Kalisz i okolice | Forum o ciąży

Renia, masz zdjęcie Agatki??Wera miała mi przesłać ale nie chcę jej męczyć smsami. A nasza Ewcia pisała, że możliwe, że ma zapalenie piersi bo ją bolą i miała gorączkę 39 stopni 😞 🤔 Noto Weroniczka została jednak grudniową mamuśką 🙂

Witam was dziewczyny co za niespodzianka Weronika szybko sie rozpakowała a co sie stało ze mała ma antybiotyk?

Serdeczne gratulacje dla Weroniki 🤪 a dla Wszystkich Szczęśliwego Nowego Roku !

Witam was co u was nic sie nie odzywacie? 😞

Wiadomo kiedy Wera wychodzi ze szpitala??? Renia- teraz Ty się szybko rozpakowywuj i będziemy czekać na kolejne mamuśki 🙂

Witam was dziewczyny widze ze tu cichutko współczuje Weronice lezenia w szpitalu bo ja tez przy pierwszym porodzie lezałam tak długo bo małej dostały sie wody płodowe do płuc i tez miała antybiotyk,czyli Weronika nie ma malutkiej przy sobie? Renia trzymam kciuki za ciebie moze wezma cie na wywołanie jak wrócisz to daj znac 🙂

Cześć kobietki 🙂 Ale miałam nadrabiania w czytaniu 😉! Ale jakoś dałam radę. Dzisiaj w końcu trochę lepiej się czuję, gorączki nie mierzę, bo co się będę dołować 😉.. Ale z 39 na pewno już spadła. Antybiotyk nadal biorę - mam nadzieję, że Wandzi nie zaszkodzi 😞 Dbajcie o te swoje cycuchy, bo nie życzę tego bólu, który ja mam w tej chwili 😞 Jakoś narazie dajemy radę wykarmić jeną piersią, ale jak się druga nie udrożni - zostaje mleko modyfikowane, a narazie wolałabym tego uniknąć 😞
Marta mi pisała przedwczoraj, więc wiem o Weronice. Ale fajnie, że mamy kolejną mamusię 🙂!! Zaraz piszę do Weroniki, tylka ściągnę jej numer z nk. Teraz tylko czekamy na Renię 🙂 Każde jej dłuższe milczenie na forum daje do myślenia 🙂...
Martuś, a jak tam Gabrysia? Jak z jej brzuszkiem? Jak coś - kropelki aktualne 🙂! Choć mam nadzieję, że nie będą potrzebne. Byliście już na spacerku? Pewnie tak. Lubi plener 🙂? Acha, Martuś, wyślij mi w wolnej chwili na komórkę numer do tego pediatry, którego tak tu wszystkie chwalicie. Póki co nie potrzebny, ale wolę mieć go pod ręką.
Narazie kończę, bo idę odciągać pokarm - może w końcu coś się w tym temacie ruszy 😞? Trzymajcie się dwupaczki 🙂! I mamusie też 😉!!

Hej dziewczynki.
Mam nadzieję że Weronika i Agatka czują sie dobrze i ten dluższy pobyt to nic grożnego. Choć współczuje każdego dnia spędzonego w szpitalu. Trzymam kciuki za Renię i wogóle bo ona teraz jest najbliżej. Słyszałam także, że warto zabrać do szpitala kilka tanich kaftaników bo przy dłuższym pobycie szpitalnych czasem brakuje i dziecko leży w jednym kilka dni. A tanich dlatego że potem trudno udowodnic że to nasze, a nie szpitalne więc raczej przepadnie. To z relacji mam które leżały dłużej po nieplanowanej cesarce itd...
Trzymajcie się, pa

Hej dziewczynki 🙂 Ewuś- z tymi kropelkami się zastanawiam bo mała dostaje Debridat i teraz jeszcze byliśmy u pediatry bo ma katar także przepisał kropelki do nosa i dodatkowo robię jej psik psik do nosa solą morską Marimer także nie chcę jej męczyć. Odpukać w niemalowane- nie jest źle póki co i mam nadzieję, że się nie pogorszy. W zasadzie to nie wiem czy ona ma te kolkę czy nie bo tylko czasem się spina i popłacze...Nie wiem co o tym myśleć 🤔 Na razie kurujemy się tym co mamy ale dziękuję Ewuś za propozycję kropelek- mam jednak nadzieję, ze spotkamy się w innych okolicznościach 🙂 Na spacerku byliśmy wczoraj pierwszy raz ale ubierania jest tyle w zimę , że masakra. Wandzia pewnie też nie lubi się ubierać?? Dziewczyny rozpakowywać się po woli żeby ruszyły kolejne tematy na forum. Najpierw Renia, potem Malwinka i reszta 🙂 Gabrysia śpi grzecznie ale w każdej chwili się może obudzić na karmienie bo to mały łakomczuch 😜 Ooo i chyba wykrakałam ha ha 😁 Wera mi pisała, że ma doła bo musi do małej chodzić ją karmić i że muszą jeszcze poleżeć koło tygodnia w szpitalu. Na zdjęcie pewnie poczekamy jak sama nam na forum albo n wrzuci bo ma problem z wysłaniem mmsem. A ja ciągle głodna jestem bo mało co jeść mogę a to co mogę to jem mało bo mi nie smakuje 🤨 Muszę się zważyć i zobaczyć ile mi jeszcze został do wagi sprzed ciąży 🙂

No dziewczynki co taka cisza ?

Renia pewnie została w szpitau,l bo sie nie odzywa. Trzymam kciuki. Szczęsliwego rozwiązania 🙂

Hej: Renia ma delikatne skurcze i leży na patologii bo na porodówce nie ma miejsc 🤪 Rozwarcie ma na 1,5 cm i zaraz będą jej podłączać ktg i zobaczą czy jest jakiś postęp 🙂 Pisała, że może się w nocy coś rozkręci ale póki co bez zmian...A dzidziuś ponoć 4400 kg waży 🤪 🤪 🤪 Myślałam, że wówczas cc robią ale Renia nic nie mówiła na ten temat. Ma mi dać znać jakby coś się zaczęło więc od razu bym Wam napisała 🙂 A Wy jak się czujecie dziewczynki?? 😉

O nastepna kruszynka do nas zawita trzymam kciuki za Renie.A ja dzisiaj samopoczucie ok mały dzisiaj bardzo ruchliwy .Jutro mam wizyte u gina zobaczymy co powie. 🙂A ty jak Martusia jak Gabrysia unormowało jej sie z brzuszkiem zazdroszcze ci ze masz ja przy sobie. 😉Uciekam bo nikogo nie ma ostatnio cos bardzo cichutko sie zrobiło .Dobranoc dziewczynki 🙂

A jeszcze jedno Martusia masz jakies wiesci od Weroniki ciekawa jestem jak mała sie czuje?

Nie mogę narzekać z Gabrysią bo troszkę ją brzuszek boli ale jej dajemy Debridat który zapisał pediatra i ma katarek ale psikamy roztworem soli morskiej więc jest dobrze 🙂 A Wera trochę załamana że musi leżeć w szpitalu ale mała miała wody płodowe w płucach więc musi jeszcze poleżeć w inkubatorze. Mam z nią kontakt i z Renią także jak coś będę wiedzieć dam znać a teraz zmykam bo mąż z pracy przyjedzie i zjemy jakaś kolację póki mała śpi 🙂 Dobranoc mamuśki 😉