Skocz do zawartości

Cukrzyca ciążowa | Forum o ciąży


boroovka

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
MARTA zasłużyłaś conajmniej na dobrą flaszeczkę 😜 😜 😜 Upocilam się nieziemsko na sesji zdjęciowej (ale mam nadzieję, że było warto) 😉 Rezultaty zobaczę za jakieś 3-4 tyg. Pogoda, ślub oraz wesele były piękne - wszystko się naprawdę udało super! Nogi mnie do dzisiaj bolą 🤪 ale wytańczyłam się za wszystkie czasy 😆
U nas jest w miarę ok. Leneczka coraz bardziej interesuje się światem. Nie chce już za bardzo leżeć na łóżku tylko chce być na rękach i wszystkiego dotkąć, zobaczyć i włożyć do bużki 😉 Jest coraz bardziej kochana! A Anitka jak z ząbkami? Coś już tam widać?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Ząbków jak narazie nie widac, ale cala rączka potrafi zniknać w buzi, jak ona ja tam miesci to nie mam pojecia 🙃. Super ze impreza sie udala, my tez wybieramy sie na wesele pod koniec wrzesnia, mam nadzieje ze nie bedzie jeszcze zimno, choc na piekną pogode nie licze. Mam pytanie zabieralas Lenke na wesele??? U nas tez lezenie jest beee 😉 tez chce zeby ja nosic, bawic sie z nia i wszystko z zaciekawieniem obserwuje . W wózku lezący tez juz nie chce jezdzic, dlatego przesialdlysmy sie do fotelika samochodowego(Mozemy go zamontowac do stelaza od wózka).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U nas jest podobnie z fotelikiem, ale ja ogarniczam kontakt z tym urządzeniem jak tylko mogę. Uważam, iż jest to niewygodnie a do tego bardzo "wygina" kręgosłup i widać, że Lenka takowego przedmiotu również nie lubi 😜 Owszem miałam Lenkę na mszy oraz pierwszej części wesela (czytaj obiad) pod asystą mojej teściowej aczkolwiek gdybym mogła cofnąć czas to z pewnościa nie zabrałabym Jej na wesele - było zbyt głośno, za dużo ludzi i Lenka czuła się dobrze tylko w moich ramionach - co skutkowało tym, iż prawie nic nie zobaczyłam - dobrze, że będzie płytka 😉 😉 😉 Chociaż może i dobrze, że Leneczka była, gdyż mamy profesjonalną sejsę zdjęciową (uprosiłam Pana fotografa) 😉
I co jeszcze... Moja Leneczka tak się przyzwyczaiła do oglądania listków na dwrze i innych rzeczy, że w domku mam ciągły ryk 😠 U nas od wczoraj jest tylko 15 stopni, więc spacer max. 3 godziny jak przyjedziemy do domku to Dziecko nie do poznania 😮 Oooo Matko a jesień i zima za pasem - strach się bać 😉
Kamiska a jak Ty się czujesz? Jak cukry - no i Dzidzia rzecz jasna? 🙂 Pozdrawiam!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Mamusia
Marta, ja się zdecydowałam i idę na wychowawczy!!!! 😁 😁 😁 Cieszę się niesamowicie, gdyż Lenka z dnia na dzień zaskakuje mnie swoimi umiejętnościami, a ja nie chcialabym czegoś przegapić i nie ujrzeć bądź nie usłyszeć 😉 Narazie myślę o wychowaczym do maja przyszłego roku, ale nie wiem jak to wyjdzie 😜 Jestem zszokowana bo Lenka śpi od wczoraj od 21 🤪 Mialam tylko jedną pobudkę o 8 na jedzonko i poszla dalej w kimę - ale to chyba tylko jedej taki przypadek bo normalnie to śpimy do 10 🤪 A co u Was?