Skocz do zawartości

wrzesien 2010 | Forum o ciąży


ania87

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 73,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Loli

    10128

  • buuterfly

    7443

  • Ania8888

    7982

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
sioperka22 napisał:
no racja rata wielgachna ,ale nie raz nie ma się wyjścia......chociaż dla mnie jest też zbyt duża jak na całe życie.....

słuchajcie mam pytanie..badanie na hiv jest obowiązkowe ,bo mi lekarz nic o tym nie mówił i zastanawiam się czy nie zrobić tego badania na właśną rękę????inne badania kazał mi zrobić ale o tym ani słowa 🤢 co myślicie?


mimo ze mieszkam w wawie etc., pracuje w zagranicznej korporacji, wielkiej i znanej firmie, to tez tyle nie zarabiam i gdyby nie pensja mojego meza, nigdy nie byloby mnie stac chocby na kawalerke w warszawie, ktora o zgrozo kosztuje conajmniej 190tys zl, a ceny siegaja nawet 300... za 1 pokoj..
nie mielismy wyboru, narazie mieszkamy w mieszkaniu babci, ale w czerwcu wszyscy czyli babcia, moja siostra i rodzice wroca zza granicy i na tych 49m w bloku w 6 + dzidzia w drodze, sie nie zmiescimy..

meza rodzice 80km od warszawy, maja tam domek, teoretycznie moznaby bylo budowac sie na strychu, koszt na pewno mniejszy, ale dojezdzanie stamtad, - wiem ze tu niektorzy dojezdzja wieksze odleglosci, ale my w sytuacji ze studiujemy w weekendy, pracujemy w tygodniu i zeby dojechac na 8 do pracy o 5.30 trzeba bylo ruszyc (2 miesiace probowalismy tak)stwierdzilismy ze wolimy na miejscu kupic mieszkanie. nie obylo sie bez poszukiwan po dalszych dzielnicach warszawy, bo jak sie dowiadywalismy mieszkania uzywane ale nie do remontu w bardziej "chodliwych" dzielnicach to koszt powyzej 400 tys zl.. wiec nie wiem jaka rata wtedy by byla..
baaardzo chcialabym nie miec tego kredytu na barkach, ale zadne z nas spadku nie dostanie, rodzice pomoc nijak nie mogli, bo szczerze w tym domku nawet niezbyt chetni byli tesciowie zebysmy sie budowali...
wiec cos za cos, ale z Boza pomoca bedzie ok!!

a co do HIV - nie obowiązkowe, bo musisz na to badanie wyrazić zgodę, bez Twojej zgody lekarz nie może Cię na nie skierować. ale lepiej zrób, później w książeczce ciąży masz wpis z wynikiem i lepiej się przebadać dla pewności.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sioperka troche dziwne ze nie zrobili ci takiego badania u mnie wsumie robili odrazu na pierwszej wizycie 5 fiolek krwi mi pobrali na rozne zeczy ale oczywiscie sama musiala dac zgode na pismie ze zgadzam sie na takie badania. Moze warto zapytac sie lekarza na nastepnej wizycie?


Ania do polski nie wiem kiedy sie wybieram ale jakos pasuje 🙂 odwiedzic rodzinke i przyszlych dziadkow 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No tak...Warszawa to nie Gorzów 🙂 My mieliśmy dochodu 3400zł. Poszliśmy szybko do banku zanim brzuch zacznie widać, żeby się nie czepiali. Ja pracowałam w butiku, a mój jako kierowca.I właściwie to nasze wypłaty się ciągle wahały bo mamy różnie z premiami...Czasami było tego o wiele więcej, a czasami trochę mniej...Innego wyjścia nie było i trudno. Żałuje tylko, że moje mieszkanie jest dwupokojowe, ale całe życie przed nami i może jeszcze kiedyś zmienimy, albo wyjedziemy na wieś 🙂

