Cukrzyca ciążowa | Forum o ciąży

Z nocnym jedzeniem u Leneczki jest różnie. Kąpiel obywa się przeważnie ok. 20.30-21.00 później butla i idziemy spać 😉 Niekiedy Lenka budzi sie o 3 w nocy ale wówczas dostaje tylko smoczka (uważam, że zbyt wcześnie na jedzenie o 3) i o 5 jest powtórka z rozrywki i wówczas robię już mleczko. Chociaż dzisiaj cieżo było wytrzymać Lence do 4 bez jedzenia 😮 Może będzie jakiś skok rozwojowy? Następne karmienie jest ok. 7-8 i jeszcze spimy do 9-10 😜 Spioch jest ze mnie straszny 😉
Fakt z tą spiralą co cieżki orzech bo kurcze najważniejsze aby była skuteczna. Ja jestem dopiero od niespełna miesiąca na tabletach o nazwie Yasmin, co prawda nie należą one do nastańszych bo kosztują 38 zeta u mnie, ale mam nadzieję, że będzie warto - chociaż powoli zaczynam w to wątpić. Ja raczej nie miałam nigdy problemów z nadwagą i po tych tabsach nie utyłam (mam w dalszym ciągu 3 kg. do zrzucienia jeszcze po ciąży) tylko narzekam na libido. Jeśli tak dalej będzie to czas na zmiane tych tabletek ale dam jeszcze czas swojemu organizmowi na przyzwyczajenie się.
Ponadto u nas Lenka bardzo dużo się smieje - niekiedy nawet w głos 😁 Dużo już "rozmawia" ale tylko niesety z ludzmi bo z futerkowymi zwierzakami nie lubi 😉 i w ogóle jest coraz kochańsza i żal mnie JEJ zostawiać i wracać do pracy 😞

U nas mala tez coraz wiecej opowiada po swojemu , najchetniej podczas zmiany pieluszki na przewijaku 😁 strasznie rozmowna wtedy jest 😉. U na jedzenie jest zazwyczaj wlasnie kolo 20.30 wiec jak przespi do 4 to jestem szczesliwa, jak budzi sie o 1 to tez daje jesc poniewaz poprostu jest juz glodna, i niestety smoczkiem jej nie oszukam, wrzeszczy tak ze caly dom na nogach 😉. Na spirale sie decyduje napewno, porozmawiam jeszcze z lekarzem na temat tej hormonalnej, zobacze co mi powie. Bo w necie to lepiej nie czytac, bo "kota" mozna do glowy dostac takkie rzeczy wypisja.No ale coz wszystko ma swoje skutki uboczne 😞. Co do tycia to raczej nie mam problemu z kilogramami bo juz dawno mam mniej niz przed ciaza, ale ten brzuch 😠 jakos nie chce wrocic do poprzedniego kształtu. A jak tam twoja cukrzyca?Robilas juz to badanie?

Marta, robiłam badanie jakos w 7 tyg. po urodzeniu Lenki wynik oscylował w granicach normy, ale mógłby być nieco lepszy 😉 W sumie to nie ma na co narzekać - powinnam się cieszyć 😉 Chociaż muszę się przyznać, że czasem łapię się na tym, iż sięgam po glukometr i niekiedy badam poziom cukru - jak narazie jest w miarę ok 🙂 Kurczę, tak jak Ty napisałaś o tym kleiku kukurydzianym to zamierzam go spróbować znaczy taki kelik z nestle (mam nadzieje, że będzie bez gotowania 😜) bo Moja Lenka robi dość rzadko kupiki raz na 4 dni istatnio 😮 nie wiem może to ten kleik ryżowy tak powoduje, jak myślisz? Aaa i jak u Ciebie z tą cukrzycą?

