Skocz do zawartości

Kalisz i okolice | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 4,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Hello 🙂 wczoraj normalnie cud sie zdarzył 🙂 Agatkę wykąpaliśmy o 20 (trochę płakała oczywiście) nakarmiłam ją i położyłam w łóżeczku i z godzinkę poleżała, nie marudziła, patrzyła oczkami w te i wewte 🙂 i po godzinie sama zasnęła bez lulania i innych pieprzotów 🙂 i spała do 6 🙂 pięknie mój aniołeczek sam zasnął 🙂 a dzwoniłam dzisiaj do usc i jest już pesel tylko kto mi odbierze jak karol do 17 w pracy... a decyzja o becikowym wczoraj przyszła, i sprawdzam codziennie konta i nadal nie dostałam kasy z pzu 😞 och ja niecierpliwa 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weronika ja z PZU dostałm po 2yg kase niemartw sie oni maja czas do miesiaca tak mówiła nam babeczka 🙂To super ze mała ci tak ładnie spi.Zadroszcze ci 🙂bo sie wyspisz mój jak sie budzi co 2 godz to ja sie ciesze jak głupia bo juz jestem troche wyspana 🙂Mój miał wczoraj kolke ale krótka o 21ej juz zasnoł to obudził sie o 23 a pote o 01.30 to juz jest ok najwazniejsze zeby go omijały te kolki.Dzis byłam z mały w ROSSMANIE bo nam chusteczek brakło do pupci 😁Teraz mi zasnoł pewnie z 2godz bedzie spał mam nadzieje 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zawiodlam bo niby sprzet ok a nie wskazal ze maly od mojego lozyska nie dostawal nic i niestety obumieral. byl wycienczony. na doplerze pokazywalo inaczej. Maly urodzil sie w 36+4 tyg. dlatego gdyb dosiedzial o pelnych 37 tyg bylby donoszony. Ale wazne ze zyje i juz nadrabia. Jest silny 🙂 Oddychal sam od poczatku plucka ok wic nie musial lezec w tych urzadzeniach tylko ma inkubatorek zeby glukoze dostawac bo cukrow nie mial za duzo. Ale jest wporzadku jesli badania na zoltaczke wyjda dobrze na moja strone czyli ze nnie bedzie miec zoltaczki to moze juz do konca przzyszlego tyg wroci do domku. Tesknie za nim cholenie i ciezko mi ale ja mu tam nie pomoglabym bo nie mialam jak. A co do szpitala podawali mi relanium niby na ccisnenie ale nie wskazany chyba jets u kobiet w ciazy. ale lekarz wie lepiej. Wazne ze maly zareagowal wpore i wypychal ie na sile i dzieki temu jest zdrowy i zyje. Madry synuś. Kochane tesknie strasznie za nim. ale jak bede ja zdrowsza bede miala wiecej sil dla malego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Siema mamuśki 😉 U nas noc super bo mała poszła spać koło 23 i obudziła się tylko raz na jedzenie po 5. Później co prawda wstałyśmy o 8 bo brzuszek trochę bolał ale zasnęła i śpi do tej pory z godzinną przerwą na gaworzenie 😁 😉 Malwinka najważniejsze że mały czuje się dobrze choć wiem, że uraz zostanie odnośnie szpitala. Przykre, że niektóre z nas muszą doświadczać przykrych sytuacji ale los jest czasem niesprawiedliwy. Trzeba umieć odnajdywać plusy w każdej sytuacji bo człowiek popadłby w depresję... Za to babcia dostała super prezent na Dzień Babci 🤪 Dziewczyny super, że kolka daje o sobie zapominać i oby było najwięcej takich dni do końca 3 miesiąca 🤪 U nas jeszcze 13 dni do ukończenia drugiego miesiąca także myślę, że damy radę 🙂 A wiecie co- Gabi jak się uśmiecha ma takie śliczne dołeczki w policzkach ! To takie słodkie 🙂 🙂 🙂 I akurat to po mnie hehe. Poza tym to czysty tatuś bo ma dziurkę w brodzie 😁 A Wasze maleństwa do kogo podobne??? Wercia ,Agatka chyba do Ciebie podobna bardziej a u Reni to nie wiem 😉 Karolcia jak samopoczucie??? Byłaś u lekarza i co???? Miałaś zdać relacje 🙂 A co u Mamusia122?? 🙂 (Kurczę, przepraszam ale wypadło mi z głowy imię ) Aniu- wybrałaś już imię dla córeczki?? Pochwal się 🙂 Aaaa i masz ten sam termin co Mamusia 🤪 Haloooo- meldować się - co tu taka cisza 😁 🙂 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No hej ja na chwilke bo dzis mam starszego synka w domciu bo ma goraczke dostał w nocy 😞Mam nadzieje ze mu zbije nurofenem.Dzis w nocy mój mały sie wyspał o 3 nad ranem i lezał z nami do 6tej 😁wiec mój maz se zrobił kawke i se siedział z nami 😁Wczoraj kolki nie miał a teraz spi mój Kacperek zaczoł mu spiewac i zasnoł 😁Mój niewiem do kogo podobny ale chyba bedzie do tatusia bo z dnia na dzien sie zmienia a mój w czoraj skonczył 3 tyg ale ten czas leci 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczynki
Co do imienia Martuś to cały czas się zastanawiamy. Jak nam sie już jakies spodoba to po tygodniu dochodzimy do wnioske ze eeee nie pasuje. Może jak mała sie urodzi to spojrzymy na nią i bedziemy wiedzieć. To troche śmieszne z tym imieniem bo czlowiekowi sie wydaje że żadne nie jest wystarczajaco dobre dla jego dziecka 🤪
Przestaliśmy sie też chwalić propozycjami bo zawsze ktoś powiedział że niefajne. Więc bedzie niespodzianka postawimy wszystkich przed faktem dokonanym. uzbieramy kilka typów i po narodzinach zdecydujemy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no ja Martuś pisałam wczesniej ze rozwarcie troche sie powiekszyło ale ze jest juz 37 tydzień to nie musze sie juz martwic...a co do cesarki to ostateczna decyzja zapadnie za tydzien w szpitalu na badaniach bo bede miec rowniez konsultacje okulistyczna, ale Podhalański raczej nie zezwala na porod sn jesli sa jakiekolwiek przeciwskazania 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
sens napisał(a):
A własnie Ula się cos ostatnio nie odzywa. Mam nadzieje że wszystko ok.
Dziewczyny jak juz wszystkie malenstwa będa z nami, latem musimy sie wszystkie spotkac i zrobić wyścigi wózków 🤪 Opanujemy pół parku !!!!


No kurczę to świetny pomysł i już z Ewą i Wercią kiedyś o tym pisałyśmy jak byłyśmy we trzy na forum więc mam nadzieję, ze uda się nam spotkać ale na serio!! 🤪 Bez wymówek trzeba będzie jakąś sobotę zorganizować 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczynki, w końcu mi się naprawił internet, sam z siebie, nie wiem jak to się stało, ale w końcu mam kontakt ze światem 🙂 I z Wami 🙂 Cieszę się że Malwinka się w końcu odezwała - o jedną mamusię więcej 🙂! Zaczynamy chyba przeważać nad brzusiami, co 😉? Jeszcze trochę i bedziemy w komplecie, chyba, że jakiś dwupaczek młodszy stażem jeszcze w międzyczasie dołączy 🙂 Odezwę się do Was później, bo Wandziek leży na kanapie i wrzeszczy sobie w przestrzeń i non stop gada(chyba się delektuje swoim głosem 😉..), a póki w miarę wcześnie - idziemy wywietrzyć nosy do parku 😉 Także do później mamusie i brzusie 🙂!
PS. A pomysł spotkania bardzo mi się podoba 🙂! Niech no tylko wiosna przyjdzie i wszystkie będą już rozdwojone 😉 Trzymajcie się kochane!
PS.2. Ale miałam nadrabiania w czytaniu Waszych wieści - uff 🤪 🙂 ... Po dwóch tygodniach nieobecności internetu trochę się tego nazbierało 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej dziewuszki 🙂 moja ma dzisiaj 4 tygodnie, jak ten czas leci 🙂 niedawno sie czekało i czekało i nie mogło sie doczekać a tu juz prawie miesiąc zleciał 🙂 Agatka ma nosek i pulaski po mnie i tez ma dołki w puliczkach jak sie usmiecha po mnie 🙂 a po tacie ma usta i oczy 🙂 i takie delikatne przecięcie na brodzie po tacie 🙂 a włoski jeszcze do końca nie wiem ale chyba po tacie 🙂
no jak przyjdzie wiosna to sie spotkamy gdzieś i będzie tyle gaworzenia że ho ho, inwazja wózków w parku 🙂 a wczorajszy wieczór było taki sobie, po kąpieli trochę sę uspokoiła ale potem znowu zaczęła ją kolka męczyć 😞 a dzisiaj zaczęłam stosować te krople sab simplex no i rano była spokojna i ładnie spała o jedzeniu, teraz troche zaczęła marudzić ale śpi jak na razie, zobaczymy jak będzie później 🙂
a dziewczyny mam pytanie, robicie coś z brzuchem??? tzn. zastanawiam sie nad jakimś pasem poporodowym albo majtkami poporodowymi, coś żeby ściągało mi brzuch... bo ja po cesarce to nad raną mam taką fałdkę która będzie wymagała chyba jakiegoś ściągnięcia bo sama nie dojdzie do formy bo jest po cięciu i nerwy są przecięte i nie wiem zresztą jak to, na pewno inaczej się regeneruje niz po naturalnym porodzie. Ewuś, nosiłaś albo nosisz cos takiego???? No i wiem że jakiś krem/maść można storować na ranę jak sie zagoi żeby ładnie sie zabliźniła, ale to wymaga troche czasu, dopiero po kilu tyg można smarować. Wiecie coś na te tematy???
