Skocz do zawartości

GRUDNIÓWECZKI 2010 | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 31,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • aisak_89

    4621

  • naylaaa

    4039

  • gonia88811

    3165

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
jak zwykle jak przyszłam to cisza
wiec na pytanie która się dzisiaj rozpakuje mówie że ja, rozpakuje się z całej swojej cierpliwości, bo już nie moge Zośka takiego wścisku du** dostała że skóra na moim brzuchu nie wytrzymuje obciążenia, a ona wierci tym tyłkiem i wierci, zaraz chyba zaczne na nią krzyczeć, chociaż nie bo wtedy mnie dodatkowo pokopie 🤢
Nina wiecie tu pisze spoko loko a w domu próbuje tych samych czarów co Mini, tylko jej coś nie wychodzi
Mini, a może próbuj metody typu, Maja zostaje w domu a my duże dziewczynki idziemy na zakupy, żeby chociaż na tą godzinkę miała Ciebie tylko dla siebie i poczuła się ważniejsza, albo nie wiem jakieś zajęcie, moja sąsiadka małą dała do przedszkola i małej w to graj, uwielbia tam sie z dziećmi bawić a potem w domu zmeczona bardzo sie nie stawia, tylko gorzej ze pochodzi 3 dni a potem 2 tyg w domu bo znowu chora i daje wtedy popalić, a wogóle śmieliśmy się bo ten mały jej Kajtuś teraz ma niby katar niby sapke i mu inhalacje robią takim inhalatorem tłokowym, wiecie kropelki wody pod ciśnieniem wypuszcza, kładą maseczke koło niego a ten jezyk wystawia i próbuje te kropelki łapać 🤪 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja umyłam już okno u Pauli w pokoju 🙂 teraz u siebie przetrę szyby 😉. A co trzeba pomóc Oli jak sama sobie nie radzi z wyjściem na świat 🤪 🤪 🤪
Agata ma rację, Nina tu wpada na chwilkę , chwali się dobrym humorem, opowiada że dobrze się czuję , a tak naprawdę to już ma pewnie duże rozwarcie,skurcze i i lada chwila urodzi Łukaszka ha ha ha ha ha ha . Zniknie na dwa dni i nagle napisze że ma już swoje dziecko przy sobie ha ha ha ha ha ha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gonia88811 napisał(a):
Ja umyłam już okno u Pauli w pokoju 🙂 teraz u siebie przetrę szyby 😉. A co trzeba pomóc Oli jak sama sobie nie radzi z wyjściem na świat 🤪 🤪 🤪
Agata ma rację, Nina tu wpada na chwilkę , chwali się dobrym humorem, opowiada że dobrze się czuję , a tak naprawdę to już ma pewnie duże rozwarcie,skurcze i i lada chwila urodzi Łukaszka ha ha ha ha ha ha . Zniknie na dwa dni i nagle napisze że ma już swoje dziecko przy sobie ha ha ha ha ha ha


Idę dalej sprzątać 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja mam chwilkę wolnego bo mąż zabrał Ewcię na spacerek i po zakupy poszli 🤪 Ja wczoraj się nasprzątałam a dziś nie chciało mi się nawet łóżka posłać ☺️ na podłodze pełno zabawek jak by tornado przeszło 😮
Kasia to ma przechlapane z tymi wizytami bo musi iść tam do nich i niczego się nie dowie ! Pewnie niedługo przyjdzie do nas 🙂
Agata moja mała też się tak pręży nieraz mam z jednej strony taką ogromną wytkniętą dupcię że szok 🙃 no i wtedy to boli mnie wszystko... a i właśnie z tej strony co się tak wypina porobiły mi się rozstępy !!! a pomyśleć że tydzień temu ich nie było !!! szok !
Ada mama każe wyłazić z brzucha !!!
A ciekawe co tam u Ady i Sebusia...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kropeczek napisał(a):
Ja mam chwilkę wolnego bo mąż zabrał Ewcię na spacerek i po zakupy poszli 🤪 Ja wczoraj się nasprzątałam a dziś nie chciało mi się nawet łóżka posłać ☺️ na podłodze pełno zabawek jak by tornado przeszło 😮
Kasia to ma przechlapane z tymi wizytami bo musi iść tam do nich i niczego się nie dowie ! Pewnie niedługo przyjdzie do nas 🙂
Agata moja mała też się tak pręży nieraz mam z jednej strony taką ogromną wytkniętą dupcię że szok 🙃 no i wtedy to boli mnie wszystko... a i właśnie z tej strony co się tak wypina porobiły mi się rozstępy !!! a pomyśleć że tydzień temu ich nie było !!! szok !
Ada mama każe wyłazić z brzucha !!!
A ciekawe co tam u Ady i Sebusia...

