Skocz do zawartości

Pażdziernik 2012 | Forum dla mam


danusia1985_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Dziewczyny po wczorajszym spacerze dziękuję wszystkim świętym, że mam wózek z dużymi kołami 😁 Wczoraj mijałam dziewczynę, która miała wózek z Chicco, który ma z przodu małe podwójne koła. Na błocie pośniegowym mi się momentami ciężko prowadziło mojego Implasta, który ma wielkie koła/chociaż przednie koła ma skrętne i niestety brak blokady jazdy na wprost czego mi brakuje/ a ta biedna dziewczyna była zgięta w pół i pchała go jakby tonę ważył... 😞

A dzisiaj spacerek chyba odpuszczę bo strasznie mokro 😞 no chyba, że do godz 15 troszkę się przesuszą chodniki to może wyjdziemy 🙂

A jutro jedziemy na cały dzień do moich rodziców i dziadkowie będą mieli swój debiut w pilnowaniu Zuzki 😁
My jedziemy na giełdę kwiatową po ozdoby choinkowe i nie chcę tam Jej brać bo pełno ludzi i trzeba się przeciskać między straganami a jednak taki fotelik waży troszkę i ciężko nosić.
Jestem ciekawa, jak się dziadkowie spiszą 😁 Co prawda moja mam pilnuje Zośke od brata ale ona ma już 10m-cy i jest do mojej mamy przyzwyczajona i mama do niej. A jak będzie z Zuzą to się jutro przekonamy 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • karolka84_m

    1422

  • danusia1985_m

    1133

  • Nacudja_m

    820

  • ania1301_m

    1321

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
My byliśmy na spacerku pomimo odwilży. Przed wyjściem ogarnęłam całe mieszkanie, odkurzyłam wszędzie i umyłam podłogi. Na spacer wzięłam też psa i niestety złapał nas deszcz. Po moim sprzątaniu nie ma już śladu 😞 Mogłabym zaczynać od nowa. Uroki posiadania psa z długą sierścią...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dobry wieczór (po długiej forumowej nieobecności) 🙂

Ja niestety ciągle walczę z zapaleniem zatok, niestety kolejne bitwy wygrywa choróbsko, mimo tego, że stosuję już drugi antybiotyk 😞 Pierwszy nie zadziałał, drugi obawiam się, że też nie (mija już druga doba brania). Zastanawiam się, po którym mi w końcu przejdzie. Strasznie mi szkoda Piotrusia, bo w końcu te leki przenikają do krwi. Może odstawić Małego na jakiś tydzień od piersi, ściągać laktatorem i wylewać a jemu dawać mm a na ten czas poprosić lekarza o jakiś lek-killer mega silny... Myślicie, że to dobre rozwiązanie? Już szczerze mówiąc nie mam siły, codzienne mocne bóle głowy, całkiem zatkany nos, ból gardła... Paskudztwo 😞

Trochę podobny scenariusz rozważam na Wigilię: jeść normalne świąteczne potrawy (bo na tej diecie eliminacyjnej na której jestem to w zasadzie nie miałabym w ogóle co jeść tego dnia), a przez 2 dni karmić Piotrka mieszanką. Tylko nie wiem czy to dobre dla dziecka...

Rety, wierzyć się nie chce, że za tydzień już święta 🙂 I że nasze maluszki już takie duże 😁 Pamiętacie, jeszcze nie tak dawno temu opisywałyśmy nasze dolegliwości ciążowe i czekałyśmy, która pierwsza urodzi 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam 🙂
Goferku kuruj sie kochana, bo swieta tuz tuz 🙂

Ja tez jestem na diecie eliminacyjnej i tez nie mam pojecia co bede jesc 😞 poki co nie moge malej odstawic od cyca, bo ona nie chce z butli pic za cholere, jak ja widzi to normalnie ryk 🤔 wyprobowalanm juz kilka buteleczek, rozne smoczki i bez rezultatu. a jeszcze jakis czas temu bez problemu herbatke popijala. teraz nawet mojego sciagnietego pokarmu z butli nie tknie, woli byc glodna 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam się i ja 🙂
Gofer kuruj się 🙂 Nie wiem czy przestawianie dziecka na mm na czas świąt, tylko dla naszej własnej przyjemności to taki dobry pomysł 😁 Z tym antybiotykiem to jeszcze rozumiem, ale chyba lekarze dobierają tak leki, żeby i dla matki karmiącej i dla dziecka były bezpieczne.

