wrzesien 2010 | Forum o ciąży

Fajnie 🤪 Fajne takie małe dzieciaki. Ja ostatnio też siostrę wiersza uczyłam dla mikołaja. 5 dostała 😜

No ok pa 😜

siemka
ja dziś ciąg dalszy ostatnich porządków ,a potem biorę się za ciasteczka 🙂
zajrzę jak mała zaśnie
do potem 😘

no .. juz polukrowane poczekoladowane pierniki 🙂 teraz stygna 🙂
I nic wiecej nie pieke... najem sie u babciow i mamy slodkosci 🙂 🙂 hyhyhy
jeszcze makielki ale to w piatek 🙂
jutro sprzatanko jeszcze i git 😉

przeszlabym sie na takie dzieciece przedstawienie 😉
Moj M juz niunia jakis czas, ale cos mu sie sni tai sie biedny jak nie wiem ☺️
Ha a jak on zobaczyl snieg... haahaha ale na zywo na balkonie.. haha to takie miny strzelal:P i do K ze ma mu pocalowac palec- ob tak robi jak dotknie cos goracego i to takie lodowate ze tez mu trzeba calowac 😜 ahah
nie moglam z niego 🙂
teraz by siedzial najchetniej przyklejony do okna non stop 🙂

:**

Oliwka wreszcie zasnęła.. 🙃
u nas śniegu nie ma widać i na bank nie będzie go na święta 😞
a ja za chwilę biorę się za ciasto do ciasteczek i może zdążę coś zrobić zanim mała się obudzi ,a jak nie to mi pomoże 😜
zmęczona jestem dziś jakaś...niby większość porządków już zrobione ,a i tak coś tam ciągle nowego wynajduję ...może dlatego ,że wizja wigilii z teściami nakazuje mi mieć wszystko idealnie heh 🙃 🙃 🙃

no a paczki jak nie było tak nie ma....kurde.... 🥴 🥴 🥴 🥴 już zaczynam wątpić,ze dojdzie do wigilii...i fuck nie mamy nic dla młodego 🤨
muszę coś wymyślić... 🤔
oki dziś ciasteczka jutro biszkopt ,a w piątek reszta tego placka...robię jabłecznik królewski no a w piątek rano dwa makowce zawijane i tyle wypieków z mojej strony..potem tylko(lub aż )słone zostanie...ale mój będzie to mi pomoże 🙂
lecę brać się za to ciasto do później
buziaki 😘 😘 😘

Moje paczki tez nie doszly. Jutro jak nie rpzyjda to do tej kobiety zadzwonie. a ta 1 niby wczoraj wyslana ☺️
Oby doszly wasze, nasze i wszystkie inne.


Cos nam piszczy juz chyba z godzine, i czaicie ze nie mozemy rozszyfrowac co????? jak bomba tyka normalnie 🤔 szalu mozna dostac w glowie dziure wierci 🤔


🙂 milego wieczorku 🙂

Ech u nas masakra. Kubus caly dzien kaszle, tak kaszle ze placze straszliwie. Musi go bardzo bolec. Az wymiotuje ciagle od kaszlu. Dzwonilam do mojej pediatry w PL. Powiedzialam jej co i jak mu jest i jaki antybiotyk dostal. Powiedziala, ze natychmiast mam z nim jechac znalezc jakiegos polskiego pediatre i jechac do niego a jak nie znajde to do szpitala. On ma prawdopodobnie ostre zapalenie oskrzeli jesli juz na pluca nie poszlo. A antybiotyk ktory dostal jest na gardlo. I wez badz madry idz do lekarza angielskiego. Dobrze ze mu k**** nie dali antybiotyku na jakas sraczke. a osluchiwal mu kuzwa oskrzela i powiedzial ze nic nie slyszy, a dzis juz masakra. To co niby wczoraj byl zdrowiuski a dzis juz tak powaznie? Mamy do pediatry polskiego na 19. Tylko godzine musze go targac samochodem. Oby zasnal. Nic nie chce jesc. A najgorsze ze ja tez juz kaszle ostro i flegma mi sie odrywa i katar. To mamy radosne swieta. Sory ale musze gdzies sie wyzalic bo juz chodze caly dzien i jak slysze jak on placze caly dzien to sama rycze bo juz jestem taka bezradna 😞

iwwwka mocno trzymam kciuki ,aby Kubuś jak najszybciej był zdrowy!
biedaczek mały tak się męczy 🥴
ty też musisz się trzymać...pokonacie to okropne choróbsko i będzie dobrze 🙂

A WIDZIAŁYŚCIE ,ŻE SĄ JUŻ WRZEŚNIÓWECZKI 2012?
ja pierdziele jak ten czas zapieprza....szok 🤪

nie ma Żadnej to spadam ,zajrzę jutro
miłych snów pa pa 😘 😘

Potrzebne mi fajne pomysły na sałatkę na święta pliiis 😜
Iwwwa ech....Nawet nie wiem co Ci napisać. Chyba tylko to , że współczuję

Dlatego ja powiedziałam, że też nie jadę. Może za rok. Ale teraz za młody szczyl kierowca ze mnie. Jeszcze nie jeżdżę tak ładnie, równomiernie na suchej drodze to nie będę się pchała na śnieg. Nabiorę umiejętności na suchej nawierzchni , a potem resztę poćwiczymy.

Czasami właśnie lepiej jechać troszkę szybciej. Na tvn turbo jest program ice truckerzy. Tam to dopiero 🤪 Nawet dziewczyna jedna na biegunie płn jeździ po lodzie wielką ciężarówką 😮
Murzynek się piecze, teraz miodowca podszykuję. Krystian pojechał po zakupy. Potem po choinkę ma jechać.

😘 😘 😘 😘
siemka
co tam?
ja mam nawał roboty i wielkiego lenia.... 🙃
a mam dziś mało czasu bo przed 14 idę do mamy....a w kuchni naczyń gromada ...nic mi się nie chce....
a wczoraj przypaliłam polewę do ciasteczek i aż mnie to zniechęciło...fuck... 😠

Hehe damy radę 🙂 Powoli i damy.

Ja już piekę miodowca. A szykuję się do sernika z mascarpone 😜
Jak znajdziecie chwilę na lekturę to polecam ten tekst. Daje sporo do myślenia. Zwłaszcza jeden z komentarzy który zaraz tu zacytuję:
tekst
http://www.papilot.pl/psychologia/16208/5-rzeczy-ktorych-ludzie-zaluja-lezac-na-lozu-smierci-Naprawde-WARTO-przeczytac.html

,,ja jestem na łożu śmierci, bo mam raka. próbują mnie jeszcze pocieszać w szpitalu i dają mi złudną nadzieję, ale ja czuję, że to są moje ostatnie święta. żałuję, że moi panowie- mąż i półroczny syn zostaną sami, nie są na to przygotowani. próbuję im pisać różne rzeczy- jak prać, jak gotować, że ich kocham, czytam bajki i nagrywam na dvd żeby mały chociaż troszkę mnie pamiętał i robię tysiące zdjęć. nie jestem załamana, nie mam żalu, nie pytam dlaczego ja, tylko zaczynam już tęsknic za swoim życiem, za nimi, za mamą, za siostrą. chciałabym żeby sobie poradzili w życiu beze mnie. żałuję, że nie załozyłam rodziny wcześniej, bo wtedy dłużej byłoby mi dane cieszyć się moja rodziną,,