłopców są ładne ale aż takich słodkich ubranek nie ma jak dla dziewczynek 😞

I MOZE DOBRZE ZE NIE MAM DZIEWCZYNKI(CHOC OD POCZTKU CHCIALAM ZEBY BYLA DZIEWCZYNKA) BO ZNAJAC SIEBIE NIE MOGLABYM SIE POWSTRZYMAC I KUPOWALABYM WSZYSTKO CO ROZOWE(JAKOS MAM SLABOSC DO TEGO KOLORU 😁) NO I ZAPEWNE KAZDY WYPAD DO SKLEPU KONCZYL BY SIE MEGA WYDATKIEM,A TAK MALEMU KUPUJE TO CO POTRZEBNE,BO NIE SPECJALNIE JEST W CZYM WYBIERAC..CHOC TEZ MAM BZIKA NA PUNKCIE CIUCHOW DLA NIEGO 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Iwcia napisał(a):
Mala spi juz od okolo 2 godzin O.o jestem w szoku, pierwszy raz tak ma... Dzisiaj moc nowosci 🙂 przewrot z brzuszka na placki, lezenie na boczkach, sieganie po zabawke ktore lezy za glowa, no i pierwsze MAMA hehehe wiem ze to jeszcze nie to, ale i tak sprawia ogromna radosc 😁


Iwcia teraz Julka zacznie wszystkie nasze maluszki wyprzedzać 😁 I bardzo dobrze!!! Należy Wam się po takim czasie oczekiwania na przewrotki itp. 😁 A to prawda, że każda nowa umiejętność strasznie cieszy 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ania1301 napisał(a):
Ewela1986 napisał(a):
to moj maly znowu mowi jedno slowo NIE
tatus sie go pyta ostatnio:
"kochasz tatusia"? a maly na to NIE 😉


hehe NIE to Zuzka też ma opanowane do perfekcji i czasem nawet trafi w odpowiedni moment na użycie tego słowa 😉
A ostatnio jak Jej śpiewałam to mi nagle powiedziała coś co brzmiało jak "nuuuuuda" 😮 🤢 🥴 No ale nie dziwię się... Jak bym słyszała taki fałsz nad głową to też bym zachwycona nie była 😜