No ja na Wigilię mam już opracowany jadłospis 😁 ryba z piekarnika, barszcz czerwony (niestety bez uszek) i pierogi z serem, które specjalnie dla mnie zrobi mama. Może skuszę się na kawałek piernika. Nie wiem jak dam radę patrzeć jak wszyscy objadają się tymi pysznościami, na które czeka się cały rok... No nie poszaleję w te święta 😁 Na szczęście w pierwszy dzień świąt idziemy do teściów, a tam i tak nie ma co jeść, to nawet żal nie będzie 😜

Dziewczyny w co ubieracie dzieciaczki na noc? Body (krótki/długi rękaw?) i piżamka czy tylko body i spodnie od piżamki? Skarpetki czy gołe stópki? Śpią pod kocem czy kołderką? I ile macie stopni w domu? Mam wrażenie, że nie umiem go ubrać na noc. Raz wydaje mi się, że jest mu zimno, innym razem kiedy biorę go do karmienia to znów, że za gorąco. A niby temperatura ciągle taka sama.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzięki kochane za słowa wsparcia 🙂
Jutro idę do lekarza, zobaczę co poradzi. Ale wizja brania trzeciego antybiotyku bez pewności czy pomoże wydaje mi się masakryczna 😞

Nacudja, nie wiem czy dobrze robię ale my Piotrusia ubieramy albo:
-body na krótki rękaw + pajacyk (bez skarpetek i bez czapeczki)
- albo: body na krótki rękaw + półśpiochy/ miękkie bawełniane spodenki + bluzka bawelniana na długi rękaw.
Śpi w śpiworku, dość cienkim, polarkowym a do tego do wysokości mniej więcej ud przykrywamy go jeszcze kocykiem, żeby mu nogi nie zmarzły
A w domu mamy dość ciepło 22-23 stopnie. Podobno najlepiej jak w sypialni jest 18-2 stopni, tak nam mówiła pani neonatolog w szpitalu, ale my jesteśmy ciepłolubni i po 2 nocach takiej lodówki doszliśmy do wniosku, że to nie ma sensu (zanim pojawił się Piotruś było u nas w domu koło 24-26 stopni). Jak byłam w szpitalu z Małym to było tam strasznie (nawet jak dla mnie) ciepło, więc jakoś to niezbyt spójne z tymi zaleceniami odnośnie temp. w domu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja ubieram Ule w same spiochy + skarpetki, ale skarpetki tylko dlatego, zeby trzymaly jej stopki w spiochach, bo tak sie wierci, ze bez skarpetek w jednej nogawce dwie nozki sa 😁 a mamy ok 20-22 stopnie, troche dla nas za duzo ale dla uli w sam raz 🙂

jestem w szoku bo mala strzelila sama mega kupsko 🙂 pewnie kropelki lub syropek zaczely dzialac. najwazniejsze, ze bez pomocy czopka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć 🙂
A my włąśnie wróciliśmy od moich rodziców 🙂 Ozdoby na choinkę kupione, teraz tylko jutro lub we wtorek po choinkę i będzie w domku świątecznie 🙂