Do ginekologa muszę sie przejść za jakiś czas żeby zobaczył czy wszystko w porządku z raną i w środku i zapytam o te pasy ściągające i maść na ranę. A u Was jak to wygląda???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć dziewczyny czy można się przyłączyć do dyskusji? Ja również jestem z Kalisza 🙂 Ale ta właściwie to chciałabym się zapytać mam które są już PO. Ja mam termin za niecały tydzień i normalnie taki strach mnie dopada że to się w głowie nie mieści :P Tyle się nasłuchałam o tej porodówce w Kaliszu i w ogóle że już sama nie wiem co mam myśleć ... Byłabym wdzięczna jak byście mi opowiedziały jak to jest. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Natalia, wszystko zależy na kogo trafisz, ja na porodówce trafiłam na położną i lekarza całkiem w porządku, w miarę młodych i może dlatego miłych ludzi 🙂 są różni - lepsi gorszi ale także każdy może mić dobry lub zły dzień, nie nastawiaj sie ani pozytywnie ani negatywnie, najlepiej staraj sie o tym nie myśleć jaki personel zastaniesz, bo jak będzi etak będzie i nie ma co sie zamartwiać. Przezyjesz poród, będzie maleństwo na świecie i to bedzie dla Ciebie najwazniejsze, a później szybko o tym wszystkim zapomnisz 🙂 jeśli przy porodzie planujesz żeby był ojciec dziecka to będzie super zobaczysz, on Ci pomoże fizycznie, ale najważniejsze jest wsparcie psychiczne naprawdę, będzie ktoś bliski to zupelnie zmienia sytuację 🙂 i personel też inaczej sie zachowuje (lepiej). Głowa do góry i się nie bój 🙂 ja do samego końca nic żadnego stresu nie czułam, dopiero jak skurcze sie zaczęły i lekarz stwierdzil że poród juz sie zaczyna czyli 2 godz przed urodzeniem 🙂 także życzę powodzenia i zobaczysz ze szybko minie to wszystko i będzie dobrze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyrałam właśnie na necie na różnych forach że pas i maści po 6 tyg, tak jak pisałaś Karolinka żeby macica sie skurczyła, jak minie połóg jest bezpiecznie, chociaż tam niektórer dziewczyny pisały że po 2-3 tyg juz stosowały. Ale poczekam jeszcze trochę z tym wszystkim przynajmniej do wizyty u lekarza. Wizyta u lekarza po cc powinna byc w 4 tyg, a ja trochę jeszcze mam tam jakieś plamienie i muszę sie jeszcze wstrzymać z lekarzem ale juz się kończy 🙂 moja mama dała mi taki gorset ściągający i założyłam kiedys na 1 dzień ale na wieczór mnie brzuch bolał tzn. okolice rany i dałam sobie spokój na razie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc dziewczynki 🙂u mnie wszystko wporzadku na szczescie ale brak czasu w ostatnim tygodniu mała była mi troszke chora i dzien babci w szkole a ze jestem w 3 klasowej to musiałam troszke zorganizowac ale juz was nadrobiłam i teraz bede miała wiecej czasu no bo ferie odpoczynek nie tylko dla dzieci ale dla rodziców równiez 😉a u mnie samopoczucie ok nawet powiem wam dziewczyny ze mam wiekszego powera niz przed ciaza ide w srode do lekarza wiec zobaczymy co tam u mojego synusia wariuje sobie po brzuszku i powiem wam ze z tego co czuje to chyba sie nie obrócił czyli jak tak bedzie to czeka mnie cesarka ale mi juz wszystko jedno byle wszystko dobrze sie skonczyło 🙂ciesze sie ze z waszymi dzieciaczkami troszke lepiej no i rosna jak na drozdzach ogladałam zdjecia na nk i kruszynki sliczne 🙂A tak w ogóle to witam z powrotem Malwinke trzymam kciuki za malenstwo zeby jak najszybciej było z mama 😉Pozdrawiam wszystkich 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

karolina36tydz napisał(a):
a powiedz Malwinka jakie odczucia po cesarsklm cieciu??? doszłas juz do siebie... Suwaczek z babyboom.pl


