Skocz do zawartości

Lipiec 2010 | Forum o ciąży


...123

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
i znow mnie zawstydziłyscie kochane :P kurcze nie mam zadnego ciuszka nawet nie ogladałam zadych sposzkow . .. mam nadzieje,ze macie racje i faktycznie w drugiej polowie czas szybciej biegnie 😉 juz chce nasza dzidzie przy sobie hehe choc wiem,ze u mnie w bzuszku jest bardzo bezpieczna/y i jak moze byc niech bedze tamjak najdluzej az do szczesliwego rozwiazania choc wiecie te 19 prawie 20 tyg baaardzo szybko mi minely . smialo moge powiedziec,ze blyskawicznie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 20,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • lusia1982

    2395

  • edyta86

    2294

  • kama00006

    1605

  • justi5

    1967

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Witam dziewczyny. W środę wybieram się na usg 3d. Nie mogę się doczekać. Przede wszystkim mam nadzieję,że zobaczę,że wszystko z maluszkiem jest ok. Poza tym bardzo chcielibyśmy poznać płeć. Zastanawiam się Justi jak Ty utrzymasz przed mężem w tajemnicy płeć. Ja bym nie dała rady 🙂
Jeśli chodzi o brzuch to mi pomimo nadmiaru kilogramów nie tak dużo urósł. Zastanawiam się nad kupnem spodni ciążowych. Obecnie chodzę głównie w spódniczkach. Jak zobaczyłam w H&M jeansy za 179zł to kopara mi opadła. Zastanawiam się czy za tą cene nie kupić kilku spódnic czy sukienek. Jak to wygląda u Was?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Amelia 🙂 jesli chodzi o utrzymanie tajmnic bedzie ciężko no, ale spróbuję najwyzej jakos przekonam męża heheh , ze jednak chce widziec 🙂 nie bedzie chyba z tym problemu . . . chyba,ze nam dzidzia zrobi psikusa i nie bedzie chciala sie pokazac w całej okazałosci nivc na siłe 🙂
Jesli chodzi o spodnie to w sklepach internetowych sa ceny o polowie mniejsze niz wlasnie w H&M Ja wlasnie jestem na poszukiwaniu takich na allegro glowie ogladam i owiem,ze ceny nie sa az tak wygorowane no , a cociaz jedna para bys ie przydała. Pozniej mamy to szczescie,ze bedzie cieplo wiec mozemy chodzic w spodniczkach, sandalkach i japonkach gdy nam nogi beda puchły hehe wszystko przed nami 🙂 Miłego dnia wam zycze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej, dziewczyny :-)

Co do ciuchów ciążowych, to moim zdaniem najlepiej sprawdza się komuna z koleżankami / kuzynkami itp.
W moim środowisku jest taki zwyczaj, że kiedy jakaś dziewczyna jest w ciąży, koleżanki / kuzynki przynoszą jej ubrania ciążowe, których same używały. Ona to nosi, potem pięknie pierze i prasuje, po czym przekazuje dalej kolejnej osobie (dodając coś tam od siebie i redukując o rzeczy za bardzo zniszczone).
W ten sposób wszystkie mamy fajne rzeczy bez większych nakładów finansowych. To dotyczy zresztą również większości rzeczy dla dziecka.
Co do kupowania, chyba rzeczywiście cenowo internet jest najbardziej przyjazny, chociaż można się nieco przejechać, bo w sumie kupuje się kota w worku.
No i mało która z nas pamięta, że przy zakupach internetowych przysługuje nam 10 dni od odebrania przesyłki na odesłanie jej bez podawania powodu - tracimy wtedy tylko koszty wysyłki. Ta zasada obowiązuje również na aukcjach internetowych, ale w przypadku korzystania z opcji "Kup teraz", a nie zwykłej licytacji.

Dobrego dnia :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam mamusie 🙂
Niestety pajacyk przeszedł mi koło nosa 😞 a pozostałe nie były tak cudne, więc wróciłam do domu bez niczego. Poza tym tak jakos dziwnie się czułam bez mojej połówki i w sumie zostanie tak jak ustalaliśmy, że pierwszy ciuszek po usg 🙂

