Skocz do zawartości

Pażdziernik 2012 | Forum dla mam


danusia1985_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Iwcia dzięki. Odpowiedziałam tą samą drogą 🙂 Fajnie, że Julka prawidłowo się rozwija i dogania rówieśników 🙂 A co do długich terminów czekania na wizyty to niestety tak wygląda nasza chora służba zdrowia. Mój dziadek na operację zaćmy czeka już rok i musi czekać kolejny, bo ma termin na 2014 rok 😮 A że do tego czasu przestanie widzieć nikogo to nie obchodzi... Może skoro do tej pory nie stresowałaś się tą żyłką, to rób tak dalej, a czas sam zleci 🙂 zresztą i tak na pewno nie ma powodów do niepokoju 🙂
Deira, Danusia jak Wy to robicie, że dziewczyny cały dzień chcą być na powietrzu na spacerze? Pomijam tarasy, ogrody i balkony, bo u mnie wszystkie te opcje odpadają 😞 Ja muszę teraz wracać z Igorem po 1,5 godzinie, a max po 2.
Deira może jednak teść się sprawdzi jako niania. Mój wykazuje niewielkie zainteresowanie wnukiem. Nawet od urodzenia nigdy nie miał go na rękach, a co dopiero prezenty kupować czy zostać z nim.
Aneciia super, że Oliś już zdrowy i wraca mu humor 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • karolka84_m

    1422

  • danusia1985_m

    1133

  • Nacudja_m

    820

  • ania1301_m

    1321

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Uff, witam sie, wlasnie wrocilysmy. noc straszna- wstawalam doslownie co 15 min, plakala przez sen wiercila sie, machala rekami 😞 masakra. Cala noc ok nie zmruzylam i ledwo zyje.
Iwcia jesli bardzo sie niepokoisz to moze zrob to usg prywatnie? u mnie w przychodni kosztuje 50 zl i nie trzeba czekac.
Nacudia- no wlasnie Olga juz tak bardzo nie lubi spacerow, nie moze zasnac bo a to pies zaszczeka a to dzieci krzycza, motor przejedzie itp, na dodatek tatus ostatnio ja wyciagal z wozka- niosl a wozek pchal i to samo chce na mnie wymusic 🤢 wiec ide tylko na plac zabaw, pobujam ja na hustawce, popatrzy na dzieci i wracamy, albo biore koc i zabawki i idziemy nad stawy i ona lezy na kocu i sie bawi albo kula, sam spacer juz jest malo atrakcyjny co mnie dziwi bo wczesniej uwielbiala spacerowac, no a reszta dnia na ogrodzie albo tarasie- nie jest tak glosno wiec zasypia albo sie bawi.
Musze wkoncu kupic ta spacerowke, wieczorem jestem tak padnieta ze nie mam sily juz czytac opisow, mamy kilka typow no ale jeszcze trzeba wybrac kolor i zamowic a jakos nie mam weny 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam 🙂
A Zuzia dzisiaj od 11 do 18 na świeżym powietrzu 🙂 Tylko na zmianę pieluszki i jedzonko wracałyśmy 🙂 Teraz Zuzia już śpi 🙂
A ja ostatnio na naszą służbę zdrowia nie mam co narzekać. Jak się zapisywałam do dermatologa to za 2tyg. miałam termin a we wtorek zapisałam się do chirurga i już dzisiaj byłam u niego a zabieg chciał mi już 7-go maja robić ale przez komunię umówiłam się na 14-go 🙂 Aż jestem mile zaskoczona tymi terminami 🙂
Dzisiaj sprawiłam sobie prezent i obkupiłam się w sklepie 🙂 Wszystko w wiosennych kolorach: miętowy, cytrynowy i brzoskwiniowy 😎 Jeszcze tylko muszę jakąś sukienkę na komunię kupić...
Iwcia nie stresuj się, gdyby coś było nie tak to lekarka powiedziałaby, że koniecznie trzeba to skontrolować i na skierowaniu na USG napisałaby PILNE! i szybko termin by się znalazł a tak to bądź spokojna 😉
Anetko ten filmik o którym piszesz wymiata 😁 😁 😁 Mam go nawet u siebie na na tablicy na FB udostępniony 😜 Facet jest bezkonkurencyjny 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Haha no Aniu ja tez sie usmialam ale mala w tym wypadku wygrala ..chociaz tata bardzo sie staral.. 🙂 U nas az tak to nie bylo , no ale tez roznych wariacji probowalam..Czego sie nie zrobi dla maluchow zeby zasnely...

