Skocz do zawartości

Lipiec 2010 | Forum o ciąży


...123

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 20,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • lusia1982

    2395

  • edyta86

    2294

  • kama00006

    1605

  • justi5

    1967

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Powiem Wam dziewczynki,że moim zdaniem ciąże nieplanowane są lepsze. Z synkiem zaliczyliśmy klasyczną wpadkę. Byliśmy kompletnie nieprzygotowani i zaskoczeni. Ciąże zniosłam bardzo dobrze. Żadnych problemów nie było. Druga ciąża też nie planowana, niestety poroniona,więc bez komentarza. I obecna ciąża zaplanowana. 3 miesiące starań, dużo stresu. Tą ciąże też generalnie bardzo dobrze znoszę,ale jednak ciągle coś: u małej problem z serduchem, u mnie chwilowe nadciśnienie, skurcze przedwczesne.
A jeśli chodzi o dzieci wpadkowe to jak patrzę na synka to czuję taki ogrom miłości,że tego nawet opisać się nie da.
Ann brzusio super!Mój też już taki duży 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mam nadzieje Amelia że z serduszkiem nic poważnego. U mojego Franka też coś nie stroi, ale 20 maja mam kolejne echo serca, więc będę wiedziała na czym stoję.

Dzisiaj moj luby dzwonił do tesciowej, troche pogadali, i chwali się, że kupiliśmy łóżeczko, posciel i takie tam, a ona nic, kompletnie, ani że to fajnie , tylko zapytała się " to co, rodzice Karoliny wam nie pomogą?" Hahaha 😠 Wiedziałąm że tak będzie, oboje wiedzieliśmy. Ona uważa, że jak to pierwszy wnuk moich rodziców, to oni powinni. A poza tym nie chodzi mi to o kase, ale o jakiś gest z jej strony, żebysmy poczuli, że nasz dzidek jest dla nich tak samo ważny jak ich pierwszy wnuk....zaraz po tym dodała, że ona kupila sobie kołdrę nową za 130zł, bo miała jakąs alergie i teraz to dopiero wypoczywa, bo co ma się męczyć...rzygać mi się normalnie chce 😠
Ale co tu sie dziwić i spodziewac czegoś innego, skoro ona wyposażyła pierwszego wnuka w łóżeczko, ubranka, wózek, po prostu kupiła WSZYSTKO, no a Robert rozwiódł się, a jego była żona ma drugie dziecko - w sierpniu skończy 2 latka, i jak ona smiała ubierać tą małą w rzeczy, które ona kupiła!! Że jest bezczelna i takie tam...i że powinna je oddać albo zapytac czy może!!!
Czujecie blusa?! Wariatka z tej teściowej mojej!! Żałuje małemu dziecku, które jest siostrą jej ukochanego wnusia ubranek, tylko dlatego że sama za nie płaciła!! 😠 😠 😠
I może jakby tamta oddała te ubranka, to niby ja miałabym ubierać w nie Franka....dlatego też niczego od niej nie chcemy, żeby uniknąc sytuacji, że np. mojemu bratu przekaże rzeczy po swoim dziecku.
Jest nam po prostu przykro za jej podejscie do naszego dziecka, bo ona tamto kocha bardzej bo uważa je za pokrzywdzone bo jego rodzice sie rozeszli, a nasze bedzie miało pełną rodzinę i ma lepiej...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
och LUSIA drażni mnie takie zachowanie twojej teściowej bo tamto jest pokrzywdzone nie trawie takiego czegoś wnuki traktuje się jednocześnie wiem coś o tym bo moja stara jest taka sama bo siostry dziecko nie ma ojca a my sobie poradzimy 😮 dlatego tamtej kupiła wszystko a mi śpiochy i kaftanik kurczę nie chcę też nic od nich tylko tego żeby sie nie wpieprzali i już dawno mi powiedziała że tamto będą bardziej kochać bo jest pierwsze 😠 😠 po co mi to mówiła tylko płakałam przez nią...... 😞 😞 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Lusia, Aniulka to straszne co piszecie. Zarówno twoja teściowa Lusiu jak i twoja mama Aniulko są bez serca!!!!!! Takie jest moje zdanie. Jak można mieć takie podejście 😠 😠 😠 Jak można jednego wnuczka kochać bardziej, a drugiego to już tak nie za bardzo 😠 😠 😠 Moja babcia od strony mamy jest dokładnie taka sama!!!!!!!!!!!!!!Ma trójkę dzieci dwie córki (moja mama i jej siostra bliźniaczka) i jednego syna. I oczywiście tylko synuś się dla niej liczy!!!!!!!!!!!!! A teraz jeszcze on ma syna, któremu zresztą dał na imię tak samo jak on (Adam ma syna Adasia) więc babcia już całkiem rozum postradała z bezgranicznej miłości. A moją ciążą wogóle się nie interesuje. Ale bez łaski 😠 Ja nie potrzebuję od niej niczego i bynajmniej nie będę zabiegać, aby moja córcia miała kontakt ze swoją prababcią. Najważniejsze, że dziadków będzie mieć przekochanych, którzy nieba by jej przychylili no i oczywiście kochających rodziców 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wpadłąm tylko na moment):