Gofer ja mam dla Ciebie super radę na te zatoki. Mojego męża kilka razy w roku łapie ból zatok i wiem, że to jest naprawdę koszmar tak się męczyć... Zapytaj lekarza czy nie mógłby Cię skierować na płukanie zatok. Mój to miał kilka razy i podobno jest to mega nieprzyjemne ale też mega skuteczne 😁 Na pewno lepiej pomęczyć się 3 minuty podczas płukania zatok niż kilka tygodni z bólem 😞 No i przynajmniej nie trułabyś się antybiotykami!
A jeśli chodzi o odstawianie Małego na chociażby kilka dni od cyca to wg mnie nie jest to dobry pomysł bo:
-większość dzieci jak przechodzi z cyca na mm to przez pierwszych kilka dni ma straszne problemy z brzuszkiem bo się musi on przyzwyczaić do nowego pokarmu. I Ty będziesz miała spokój bo sobie normalnie pojesz a dzieciątko będzie Ci płakało i miało wzdęcia 😞 😞 😞 (aczkolwiek niektóre dzieciaczki dobrze znoszą zmianę pokarmu)
-po drugie z własnego doświadczenia wiem, że czasami dziecko jak spróbuje butli to może później nie chcieć cyca, bo z butelki łatwo leci pokarm a z cyca to się trzeba namęczyć. Zuzka piła cyca i dokarmiałam Ją butlą i w końcu przestała chcieć cyca bo nie leciało tak łatwo (mój leniuszek mały) i ja się męczyłam i Ona 😞

Karolka a próbowałaś butelek z Tommee Tippee bo ich smoczki to imitacja piersi i może z niej Ula by chciała pić...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Karolka- wspołczuje 😞 musisz probowac wkońcu Ula napewno sie przekona, widzisz a Olga jest szczesliwa jak dostaje moje mleko w butelce jak gdzies wychodze bo potem nie chce sie przekonac z powrotem do cyca, ale jak juz zacznie pic to pije.

Dziewczyny dziekuje za odpowiedzi, pytam bo kolezanka zarzuca mi ze dziecko do snu koniecznie trzeba nosic albo hustac i ze moja temu nie spi bo nie umiem jej uspac. U mnie w nocy podobnie- klade po karmieniu i spi, a w dzien to nie dziala, spi tylko na spacerze, a nosic nie zamierzam bo po powrocie do pracy Olga zostaje z rtesciowa a ona ma chory kregoslup, zreszta teraz to jest lekka bo ma niecale 5 kg ale w 5 miesiacu dziecko podwaja mase urodzeniowa i co wtedy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Danusia no właśnie Zuza całkowicie przestała chcieć pić z cyca bo się dzieciaczki męczą podczas ciągnięcia 🙂
A co do nie spania w dzień to nie dlatego, że coś źle robisz tylko Olga jest coraz starsza i coraz mniej będzie spała w dzień 🙂 Zuzanka to w dzień prawie wcale nie śpi już tylko co ok godzinkę ucina sobie drzemki, które trwają czasem 5 minut a czasem 15. Raz na kilka dni ok godziny 13 -14 uda Jej się zasnąć na godzinkę 🙂 A na spacerze lub w samochodzie to śpi non-stop 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nacudja ja do spania ubieram w body z krótkim rękawem i pajaca lub body z długim i półśpiochy lub rajstopki i jeszcze śpi w śpiworku i do pasa przykryta kołderką lub kocykiem. Tylko ja w domku mam troszkę inaczej niż jest w blokach. Ja nie mam sąsiadów za ścianą i mury domu nie są tak ciepłe jak ściany w blokach. Jak napalimy w piecu ok 22 to o 5rano kaloryfery są już ledwo ciepłe i temp. spada do 19stopni i jest troszkę chłodno. A w dzień temp. mamy ok 20-22st i jest cieplutko.
Danusia Ty też mieszkasz w domku i nie wiem czy też masz wrażenie, że w domku 20 stopni to tak jak w bloku 18 (wiem, że to dziwne ale mam wrażenie, że tak jest). U moich rodziców dziś było 22st. i wszyscy bez kapci w krótkim rękawku a u mnie przy 22st. to obowiązkowo długi rękaw i kapcie na nóżkach i wtedy jest cieplutko 🙂
A jak Danusia u Ciebie z temp?? (macie podłogowe ogrzewania, kominek, czy piec?)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
karolka84 napisał(a):
Ania na poczatku byla butelka z Tommee Tippee(kupilam na poczatku dwie), pozniej Nuk a dzis Avent i zadna nie podchodzi 🤨