U nas dzis troszke dzien tez na powietrzu, lazilam sobie z Olisiem i pokazywalam mu to kwiatuszka, to drzewko, kotka , pieska .. Troche wrazen chlopak mial.. 🙂 A po 18 odwiedzila nas tesciowka z mezem.. Wiecie jak mnie drazni jak ona pierwsze co to sie zwraca do malego po dunsku.. Az mnie nerwica bierze:P Wiem ze bedzie mowil po dunsku no ale ona jest polka do cholery nie musi szpanowac jezykiem .. Ogolnie nie bylo tak zle, poza tym ze tylko by go nosila.. mowie jej zeby nie brala Gucia jak sie bawi , na rece zanim nie zjemy bo on jak wyczai ze sie go wzielo to nie da nam zjesc , a tak spokojnie lezal zajety soba.. to siechyba zdenerwowala troche.. bo uwaza ze w ogole go nie widuje.. No ale czy ja jej bronie przyjezdzac? Absolutnie.

No i tak zlecialo..Jutro z raana jedziemy do cory mojego L na weekend wiec nie skrobcie za duzo.. 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Jezu- ja nie wiem co sie z Olga dzieje 😮 Kuba wrocil z pracy o 16 a jaze umowilam sie z kolezanka pogadac to poszlam do parku kolo nas, wrocilam o 19,30 jak juz byla wykapana a tu ryk i nic nie zjadla, wkoncu uplakana padla bez jedzenia 😲 😮 co sie jej dzieje, od tygodnia o byle co płacze, zawsze cierpliwie czekala a teraz wszystko musi miec juz 🤢 tak ladnie w nocy spala a ostatnio ciagle sie budzi mimo iz nie chce jesc, bo je dopiero rano. mam nadzieje ze to skok rozwojowy bo juz jestem na skraju wytrzymalosci 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Anetko ja mam to samo z moja tesciowka, ciagle by nosila a jak Julii zaplacze to od razu mi oddaje i ja mam nosisc, nie moze zrozumiec ze jak dziecko sie bawi to nie potrzebuje noszenia, i ze jak raz sie pokaze ze mozna na raczki to potem od tak juz nie odlozyc, juz nie wiem sama jak inaczej jej moge to wyjasnic...
Danusia trzymaj sie, moze to tylko chwilowe i zaraz sie uspokoi i znowu wroci slodziutka, spiaca cale nocki Olga :*
Ania od 11 do 18 😮 zazdroszcze ;p A z tym usg to p.dr powiedziala ze niby nic groznego i nie trzeba sie martwic, mozliwe ze jest to spowodowane dlugim porodem, ale moze faktycznie zorientuje sie co do usg prywatnego.
Ja sie juz zegnam i zycze przespanych calych nocek :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
witam 🙂
Daniusia jak juz pisalam, dobre czasy dla nas sie skonczyly, dzieciaczki pokazują różki 😁 😜 Ula pare razy stekala w nocy to je smoka dalam i cisza nastała, ale o co jej chodzi? picia jej nie daje w nocy, bo nie mam jak, tzn niekapek w nocy odpada, a butli raczej nie wezmie...cyca na spiocha tez jej nie chce podkladac, bo tam malo co leci to tylko sie zdenerwuje...ja dzis ide wieczorem na miasto, M zostaje z Ula, jestem ciekawa jak to bedzie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Karolka jak to sie skonczyly? toz ja myslalam ze takie dziecko kolo pol roku to wlasnie juz co noc ladnie spi bo ma juz rytm dnia i odroznia dzien od nocy 😮
noc u nas ciut lepsza ale i tak obudzila sie z 5 razy a cyca chciala dopiero o 6 a na wieczor nic nie zjadla. My dzis znow od rana na zewnatrz bo pogoda letnia 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