u mnie identyczna sytuacja z rostępami, mała złośnica załatwiła mamusie 🤪
właśnie robie sobie sałatke kebab/gyros mniam, ja miałam nadzieje ze dzisiaj łózko wstawimy do sypialni łózeczko ubierzemy a tu nic teśc nie posunął sie z pracami wiec moge o tym zapomnać, kolejna noc na tym niewygodnym łózku... 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sylwia ja już posprzątałam i nic, tylko trochę zmęczona jestem. Ola nic se z tego nie robi i siedzi po złości 😠
Aga twoja Ada też ma cie w nosie ha ha ha ha. Jej tam dobrze jest i siedzi jak najdłużej może hahaha, a Ty się męczysz 😞 Ale Aga ty masz juz 40 tydzień i lada chwila się rozpakujesz 🤪 🤪 🤪 🤪
No czekamy na Kasie i wieści jakie nam przyniesie 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aga_ta napisał(a):
weźcie przestancie z tym sprzataniem, to syndrom jakiejś kury domowej macie, ja nie wiem albo mieszkacie w wielkich willach albo nie wiem, codziennie coś sprzątają 🤪


Ha ha ha ja mieszkam w wielkiej willi 🤪 🤪 🤪 🤪
Mam dwa małe pokoje ha ha ha kuchnie ,łazienke i ubikację ha ha ha ha , i to jest ta willa 🙃 😉 🤪, i w dodatku mamę i ojca mam obok w pokoju hehehehehe. Agatka zawsze jest coś do sprzątania, a ja mam w domu psa i jest z niej mnóstwo sierści.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agata ja mam w domu remont ciągle i wystarczy, że Paweł przejdzie się pare razy po domku no i bałagan jest, a kuchnie sprzatam codziennie bo duzo czasu w niej spedzam hehe 🙂 ja ide mysc dopiero drugie okno bo z Pawłem po obiedzie sobie herbatke spiliśmy i dopiero ruszyliśmy nasze tyłki hehe a później musze wybrać kolor ścian do wiatrołapu i płtyki jakie no i pomyśleć jaki będzie kolor w przedpokoju chociaż to jeszcze troche zanim bedzie no ale wszytsko musi ze sobą jakoś grać 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja tak naprawdę to robię raz w tygodniu porządki takie że szafy odsuwam. Raz na miesiąc sprzątam w szafach, myję drzwi, futryny, Kuchnia jak to kuchnia - mam ciemną i wszędzie paluszki Ewci więc myję codziennie no i lustro na korytarzu też raczej codziennie... A takie codzienne sprzątanie zamiatanie zbieranie zabawek, ścielenie łóżka itp. Jak człowiek siedzi w domu to hopla dostaje i lata ze ścierami 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kropeczek napisał(a):
Ja tak naprawdę to robię raz w tygodniu porządki takie że szafy odsuwam. Raz na miesiąc sprzątam w szafach, myję drzwi, futryny, Kuchnia jak to kuchnia - mam ciemną i wszędzie paluszki Ewci więc myję codziennie no i lustro na korytarzu też raczej codziennie... A takie codzienne sprzątanie zamiatanie zbieranie zabawek, ścielenie łóżka itp. Jak człowiek siedzi w domu to hopla dostaje i lata ze ścierami 🤪

no ja przed ciąża tez fiksowałam ze sprzątaniem, w ciązy nie mam na to siły,
moja mama mówiła ze to przez moje siedzenie i nic nie robienie, ale ja lubiłam jak wsyztsko lśniło, w ciaży nauczyłam się tolerować ze tak nie jest
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a ja dzis chyba przesadzilam z tym łażeniem, bo teraz jak tylko wstanę z łóżka, to mnie zgina ból podbrzusza 😞 nawet wzielam no-spe, kurcze, położylam sie, bo to troche pomaga 😞 i mam balagan, ale nie mam sily sprzatac..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aga2010 napisał(a):
a ja dzis chyba przesadzilam z tym łażeniem, bo teraz jak tylko wstanę z łóżka, to mnie zgina ból podbrzusza 😞 nawet wzielam no-spe, kurcze, położylam sie, bo to troche pomaga 😞 i mam balagan, ale nie mam sily sprzatac..

no to się zaczyna.... 🤪 ja z tego czytania o sprzataniu, machnełam jedno okno w sypialni, ale tego drugiego gdzie mają być płytki nie ruszyłam bo to duże drzwi balkonowe i mi ciężko a poza tym jak zoabczą to mnie zjedzą
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aga_ta napisał(a):
aga2010 napisał(a):
a ja dzis chyba przesadzilam z tym łażeniem, bo teraz jak tylko wstanę z łóżka, to mnie zgina ból podbrzusza 😞 nawet wzielam no-spe, kurcze, położylam sie, bo to troche pomaga 😞 i mam balagan, ale nie mam sily sprzatac..