Znam ten ból, bo moja teściowa też nam dała do zrozumienia, że tamten to jej najukochańszy wnusio i wogóle. tylko ciekawe co zrobi jak zacznie ją przerabiać na kasę, bo już naciąga a ona idzie i mu kupuje, bo niby tamci mu nie kupią...
Stać mnie na łóżeczko i inne rzeczy, moim rodzice oddali nam pieniądze za wózek, że to od nich jest, zrobiło nam się miło, ale tu naprawde nie chodzi o to, żeby tesciowa dawała nam kase na dziecko, tylko żeby była sprawiedliwa i traktowała wszystkich tak samo. Jesli będzie czuć inaczej, niech chociaż tego nie okazuje. Na szczęście nie tylko ją jako babkę będzie miało moje dziecko, więc nie płaczę nad tym, ale jest przykro a zarazem wkurwienie wielkie człowieka dopada 😠 😠 😠 😠 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Poza tym jak nie umie emocjami okazac uczuć że cieszy sie na kolejnego wnuka, to chociaz przez kupno jakiejś duperelki okazałaby je. Tak jak pisałam, liczy sie gest. Uwazam że 10zł na śpioszek to nie majątek, a byłoby mi bardzo miło, bo wiedziałabym że idąc do sklepu mysli o swoim nienarodzonym wnuku i chce sprawić przyjemność. Ale ona tylko zadeklarowała się że kupi ubranko na wyjscie ze szpitala...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Macie przesrane dziewczyny,wspolczuje.
Ja od rodzicow jak i od tesciow zadnych super prezentow nie dostalam bo od poczatku w sumie tak ich 'wychowujemy' na slub tez nie chcielismy zeby sie dokladali i z dzieckiem to samo.
Moja mama od czasu do czasu kupi jakies spioszki i dzwoni, ze kupila, tesciowa zaplacila za nasze pierdoly dla dziecka w sklepie i to wszystko.Groszowe sprawy ale widac, ze sie ciesza jak takie pierdolki kupuja,lepsze to niz jakby mialy kupic cos super a tylko po to zebysmy nie gadali...
Moj tata mial zrobic kolyske,chcialam taka pamiatke ale dal ciala,bo teraz nie zdazyl i stwierdzil, ze przwiezie ja w pazdzierniku,tyle, ze dziecko juz wtedy jest wieksze,zaczyna siadac i kolyska juz nie bedzie potrzebna 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
bylam w sklepie szukac tych strojow na basen ciazowych,ale nie bylo, chcialam sie wcisnac w zwyle ale obszar na cycki mialam na brzuchu:P
kupilam sobie sukienke,chyba jedyna,w ktorej nie wygladalam jak mega wieloryb,porazka,az sie zalamalam, ze tak ogromnie wygladam:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Olusia hehe 😁 ja nawet nie sprawdzam czy dalej sie mieszczę w stroje 😉
a jaką sukienkę kupiłaś? ciekawa jestem jak wygladasz 🙂