u nas z kupa to roznie jest raz codzienie a czasem 3 dni nie ma, wydaje mi sie ze to sam fakt zageszczania jedzenia moze powodowac takie rzadkie robienie kupy. Bo samo mleko to taka woda jest wiec pewno po tym sa kupy czesciej, a jak zagescimy to moze troche to zatwardzic dzidzie i robią kupe rzadziej. Przynajmniej ja tak to rozumiem, a czy tak naprawde jest to nie wiem. A to kazano ci zrobic ten test juz 7 tyg po porodzie? Ja mam napisane ze 3 miesiace od porodu mam zrobic to badanie. Tak wiec pod koniec tego miesiaca. Ja tez jeszcze mierze cukier, ale to jak mi sie przypomni, i po jedzeniu jest oki, tak zawsze w okolocy 100, czasem mniej czasem wiecej. Natomiast na czczo jest roznie, w takim sensie ze czasem przekraczam te nasze ciazowe 90, ale lekarz rodzinny powiedzial ze norma jest do 109 a w tym sie mieszcze zawsze. Tylko teraz tak mysle ze jak kiedys bede znow w ciazy a ten cukier na czczo bedzie taki nadal, to juz na wejsciu bede miala powyzej normy, bo w ciazy to raczej trzustka nie zacznie lepiej pracowac a wrecz odwrotnie. czyli co wyglada na to ze mam pewne ze w nastepnej ciazy cukrzyca znow zawita 🤨 🤨 🤨 🤨

Niestety, Marta ponoć tak jest, ze w następnej ciąży my będziemy miały na 90% cukrzyce znów 😞 😞 😞 dlatego mnie diabetolożka w szpitalu mówiła aby jak będę planować następnego dzidziusia to żeby od razu w pierwszych tyg. ciąży robić ten test. Chociaż w drugiej strony mam nadzieję, że będziemy w tych 10% 😉 Szczerze powiedziawszy to na dzień dzisiejszy ja 2 dzidzi nie planuje tak szybko 😜 Narazie mam Leneczke i ONA mnie stracza w 10000% 😜 😜 😜
Mnie diabetolożka powiedziała, że powtórka tego tesu na obciążenie glukozą musi nastąpić w 6 tyg. po porodzie - wówczas kiedy kończy się połóg, więc zrobiłam w 7 😉 Mówiła jeszcze, że jesli będą takie symptomy jak duże ilości picia, pocenie się czy częste oddawanie moczu to mam się zgłościć bo być może cukrzyca zawita na stałe ze względu na branie insuliny w ciązy 😞 Masakra!
Marta pytanie z innej beczki ile waży Twoja Anitka?

cześć dziewczynki 🙂
dawno mnie tu nie było bo jestem ze styczniówkami na mamusie.net? Macie tam konta?

nie strasz ta cukrzyca na zawsze, bo sobie tego nie wyobrazam przy dziecku, nie realne by bylo teraz dla mnie pilnowac godzin i robic tego jedzenia specialnie dla siebie Z tym braniem insuliny w ciazy moze cos byc, bo ja mialam tylko ta na noc i moze dlatego na czczo nie jest juz do konca tak jak powinno. dokladnie to nie wiem ile wazy jak w 7 tygodniu byla szczepiona to wazyla 4050 , a teraz z 4500 bedzie na 100% jak nie wiecej. a u ciebie ile lenka wazy? Ja nie mam konta , jakos sie przyzwyczailam do brzuszka 🙃

Hej Justyna! Ja chyba kiedyś tam zakładałam konto na mamuśkach, ale raczej ze styczniówkami rozmawiać nie będę - bo tam skąd WY wracacie do my dopiero idziemy 🙃 chodzi mnie o rozwój dzieciaczków - jesteśmy na innym poziomie 😉
Rzeczywiście Marta byłoby strasznie trudno przez to przebrnąć. Pamiętam jak dziś kiedy to Justyna pisała (będąc jeszcze w ciąży), iż Natalia zajada coś słodkiego i Justyna też miała ochotę a nie mogła i gdyby - odpukać - miałybyśmy mieć tę cukrzycę to byłoby tak cały czas! 😲 koszmar! Lepiej o tym nie myśleć 😜 Co do wagi to nie wiem ile obecnie jest na liczniku - ale 19 lipca idziemy na kolejne szczepienie to się dowiem. Podejrzewam, że gdzies koło 5,5 kg 😉 A swoja drogą to ostatnio płakałam razem z Lenką kiedy była szczepiona pewnie teraz będzie identycznie 😞

Marta, ja mam jeszcze takie pytania - jaki masz przepis na gotowanie tej mąki kukurydzianej? Znaczy ile wody a ile mąki? W jaki sposób rozprowadzasz to poźniej w mleku? Pytam, bo ja dzisiaj zaproponowałam Leneczce kleik kukurydziany rozpuszczony w mleku (jego się nie gotuje) i jakoś nie za bardzo przypadł Mełej do gustu 😁 więc z uporem maniaka szukam czegoś innego 😜 Pisałaś też kiedyś, że karmisz Anitkę za pomocą butelki Dr Brown`s a jaki używasz smoczek kiedy podajesz mleko z mąką kukurydzianą?