Na HIV możesz nawet sama pójść do laboratorium i poprosić. 35zł i jesteś pewna i spokojna. A jak nie to poproś o skierowanie. Ale za to i tak chyba trzeba płacić. Któraś z mamusiek pisała wcześniej...Ja chodzę prywatnie więc i tak za wszystko płacę. I zgody żadnej nie podpisywałam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witajcie dziewczynki, jak sie czujecie?
ja dzisiaj bylam na pobraniu krwi, nie czulam sie najgorzej, bo tylko jedna fiolke Pani pobierala..
wyniki jutro, ale poniewaz wstalam duzo wczesniej niz zazwyczaj, to niestety nie obylo si ebez wymiotow, a myslalam ze mam to juz za soba 😞 a wyglada na to, ze to przesypialam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej mamuśki!ale piękna dziś pogoda....a ja taka zakatarzona 🤢 fakt czuję się trochę lepiej nie jestem już taka osłabiona ,ale ten katar i podrażniony nos już mnie strasznie męczą i wogóle nie mam na nic ochoty 🙃
a jak tam wasze bóle i kłucia macie to jeszcze ,bo mi minęło 🤪 ???już od paru dni mam z tym spokój wkońcu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Brzuszki :P
Pogoda piękna, aż chce się wyjść 😉
U mnie z samopoczuciem już dużo lepiej, mdłości jakoś ustąpiły, chociaż wczoraj troszkę mnie pomęczyły. Samopoczucie też dużo lepsze. Dostałam energii i zaczęłam robić porządki w chacie.
Pisałyście o kredytach i mieszkankach. Ja też się dużo interesowałam kredytami, bo z mężem chcieliśmy wziąźć. Co do kredytu z dofinansowaniem państwa to szczerze powiem, że się nie opłaca. Owszem, na te 8 lat to może i tak, ale w całości to kredyt wychodzi dużo drożej. Więc jeśli patrzymy długoterminowo to lepiej go ominąć. My też wynajmujemy mieszkanko. Od kolegi na szczęście więc 3 pokoje mamy dużo taniej. A moja siostra pożyczyła nam pieniądze na dom, więc właśnie się buduje. Szkoda tylko, że nie zdąży się wybudować przed maleństwem. Więc w grudniu przeprowadzka wreszcie na swoje 😁
A Wy jak się czujecie? Pewnie dziś obowiązkowo spacerek długi, bo w taką pogodę to grzech nie wujść.
Pozdrawiam 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej laseczki 🙂
pogoda faktycznie superowa 🙂)
JA sobie szykuje legowisko na balkonie i bedzie lekkie chociaz lapanie slonka 🙂 a spacerek to pozniej...:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dianicho napisał:
ja dzisiaj mimo pogody nie mam sily na spacerek.. na balkonie juz posiedzialam, bo moj kot mnie o to meczy.. a ze spadochroniarz juz raz spadl na dol, to samego go juz nie puszczam..

aczkolwiek to nie forum o kotach...ale mój też spadł, z 4 pietra! nie wiem jak to przeżył, ale potem zaczeło mu odbijać...np. zaczął siusiać do...CUKIERNICZKI!!! 🙂 o innych wyjątkowych miejscach załatwiania się nie będe pisać :P
teraz go już nie mamy, mama zabrała go na wieś i tam gdzieś zniknał 🙂
a ja dzisiaj mam taki power że od rana sprzątam!! teraz padłam, cała mokra 🙂 ale prawie co a bym okna zaczęła myć 🙂 nareszcie jakaś energia!!
buzka brzuchaczki!:*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
skoro mowa o kiciuśach to moja też już udawała batmana i tez spadła z 4 piętra ale naszczeście wszystko jest z nią ok.A teraz mam 4 małe kiciuśe,mają ponad 3 tygodnie i są już takie słodkie 🙂a co najśmieszniejsze obie zaszłyśmy w ciąże na swięta:laugh:podczas pobytu u rodziców na wsi.klimat służy:laugh: :laugh: :laugh:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hejka u mnie dzis szaro i ponoru 😞( a ja sie cos nie zabardzo dobrze czuje, jak by mnie jakas choroba brala czy cos czuje stan podgoraczkowy nie wiem czemu ale goraczki nie mam 😞(

A tak pozatym to u mnie wszystko wpozadku brzuszek troszke urusl wjec juz coraz wjecej widac ale jesli chodzi o ruchy maluszka to tylko 1 kopniaczka dostalam teraz tylko czasami czuje jakies muskanie..

Dzis mi sie snilo ze bede miala synka :P hehe no no ciekawe czy sen sie spelni czy nie podobno na odwrut sie sni 😉 pozdrawiam dziewczynki i zazdrosce pieknej pogody w polsce 🙂)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
co za dzień 😞 😞 kłotnia z męzem,krwotok z nosa i jeszcze ta zdrętwiała ręka od samego rana...koszmar 😞 😞 ponoć te dretwienia są normalne w czasie ciązy a fachowo nazywa sie to"zespół cieśni nadgarstka"i powstaje na wskótek zmian hormonalnych powodujących zatrzymanie wody w organiżmie,tak przynajmniej wyczytałam. LOLI to ze niemasz gorączki to dobrze wiec może to przeziebienie.współczuje i szypkiego powrotu do zdrowia ci życze 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agaa napisał:
dianicho napisał:
ja dzisiaj mimo pogody nie mam sily na spacerek.. na balkonie juz posiedzialam, bo moj kot mnie o to meczy.. a ze spadochroniarz juz raz spadl na dol, to samego go juz nie puszczam..

aczkolwiek to nie forum o kotach...ale mój też spadł, z 4 pietra! nie wiem jak to przeżył, ale potem zaczeło mu odbijać...np. zaczął siusiać do...CUKIERNICZKI!!! 🙂 o innych wyjątkowych miejscach załatwiania się nie będe pisać :P
teraz go już nie mamy, mama zabrała go na wieś i tam gdzieś zniknał 🙂
a ja dzisiaj mam taki power że od rana sprzątam!! teraz padłam, cała mokra 🙂 ale prawie co a bym okna zaczęła myć 🙂 nareszcie jakaś energia!!
buzka brzuchaczki!:*


