Skocz do zawartości

wrzesien 2010 | Forum o ciąży


ania87

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 73,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Loli

    10128

  • buuterfly

    7443

  • Ania8888

    7982

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
sioperka oczywiscie ze mnie kusilo i bardzo bym chciala sie juz tylko tym zajac ale najpierw bylismy w mega długach i próbowalismy auto sprzedac zeby na prostą wyjść no a teraz to od jakiegoś czasu tylko się uczę i uczę i muszę tylko o tym myslec bo jak pojdzie dobrze to od czerwca bede miala czas na wszystko inne, no jeszcze przez wakacje musze z pol pracy magisterskiej napisac ale to juz jakos pojdzie, gorzej te egzaminy teraz a powiem Ci że łatwe to nie jest. czeka mnie jeden mega trudny i drugi juz troche latwiejszy bo kwestia zapamietania paru rzeczy, ale ten w sobote mnie przeraza. jak go zdam to bede baaaardzo szczesliwa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też o tym myślałam, ale podejdę z dystansem do tego święta jeszcze w tym roku...w sumie nie czuję jeszcze żebym była mamusią 🙂 ja przynajmniej tak się na to zapatruje...

sioperka 6:10? co to za godzina? 😜 nie ma powtórek? 😁
a buuterfly pewnie w brzuchach tych znajomych widziała fałdki tłuszczyku, dlatego pytałam czy one były przy sobie czy szczupłe...chociaż nie ma zasady: moja koleżanka szczupłe chuchro a brzuch jej po ciąży taki został że po paru miesiącach jak ja spotkałam to jej pogratulowałam kolejnej ciąży...w której rzecz jasna nie była.... 🥴 fakt faktem że jeśli zamiast sadełka mamy mięśnie na brzuszku to szybciej dojdziemy do formy...nie będę się tym teraz przejmować 🙂 po porodach sobie na ten temat pomarudzimy 🙂 🙂 słyszałam taką tezę że po porodzie brzuch wygląda jak w 6. miesiącu 🙂 także głowa w dół i patrzeć na brzuchy 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
sioperka: no, niestety nie mam tvn style, no i 6.10 mnie jakos nie przekonuje 🤔 ale dzieki za info 😁 na szczescie mam dolaczona plytke jak je wiazac 🙂 😎 a ogladalm kiedys jak to wiazac w tvn, ale tam byl inny rodzaj chusty, taki kolyskowy, a ja mam taki ogolny, ze i kolyskowo, i jak nosidelko 🙂 a bardziej to drugie mnie inspisruje 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
One były szczupłe przed porodem. A teraz...Tam gdzie jedna miała kolczyk teraz to miejsce jej zwisa. Pełno, ale to pełno rozstępów. Nawet na plecach. Nie jestem głupia, żeby się taką fałdką tłuszczyku przejmować, ale to było o wiele gorsze. Jak by porozrywana skóra i celulit i fałda tłuszczu na raz. Okropnie to wyglądało. Ohydnie po prostu. I wcale nie przesadzam. Pierwszy raz coś tak strasznego widziałam. Nawet moja mama po trzech porodach tak nie ma. Mam nadzieję, że wdam się w mamę i nie będę tak wyglądała. Ale od wczoraj co chwilę smaruje się balsamem bo dostałam jakiejś paranoji 😠
I się wkurzyłam...Chciałam zrobić gofry z kremem mleczno miodowym i nie mogę nigdzie przepisu znaleźć , a kiedyś go miałam 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aqaa jest powtórka o 1:35 w NOCY dlatego oglądam tak za rana ,bo i tak spać nie mogę.......buuterfly też to znam na przykładzie jednej koleżanki dlatego 2 razy dziennie smaruje się oliwka i w ciągu dnia balsamem na rozstępy ....oby coś dały..........już dwa rozstępy mam 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ania87 i ani85 - dacie rade dziewczyny! Musicie sie wyrobic! Przeciez we wrzesniu bedziecie mialy inne o wiele lepsze zajecie niz nauka 🙂. Dzidzius jest najlepszym motywatorem i dla niego jestescie w stanie uporac sie ze wszystkim. Tak tez bylo w moim przypadku rok temu... 🙂 To dzieki malenstwu sie wyrobilam z wszystkim.
Sioperka - dzieki za info o 6:10. Mnie mala ostatnio codziennie budzi o 6:00, wiec chetnie popatrze. Jak byście mialy jakies inne info o programach TV dla mamusiek to dajcie znac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ani85 teraz to bym sie chetnie zamienila, ale pewnie jak mi tez przyjdzie pisac to sie bede wkurzać, pamietam jak bylo z licencjacką. tyle że będę miała całe wakacje na to, a teraz mam 3 dni i mnie to dobija, zwlaszcza ze mam do nauczenia sie okolo 1000 słowek i to takich ktorych sie nie używa normalnie w mowie, jakieś skróty gazetowe, eufemizmy i synonimy formalne nieformalne, a najlepsze ze i tak nie wiadomo czy innych nie da, i to mnie wkurza bo nic nie wiadomo. a i to jest tylko jedna czesc, tego wspanialego egzaminu, druga to jakies zadania z use of english i tez nie wiadomo jakie, 3cia to słuchanie, a czwarta to niby juz byla pol roku temu ale tez nie wiadomo czy nie dadza znowu tego i to tez słownictwo tylko z innego zakresu. a 5tą czesc zdawalam w niedziele i to byl ustny, troche mnie stres zjadl i srednio zadowolona jestem, ale zobaczymy, oni te wszystkie czesci sumuja i daja jedna ocene, jak sie nie zda jakiejs czesci to caly egzamin w plecy i we wrzesniu wszystkie czesi od nowa a jak wtedy tez nie pojdzie to rok w plecy. dlatgego to jest taki stres bo nei dosc ze nie wiadomo co bedzie to tylko raz mozna poprawiac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczyny oczywiscie sie rozpisalyscie od samego rana 🙂
ja niestety przeziebiona jestem 😞 katarek mnie meczy 😞
A jesli chodzi o ilosc USG to tutaj w ang. sa tylko 2 🙂
Eluska ale jestem ciekawa co bedziesz miala 🙂
No i fotki konieczki wklej z nowymi zakupami oraz dzieciatkiem jak dostaniesz 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę walczyć jak lwica o usg haha 😁 a to nosidełko to z firmy kangur ma utwardzane tylko pod głowkę 🙂 ale mi sie podoba 😉 jak cos to dodam zdjęcia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Napisałam takiego długiego posta i wysłałam i dupa...Jakieś błędy wyskoczyły i wszystko na darmo 😠 Marzę już o dniu kiedy wrócę z Krystianem do naszego domu i będę miała spokój. Już tu normalnie nie wyrabiam...Wszystko co sobie kupie ,ugotuje itp muszę chować 😞 Pisałam wam wczoraj, że robie jabłka z kruszonką. Spróbowałam wieczorem jedną łyżkę i stwierdziłam, że poczekam aż wystygnie. Patrze teraz, a tam już nic nie ma. 😠 Wrócił sobie z piwka mój bezczelny brat i wszystko wpierdolił!!!!! No jaką to trzeba być świnią, żeby własnej siostrze w ciąży zeżreć coś co sobie zrobiła?! 😞 Wkurza mnie to już bardzo. Tutaj trzeba jeść na wyścigi normalnie. Jak mama kupi jakieś ciastka czy coś to trzeba sobie odłożyć i schować bo jak nie to ta świnia zaraz przyjdzie i zasiada i potrafi tak pół kg ciastek zjeść zamiast obiadu 😮 Teściowa przywiozła mi pół ciasta śmietankowego to zjadłam jeden malutki kawałeczek , a jak później chciałam sobie zjeść to już nie było. Ten gnojek ma 19lat, a rodzice go nie potrafią oduczyć takiego zachowania. To jak ja mam się tu czuć? Do tego dzisiaj mnie strasznie żebra w dole bolą...Siedze w łóżku 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Loli: jak Ci sie uda, to wpisz mnie prosze do tabelkii 🙂 22 tydz: 95 cm 😁
buuterfly: rozumie Cie, na szczescie mi nikt nie wyjada, a jak przyjezdzam do rodzicow, to moj brat (18 lat) juz wie ze i tak mu wszytsko wyjem, i mi zostawia.. Wychowalam sobie 😉 albo dzwoni czy nie przyjade na obiad bo robi 🙂 dobrze mam z nim 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