dochodze do siebie najgorsze byly 3 pierwsze dni a teraz w domu jest super. Spokojnie wstaje z lozka najgorsze sorki ze sie wyraze jest siusianie ranne 😞 bol jak cholera bo cala noc nie chodze. Ale moze tak musi bolec jeszcze troche. ja w pierwszej dobie mialam podawana morfine a w drugiej odmowilam bo sie zle czolam i szczerze sama niewiem ale odporna na bol to jestem. Nawet nie wierzylam ze tak potrafie. I nie biore zadnych lekow na bol bo wiadomo rana boli. Mam nadzieje ze w srodku bedzie wszystko wporzadku. Boje sie z moze cos byc nie tak. Ale powiem ze najgorszy problem mialam z piersiami. Dostalam tabletki na powstrzymanie pokarmu i dzialaja ale bandarzuje jeszcze na noc piersi. jeszcze tak z 2 dni i beda normalne. W pierwszy dzien po powrocie maz mowil ze ma pamele w domu. A teraz po tych kuracjach sa prawie takie jak przed ciaza. Ale dzieki bogu nie ma ani zapalenia ani zgrubien. CC bylo dla mnie szoiem bo nie bylam na niego przygotowana niestety. Ale swiadoma bylam caly czas bo znieczulenie bylo tylko od pasa w dol ale strasznie czolam jak rozciagali mi skure takie nieprzyjemne uczucie czolam sie jak indyk a oni gadali w najlepsze o pierdolach ale dzieki nim moj maluszek zyje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochane malemu badania na zoltaczke wyszly na plus dla nas bo nie ma 🙂 wiec jednej przykrosci mniej. Wazy juz 2140 ale dostaje glukoze odstawia mu w tym tyg i zobacza jak zareaguje i jak cos to byc moze do piatku bedzie juz w domku. Jestem przeszczesliwa ze tak wspaniale sobie radzi. Ale tesknie za nim jak cholera. Caly dzien mysle i mysle corobi. Ale jestem dobrej mysli i juz planuje ze jak bedzie to go wycaluje calego. Bo niestety niee bylo mi dane nawet go dotknac 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla mnie cesarka tez była szokiem bo ciągle myślałam tylko o jednej opcji że będę rodzić naturalnie i nawet nie interesowała mnie cesarka a tu wyszło jak wyszło, było zagrożenie życia dziecka i musiało być cc bo inaczej... ale wiecie co... nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, nie czułam tak do końca bólu porodowego tylko skurcze tylko że ja miałam już te parte skurcze czyli prawie juz to co się czuje jak wychodzi dziecko przez kanał rodny, a po cesarce tez byłam na morfinie przez 1 dzień i 2 noce bo nie chciałam więcej, mniej mnie bolałao ale sie kręciło w głowie po tym i taka bylam jak naćpana i w nocy kręgosłup od tego bolał a później nie brałam nic przeciwbólowego, bolał mnie brzuch i ta rana przez pierwsze 3-4 dni było najgorzej, później z dnia na dzień było coraz lepiej 🙂 ja miałam znieczulenie ogólne czyli spałam podczas cc, przed cesarką tylko mi wstrzyknęli coś żebym zatrzymać skurcze i po cesarce czułam szew i brzuch a w nocy po porodzie prawie nic nie czułam bo byłam na tej właśnie morfinie i wydawało mi sie że jest ok 🙂 ale rano kiedy musiałam wstać po raz pierwszy to normalnie ma-sa-kra 🤪 wogóle podnieść sie z łóżka nie można bo to trzeba uruchomić mięśnie brzucha, przesunąć nogi i jeszcze na dodatek takie wysokie łóżko miałam 😞 i żeby wstać na nogi to też kilka minut, potem przejście do azienki masakra wszystko boli i po prysznic, oczywiście wszystko w obecności i pod okiem położnej takiej starej prókwy nie miłej która tylko pogania i mówi że "to musi boleć bo to operacja a nie zabieg kosmetyczny" 😞 idzie się pożygac na sam jej widok 🙂 no a siusiu bolało mnie tez przez pierwsze kilka dni jak robiłam bo to po tym cewniku tak boli jak zdejmą bo miałam w pierwszą noc cewnik założony, a tez pamiętam że bolało jak zakładali cewnik jeszcze na sali porodowej jak szykowali mnie do cc 😞 i jak zakladali mi te wenflony, wbijali mi w dłoń to źle sie wbiła położna i pękła żyła i momentalnie spuchła mi ręka i krew tryskała i musiała w inne miejsce wbić, także jest tego trochę tych przeżyć, tych ukłóć, tych nieprzyjemności... ale powiem wam szczerze że u mnie akurat to się tak wszystko szybko działo, pamiętam wszystko i pamiętam co bolało bardzo a co mniej, ale ten ból da sie przeżyć i szybko się o wszystkim zapomina i nie ma znaczenia już, bo później sie martwimy o dziecko o jego zdrowie i to jest najważniejsze a nie jakieś tam bóle 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...