Agaa - zazdroszczę energii.. co do kotka, mój spadł z IIIp.
i nic mu się nie stało, mial usg brzucha, wszelkie badania czy nie było krwotoku etc.. i wszystko ok, nawet łapki nie zwichnął.. najgorsze, ze weszłam na balkon a on stojąc na barierce przestraszył się i zsunął chcąć uciec i spadł.. a ja to widziałam.. mój spadochroniarz..
a weterynarz podsumował to tak - że to zależy od kota - miał przypadek odratowania kota, który spadł z 11p, a zdechł mu taki, który wypadł z Ip....

no, ale na balkonie byłam po raz drugi, kociasty mnie wyciągnął, długo miałcząc i dyskutując, że co ja jeszcze robię w domu! :P

a co do samopoczucia, to chyba taki dzień, bo ja też dzisiaj jakoś gorzej ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eheh niezle te wasze kociaki:p ahah ja niestety kotka miec nie moge bo jestem uczulona na nie 😞 ale co tam..tesciowa na piesa lobuza to mi wystarczy:P

A co do samopoczucia to ja tez jakos..len totalny, niby pogoda piekna ale wiatr ze glowe moze urwac:/ przespalam pol dnia... i w dodatku cos mi zoladek szwankuje...

a wy jak tam brzuszki??
Czekoladka to z tym krwotokiem to tez ponoc sie zdarza albo czesty katar...bo tam to wszystko w srodku buziuje od hormonow, nieraz wystarczy zwykle zmeczenie niewyspanie.
" 😜rzyczyna jest rozszerzenie naczyń krwionośnych śluzówki nosa w ciąży a także osłabienie ściany naczyń.
Jest to wynikiem zmian hormonalnych, zwiększenia objętości krwi w organizmie ,jakie zachodzą w organizmie podczas ciąży."

I pisze ze trzeba wiecej wody wit C owoce cytrusowe, pomidory, jagody, maliny, truskawki, kapusta, kalarepa, szpinak, cebula.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brak czasu powoduje że nie nadażam z czytaniem forumm.
Osttanio jestem okropnie leniwa, dziś dużo czasu na świerzym powietrzu spędziłam 🙂 Wieć oddychaliśmy z dzidzusiem 🙂
a Jak wy sie brzuszki czujecie? 🙂
Pozdrawiam Was ;* 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
brzuchatki, mam pytanko i błagam dajcie znać jak było u Was kiedy czułyście ruchy bo normalnie dzisiaj mam takie uczucie po raz kolejny że ktoś bije mnie w brzuchu a nie są to gazy bo nie mam po czym i tylko z jednej strony więc nie kłucia sorki za składnie ale nie mam czasu w nadmiarze bo dzisiaj szaleje sałatka obiadek z dwóch dań i sprzątanko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz ciom mi ciężko cokolwiek powiedzieć ale ja tez czasem czuje takie bąbelkowanie albo jakby coos mnie od środka biło i tak sobie myśle ze to dzidzia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja chyba raz czułam ruchy malucha...Ale czy to napewno one to nie wiem. U mnie to było tak jak by kotek mi się w brzuszku ocierał.Ja kiciusie mam u mamy. W domku nie będę miała bo mój Krystek nie lubi kotów. Ale za to mam 30sto kilogramowego labradorka:P I on naszczęście nie zmieści się między kratki na balkonie:laugh: Górą też nie wyskoczy bo za wysoko.
Mnie tak od trzech dni męczą co kilka godzin, czasami rzadziej skurcze. Nagle zaczyna mnie boleć brzuch, kręgosłup, mam dreszcze i takie wrażenie jak bym miała mieć rozwolnienie. Identyczny ból jak miałam w pierwszy dzień okresu. Do tego czasami ukłują mnie jajniki. W środę mam wizyte to zapytam czy tak ma być bo martwię się o mojego szkraba 😞 Miałam teraz mieć robioną tylko cytologie, ale poproszę go również o USG bo nie usne spokojnie....A mi się nie śniła płeć dziecka...Chciała bym córcie, ale od kilku dni mam przeczucie, że to synuś 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam nieraz wrazenie jak by mnie cos od srodka wypychalo..albo delikatne gilgotanie czy glaskanie od srodka 🙂 i tylko w jednym miejscu... a gazy ani nic to nie sa bo to idzie rozroznic, bo to po calym brzuchu "sie przesowa"jelitami.

Do tych bolow buterfly to nie wiem bo wszedzie pisza i lekarze mowia ze jak rwie od jajnikow to niby dobrze ze macica sie rozszerza i pracuje. Ja mialam tak ze czasami caly brzuch mi sie napinal jak by sam... to ze macica jest napieta itd i nie dobrze. lepiej zapytaj Gin. to ci wszystko powie, bo w sumie kazda z nas odczowa wszystko inaczej inaczej interpretuje ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...