U nas kolejna noc masakryczna. Znów nie dało się go odłozyć do łóżeczka. W końcu spaliśmy w trójkę. Nie dość, że jestem niewyspana, bo śpię niespokojnie bojąc się że z jednej strony zgniotę dziecko a z drugiej spadnę na podłogę, to na dodatek cała obolała, bo prawie całą noc spałam na jednym boku 😮 😮
Na poprawę humor poszłam wreszcie do fryzjera. I teraz wyglądam jak człowiek - makijaż, fryzura i nowe ciuchy. Prawdziwa sexy mama 😜 😁 😁 😁
W Łodzi też letnia pogoda i kolejny problem - jak ubierać Igora na spacer. Jak ubieracie dzieciaczki jak na zewnątrz pogoda 20 i więcej stopni?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam 😘
Lato pełną parą i na forum pustki 🙂
M od samego rana był z Zuzią w ogrodzie a ja miałam czas dla siebie więc leżałam od 10 przez 2h plackiem na tarasie (i to był błąd bo teraz mi wszystko wychodzi i zaczynam jak rak wyglądać) później zrobiłam obiad dla nas i Zuzi i o 14 poszłyśmy na spacer. W parku Zuzia dostała butlę i po 17 wróciłyśmy do domu 🙂 Wykąpałam Zuzę i przed momentem zasnęła. Takie dni uwielbiam jak większość dnia na świeżym powietrzu 😁
Jutro przyjeżdża na weekend moja mama z bratem i nocują u nas a wieczorem idę z M na grilla do znajomego bo odprawia urodziny 🙂 No a Zuzia z babcią zostaje.
Nacudja wczoraj była u nas taka sama pogoda jak dzisiaj i Zuzia była ubrana w body z krótkim rękawem i cienka bluzeczka a na dole rajstopki i krótkie jeansowe spodenki i na głowie czapeczka i była zgrzana. Dzisiaj ubrałam body z krótkim rękawem i na to rampers na ramiączkach taki za samą pupkę i na nóżki skarpetki a na głowę ubrałam opaskę, żeby uszka miała zakryte i było ok 🙂 Typowo letni strój. Na spacerze sprawdzałam co chwilkę czy nie ma chłodnych rączek czy nóżek ale były ciepłe (a w razie w miałam ze sobą spodenki i bluzeczkę) Też miałam problem jak ubrać Zuzę w taką pogodę i wczoraj widziałam, że matki już ubierały w krótki rękawek dzieci w podobnym wieku więc dzisiaj też tak ubrałam i nie było Zuzi za zimno. Tylko widziałam, że niektóre dzieci nawet mniejsze miały gołe głowy a to dla mnie przesada...
Zuzia od rana oczko ma ok 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
my tez calutki dzien na zewnatrz, wieczorem girill a teraz szampan- jest okazja- maz dostal podwyzke 🤪 hehe Olga w dien byla jak aniolek 🙂
Ja w taka pogode ubieram tylko sukieneczke z krotkim rekawkiem i opaske na glowe. Generalnie kieruje sie zasada ze ubieram ja tak jak siebie, chyba ze zasnie to przykrywam czyms lekkim.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dobry wieczór Kochane!
Ja jak zwykle mocno wieczorową porą bo w dzień nie mam czasu.
Stęskniłam się za Wami 🙂)) Trochę mnie tu nie było. Nie dam pewnie rady nadrobić zaległości ale udało mi się przejrzeć ostatnie kilkanaście stron Waszych wpisów.

Nacudja, dzięki za radę w sprawie poradni szczepień.
My na razie 13 maja mamy ostatnią dawkę wzw a z resztą szczepień się na 100% wstrzymujemy (jeszcze nie wiem do kiedy, ale na pewno przynajmniej do jesieni) więc na razie nie będziemy chodzić. Ale może w przyszłości...