Kurcze to faktycznie masz drobny problem 😞 Ale to dziwne, że smoczka mulda i Jej guma nie przeszkadza a butli nie chce 🤨 W końcu się przekona do butli, a póki co to może i dobrze, że tylko cyca chce 🙂 Chociaż raz na czas jakaś herbatka by się przydała.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
jasne, ze jeszcze zamierzam do marca karmic piersia 🙂 no ale tydzien temu mialam w jednej piersi zator, strasznie spuchla i mleko nie lecialo, a w drugiej piersi po calym dniu juz pustka byla i chcialam Uli na noc dac sztuczne mleczko, ale ona za cholere nie chciala wypic, chociaz byla glodna, odciagnietego mleczka z tej piersi tez nie chciala, wolala glodna byc 🤔 czasem zdarzaja sie takie przypadki, ze trzeba dziecku butle podac, cycki tez zawodza, a ja innej alternatywy dla malej nie mam 🤨 moze z kubeczka od razu zacznie pic 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Karolka, jak z kubeczka nie da rady to spróbuj koniecznie podawać jej łyżeczką. Piotruś uwielbia kropelki Bobotic i podajemy mu na łyżeczce. Szybko sobie poradził z opanowaniem techniki 😆 Mleka nie próbowałam tak podawać ale nie sądzę patrząc na niego, żeby był z tym jakiś problem. A Twoje Maleństwo jest przecież starsze trochę od Piotrusia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dziewczyny, a ja mam pytanie o częstotliwość karmienia: Piotruś jest strasznym śpiochem i generalnie nie budzi się sam na jedzenie. Dopiero jak go obudzimy i przewiniemy to mu się przypomina, że jest głodny. Tak jest i w dzień, i w nocy (szczególnie w nocy!!!). W efekcie karmimy go z zegarkiem w ręku co 3-4 godziny. Nie wiem czy to nie przesada (ma 1,5 miesiąca), czy może w nocy nie pozwolić mu na nieco dłuższy sen. Ale boję się eksperymentować, bo jak mały miał rotawirusa to w szpitalu okazało się, że jest odwodniony 😞 Ile czasu spały Wasze dzieci w tym wieku w nocy bez karmienia?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć Mamusie i Dzidziusie 😘
Gofer Zuza jak miała tyle ile Piotruś to już w nocy przesypiała 7 czasami 8 godzin i tak ma do teraz 🙂 /tylko Ona jest na mm to też troszkę inaczej/Więc może nie budź Go w nocy tylko sprawdź ile wytrzyma. Albo jak nie chcesz się denerwować to mu stopniowo co kilka nocy wydłużaj sen o np. godzinkę i jak budzisz Go po 4 godzinach to przed np. 3 dni budź po 5 później po kilku dniach po 6 i sama zobaczysz ile wytrzyma 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Znalazlam jakies forum o tych butelkach i tam pisza, ze w Polsce jest niedpstepna a sprowadzenie jej z usa to koszt ok. 95 zl za butelke + 20 zl za przesylke 🤔 i tez nie jest powiedziane, ze dziecko da sie taka butelka oszukac (raczej watpie, bo dzieci sa cwane 😁 )
czyli jednak bede probowala przyzwyczaic Ule do normalnej butli, a jesli to nie pomoze to dam jej kubeczek z dziubkiem, na allegro sa takie z tommee tippee juz od 4 miesiaca zycia...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Karolka albo sa takie krzywe kubeczki z medeli dla niemowlat, albo mozna strzykawka po palcu- ja tak dawalam malej jak nie mialam jeszcze laktacji po szpitalu w domu i teraz cyca normalnie bez problemu.

u nas chorobsko- maz przywlókl z pracy grype i mnie zarazil, Olga ma narazie tylko katar i lekko kaszle a szczepienie mialo byc we czwartek... 😮 a my oboje chorzy, narazie wziely ja dziadki no ale dzien i noc przy niej nie beda...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...