Robie tak ze daje dwie szklanki wody, tak poltorej gotuje a w pozostalej polowie rozrabiam dwie takie baaaaaardzo czubate lyzeczki kukurydzianki, w sumie na plaskie lyzeczki to pewno bylo by tak ze cztery. Jak sie woda zagodtyje to mieszam to wszystko i gotuje 5 minut. Po ostygnięciu ma to konsystencje gęstego budyniu . Robie tak ze normalnie rozrabiam bebiko a potem dodaje ten kleik i mieszam w butelce. Uzywam rych samych smoczków co byly czyli 1, tylko maz zrobil wieksze dziury bo sie zatykalo. Probowalam dawac ze smoczka 2 ale to jednak byla za duza dziurka i lecialo jej po brodzie

Dziękuję za odpowiedź. My jednak kupiliśmy smoczek 2 i Lence podaję go wówczas gdy dostaje mleko z kleikiem 😉 Zakupiłam nawet kaszkę ryżową ale narazie wstrzymam się z jej podaniem, gdyż układ trawienny Lenki mógłby jeszcze tego nie przyswoić 🙂 Poza tym podałam już Lence pół łyżeczki soku z malin a dzisiaj dostała odrobinę banana 😜 Zaczyna rozsmakowywać się w nowościach 😉 ale kurczę na częstotliwość robienia kupek i tak nic nie dało... a myślałam, że coś w tej kwestii zadziała 😞

u nas na smoczek 2 jeszcze zawczasu. Co do kupy to dajesz kleik ryzowy? Bo slyszalam ze wlasnie on moze zatwardzac i powodowac ze dziecko robi kupy rzadko, no i pisalas ze jadla banana a on tez podobno zatwardza, wiec to moze przez to??? Co tam u was? Jak pogoda? U nas piekne lato 😆 😎

Marta, z tymi kupkami to jest tak, iż Lenka robi je żadko ale one nie mają konsystencji zatwardzenia. Wyglądowo są normalne tylko występują raz na 3-4 dni. Kleik już zmieniłam i teraz Lenka dostaje kukurydziany. Wydaje mnie się, iż Mojej Lence przebija się pierwszy ząbek!!! 🤪 🤪 🤪 Tylko dlaczego tak szybko???? No i ząbki odziedziczy po mnie i będzie miała słabe ze skłonnością do częstych wizyt u stomatologa 😞
Co do pogody to tegoroczne lato jest conajmniej dziwne. Rano dzisiaj bylo 15 stopni i deszcz, a teraz słońce i 22 stopnie 😮 Coś z tą pogodą nie hallo. Pozdrawiam.

Jak sa takie jak potrzeba to nie ma sie czym martwic. A swoja droga swietny temat w dziale curzycy ciazowej kupki niemowlęce 😁 😉 . No wszystko mozliwe, jednym dzieciom wczesniej zaabki wychodza drugim pozniej. Wybieracie sie w tym roku z mala na wakacje?

Ooo Marta, jak TY wcześnie wstajesz???? 😮 😮 😮
My z Lenką się wysypiamy do 9 a nawet do 10 😎 W tym roku nie planujemy wakacji. Uważam, że Lenka jest za mała na takie podróże. Poza tym nie chce aby siedziała w foteliku samochodowym tyle godzin w tym upale i zmieniała diametralnie otoczenie. Z resztą nasza lekarka (pediatra) też mówi aby zaoszczędzić Dziecku takowych "przyjemności". 😉 W przyszłym roku na pewno się gdzieś wybierzemy. Poza tym Mój Mąż w okresie letnim nie dostaje urlopu ze względu na specyfikę pracy.
Dzisiaj idziemy na szczepienie na 17 także napiszę ile Mała waży. Pozdrawiam! 😘

Miałam napisać wagę Lenki i wynosi ona 6.170 g!!! 🙃 Czyli mimo ulewania przybiera na wadze prawdiłowo z czego się niezmiernie cieszę! 😜 Pozdrawiam WAS!