U nas,w dużym skrócie, ciąg dalszy walki z alergią. Piotrek nadal tylko na piersi 😞 nic póki co nie udało się nam wprowadzić. Kolejne rzeczy kończyły się kolejnymi wysypkami. Byliśmy na wizycie u guru polskiej alergologii dziecięcej - pan profesor bardzo się Piotrkiem przejął (głównie moją wagą,która leci na łeb na szyję) i zgodził się, że to najwyższy czas żeby odstawić małego od piersi. Myślałam, że już doszliśmy do ściany jeśli chodzi o mm (testowaliśmy i HA i tzw "proszki mlekozastępcze"dla dzieci ze skazą) ale okazało się, że są jeszcze tzw mieszanki elementarne, które z mlekiem nie mają już nic wspólnego, są robione na bazie oleju palmowego. I właśnie taką "odżywkę" dostaliśmy ale na 100%. W aptece okazało się, że 1 puszka = 150 zł (a starcza na 3 dni). Więc krążyłam po lekarzach, żeby nam w końcu ktoś to przepisał na receptę (10 zł więc różnica niezła). Kolejni lekarze nie chcieli aż w końcu udało nam się dostać do naszej pani alergolog,która nam dała receptę.

Byliśmy u pediatry-czarodziejki, która biorezonansem sprawdziła na razie tylko kilkanaście alergenów. Okazało się, że Piotrek ma alergię na: ryż, ziemniaki, kurczaki, indyki, jabłka, gruszki, mleko, jajka, pietruszkę, kaszę gryczaną, pierze... No praktycznie prawie na wszystko.
Zmieniłam więc o 180 stopni moją dietę. Teraz od 2 tyg jem kaszę jaglaną, pieczywo żytnie, chrupki kukurydziane, marchewkę, brokuły i świnki. No i wodę i herbatę czarną. Do wczoraj skóra Piotrusia się wygładziła, wysypka praktycznie zeszła aż tu... wczoraj wieczorem znowu go wysypało...
Pani czary-mary dała mu jakiś lek homeopatyczny i powiedziała, że przez te 2 tyg mam mu nic nie wprowadzać. Jutro mieliśmy wystartować z tą odżywką od profesora ale przy tej wysypce to chyba nie ma sensu bop znowu nie będziemy wiedzieli czy to od tego proszku czy od czegoś innego. No zobaczymy. W każdym razie profesor powiedział, że jak po tej odżywce Piotrusia też wysypie to mamy od razu jechać do niego do szpitala na poważniejszą diagnostykę, bo to dziw nad dziwy...
jednym słowem Piotruś to niezwykle ciekawy przypadek 😉
W życiu nie podejrzewałam, że będę tak długo karmić piersią. Ale już że TYLKO piersią, to nawet mi przez myśl nie przeszło!!!
W poniedziałek kolejna wizyta u pani czary-mary.Pewnie będzie sprawdzała na co jeszcze mały ma uczulenie i może zacznie go jakoś odczulać.

Mieliśmy w czerwcu jechać na 3 tyg nad morze i miałam tam go karmić słoiczkami. Ale nie znalazłam jeszcze słoiczka, który by nie zawierał ryżu/ziemniaków/kaszy manny poza słoiczkiem z samą marchewką... Więc moja cudowna wizja upadła. Nie wiem co z tym wyjazdem, albo nie pojedziemy albo będę stała przy garach, ech...

No i jeszcze Piotrek ma od 2 miesięcy kaszel,którego nie mogę wyleczyć. A lekarze mówią, że nic mu w płucach nie słychać. Więc może też alergiczny? Cholera wie...