Co do ubrań dla mamusiek, to jestem zdania Ann 🙂 Sama mam spodnie z innego źródła niż sklep 🙂 i jestem z nich naprawdę zadowolona, chociaż nie mam ich za darmo, tylko za symboliczną "złotówkę" 🙂 Robi się coraz cieplej i wiadomo że przydadzą się jeszcze jakies lżjezsze spodnie, ale sukienki też biorę pod uwagę, chociaż wolę spodnie. Mamy to szczęście, że końcówkę ciąży przechodzimy w klapkach itp., bo mnie już od jakiegoś czasu nawewt kozaki nie wchodziły na nogi, więc miałam problem 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hmmm... U mnie z butami to rzeczywiście może być problem, bo ostatnio (przed ciążą) mi się i tak nogi trochę rozklapały, więc większość butów miałam już wtedy ledwo ledwo. Na szczęście zaczęłam puchnięcie od rąk, do nóg jeszcze nie doszło, więc może nie zdąży do sezonu na sandały i klapki 🤢

Lusia, może ten pajacyk Ci dowiozą do sklepu zaraz po usg, żeby wszystko było tak jak miało być?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Justi, mój na początku też nie chciał znać płci i nawet go poparłam. Ale im bardziej rosnę, i poczułam ruchy dzidzi, to pomyślałam, że jest ono takie anomimowe i nie chcę żeby tak było. Poza tym wybieramy się na usg 3d, więc i tak pewnie byłoby widać płeć, więc lepiej poznać ją przy tej okazji, bo to też powoli zaczyna się czas na zakupy. No i przekonałam go 🙂 Sam teraz jeszcze bardziej się niecierpliwi 😆







Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Niestety Ann, bo ten pajacyk był w biedronce 😞 Byłam nawet w dwóch okolicznych biedrokach, szłam pod wiatr - uwierz, nie było łatwo, tak wiało :laugh: A jak wróciłam to nie miałam siły na nic. Trudno, poczekam, może drugi raz się zakocham 🙂





Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
/mam pytanie do was 🙂 czy gdy chodzicie do lekarza u mnie to zazwyczaj jest co 3 tyg macie za kazdym razem robione USG ?? u mnie niestety moj lekarz nie ma w gabinecie sprzetu tylko musze sie z nim umawiac na USG w szpitalu gdzie pracuje i roznie to wyglada gdy sie upomne to mi zrobi, ale ostatnio mialam robione przez niego w grudniu eh. Mialam natomiast robione badanie prenatarne no i wtedy znow widzalam swoje malenstwo na monitorku . . .
i jak u was z dodatkowymi kilogramami. jestem w 19/20 tyg i dopiero od tyg zauwazam , ze moj brzuszek zaczyna sie zaokraglac 🙂 a dodatkowo na plusie jakies 3/4 kg. Czasem ogladam sobie galerie brzuszkow hehe to roznia sie bardzo jedno maja duzy inni tak jak ja do tej pory praktycznie go nie maja , ale na pewno teraz mi podrosnie i tak z dnia na dzien bedzie wiekszy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja miałam dotychczas 2 usg: w 7. i 13. tygodniu.
Również umawiam się na nie osobno, poza normalną wizytą. Generalnie mój gin jest zdania, że co prawda wygląda na to, że usg nie robi szkody dziecku, ale na wszelki wypadek nie ma sensu robić go częściej niż jest faktyczna potrzeba. Kolejne mam jutro, tzw. "połówkowe".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej brzuszki 🙂)justi ja chodze co 4 tyg do gina i zawsze robi mi usg teraz dopochwowo i przez powloki brzuszne takze widze jak synus rosnie 🙂)),co do kilogramow to 1+ od poczatku,a brzusio juz widac ze ciazowy i nie da sie ukryc i tez wyskoczyl mi z dnia na dzien 🙂),maly szaleje i codziennie czuje jego ruchy 🙂)..
co do ciuchow ciazowych to mialam to szczescie i dostalam troszke 🙂)ale i tak najchetniej nosze leginsy ciazowe bo dla mnie sa najwygodniejsze do tego bluzka lub tunika,kozaki i gotowa 🙂)na szczescie jeszcze mi nic nie puchnie,po za brzuszkiem heheehheeh:laugh: :laugh:
lusia ale ci wspulczuje z tym pajacem bo widac bylo ze sie zdrowo napalilas 😞no co z nie ten to inny,jeszcze nie raz sie zakochasz 😉),ja nie poszlam bo poggoda byla masakryczna padal grad i ta wichura moze dzisiaj skocze z czystej ciekawosci 😉))
milego dnia kobietki 🙂)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nasze wczoraj znowu zdrowo skopało Tatusia ;-)
Teraz już sam czuje ręką te wszystkie kopniaki i kuksańce, wcześniej nie był pewien i musiałam mu mówić, kiedy coś stuknęło ;-)
A najśmieszniej jest, jak położę się na boku - ponieważ mam nadciągnięte więzadła z boków, staram się jakoś brzuch oprzeć, żeby przepchnąć go trochę na środek i odciążyć boki. Wtedy podpórka dostaje regularny łomot na przywitanie ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
apropos ciuchów ciążowych jeszcze:
na tym etapie sprawdza się jeszcze bardzo dobrze kombinacja: rozpięte spodnie lub spódnica + pas ciążowy maskujący to rozpięcie. Mam dwa takie pasy: brązowy i czarny i pasują mi właściwie do wszystkich moich dotychczasowych ciuchów. Większość spodni i spódnic wchodzi na mnie jeszcze w formie rozpiętej, ale nie wszystkie nadają się do takiego noszenia - niektóre układają się beznadziejnie. Spodnie standardowo są trochę za długie, bo nie zapięte nieco opadają w dół.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Kochane 🙂
Ale was przybyło 🙂
Mój brzusio widać już dosyć mocno, przez ostatnie dwa tygodnie wyskoczył sporo 🙂 a maluszek buszuje, już tatuś czuje pod ręką...
przed chwilą przeczytałam w "brzyszkowym" kalendarzu ciąży, że mogą pojawiać się jakieś skurcze.... ja mam od czasu do czasu takie bóle podbrzusza i miednicy... bardziej moze mięśni... nie są one jak bóle porodowe, tylko takie przy poruszaniu się... czasem przeszkadzają w nocy, nie mogę się swobodnie przewracac z boku na bok... nie wiem, czy to są jakieś takie "wzrostowe" bóle... czy może poprostu za dużo chodzenia i pozycji stojącej? ma któraś z was podobnie?
dzięki za odpowiedź... pozdrawiam wszystkie brzusie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U mnie bóle - nie bóle są dwóch rodzajów. Pierwsze to takie wyraźnie z boków, jak na nadwerężone mięśnie przy ćwiczeniu - to są podobno te bóle wzrostowe. Pojawiają się głównie w czasie leżenia, kiedy gwałtownie zmieniam pozycję albo kiedy nie podeprę sobie brzucha od dołu i opada mi za bardzo, ciągnąc "górny" bok.
Ten drugi rodzaj to nawet nie jest ból, tylko jakieś takie uczucie ciężkiego brzucha. Pojawiają się po dłuższym staniu albo siedzeniu, generalnie po większym zmęczeniu. To podobno są skurcze, lekarz kazał mi się wtedy położyć i odpocząć trochę, a jeśli nie przechodzą po krótkim czasie, zmniejszyć aktywność ruchową. Na razie przechodzą szybko :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
oj znam ja ci te bole znam 😞(najgorzej przy gwaltownych ruchach wstawaniu i jak kichne to jest masakra ale na szczescie szybko mi to mija 🙂))ponoc to normalne wiec staram sie nie zwracac na to uwagi choc bywa ciezko zwlaszcza w polaczeniu z bolem plecow uhhh....to jest dopiero masakra bo juz mnie boki bola,a inaczej nie ma szans polezec 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja mam usg co wizytę czyli co miesiąc,a chodzę od 5 tyg do lekarza a na poczatku mialam jeszcze czesciej bo plamilam i mialal male problemy... U nas kazdy lekarz robi usg na kazdej wizycie o ile chodzi sie prywatnie,gorzej jest na kase chorych bo wtedy u nas robia raz góra dwa razy!!! A ja jestem jakas spokojniejsza ze moge mojego synusia zobaczyc co miesiac i wiedziec ze z nim wszystko ok 🙂A no i lekarz mówi,ze to nie szkodzi dzidziusiowi,a to jest najwazniejsze 🙂 pozdrawiam wszystkie mamusie 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej, kobitki, wróciłam właśnie od dentystki, przy okazji poinstruowała mnie na temat higieny zębów u Maluchów, więc na bieżąco się z Wami dzielę tą wiedzą :-)

Pani doktor powiedziała, że u dzieci karmionych czymkolwiek innym niż mleko Mamy, bardzo istotne jest, żeby pilnować przecierania ząbków gazikiem umoczonym w czystej wodzie (chodzi o zmycie resztek pokarmu). Wg niej, dopóki nie przebiją się pierwsze zęby, nie jest aż tak ważne, żeby tego przestrzegać, natomiast jak tylko zacznie cokolwiek być widać na zewnątrz, trzeba już pilnować tych zabiegów po każdym jedzeniu. Bez tego bardzo łatwo wytwarza się tzw. próchnica butelkowa, która błyskawicznie załatwia mleczaki,
tym bardziej, że takiego malucha nie da się jeszcze posadzić na fotelu. Ma to znaczenie szczególnie dlatego, że korzeń zęba dojrzewa około roku, wcześniej zęby są dużo bardziej narażone na infekcje niż u starszych dzieci.
Co do pasty dziecięcej, wg niej można i należy jej używać od około roku, wcześniej wystarczy czysta woda. Nie zgadza się z teorią, że z pastą należy czekać do momentu, kiedy dziecko nauczy się dobrze samo płukać usta.
Pytałam też o takie specjalne szczoteczki dla niemowlaków - powiedziała, że można (takie na palec), ale według niej równie dobrze sprawdzają się zwykłe gaziki.

