Skocz do zawartości

Pażdziernik 2012 | Forum dla mam


danusia1985_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Fajne macie te dzieci, że tak jedzą chętnie nowe smaki 🙂 Ja Igorowi kupiłam ostatnio kaszkę ryżowo-kukurydzianą i trwają walki o przełknięcie choć jednej łyżeczki. Z reguły pies ma radochę, bo dostaje miseczkę kaszki. Musimy chyba wrócić do ryżowych... 🤢
Ania Zuzia świetnie sobie radzi z tym raczkowaniem 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • karolka84_m

    1422

  • danusia1985_m

    1133

  • Nacudja_m

    820

  • ania1301_m

    1321

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
hej kobietki 🙂
Ula dala nam w nocy popalic, od 00.30 przez godzine sie darla bez przerwy, cala sie zalala lzami, zasmarkala i az sie duzila slina 😮 zasnela dopiero ze mna w lozku a m trafil na kanape...na sniadanko dostala ta kaszke z bobovity o ktorej wczoraj pisalam i chyba jej zasmakowala 🙂 ciesze sie, bo jest ona prawie bezsmakowa, tylko same zmielone platki i zboża 🙂 teraz gotuje jej obiadek: ziemniak + kalafior + marchewka + brokul + pietruszka + poledwiczka wieprzowa 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam sie 🙂
u nas noc spokojna, gorne jedynki wyszly wiec znow na jakis czas spokoj 🙂
Karolka- biedna Ulcia, pewnie zabki dają jej popalic 🤨 fajnie ze je ta kaszke bo to zdrowe, Olga tez lub i te bezsmakowe, puki nie grymasi bede jej dawac, oby jak najdluzej, ta orkiszowa z Alnatury bardzo jej zasmakowala i rano zjadla prawie 200 ml.
Zmykam ,bo popoludniu jedziemy do znajomych wiec trzeba posprzatac i sie oporządzić 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam 🙂
Karolka no to się Ula namęczyła w nocy 😞 Daj znać czy obiadek smakował 🙂
A u nas noc super, Zuza pobiła rekord i jak zasnęła wczoraj przed 20 to obudziła się dopiero o 8:05 🤪 i najlepsze jest to, że nie marudziła o jedzenie i poranną porcję kaszki dostała dopiero po 9 😉 Teraz śpi a ja od rana ogarniam dom, taras, M skosił rano trawę, bo zachciało nam się grilla robić i wieczorem mamy znajomych więc jeszcze troszkę w kuchni muszę porobić. Będę zaglądała z doskoku co tam u Was ale zapewne nie będzie dużo nadrabiania bo weekend 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
uff, witam sie, dopiero dotarlam do komputera. U nas kolejny bardzo aktywny dzien, od razu po obudzieniu wybylismy w plener na wies z kocykiem , potem w Jaworzu byly targi zdrowej zywnosci, wiec poprobowalismy roznosci, zrobilismy zakupy, pozbieralismy gratisy 😁 i do domu na obiadek, po obiadku 😁do Pisarzowic na zwiedzanie ogrodow i ogladanie kwitnacych azalii, Ogrody przepiekne, z alejkami, strumyczkami ,wodospadami, stawikami itp. Olga byla bardzo grzeczna choc za caly dzien spala tyle co w samochodzie niecala godzine, wszystko ja intesesowalo. W nastepny weekend bierzemy ja w nosidelko i zdobywamy Beskidy 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć kobietki.
dawno mnie tu nie było i mam bardzo dużo do nadrobienia was. niestety laptop nam się zepsuł a z komórki źle mi się pisze dlatego na razie do was nie zaglądam póki nie kupimy nowego.
u nas małe zmiany i jedna duża nieprzyjemność.
Z tych pozytywnych rzeczy to, to że małemu w końcu wyszedł pierwszy ząbek.
z tych bardziej nieprzyjemnych rzeczyto w piątek wyszliśmy ze szpitala byliśmy na obserwacji na szczęście wszystko jest w porządku na jedliśmy się strachu i nic poza tym.
myślę że w tym tygodniu kupimy już laptopa to was nadrobię i będę częściej do was tu zaglądać.
buziaki dla was i waszych pociech 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
dzień dobry 🙂
spóźnione buziaki dla Asi 😘 😘 😘
Ewela dobrze, ze z Alankiem to nic poważnego 😘

Anecia ja sie na forum nie udzielalam, bo po prostu sil nie mialam...Ulka jest nie do zniesienia, z utesknieniem czekalam na poniedzialek, zeby sie z domu wyrwac i odpocząć 🤨 caly weekend marudzila, ryczala, spac w dzien nie chciala, na spacerze ryk, w domu ryk, bez apetytu...i wydaje przy tym taki swoj secyficzny odglos jak chce pokazac ze cos jej sie nie podoba, ze ja mam ochote wyjsc z siebie a i moj Łukasz ledwo nerwowo wyrabia...a w dzis w nocy sie poryczalam, bo mala tak chrumkala, stękała, charkała i jęczała, ze spac nie moglam...ledwo zywa siedze w pracy...na dodatek dostala kaszlu, mam nadzieje, ze to nic powaznego i ze to wina zębów...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
od nas tez dla Asi 😘 😘 😘

Karolka- współczuje 🤢 ja tak mialam z niewielkimi przerwami od 3 miesiaca odkad zaczely wychodzic zeby, puki co jest ich 6 i narazie przerwa , ale jak dlugo to nie wiem, musze sie napawac spokojem, bo pewnie niedlugo nastepne zaczna wylazic i znowu bedzie jazda po nocach 😠 jednak najgorsze do tej pory byly gorne jedynki.