O to duza dziewczynka z niej juz jest! 🙂 No wlasnie ja nie wiem za bardzo co zrobic z tymi wakacjami bo chcielismy gdzies wyjechac, tak na krotko 3dni. I nie wiem teraz czy sie decydowac na wyjazd czy nie . Co tam u was? My w poniedzialek idziemy sie szczepic wiec tez napisze ile mala wazy. No ale tak na rekach to juz jest co ponosic 🙂

O to duza dziewczynka z niej juz jest! 🙂 No wlasnie ja nie wiem za dardzo co zrobic z tymi wakacjami bo chcielismy gdzien wyjechac, tak na krotko 3dni. I nie wiem teraz czy sie decydowac na wyjazd czy nie . Co tam u was? My w poniedzialek idziemy sie szczepic wiec tez napisze ile mala wazy. No ale tak na rekach to juz jest co ponosic 🙂

Ja jestem chora 😞 😞 😞 Byłam dzisiaj u lekarza, wykłóciłam się o antybiotyrk bo wg. tego pana powinnam sie położyć i "wyleżeć" bez antybiotyku! Co za cham, buc i prostak! Pytam się jego jak mam to zrobić skoro mam 3 m-czne Dziecko??? Dzięki Bogu Mój Mąż został dzisiaj w domku i opiekuje się Lenka. Mam nadzieję, że Jej nic nie będzie 🥴
Marta, jeśli Twoja Anitka dobrze zniesie zmianę wody, otoczenia, własnego łóżeczka to można byłoby pomyśleć o wyjeździe. Bo kto wie lepiej jak nie Mama? 😉 Ja tak jak pisałam wcześniej dla mnie to za wcześnie zdecydowanie. Poza tym ja jestem wygodnicka baaardzo 😉 NIe umiałabym przebrać Dziecka w samchodzie itp. W zeszłym roku byliśmy nad morzem i w górach czyli nadrobiliśmy na ten rok 😉 😉 😉 Idę się położyć bo czuje jakby mnie czołg przejechał 😞

hej dziewczyny mam do Was wielką prośbę
dopadła mnie cukrzyca ciążowa mam glukometr mierzę cukier 4 razy dziennie
na noc mam insuline 3 j.mimo to dzis rano cukier 100 😞
chciałabym zapytać czy ktoras z Was mialam problem z glukometrem otóż u mnie dzieje sie cos takiego ze jesli np wykonam 3 pomary cukru i odstepach 30 sek. wychodza wyniki rozniace sie diametralnie np 169,146,129
masakra nie wiem czy to ja jestem tak rozchwiana cukrowo czy z glukometrem moze cos sie dziac
jak powiedzialam o tym pani pielegniarce to kazala robic jeden pomiar i tyle (ja zrobilam 3 bo po sniadanku po ktorym cukier byl 115 zawsze nagle wyskoczylo 150 ;9juz nic nie rozumiem jestem zalamana i powoli mam juz tego dosc
tak bardzo stasram sie trzymac dietke a nici z tego wychodza 😞 😞 prosze Was o rade
z góry dziękuje

Kama, ja własnie robiłam tak jak mówi pielęgiarka - mierzyłam tylko 1 raz cukier i trzymałam się tego pomiaru. Z tym, że ja zakupiłam sobie nowy glukometr - gdyż nie chciałam tego ze szpitala... Tyle ludzi już go miało i w sumie nie wiadomo czy on pracowałby dobrze?
Jeśli chodzi o ten cukier na rano to nie jest on aż taki zły 😉 Moim zdaniem skoro przyjmujesz 3 jednostki ins. na wieczór to wychodzi na to, iż ta dawka jest za mała. Ja podniosłabym do 4 i zobaczyła co i jak - ale najlepiej jest to skonsultować z lekarzem.
Aaa i jeszcze jedno z moich obserwacji wynika, iż lepiej mieć troszkę cukry "poza" normami, gdyż ja sie szytwno trzymałam i Moja Córcia miała tylko 2,5 kg. w chwili przyjścia na świat 😉 a dopiero później dowiedziałam się, iż dziewczyny, które pozwalały sobie na więcej tym samym miały większe cukry to Dzieciaczki też rodziły się duuuuużo większe. W każdym razie do niczego nie namawiam każda z nas wie najlepiej co robić 😉 Pozdrawiam.