grrr wiem co czujesz Ela! ja też niecierpie jak mi ktoś coś zje na co mam straszna ochote! i jeszcze po pijoku!!! czemu nie wracasz do mieszkanka?? tam spokój święty będziesz miała...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hahaha 😁 biedna jestes 🙂 dobrze , że ja brata nie mam a siostra juz kilka lat ze mna nie mieszka i mam spokój 🙂a jak mieszkała to tak samo wsyzstko chowałam przed nia 😁 ejj ta pogoda mnie dobija raz pikene słoneczko a za chwile ciemno bo takie humoru jeszcze 5 godzin i sie zbieram 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ale po nim to jak po kaczce spływa. Nawet naszej siostrze potrafi z jej szuflady wyciągnąć ostatnie ciastko wyciągnąć i zeżreć. Dziecku kurde! Krzyczeć sobie mogę on i tak swoje. A dzisiaj jeszcze miałam spięcie z ojcem. Bo ciągle się czepia mamy. Teraz u nas na wsi ma być zabawa majówkowa. I pieniądze z niej mają iść dla szkoły. Czyli dofinansowania do wycieczek itd. I rodzice przedszkolaków i trzecich klas szykują jakieś tam ciasta, gofry, kiełbaski, fanty i to będą sprzedawać. I moja mama też się zgodziła, że upiecze jedno ciasto. A niedawno swojej koleżance piekła na komunię jej syna. Bo raz jedna piecze później jej druga odrabia itp. I mój ojciec to ma lache na wszystko. Wszędzie lata mama i wszystko ona załatwia. I się dzisiaj dowalił do niej z ryjem , że on będzie płacić za to wszystko, żeby sobie koło gospodyń piekło a nie mama. To mu powiedziałam, że jak taki cwany jest to czemu chociaż raz on nie poszedł na wywiadówke i nie zaproponował tak genialnego pomysłu?! Tylko się mamy czepia. Nie rozumie, że jak matka nie będzie się w nic takiego angażowała to później i na dziecko krzywo patrzą, że dzikus taki i się nie chce udzielać. Ale walnął focha i się niezbyt odzywa 😜 Prawda w oczy kole.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No w sumie fakt...jeszcze z zakupami to pal licho, bo byś sobie JAKOŚ dała radę...biorę na swoim przykładzie...też sama robię wszystkie zakupy. Gorzej z pieskiem... bo to obowiązek. No i ogrzewanie...ale to też jakby mniejszy problem.
A samotność? fakt...przytłaczająca...

kurczątko....moje bobo się od wczoraj nie rusza 😞 idę się położyć i pomacać...pogilgotać 🙂 może zaskoczy hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...