no to się zaczyna.... 🤪 ja z tego czytania o sprzataniu, machnełam jedno okno w sypialni, ale tego drugiego gdzie mają być płytki nie ruszyłam bo to duże drzwi balkonowe i mi ciężko a poza tym jak zoabczą to mnie zjedzą


Mi Tomek zabraniał nawet na spacery chodzić, a teraz już nie może doczekać się dziecka i jak lekarz powiedziała że teraz juz mogę rodzić bo dziecko jest gotewe to mogę wszystko ha ha ha ha . Nawet okna pozwala mi myć ha ha ha
A w domu zawsze jest cos do sprzątania, ten kurz jest wszędzie a ja mam ciemne meble i widać siwy kurz,nie lubię i dlatego latam ze szmatą 🤪, Ale Ola sie urodzi i wróce do pracy to przestane tak sprzatać ha ha ha ha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
SylwiaC napisał(a):
dokładnie maluchy sie urodza to juz nie bedzie czasu na tyle sprzatania pozniej trzeba do pracy wrocic i wogole czasu na nic nie bedzie hehe

He he he he teraz trzeba sie na sprzatać aby pózniej tylko przetrzeć kurz i odkurzyć podłogi 🤪
Pochłoną nas obowiązki gotowania i opieka nad maluchem , spacerki i takie tam. Ja tak sobie myslę że nie będzie mi sie chciało do pracy wrócić, na same wakacje 😞. Ale cóż wychowawczy jest niepłatny, a pieniądze potrzebne są.
Kasi długo nie ma 😞, na 12 miała wizytę a jest 16.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gonia88811 napisał(a):
SylwiaC napisał(a):
dokładnie maluchy sie urodza to juz nie bedzie czasu na tyle sprzatania pozniej trzeba do pracy wrocic i wogole czasu na nic nie bedzie hehe

He he he he teraz trzeba sie na sprzatać aby pózniej tylko przetrzeć kurz i odkurzyć podłogi 🤪
Pochłoną nas obowiązki gotowania i opieka nad maluchem , spacerki i takie tam. Ja tak sobie myslę że nie będzie mi sie chciało do pracy wrócić, na same wakacje 😞. Ale cóż wychowawczy jest niepłatny, a pieniądze potrzebne są.
Kasi długo nie ma 😞, na 12 miała wizytę a jest 16.


właśnie, co z Kasią? a ja wlasnie pisalam do pracy, zeby mi podrzucili RMUE jak bedzie nowa, o potrzebuje przeciez aktualnej do szpitala...jakos sie oderwalam od roboty, ze jak pomysle, ze bedzie trzeba wrocic...ehh, ale to jeszcze troche i sama nie wiem jeszcze jaka podjemiemy decyzję, tj kiedy wrocic, bo dziadkowie do opieki nad wnukiem odpadaja, bo pracuja. Ale na razie niech sie urodzi 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aga2010 napisał(a):
gonia88811 napisał(a):
SylwiaC napisał(a):
dokładnie maluchy sie urodza to juz nie bedzie czasu na tyle sprzatania pozniej trzeba do pracy wrocic i wogole czasu na nic nie bedzie hehe

He he he he teraz trzeba sie na sprzatać aby pózniej tylko przetrzeć kurz i odkurzyć podłogi 🤪
Pochłoną nas obowiązki gotowania i opieka nad maluchem , spacerki i takie tam. Ja tak sobie myslę że nie będzie mi sie chciało do pracy wrócić, na same wakacje 😞. Ale cóż wychowawczy jest niepłatny, a pieniądze potrzebne są.
Kasi długo nie ma 😞, na 12 miała wizytę a jest 16.


właśnie, co z Kasią? a ja wlasnie pisalam do pracy, zeby mi podrzucili RMUE jak bedzie nowa, o potrzebuje przeciez aktualnej do szpitala...jakos sie oderwalam od roboty, ze jak pomysle, ze bedzie trzeba wrocic...ehh, ale to jeszcze troche i sama nie wiem jeszcze jaka podjemiemy decyzję, tj kiedy wrocic, bo dziadkowie do opieki nad wnukiem odpadaja, bo pracuja. Ale na razie niech sie urodzi 😁


Ja mała zostawie z mama bo nie pracuje 🤪 A do pracy bede musiała wrócic bo kredyt bedziemy mieli do placenia 😞 a jedna pensja nie wystarczy 😞
A tak w ogóle to macierzyńśki powinien być co najmniej do roku .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No ja nie wiem jak po takiej przerwie wrócic do pracy 🤢 ale jest jeszcze troche czasu 🙂 Kasia pewnie lata po sklepach hehe
a wogóle moj synusi mi dupke tak kolo pepka wypycha że nad pepkiem wyszly mi rozstepy skora tam juz nie ma sie jak naciagnac masakra jakas 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...