No, ale nie będę już narzekać 🙂 Bo to przecież nie konkurs kto ma najgorzej 😉
Z dobrych rzeczy: Piotruś się nauczył przekręcać w każdą stronę i robi śruby, wkłada palce od stóp do buzi i siedzi jak się go podtrzymuje 🙂 Więc bardzo jestem dumna 🙂 Co prawda przestał wydawać jakiekolwiek odgłosy paszczą poza prychaniem i parskaniem (już nawet a-gu nie mówi) ale postanowiłam się tym nie przejmować 😉

Kochane, buziaki.Będę do Was wpadać i poczytywać raz na jakiś czas.Ale zbliża mi się sesja w szkole więc pewnie nie będę tu tak częstym gościem jak kiedyś.
Jeśli jesteście na fb to wyślijcie mi na prv swoje namiary to Was odszukam. Tam zaglądam nieco częściej 🙂 I podziwiam zdjęcia Karolki, Jablonki i Ani 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzień dobry 🙂
Gofer współczuję ogromnie i podziwiam Cię za wytrwałość i spokój z jakim o tym piszesz. Ja bym chyba nie umiała w sobie znaleźć takiego spokoju. Myślę, że w kategorii "kto ma najgorzej" masz naprawdę duże szanse 😉 Trzymam kciuki, żeby jednak czary-mary pomogło i pani czarodziejka nie tylko potrafiła określić na co jest uczulony, ale też odczulić. Bo z tego co piszesz uczulony jest na wszystko co się na początku dziecku wprowadza 😞 I gratuluję śrub, siadania i ciamkania paluszków stóp. Igorek daje radę siedzieć, nawet dłuższą chwilę sam, ale o śrubach to tylko słyszałam, że dzieci tak robią 😉 Trzymaj się Kochana i nadal bądź taka dzielna 😘

A ja Igora w nocy trochę oszukałam i pospał u siebie. Spał na mojej bluzce, żeby czuł zapach i się udało. Może to tylko zbieg okoliczności, ale przynajmniej połamana znowu nie jestem 🙂 Z piciem też go oszukałam i pomogłam mu się napić czegoś, bo on nic nie chce. Z niekapka wyjęłam ten korek ze środka. Teraz jest kapek, ale Igorek wreszcie napił się wczoraj herbatki i nawet mu zasmakowała, bo wypił całe 100 ml 😉 Małe sukcesy a jak cieszą 🙂
Miłego dnia życzę. My tylko ogarniemy się chwilę i lecimy na pierwszy spacer. Teraz będę wychodzić na 3 - krótkie a częściej, bo na jeden długi już nie mam co liczyć chwilowo 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej hej hej 🙂

Goferku biedni jestescie 😘 😘, jeszcze nigdy sie nie spotkalam z tym, ze mozna byc na tyle rzezczy uczulonym... no ale trzeba to jakos przejsc, tylko zebys i ty sie nie wykonczyla przez te wszystkie diety...

U nas ok, Ula to taki maly przylepiec teraz, ciagle by sie tulila 🙂 jak lezy na brzuszku to sie czołga po zabawki a kula sie sporadycznie, ale zawsze to cos 😉 wydaje nowe odglosy, ciagle sie cieszy, spiewa, gada do zabawek, normalnie mamy z niej ubaw 🙂 dzis niestety pogoda brzydka to nie wyjdziemy na spacer, moze jutro...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam 🙂

NACUDJA BUZIACZKI DLA IGORKA Z OKAZJI 7 MIESIĘCZNICY !!! 😘 😘 😘 😘 😘 😘
Fajnie, że w ostatnim czasie wszystkie nasze dzieciaczki zrobiły takie spore postępy 🙂
Gofer najbardziej cieszę się z postępów Piotrusia bo tak się martwiłaś, że nie robi wielu rzeczy. A tu masz kilka nowych umiejętności na raz: śruby, siadanie i muldanie stopek 😁 Tylko, żeby jeszcze zaskoczył z tą mieszanką mleczną i mógł zacząć wcinać nowe posiłki. No ale wierzę w to, że za niedługo się to uda!!! Dobrze, że udało Wam się znaleźć lekarza co chciał przepisać receptę bo 150zł na 3dni... 😮 No i powodzenia na sesji 🙂
Nacudja może Igor właśnie musi czuć Ciebie koło siebie i zaskoczy z toszulką 😁 Masz rację, że małe sukcesy cieszą u dziecka. Ja się cieszę jak głupia z każdej najdrobniejszej rzeczy 🙂

