Skocz do zawartości

GRUDNIÓWECZKI 2010 | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 31,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • aisak_89

    4621

  • naylaaa

    4039

  • gonia88811

    3165

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
czesc Kasiu, ja sie czuje dobrze az za dobrze bym powiedziala,poza tym chorobskiem, ktore mnie na koniec dopadlo, niby nic takiego a jednak dokucza bol gardla i katar, wlasnie wypilam specyfik - mleko z czosnkiem i miodem.
Wspolczuje Twojego samopoczucia, moze to tylko chwilowy kryzys, co ja mowie, napewno takze sie nie martw, nie urodzisz za wczesnie, jeszcze przenosisz tak jak ja 😉 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja właśnie spakowałam torbę do szpitala a raczej dwie 🤪 Mam małe walizki i musiałam w jedną dla mnie a w drugą dla Alusi 🙂 Ale jestem taka słaba, że głowa mała 🤨
Jak myślicie zapakowałam 22 sztuki podpasek, 24 sztuki pampersów, 15 sztuk wkładek laktacyjnych myślicie, że wystarczy ?? Wolałabym, żeby mąż nic nie dowoził. Ja nawet od razu wezmę rożek, kombinezon, fotelik bo jak będzie wszystko dobrze to po 6 godzinach będę chciała wyjść a więc Mariusz nie będzie fruwać dom szpital dom szpital. Poza tym będę mieć swój pokój a więc będę miała gdzie to trzymać 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂 Gosia Ty dziś pierwsza hehe 😉 ja nadrobiłam wczorajsze zaległości oj ponad 20 str tego było wiecie... strasznie mało czaasu mam jakoś żeby tu ostatnio posiedzieć wczoraj też dopiero o 20 do domu wróciliśmy i byłam tak padnięta, że poszłam się wykąpać i wylądowałam w łóżku od razu. Dziś tak pewnie koło 14 jedziemy do reala na zakupy świąteczne i też pewnie późno wróce bo do Grudziadza mamykoło 45 km.
A co do facetów to oni już tak mają,że nie pomyślą z zrobią albo powiedzą. Ja wczoraj troche mojemu się wyżaliłam i powiedziałam co mi nie pasi to wieczorem mnie tulił i mówił jak to mnie i małego kocha 🙂 do nich trzeba po prostu wszystko otwarcie mówić
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej ranne ptaszki 🙂 u mnie dzisiaj piękna pogoda, tylko samopoczucie nie za dobre, strasznie mnie muli na przemian ze zgagą, poza tym jakaś śpiąca zmęczona i zestresowana jestem, wczoraj przyjechała moja siostra z chłopakiem, doszłam do wniosku że jest alkoholiczką, nie umie sobie powiedzieć dość i teraz głupia zamiast odpuścić to się martwie o nią 😞
Sylwia Ty swoją pościel w sklepie kupowałaś czy na necie??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No tak właśnie jest z tymi facetami , trzeba im mówić wszystko powoli i wyraznie aby zrozumieli hehehe. Ja też wszystko wylewam Tomkowi i działa u mnie 😉. Sylwia to bardzo daleko na zakupy musicie się wybierać, ja na szczęście wszystkie markety mam dośc blisko i mogę sobbie wybierać do którego chcę pojechać.Ja z zakupami świątecznymi jeszcze poczekam , dziś ide do lekarza i może powie mi że urodzę niebawem to zakupy zrobię jak już Olcia z nami będzie, mamci ją zostawie a ja na szaleństwo świąteczne się wybiorę 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aga_ta napisał(a):
hej ranne ptaszki 🙂 u mnie dzisiaj piękna pogoda, tylko samopoczucie nie za dobre, strasznie mnie muli na przemian ze zgagą, poza tym jakaś śpiąca zmęczona i zestresowana jestem, wczoraj przyjechała moja siostra z chłopakiem, doszłam do wniosku że jest alkoholiczką, nie umie sobie powiedzieć dość i teraz głupia zamiast odpuścić to się martwie o nią 😞
Sylwia Ty swoją pościel w sklepie kupowałaś czy na necie??

Agata to zazdroszczę pięknej pogody bo u mnie za oknem mokro i szaro 😞
To Ty jeszcze za nianie dla siostry robisz ha ha ha ha.
Ja się dobrze czuję. Dzisiejszej nocy tylko raz na siku wstawałam 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam dziewczyny wybaczcie ,że się wtrącam 🙂
  • aisak 89 co do pakowania torby,w szpitalu pampersów dużo mi nie poszło nawet mniej niż 20 szt,tych wielkich podpasek czyly podkłady jak to nazywają zużyłam trzy opakowania czyli ok30 szt razem było tylko to zależy ile becie leciało bo na początku tego jest dużo,a co do wkładek to ja miałam zabraną jedną parę i się nie przydała bo napływ pokarmu dopiero jest tak gdzieś koło 2 lub 3 doby po porodzie wiec nie cieknie 😉.Nie wiem jak tam u ciebie u nas było trzeba mieć jeszcze roztwór spirytusu i chusteczki nawilżone.Nie wiem czy ktoś Ci mówił wez do porodu starą koszulę nocną i nową na przebranie się i koniecznie mała butelkę wody mineralnej niegazowanej bardzo przydatne 😉
  • Życzę Wam mało bolesnych, nieskomplikowanych i szybkich porodów 🙂
    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach

    • Mamusia
    Perelka napisał(a):
    agata trzeba być dobrej myśli powiem ,że ten czas za szybko leci ehhhh niedawno rodziłam a on już taki duży chłopak jest hehe

    no na pewno ale ja wcześniej śpieszyłam się do porodu a teraz unikam go jak ognia, torbe schowałam pod fotel żeby nie denerwował mnie jej widok, a nawet spakowana nie jest, łóżeczko i reszte grajdołków mam ochote wywalić z pokoju bo jak je widze to mam ochote uciekać gdzie pieprz rośnie, a jak mnie ktoś pyta czy boje sie porodu to mówie zę nie, sama siebie już nie rozumiem
    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach

    • Mamusia
    Witam Was grudnióweczki 2010 🙂

    Ja jestem grudniówka 2009 a nawet i 2003 🙂 Na imię mam Aga i kiedyś zarejestrowana byłam pod innym nickiem ale z powodów prywatnych musiałam skasować swoje poprzednie konto i zarejestrować sie pod inną nazwą tak aby nikt z zewnątrz mnie nie kojarzył 🙂

    Pisze do Was z tego względu że juz niedługo grudzień i widzę że emocje powoli sięgają zenitu 🙂 Całkiem zrozumiałe 🙂
    U nas w grudniówkach o tej porze już były 4 dzieciaczki na świecie 🙂 A u Was jeszcze nie ma ale to dobrze niech maluszki siedzą jeszcze w mamusiowych brzuszkach 🙂
    Życzę Wam kochane grudniówki szybkich i bezbolesnych porodów a przede wszystkim zdrowych dzieciaczków 🙂 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘
    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach

    no tak to bywa hormonki szaleją tez tak miałyśmy ja jeszcze dwa tyg po porodzie ryczałam z byle powodu straszne to było ale w końcu przeszło 🙂 ok ja muszę znikać do dzidzi będę za WAS trzymać kciuki i zaglądać do Was też sobie pozwolę to trzymaj się cieplutko
    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach

    Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

    Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



    Zaloguj się

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...