TO U MNIE MAZ MALEMU SPIEWA,CHOC FALSZUJE 100 RAZY BARDZIEJ NIZ JA 😉 ALE NASZ MALY USYPIA TYLKO PRZY SUSZARCE,WIEC JAK GO USYPIAMY TO UDAJEMY SZUM SUSZARKI,3 MIN I DZIECKO SPI(SZKODA ZE NA TAK KROTKO) A W NOCY SUSZARA IDZIE BAAARDZO DLUGO..DZIS CHYBA ZE 4,5 H
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
aneciia1 napisał(a):
To widze ze nie tylko ja mam bzika na punkcie ciuszkow dzieciecych... Moj L ma mnie juz dosc pod tym wzgledem bo gdziee nie wejdziemy to ja sie kieruje na dzieciecy.. no i odkad sie urodzil to wole wydac kase na niego niz kupic cos sobie ..:P[/
ANECIA mam to samo. przed ciaza bylam zakupoholiczka,chodzilam po sklepach i kupowalam sobie ciuchy i buty,wszystko..jak sobie czegos nie kupilam to chora bylam..a od momentu zajscia w ciaze,mam to samo na punkcie zakupow dla malego..ubrania dla mnie,mnie juz malo interesuja 😉 kupuje jak juz naprawde cos potrzebuje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Karolka u mnie jest tak samo, w dzień tylko wózek a wieczorem w łóżeczku nie ma problemu. Dziś jednak zmieniłam zasady... Położyłam do łóżeczka, włączyłam karuzelę i było ok, ale jak zaczęło mulić to ryk 😮 ale mama uparta pomachała poduszką, dziecko wyło jakby ją ze skóry obdzierali, jak wzięłam na ręce to był spokój, ale ja się nie poddałam i w końcu usnęła w łóżeczku 😁 teraz tak będzie codziennie z ograniczaniem bujania poduszką 🙂
Nacudja ja wiem co Ty przechodzisz bo mój brat z córeczka ma to samo, jak minie pora snu to jest wycie jak nie wiadomo co... Współczuję Ci serdecznie, nie wiem co poradzić... Myślę że duży wpływ na to wszystko ma też Twoje samopoczucie, jeżeli Ty jesteś zła i niespokojna to małemu też się udziela 😞 Może znajdź chwilę dla siebie i zrelaksuj się wjakiś sposób... Kąpiel ze śiwecami ?? Albo inny relaksik 🙂 Dziś Asia po 10 min płaczu się uspokoiła ale ja musiałam być bardzo twarda...
Iwcia Karmi tak pomaga że ja wpypiłam szklaneczkę do meczu z mężem i rano miałam tak bolące że masakra... A przecież już mi się unormowała laktacja...
Deira, może to faktycznie ta trzydniówka... obserwuj Natkę czy nie będzie miała wysypki, jeżeli nie to ja bym poszła do lekarza... Jak paracetamol tak słabo obniża temp to może będzie potrzebny antydiotyk 😞
Ewela z tą suszarką to nieźle hehe rachunki za prąd będą nie małe 🤢 Ja się ciesze że moje dziecko jest jakie jest i proszę oby było juz tak zawsze 🙂 Śpi w dzień 4 - 5 razy i wieczorem bez problemu buziak, bajka z książeczki i spanko 🙂
Co do ubranek to faktycznie jest szał i ciągle bym coś kupowała, niestety mój mąż mnie ogranicza hehe (w sumie to dobrze bo już nie mam miejsca w szafkach) Ale koloru różowego mam już powoli dość, chciałabym też ieć inne kolory dla dziewczynek... Ciężko jednak znalęźć coś słodkiego w innym kolorze i 3/4 ubranek to róż...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ajablonka mój nauczył Zuzkę zasypiania samą w łóżeczku /jak była mała to zawsze tak zasypiała ale jakoś od 3-go m-ca zaczęło się usypianie na rączkach/. Kiedyś się wkurzył i poszedł Ją usypiać.... Po prostu położył do łóżeczka i usiadł przy niej. Wrzask na cały dom... Jak zaczęła się już prawie krztusić z płaczu to brał na ręce i gdy się uspokoiła to znowu do łóżeczka. I tak chyba blisko godzinę 😲 Ja w drugim pokoju siedziałam i ryczałam do poduszki 😞 Co chwilkę wchodziłam do pokoju Zuzki a Grzesiek kazał mi wychodzić... Myślałam, że do rękoczynów dojdzie wtedy 😲 W końcu padła ale to chyba ze zmęczenia tym płączem 😞 Na drugi dzień to samo.... A na trzeci dzień już tylko pomarudziła kilka minut i zasnęła 🙂 I od tamtej pory i w dzień i w nocy bez problemu zasypia jak się ją odłoży do łóżeczka 🙂
Ale powiem Wam, że ja bym sama tego nie nauczyła bo jak tak ryczała to ja razem z nią... i ja po kilku minutach brałabym na ręce...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Aniu to ja dziś właśnie robiłam tak samo. Tylko trwało to ok 15-20 min pewnie dlatego że ruszałam jej poduszką 🙂 i tak będę robiła codziennie, ale będę ograniczać to ruszanie 🙂 mam nadzieję że się przyzwyczai bo jak może spać w nocy to czemu w dzień nie... Teraz już ok godzinę kima 😁 🤪 i właśnieją słyszę hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Aniiu duzy szacunek dla meza i dla Ciebie, podziwiam... my tez tak probowalismy, moj Adam bral Mala do pokoiku usypial, Ona plakala, ja ryczalam potem wchodzilam bralam na rece i nici z tego calego usypiania, ja az tak silna nie jestem 😞 ale moze warto sprobowac jeszcze raz...
Ewela 4,5h 😮 ojjojoj to rachuek bedzie nie zly ;/ z tym spaniem to jednak klopocikow jest nie malo...
Co do mm to my tez ciagle na cycu i mam nadzieje ze uda sie jak najdluzej, ale potrzebne mi jest do kleiku, bo ze sciaganiem tak jak juz wczesniej wspominalam, jest duzy problem a Mala z kazdym dniem dostaje coraz wieksze porcje i nie wyobrazam sobie sciagniecia 200 ml 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzień dobry Kochane,
Coś chyba wisi w powietrzu bo Piotrek wczoraj miał fazę na ryk od 14.00 do 1 w nocy z małymi przerwami na zabawę na macie i kąpiel. Nawet jeść nei chciał z piersi. Musiałam ściągnąć i dawać mu z butelki.
Ciągle myślę, że to ząbkowanie ale nic się w buzi nie pojawia