No z tymi mamami i tesciowymi.... ja nie narzekam na pomoc ze strony teściowej, juz nieraz ratowała nam skórę pomagając sporymi kwotami. kiedy szlismy na swoje kupiła nam lodówkę, meblościankę, kanapę i kuchenkę... zawsze kiedy nam czegoś brakuje to nie odmówi. ale jakieś mam nieodparte wrażenie że robi to tak jakby po to, żeby mi pokazać że mimo wszystko mój M jest JEJ i ona jest w stanie mu wiecej "dać" niż ja... albo żeby mi tak jakby wytknąć moja nieudolnośc, że nie potrafie iść do pracy, a ona mając troje dzieci pracuje od zawsze i dlatego ja stać a mnie nie.... ona w ogole przeciwko mnie nastawiona. chociaż normalnie dostałam od niej pare tyg temu bezokazjonalnie spodnie i bluzkę, bo widziała że mi się podobaja... 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Lusiu no tak 🤨 tutaj to bardziej jak moja matka. najstarszy wnuk, jej pierwszy, jest oczkiem w głowie ostatni grosz wyda żeby mały był zadowolony.... a reszta od macochy.
u Teściowej inaczej bo tylko mój M ma dzieci z rodzeństwa całego, a ona jaka jest, taka jest, ale stara się byc sprawiedliwą dla obu moich dzieci, nie jest jakaś bardzo uczuciowa, ale widze że jakos tam się na swój sposób stara.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
sukienke wam jutro pokaze,taka 'motylowa' :P jeszcze musze dokupic do niej stanik i buty,najlepiej na metrowym obcasie zeby mi nogi wyszczuplily:P
Masakra,jak dzis zobaczylam siebie w tym lustrze w sukience i moje nogi ehh jak racice jakies,chude to mi chyba tylko kostki zostaly jeszcze:P
Kupilam jeszcze gruszke do nosa i nozyczki do pazurkow dla malej i nastepny stanik do karmienia 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja pamietam, ze u mojej babci ja bylam najukochansza i najwazniejsza wnuczka choc nie bylam ani najmlodsza ani najstarsza.Ale zawsze tak to okazywala, zeby inne wnuki tego nie widzialy,jak dawala kase czy slodycze to niby po tyle samo a potem mi wkladala do kieszeni dodatkowe i mowila zebym sie nikomu nie chwalila ale jakos przez to rozpieszczona nie bylam.Praktycznie z tych pieniedzy co dostawalam to kupowalam babci prezent 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jakoś u babci to bardzo częste zjawisko, posiadanie takiego ulubionego wnuczka. ja moich dzidków nie bardzo pamiętam, bardzo szybko umarli, a ze strony ojca nie znałam wcale, bo przykra sprawa ale matka oddała go do domu dziecka.... 😞 a dokładniej zostawiła na wrocławskim rynku i poszła. ehhh....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wlasnie wrocilam od lekarza,no i niestety czeka mnie dieta przez ten moj culier 😞Dostalam nr tel do dietetyczki zebym mogla ustalic co moge,a co nie moge jesc!!!Musze jutro do niej zadz i sie umowic oczywiscie przyjmuje tylko prywatnie ehhhh....Dobrze ze tylko o 4 mam wyzej niz przewiduje norma!!!Moje kochanie sie dobrze rozwija i wazy juz ponad 1700 gram 🤪 🤪,i dlatego lekarz mi radzil zeby sie stosowac do tej diety bo pozniej najgorzej na tym dziecko wychodzi,a jednym ze skutkow jest bardzo wysoka waga dziecka!!!Maly juz sie odwrocil glowka w dol,i jest strasznie nisko czyli moge szybciej urodzic,jeszcze nie teraz ale pod koniec moge go juz nie donosic do polowy lipca!!!A ja juz jestem 10 kg na plusie,czyli nie jest tak zle 🙂A i no i kolejne potwierdzenie ze to bedzie Kacperek,raczej sie niemem martwic tym,ze moglby mi zrobic niespodzianke przy porodzie i byc coreczka hehe....A i od teraz mam wizyty co 3 tyg czyli nastepna 1 czerwca!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
i chyba nawet któraś z was taka juz kupiła... ale nie chcę mi sie kopać ☺️
kurcze jakąś biegune mam. czyżby ogórkowa zaczynała szkodzić?? straszne.
maluchy spią. ten najmniejszy w brzucholu zaczyna akrobacje.
a ja monolog prowadzę 😉
jakbym blog prowadziła a nie posta na forum hehe 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...