To tak na zaś :-)

P.S. Wzięłam znieczulenie miejscowe wg wskazania mojego gina - uważa, że stres związany z bólem jest dużo gorszy dla dziecka niż to znieczulenie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Może to beznadziejnie zabrzmi, ale pocieszające że nie jestem sama... no u mnie dokładnie te same dwa rodzaje bólu... dzisiaj akurat troche mi dokuczały, pewnie przez to ze wczoraj się nie oszczędzałam... ale więcej już odpoczywałam, i chyba juz jest lepiej.
no w nocy to stresujące... muszę sprawić sobie jakiegoś jaśka 🙂
a ból pleców też jest... przy pochylaniu czasem tak zaskakuje ze az człowiek nie wie co zrobic...
pozdrawiam kobietki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja miałam już 3 usg - pierwsze z celu stwierdzenia ciąży (to był 7 tydz., a gin u którego byłam nie był w stanie tego stwierdzić, a państwowo musiałabym czekać 1,5 miesiąca, więc byłam prywatnie), a kolejne 2 to usg genetyczne. 10 marca mam powtórke z tego ostatniego, bo zapisali mnie trochę za wcześnie i gin nie widziała za dobrze budowy serduszka. Mój gin do którego chodzę przyjmuje w szpitalu i tam jest też moja przychodnia, i wiem, że robi pacjentkom usg, ciekawe czy mnie tez zrobi 🙂 Poki co, mam tyle usg ze jestem zadowolona 🙂 No i czeka mnie jeszcze usg 3d, ale to nie wiem kiedy bo nie wyznaczyłam sobie jeszcze terminu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Co do bólu to też nie jestem odosobniona 🙂 I też odczuwam dwa rodzaje. Oprócz tego standardowego bólu krzyża czasami dokucza mi lekki ból-nie ból podbrzusza. To takie dziwne uczucie, ale nie martwię sie tym, bo to podobno normalne. Najgorzej miałam jak zachorowałam w styczniu i najbardziej dokuczał mi duszący kaszel. Lekarz kazał pic syrop z cebuli, ale ja nie byłabym w stanie przełknąć tego świństwa, więc ostatecznie brałam homeopatyczny syrop. Ale jak zaczął mnie dusić kaszel, to tak mnie bolał brzuch, tak jakby nadrywały mi się ścięgna w podbrzuszu. Bałam się bardzo, bo czytałam ze jest to niebezpieczne.

Ale najważniejsze to dużo odpoczywać, bo teraz będą nas męczyć zwykłe spacery, ale są one też konieczne. Tak więc jesteśmy skazane na cierpienie 😉

A mój brzuch jest już naprawdę duży, więc doskonale czuję jak mi ciąży do przodu, w przy moim skrzywieniu lędźwiowo - krzyżowym odczuwam naprawdę duży ból.





Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ann, też powinnam się wybrać do stomatologa, ale oczywiscie bez znieczulenia nie ma mowy 🙂 Martwię się tylko, bo z tym moim zębem może byc duzo roboty, bo był do kanałowego leczenia, lekarstwo wypadło, miałam spokój, a teraz troche mi dziąsło puchnie. Chciałabym go usunąć, ale wydaje mi się, że najpierw powinnam usunąć stan zapalny - a to są już leki, no i pewnie zdjęcie rtg, żeby było wiadomo co i jak. Jestem w kropce, nie boli mnie, a nie chce ryzykowac, jesli moje przypuszczenia okażą sie słuszne... 😞





Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No nie wiem, ale wydaje mi się, że jednak warto iść, choćby po to, żeby się poradzić i ustalić, czy to można przesunąć na po porodzie. Albo jakoś znowu zabezpieczyć. Teraz chyba jest najlepszy na to czas. Mnie powiedział lekarz, że można i trzeba leczyć wszystko, w tym sprawy kanałowe. I że dużo gorzej to jest zaniedbać, bo głupi ząb może powodować jakieś komplikacje ciążowe. W sumie dla pewności pytałam aż trzech różnych lekarzy (każdy powiedział to samo), bo słyszałam wcześniej opinie, że leczenie zębów lepiej odłożyć na później. Może spytaj swojego gina przy okazji?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...