Ewela- dobrze ze to nic powaznego, buziole dla Małego 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Danusia, a czy Olga tez miala przy tych zębach kaszelek? bo nie wiem co mam o nim myslec, czy sie niepokoic i ciagnac ja do lekarza gdzie pewnie duzo chorych dzieci w poczekalni bedzie? 🤢 te dwa na dole juz sie przebily, wiec moze wlasnie cos kolejnego idzie, ze Ulka tak daje nam popalic?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Karolka-no wlasnie na dole jak jej wycghodzily to tez robila tak jakby chciala cos odkrztusic 😮 zabralam ja do lekarza ale osluchowo bylo ok i wyszlam na przewrazliwiona. Sama nie wiem czy to mialo zwiazek z zebami czy tylko sie nalozylo na siebie ,no bo niby kaszel co ma do zebow. Lekarka jak bylismy teraz na szczepieniu bo powiedzialam ze przy zabkowaniu noce sa tragiczne kazala dawac syrop homeopatyczny Sedalia, i zeby sie nie przejmowac ulotka bo tam jest dawkowanie od 6 roku zycia ale zeby jej dawac polowe dawki. Jeszcze tego nie kupilismy bo nie bylo w aptece ale zamowili i dzis bedzie, zobaczymy co to za cudo. Olga byla jeszcze marudna po przebiciu zebow jak rosly, ale juz duzo mniej, moze to rosniecie tez boli, no albo u Uli kolejne sie szykuja do wyjscia, calkiem mozliwe.
Ja mam teraz problem bo Olga odkad ma na gorze zeby nauczyla sie zgrzytac i sprawia jej to frajde, boje sie ze zeby sobie zetrze ale robi to caly czas i sie cieszy 😠 chyba bede ja zatykac smoczkiem, niby byl tylko do zasniecia ale teraz tez daje bo co mam zrobic 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No wlasnie niby moze miec zwiazek, bo przy zabkowaniu wydziela sie duzo sliny, ktora zalega i przez to dziecko sie krztusi...moja siostra chodzila po lekarzach ze swoja coreczka, jak ta zaczela zabkowanie, bo tez miala ciagle katar i kaszel. I co inna lekarka to leczyla ja po swojemu jakimis syropkami i nnymi cudami, ale nic jej nie polegalo. Az w koncu trafila do lekarki, ktora kazala mala tylko opukiwac, tzn. klasc ja kilka razy dziennie klatką piersiową na swoje kolana i mocno energicznie pukac calymi dłońmi w jej plecki. I to dopiero przynioslo polepszenie...tylko ze mała ciagle sie przy tym darla bo to trzeba konkretnie uderzac 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzień dobry Kochane! Udało mi się tu w końcu jakoś w ciągu dnia zajrzeć 🙂 Strasznie mnie zazdrość ściska jak czytam te Wasze posty o raczkowaniu, siedzeniu i o gotowaniu obiadków. U nas tylko brokuły i brokuły. Marchewka = wysypka. Ziemniak chyba też. Najgorsze jest to, że Piotrek ma alergię chyba też na matę piankową, którą mu ostatnio kupiłam (bawił się na niej wczoraj dość długo ale coraz bardziej kaszlał, skończyło się na strasznie duszącym kaszlu a po godzinie wyszła mu znowu wysypka, raczej nie od jedzenia bo jadł wczoraj tylko mleko i brokuły dla odmiany. Szkoda, bo to 36 elementów więc bardzo duża, miałby się gdzie bawić. A tak to zostaje albo goła podłoga albo koc który się po niej ślizga więc z tym raczkowaniem nawet nie bardzo jest jak trenować. macie jakieś pomysły jak rozwiązać ten problem?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Karolka współczuję przejść z Ulą. Niestety doskonale znam to z autopsji. My mamy często takie dni. A dziś to chyba zaraz go uduszę, bo już nie mam sił, a jego płacz zamiast mnie rozczulać, tylko coraz bardziej mnie irytuje. Jeśli znów będę go usypiać 1,5 godziny, to chyba podam mu coś na sen, bo nie daję rady 😞 (oczywiście żartuje z tym lekiem nasennym).

Gofer doskonale rozumiem to uczucie zazdrości... chociaż w sumie ono okropne jest 😞 co do maty to ja już pisałam jak ją obeszłam. kupiliśmy dywanik, który rozkładamy tylko na czas zabawy Igora. może tak spróbujcie? a jeśli chodzi o gotowanie - to gotuję i wyrzucam, bo mojemu dziecku już chyba nic nie smakuje 😞

I tu mam pytanie. Czy jak nie chce jeść obiadku to powinnam dać mu cyca czy może raczej przegłodzić? Bo może jak będę dawać to on nigdy nie zacznie jeść, bo będzie wiedział, że zawsze czeka cyc. Już nie wiem co robić 😞
A jakie dajecie dzieciom biszkopty?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzis z Ulka bylo duzo lepiej, tylko ten jej kaszelek...sama nie wiem czy isc do lekarza czy nie... 🤨

Nacudja ja przetrzymuje Ulke na glodniaka jak nie chce jesc i w koncu je 😉 nie bedzie mi tu wybrzydzac i mnie ustawiac 😠 wczoraj dalam jej zwykle ziemniaki duszone z maslem i zwyklym mlekiem, bo nic innego nie chciala i prawie caly dzien nic nie jadla, to chociaz to zjadla, no i z chleba robie kulki i sobie żuje 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Po prawie całym dniu wycia zasnął ze zmęczenia przy cycu. Czyli nie wróżę mu za długiego snu. Myślę, że po 21 się obudzi 😞 Kolejna noc do bani się szykuje 😞

Karolka podobno kaszel, katar, rozluźnione kupki to wszystko objawy ząbkowania. Moim zdaniem za dużo śliny produkuje i się tym podkrztusza, ale ekspertem nie jestem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...