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a u nas wlasnie odwrotnie zawsze pieknie usypiala kolo 8 i spala do 6, w nocy czasem dalam cumel, albo sama sie budzilam zeby sprawdzic czy sie nie odkryla i bylo super. A teeraz masakra jakas usypiamy sie 2 godzniny z wielkimi problemami, bo niby zasnie, ale ciagle macha rekami i nigami, nie da sie odejsc na krok. Polezy chwile spokojnie i sie zaczyna od nowa. W nocy co chwila musze wstawac, czasem do lozka nie zdaze wrocic i musze isc spowrotem. Na pleckach nie usnie, na boczku znow zaraz macha lapka, kiwa sie i ja to budzi 😲 😲 😲. Powoli zaczynam miec dosyc 😞 😞 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Przepraszam, że dopiero teraz odpisuję, ale nie miałam netu przez 3 dni! 😠
Hmm... może Anitka przechodzi skok rozwojowy? Tylko, że wówczas takie zachowanie może trwać ok. tygodnia a później wszystko powinno wrócić do normy. Wierze, iż nie masz już sił ale bądź dobrej myśli na pewno wszystko się ułoży (albo już ułożyło). 😉
Nie mogę wkleić tej tabelki ale podaję linka do strony: http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://i39.tinypic.com/2qbrihy.jpg&imgrefurl=http://www.babskieforum.pl/topics107/-serial-pt-dzieciaczki-czerwcowo-lipcowe-2008-vt2804.htm&usg=__kxXRnmBZK5nWXo8E1wUfWUam_Sc=&h=488&w=640&sz=43&hl=pl&start=5&zoom=1&tbnid=Jo0QUJCEmg49VM:&tbnh=104&tbnw=137&ei=2J93TriVIqPd4QTHsNW_DQ&prev=/search%3Fq%3Dtabela%2Bskok%25C3%25B3w%2Brozwojowych%26um%3D1%26hl%3Dpl%26sa%3DN%26rlz%3D1T4GZAZ_plPL306PL306%26tbm%3Disch&um=1&itbs=1
Pozdrawiam! 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczynki Jasiu uordził sie 6.09.2011 sn wazyl 3200 54cm
jestesmy szczęsliwymi rodzicami 2 tygodnie
mamy problemy z brzuszkiem u Jasia z dnia na dzien nie spi w nocy pomagaja tylko kropelki ale on jest taki malutki 😞tak mi smutno ale wiem ze musze byc silna dla nas wszystkich
buziaki kochane dziekuje za wszystkie cieple slowa w ciazy jednak cukrzyca zostala opanowana o czym swiadczy waga urodzeniowa jasia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kamiska gratulacje !!! 😆 😆 😆
Jasia dzieki za ten link, wszystko co tam przeczytalam idealnie pasuje do zachowania malej, no i pisze ze moze trwac ok 4 tygodni, my półtorej mamy za soba. Mam nadzieje ze to jest to, przynajmniej dalas nadzieje ze jej to minie , zobaczymy co bedzie . W dzien tez zasypia tylko na pol godzinki tak 3 razy. Widac ze budzi sie niewyspana ale cos jej przeszkadza i sie wierci, rzuca przez co sie budzi. Dzieki jeszcze raz, bo szczerze mowiac nie wiedzialam ze cos takiego sie zdarza dzieciom ☺️. Co tam u was?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kamiska pewnie, że cukrzyca została opanowana tak jak Tobie pisałyśmy 😉 Najważniejsze, że masz już Jaśka przy sobie i jest zdrowy! Co do tego brzuszka to my chyba mieliśmy coś podobnego tylko, że Lenka płakała strasznie i nie można było Jej niczym uspokoić - nawet cycusiem 😞 Poszliśmy prywatnie do lekarza i dostaliśmy kropelki, debridat ale niestety nie zdało to rezultatu płacze były nadal. Wszystko skończyło się jak Lenka miała prawie 3 miechy i to bez żadnych leków także polecam uzbroić się w cierpliwość.
