Skocz do zawartości

Lipiec 2010 | Forum o ciąży


...123

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Hej kobitki , właśnie wróciłam , bylismy z mezusiem nad woda w lesie i zajadalismy chińskie, bo mnie tez tak naszło hehe.
Zaraz napisze te liste co dostałam w szpitalu. LUŚKA nie nakręcaj się hehe oni napisali w kosmetykach oilatum ale to pewnie taka wskazówka dla mam jak by jakies nie wiedzialy co kupic to oni pewnie polecaja. Rozmawiałam z koleżamnka co rodziła tam w marcu i mowila ze miała zwykle kosmetyki dla synka nie oilatum i nic nikt nie mówił. Wiec spoko 🙂 zaraz biore sie za pisanie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 20,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • lusia1982

    2395

  • edyta86

    2294

  • kama00006

    1605

  • justi5

    1967

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
WYPRAWKA DO PORODU:
-koszula do porodu i karmienia
-podkłady SENI i wkładki ginekologiczne
-woda mineralna
-przybory toaletowe
-pantofle do chodzenia i kapieli
-ręczniki
-sztućce, kubek
-szlafrok
-cos do jedzenia po porodzie
DLA DZIECKA:
-pampersy, chusteczki
-3 sztuki body lub koszulki
-3 pary spioszków
-2 czpeczki
- 2 pary skarpetek
-pieluszki tetrowe lub flanelowe miękkie
-kocyk, rożek
-kosmetyki-Oilatum
Rzeczy dla dziecka należy wyprać w płatkach mydlanych i uprasować
OSOBA TOWARZYSZĄCA:
-5 złotówki-na ubranie ochronne
-picie-aparat fotograficzny i telefon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Koleżanka mi mówiła ze ona wziela swoje kosmetyki które kupiła wcześniej i było oki. Ona bardzo sobie chwaliła ten szpital. Ja jak dzisiaj tam bylam to muszę powiedzieć że taki przytulny, mały szpital. Osobiście nie lubie takich wielkich molochów jak np CZMP. Nie byłam na oddziałach, tylko na dole ale bardzo miłe osoby napotkałam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No to dobrze, bo już nerwy miałam 😁
A te kosmetyki to co konkretnie? Pewnie szampon i mydełko, czy coś jeszcze? Acha i trzeba mieć jednak swoje ubranka, czy mogą być szpitalne? Koleżanka mi mówiła że mogą być szpitalne, więc nie wiem teraz...
Widzę, że pozytywne wrażenia 🙂 Ja i tak się tam przejadę, może w pon., zobaczymy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Właśnie rozmawiałam z ta moja koleżanka, jeżeli chodzi o te cegiełki w szpitalach, to to jak ktoś ma życzenie. Sa dzieci porzucone w szpitalu, które wiadomo nic nie mają.wiec jeżeli jakaś mama ma życzenie to może zostawic rzeczy jeśli chce, ale mówię to juz według własnej woli.
Nie spotkała sie z czyms takim jak podbieranie kosmetyków czy pampersów. Mówiła ze pielęgniarki chodziły po kolei salami i brały do kąpieli dzieci, były jakieś bocianie gniazda w które sie wkłada pampersa, kosmetyki do kąpieli i ubranka dla malucha. Potem przynoszą dzidzie umyta i juz przebrana. koleżanka sama robiła większość rzeczy przy synku, personel chce by mama się wprawiała w opiece, pielęgnacji itp. sadze że taka lista jest przydatna, ale i tak wezmę jeszcze rzeczy według własnego uznania. np okrycie kąpielowe i skarpetki dla mnie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiesz ja wole mieć swoje ubranka, nic o szpitalnych nie wiem. Nie pytałam tak konkretnie, bo jak poszłam to polowe mi z głowy wywiało a dopiero w aucie mi się przypomniało. Z kosmetyków to pewnie płyn do kąpieli, jak ktoś chce oliwkę, krem do pupy, ewentualnie zasypkę. jak będziesz Lusiu to zapytaj jeszcze dokładnie, bo ja zapomniałam heh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Będe musiała zrobić sobie listę pytań, bo będziemy tak na zmiane jeżdzić 😉
Ja muszę się jeszcze zapytać o lewatywę, o golenie krocza - czy oni to robią czy moge zrobic przed przyjazdem na porodówke, co do zjedzenia po porodzie - bo wiadomo, musi byc cos lekkostrawnego, i co tam jeszcze mi się przypomni 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No widzisz, tamta kumpelka pisała mi na gg że rożek na wyjście, więc się zastanawiałam, bo przecież dziecko powinno być w foteliku, chyba ze fotelik byłby już zamontowany w samochodzie a rożek do przeniesienia. Poza tym pisała też że kosmetyki nie sa potrzebne...Nie wiem czemu pojawiły się takie nieścisłości, może ona wcale nie była w tym szpitalu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Lusia moja kolezanka z pracy, ta co pisałam wczesniej rodziła 25 maja w CZMP przysłała mi dzisiaj wiadomosc: ja miałam cichą nadzieję, że jednak będę cięta, ale mały wolał wyjść dołem. skorzystałam z bezpłatnego w matce polce znieczulenia, ale znieczulenie to trochę myląca nazwa, powinno być "złagodzenie". znieczuliłam się na pierwsze skurcze, ale jak główka małego zaczęła widzieć światło dzienne, to myślałam, że mnie rozerwie...
do szpitala dla małego zabrałam pampersy, chusteczki nawilżające,3 tetrowe pieluchy, ubranka - kaftaniki i śpiochy, czapeczkę, rożek się przydał, przynajmniej nie zawijali go w szpitalny koc, flaneli nie brałam. krem przeciw odparzeniom był na miejscu, w zasadzie w ogóle kosmetyki nie były potrzebne, mały był myty i smarowany szpitalnymi. ale pojedź sobie, fajnie, gdybyś obejrzała porodówkę, bo ja to trochę byłam zaskoczona, że w pierwszej fazie porodu leżałam na sali oddzielona parawanem od dwóch innych dziewczyn, które podobnie jak ja jęczały z bólu, choć po pewnym czasie już się na to nie zwracało uwagi. no ale pozostaje mi tylko życzyć ci powodzenia,

Tak więc może ta twoja koleżanka tez rodziła w CZMP?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Może poród rodzinny wygląda inaczej i nie jest się oddzielonym żadnym parawanem hihi
Mówiła że pierwsze dziecko rodziła w Rydygierze (8 lat temu), a drugie też bedzie tam rodzic, tyle ze w sierpniu, ale podobno była tam teraz to beda jakies 3 tyg temu, ale wydaje mi się że może pisała to, co było kiedyś, przy pierwszym dziecku...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Teraz weszłam na strone szpitala i czytam, że osoba towarzysząca rodzącej pozostaje z nią i dzieckiem do momentu, kiedy matka i dziecko nie zostana przewiezieni do sali rooming - in. Czyli tam, gdzie mama i dzidzia mogą pozostać razem. Jestem ciekawa, ile czasu po porodzie Robert będzie mógł zostać ze mną, bo chciałabym jak najdłużej miec go przy sobie. I jeszcze te godziny odwiedzic - niby dobrze, ale będę za nim bardzo tęsknic 😞 Już teraz tęsknię na samą myśl o tym 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Poza tym tak sobie wymyslilam, że jak spakuje już torbę do szpitala, to nie będzie ona czekała w domu, tylko w samochodzie w bagażniku, bo to nigdy nie wiadomo gdzie będe jak np. odejdą mi wody. A nie będzie czasu na jechanie do domu po torbę, a tak na spokojnie pojade do szpitala 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...