Jasia napisał(a):

Kama, ja własnie robiłam tak jak mówi pielęgiarka - mierzyłam tylko 1 raz cukier i trzymałam się tego pomiaru. Z tym, że ja zakupiłam sobie nowy glukometr - gdyż nie chciałam tego ze szpitala... Tyle ludzi już go miało i w sumie nie wiadomo czy on pracowałby dobrze?
Jeśli chodzi o ten cukier na rano to nie jest on aż taki zły 😉 Moim zdaniem skoro przyjmujesz 3 jednostki ins. na wieczór to wychodzi na to, iż ta dawka jest za mała. Ja podniosłabym do 4 i zobaczyła co i jak - ale najlepiej jest to skonsultować z lekarzem.
Aaa i jeszcze jedno z moich obserwacji wynika, iż lepiej mieć troszkę cukry "poza" normami, gdyż ja sie szytwno trzymałam i Moja Córcia miała tylko 2,5 kg. w chwili przyjścia na świat 😉 a dopiero później dowiedziałam się, iż dziewczyny, które pozwalały sobie na więcej tym samym miały większe cukry to Dzieciaczki też rodziły się duuuuużo większe. W każdym razie do niczego nie namawiam każda z nas wie najlepiej co robić 😉 Pozdrawiam.

Bardzo dziekuje Ci za odpowiedz i to tak szybka 🙂
poczytałam Wasze wpisy od pozątku i naprawde znalazłam pociesenie tyle fajnych porad i ciepłych słów
bede Was podczytywałą jeszcze raz dzięki 🙂

Kama, trzymaj się i myśl tylko o tym, że już niedługo będziesz miała swojego Dzidziusia na rękach!!! 😉 Wspaniale uczucie! Z niczym nieporównywalne! A tą cukrzucą się tak za bardzo nie przejmuj - wiadomo trzeba kontrolować owe cukry, ale głowa do góry wszystko będzie w porządku. Jak byłam w ciąży to też strasznie się tym przejmowałam, ale teraz dochodze do wniosku, że bardzo dużo kobiet własnie na cukrzycę ciążową choruje i rodzą zdrowe Dzieciaczki!!! Ja też (BOgu dzięki) mam zdrową Córeczkę! 😘

Kama ja uwazam dokladnie tak samo jak Jasia, tez mierzylam po kilka razy i bylo tak samo jak u ciebie, zwariowac mozna bylo, wiec dalam sobie spokój i mierzylam raz, no chyba ze wyszedl mi podejzanie niski lub wysoki cukier to sprawdzalam raz jeszcze ale to tak po 2-3 minutach dopiero. Jak masz jakies pytan ia to pis z, chetnie pomozemy 🙂
Jasia ma dylemat z tymi wakacjami bo wlasnie boje sie tej zmiany otoczenia i lozeczka, u siebie Anitka pieknie nocki przesypia, zasypia o 9 i budzi sie tak kolo 5-6 . A jak tam u was ? Jak Lenka? No i jak ty sie czujesz?Wczoraj sie wazylysmy i mala wazy juz 5300 🙂

Woow!!! Anitka to już duża Dziewczynka! 🙂 Fantastycznie, że Nasze Dzieciaczki tak rosną i są zdrowe.
Lenka już rzeczywiście przesypia całe nocki tzn. kładziemy Ją spać ok. 21-22 i budzi się ok. 5-6 na karmienie. Teraz podaje już 150 ml na jedno karmienie, ale jest ono co 4-5 godzin także jest coraz lepiej 😉
Ja czuje się już dużżżo bardziej zdrowa, ale przez 4 dni nie zbliżałam się do Lenki i był to dla mnie masakryczny czas 😞 Nie móc przytulić, wycałować i pogadać ze swoim Dzidziusiem to najgorszy koszmar na świecie! Dlatego nie wyobrażam sobie powrotu do pracy - a czas płynie nieubłaganie 😞
Z tymi wakacjami, Marta to moje zdanie znasz 🙂 Pozdrawiam WAS Dziewczęta!
PS. Pisałam już, że Lenka ma pierwszą dolną 1!!!! Druga na horyzoncie! Matko jak te Dzieciaczki szybko rosną - jeszcze niedawno w brzuszku była a teraz już ząbkuje 🤪