Marta bardzo się cieszę, że mogłam pomóc - w końcu po to tutaj jestem 😉 Zobaczysz, że owe lęki senne minął jak ręką odjął kiedy Anitka przejdzie ten skok. Niektóre dzieci mają w czasie tego skoku jeszcze coś takiego, że nie chcą jeść - wówczas jest dopiero koszmar 😞 No my już niedługo będziemy ibchodzić pół roku także oby do przodu bo czym dziecko strasze tym zdecydowanie fajniejsze 😁 Aaa no i u nas znowu zęby tym razem górne jedynki się chyba wybijają, ale nie jest jeszcze tak źle z zachowaniem Lenki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wcale się nie dziwię, że Anitka nie chce ich jeść. Próbowałaś kiedyś? Bo ja i owszem co za szajs 😁 Przecież to smakuje jakby nie smakowało 😜 Co prawda - jak już pisałam - pierwszą jarzynkę zrobiła Moja Mama, ale następną zrobię osobiście ja 😉 Teraz testujemy kaszki na gęsto i idą tak sobie. Lenka jakoś nie za bardzo przepada za takimi rzeczami, natomiast owoce zjadamy codziennie na podwieczorek. Ostatnio zamiast słoiczków sama gotuje bądź piekę 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U nas kaszka łyżeczką idzie dość opornie, ale powoli dajemy radę 😉 Weekend był piękny, dużo słońca, więc większość dnia spędziłyśmy na dworze i Lenka spała 2 h do południa i tyle samo po południu 🤪 Byłam w totalnym szoku, gdyż - jak już pisłam wcześniej - w domku śpi tylko ok. 30 minut. Jak to się mówi - OBY DO WIOSNY!!!! 😁 Marta a Anitka śpi dłużej w domku? Wymyśliłaś jakiś sposób na to aby sen trwał dłużej? Jeśli tak to proszę zdradź mnie ten sekret 😉
PS. Co u Was? Jak po weselu? 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej, wesele, super, pogoda jak na zamowienie. U nas niestety tez tylko 30 minut, i szczerze mowiac na zewnatrz tez rzadko sie zdarza dluzej. Czasem w domu jesli siedze przy niej i w odpowiednim momencie zakołysam wozkiem, to spi dalej, ale wyglada to tak ze juz poprostu musze siedziec z nia i kolysac nastepne 30 minut, czasem jest tak ze znow wpadnie w głębszy sen, i spi pol godzinki, ale to tylko czasem. Chociaz wczoraj spala wyjatkowo 2 godziny! Jak to zrobila to nie wiem, bo mi tez sie usnelo i nie kontaktowalam, wiec nie wiem co robila 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Heh... pewnie Anitka czuła Twoją obecność i stąd dłuższe spanie 🙂 U nas znowu chyba jakiś skok rozwojowy Lenka od przeszło tygodnia marudzi, na leżaco nie chce, na rękach również, śpi bardzo czujnie tylko wejdę do pokoju to się zaraz kręci... Kiedy to się skończy??? Ja chcę swoją "poprzednią" Lenkę 🥴 A u Was już skończył się "ten" czas?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tak u nas juz lepiej, aczkolwiek nie jest tak jak bylo, kiedys pieknie zasypiala wieczorem, i spala snem twardym, takim ze wiedzialam ze mimo wiercenia sie nie obudzi.Teraz juz niestety tak nie jest 😞 Usypiamy sie przy suszarce 🥴. I bywa ze otwiera bardzo szeroko oczy w nocy 😲. Tez chce z powrotem moja malutka 😞.Mam pytanko gotujesz zupki sama?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Marta, raz podałam Lence zupkę ze słoika i 3 godziny płakała wręcz wyła. W związku z tym teraz tylko i wyłącznie gotuje. Narazie musiałam zaniechać, gdyż Maleńka musi mieć na coś alergię i każdy składnik mam podawać osobno i zobaczyć na reakcję 😮
Mira, diabetolożka, która prowadziła moją cukrzycę w ciąży opowiadała mnie, iż są osoby chorujące na cukrzycę typu I i mające całkowicie zdrowe dzieciaczki! Z tym, że ciąże należy zaplanować conajmniej pół roku wcześniej no i notorycznie kontrolować cukry. Z tego co pamiętam to HBA1C powinno być na poziomie mniej więcej 5,0. Może dziewczyny wiedzą coś jeszcze w tym temacie 😉 chociaż ja jeszcze wiele pamiętam 🥴 A chcesz zajść w ciążę czy już jesteś?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mira planujesz ok pół roku wcześniej - tak jak pisała Jasia. O ile tyle czasu Ci wystarczy na wyrównanie cukrów. HBAIC może być różne w różnych laboratoriach, w jednych norma jest do 6,5 a w innych do 7 więc musiałabyś się skontaktować ze swoim diabetologiem. On też powie Ci jaki cukier docelowo powinnaś mieć po posiłku i na czczo. Normy w ciąży są bardziej wyśrubowane. W Polsce jest możliwość wypożyczenia pompy insulinowej z poradni (o ile mają) na okres przygotowania i ciąży, w czasie ciąży wkłucia do pompy są refundowane. Większość mam rodzi zdrowe dzieci. Jeśli chodzi o insulinę to na początku ciąży zapotrzebowanie na nią spada, a potem w raz z przyrostem masy ciała wzrasta. Na koniec bierze się jej bardzo dużo. Dobrze się nauczyć przeliczać jedzenie przed zajściem w ciążę, bo potem ciężko. Oczywiście zdarzają się kobiety które wpadają i nie są przygotowane, ale dzięki temu że zaraz zaczynają dbać o cukry rodzą zdrowe dzieci 😉 Jeśli masz jeszcze jakieś pytania na które będę umiała odpowiedzieć to pytaj 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...