Nacudja, ale się Igorkowi włos śliczny puścił 🤪 Może i wolno zdobywa sprawności fizyczne ale za to najładniejsze chyba włoski z naszych forumowych maluchów. A Piotruś nadal łysy (choć nie do końca, ma przecież miliard strupów, jeszcze trochę i pokryją całą głowę niczym włosy 😉 )
Kochana, ja na śmierć zapomniałam, że on się urodził miesiąc przed czasem. Skoro tak, to co Ty się w ogóle martwisz, że on coś robi wolniej niż inne dzieci? Przecież wszędzie piszą, że wcześniaki wszystko robią wolniej i powinno się liczyć ich wiek tak, jakby się urodziły o czasie (a więc pod względem sprawności powinnaś myśleć, że Igorek ma 5 a nie 6 miesięcy!)

Jeśli chodzi o płacz i o to, co my mamy czujemy w takiej sytuacji. No cóż, dajmy sobie w końcu prawo do bycia tylko ludźmi a nie jakimiś idealnymi-matko-robotami!!! Wczoraj jak Piotrek wył przez tyle godzin i w końcu mój Igor wrócił z pracy, to ja uciekłam do drugiego pokoju. A jak nie chciał mi przez 6 godzin jeść to on ryczał przy mojej piersi a ja wyłam nad nim. Nawet się trochę zdziwił i uspokoił jak moje łzy zaczęły na niego kapać 😉

Anecia, jak zazdroszczę że Twoje maleństwo coś mówi 😆
Piotruś na początku był w miarę sprawny werbalnie (a-gu, a neaawt kilka razy heeej, okej i inne dziwności). Ale jego mądra mamusia nauczyła go miesiąc temu prychać jak koń i dziecku tak się spodobało, że od tamtej pory pilnie ćwiczy tą umiejętność (powiedziałabym, że doszedł w tym do pewnej perfekcji). Na początku nawet byłam dumna, ale Piotrkowi tak się to spodobało, że przestał cokolwiek mówić. Teraz już tylko prycha. Może go oddać na wychowanie do stajni? 😉 Bo ludzka mowa go nie pociąga

Danusia, ja jak przeczytałam tą stronkę o celiakli to wyszło mi, że mój mąż ją ma 😉 Ale generalnie często mam tak, że jak czytam o jakiejś chorobie to od razu mi się wydaje, że właśnie jestem na nią chora bo nie dość, że mam wszystkie objawy to jeszcze bardzo nasilone 😁 😁 😁

U nas śluzu z elementami kupy ciąg dalszy. Hehe, zastanawiam się czy to dziecko do końca życia będzie jadło tylko pierś? Mieliśmy próbować podawać mu jakieś warzywa, ale jak skoro ciągle ma alergię???? 🤢 wrrrr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...