A Zuzia raz się kula (chociaż jeszcze nie tak płynnie jak powinna) a innym razem leży w jednej pozycji i nic... Chyba musi mieć humor na takie rzeczy 😉 Pomału też zaskakuje, że jak klęczy podparta na rączkach to trzeba ruszać rączkami i nóżkami, żeby się przesunąć do przodu no ale jeszcze baaaaardzo opornie to robi. Bardziej rusza dupką do góry i dołu i nie powiem jak to wygląda bo nie wypada 😉
No i od kilku dni zamiast śmiać się to skrzeczy jak papuga 🙂 Wczoraj w sklepie zaczepiała ludzi tym skrzeczeniem 😉
A no i dzisiaj rano mówiła tatatatatatatata a M się cieszył, że powiedziała TATA. Mówię mu, że to nieświadome zestawienie sylab ale ten się uparł, że powiedziała tata. A niech sobie tak myśli jak mu lepiej będzie 😉 A tak z ciekawości to kiedy dzieci świadomie zaczynają mówić np. mama lub tata??

Dobra koniec beblania bo za chwilkę mama z bratem do mnie przyjadą a ja w proszku 🤔 Grilla na obiad robimy ale coś pogoda niepewna. 23stopnie ale chmurki 😞
Miłego weekendu!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Igorek bardzo dziękuje za buziaki 🙂 Wszystkie mu przekazałam 😉
Niestety spacer był jeden, bo się pogoda zepsuła i zaczął padać deszcz.
Na dodatek po 7 miesiącach karmienia (pomijając początkowe problemy) coś dzieje mi się z piersiami 😞 Podejrzewam zapalenie, bo obie piersi mnie bolą, są gorące, nabrzmiałe i nawet jak Młody zjada na flak, to i tak bolą. Do tego czuję się jakoś dziwnie, taka zmęczona i osowiała, a każdy ruch to wyczyn. Nie mam tylko wysokiej gorączki, a zaledwie 37 z hakiem. Myslicie, że po takim czasie przygody z karmieniem piersią mogę mieć zapalenie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nacudja, trochę spóźnione buziaczki dla Igorka 🙂

Dziewczyny, a czy Wasze dzieci reagują na swoje imię? Bo Piotrek nic a nic. Na pstrykanie palcami - tak, na mówienie akuku - tak, na uśmiechy i robienie głupich min - tak. A jak go wołam po imieniu to udaje zwykle, że nie słyszy... Smuteczek 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Od nas tez spoznione 😘 😘 😘 😘 dla Igorrka.

Gofer- to co piszesz to jest normalnie nie do uwierzenia 😲 ze jeden czlowiek moze byc uczulony na tyle rzeczy. Olga reaguje na swoje imie- tzn tak mi sie wydaje bo jak sie ja zawola- Olgusia to patrzy sie na mnie i usmiecha.
Nie chce zapeszac ale zabieg chyba sie udal 🤪 🤪 🤪 nie ma ropy ani zalzawionych oczek 🙂 od piatku znow jest grzeczna- moze to byl skok rozwojowy?
Dziewczyny- od ktorego miesiaca daje sie zoltko? a i mam pytanie- tak sobie uswiadmoilam bo mielismy zamiar na dlugi weekend wyskoczyc do Słowenii na tydzien autkiem( wczoraj znajomi zaproponowali wypad na kajaki, tez maja male dziecko wiec bysmy sie wymieniali raz dziewczyny raz panowie) no ale tak mysle ze trzeba by dowod osobisty dla Malej albo paszport- tylko nie wiem co sie bardziej oplaca, niby jestesmy w unii ale jakby co to jak udowodnie ze to moje dziecko albo zamelduje w hotelu? mam pytanie - ile jest wazny dowod a ile paszport dla takiego malucha? ze zdjeciem nie ma problemu bo fotograf mowi ze posadzimy ja na kolana i miedzy mna a nią damy tło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...