Skocz do zawartości

Mamy listopadowe jak sie czujecie | Forum o ciąży


Marzi

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Otlesia napisał:
...a ja jak dostanę jeszcze jedną wiadomość czy już urodziłam to chyba "kur****" dostanę....

Otlesia ja sie z tym mecze od niedzieli bo niektorym ubzduralo sie ze termin mam na 1/11. Troche juz nie mila jestem szczegolnie dla tych co mnie codziennie pytaja... i za kazdym razem mowie ze jak sie cos wydarzy to napisze im przeciez smsa a im by na reke bylo chyba jakbym codziennie ze jeszcze jestem w ciazy 🤔 dla mnie masakra bo tak smsy, telefony, maile i gg a no i jeszcze NK... juz czasem nie chce mi sie odpowiadac 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosia82

    1431

  • leniuch

    1490

  • Sathi

    1519

  • akigo

    1373

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Karolciu nie denerwuj się, ludzie mają niestety taką nature wścipskości. Już niedługo pewnie urodzisz. Gosiu Powiem że ja też już bym chciała mimo że to jeszcze wcześnie, dzisiaj czułam się strasznie myślałam że zemdleje. Ale troszke mi przeszło, lecz nadal czuje się nieswojo. I powiem Wam że normalnie w panike wpadłam, tzn jak zaczełam się żle czuć to stwierdziłam że ja chyba jeszcze nie gotowa jestem i że nie dam chyba rady . Pierwszy raz miałam taki odruch że się przestraszyłam tego wszystkiego
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Megulka ja znalazlam to:
Indukcja porodu
Wywoływanie porodu może odbywać się na różne sposoby. Jedną z podstawowych jest podawanie kroplówek z oksytocyną, naturalnym hormonem powodującym skurcze macicy. Pod wpływem skurczów szyjka macicy otwiera się i może rozpocząć się poród. Jeśli macica nie reaguje skurczami na oksytocynę, podaje się do kanału szyjki żel z prostaglandynami, który stymuluje otwieranie się szyjki i wywołuje skurcze macicy. Kolejnym sposobem jest masaż szyjki, czyli delikatne otwieranie jej kanału palcem. Ostatecznym i nieodwracalnym sposobem indukcji porodu jest przebicie pęcherza płodowego, które powoduje odpłynięcie płynu owodniowego.
reszta na stronie http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1,79332,2806894.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Moniczko dasz radę spokojnie,nie stresuj się niepotrzebnie,a przejść i tak to musimy bo inaczej się nie da 😞
Też momentami dostaje stracha ale zaraz zmieniam myśli heh i sobie tłumaczę że nikt za mnie nie pójdzie rodzić 🙃 :laugh: chociaż nie ukrywam że fajnie by było :P

Megulka Asia wytłumaczyła to najlepiej 🙂 heh sama idę poczytać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kolejna dzidzia z nami! 😁 Ale nam się szybko grono powiększa! 🙂 Gratulacje dla mamusi i córusi! :P

Akigo oj nie fajnie z tą chorobą... 😞 Uważaj na siebie i malutką! 🤨

Leniuszku no niezłego "kawał chłopa" się doczekała koleżanka. :P
Obrazek z Kubusia Puchatka dobry! He, he. :P
No i tabelka super. I rzeczywiście można by je porozsyłać na maila. Do kogo się ma, a dalej ta osoba niech prześle do następnych... Taki łańcuszek, najwyżej się powtórzy komuś, ale przecież to nie kłopot żaden. 🙂

Moniczko powiem Ci, że mnie nie raz coś w środku chrupnie. I też już nie raz mnie to przestraszyło... Ale dzidziolek nie daje znać by coś mu było, tzn. czuję go zawsze jak wcześniej. I właśnie też tak sobie tłumaczę, że przecież po to on się tapla w tych wodach i ma jeszcze dodatkowe "osłonki"... 😉 Prędzej to nasze kości porozsuwane i poprzestawiane po "kątach" naszych ciałek. 🤔

Otlesiu ja mam to samo! 😞 Ale dzisiaj to jakieś apogeum smsów i telefonów "czy już urodziłam?". Czuję się normalnie osaczona... Ech. 😞 I tak jak zauważa Leniuszek - przecież jakby się stało, to bym dała znać ja czy też mój M... 🤨

Kasiu rzeczywiście by miała mama niespodziankę, he, he. 🙂 Może się uda?... 😉

Gosiu no to masz prawdziwego fachowca w domu! 🙂

Julia, dzięki. 🙂

Dziś niesamowicie odczuwam grawitację. Zwłaszcza brzuszkiem. Tak mnie ciągnie, że najchętniej nie chodziłabym, a raczkowała po podłodze. ☺️ Ech. I tak właściwie przepędzam cały dzionek w łóżku, przy książce. Tragedia, jeszcze trochę i dla odmiany zacznę sypiać w wannie, bo nie będę mogła patrzeć na wszelkie legowisko... 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej!
Kolejny dzień z maluchem pod serduchem rozpoczęty. Wczoraj znowu się rozkopywało i miałam wrażenie, że mi się też rozwiera szyjka, bo takie bóle miałam przy kopaniu. Ale cisza! a ja czekam i czekam...
co do malucha to chyba dziewczynka, ale nie wiadomo więc będzie superise :P
a co u Was? jutro termin, hmmm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
asiu głowa do góry. może serwuj sobie trpszkę szybsze spacerki itp. baraszkujcie z mężem, a nóż widelec to coś da ... nie stresuj się że dzidzia jeszcze w brzusiu. termin miałaś jak obliczony ?? wg miesiączki ?? jak tak to wiesz że mógł on być po prostu błędny. oj nie wiem jak cię pocieszyć.

ja zmykam bo dzisiaj bilans czterolatka, wczoraj wizyta u lekarza z zuzą, bo nie wiem czy mówiłam że znów miała gorączkę ... :/ .... ech, .... do usłyszenia myślę :P

asiu głowa do góry uśmiechnij się, a jak jeszcze raz ktoś cię zapyta czy urodziłaś powiedz że jak urodzisz dasz znać i by cię o to nie pytano bo to denerwujące strasznie jest. 🙂 buźka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Olga w wyrkach... :P Dopiero się zwlokłam.

Madeline albo będziesz miała punktualną dzidzię, albo zdecyduje się jeszcze w Tobie pomieszkać... Ciekawe. 🙂

Leniuszku ale my wiemy, że jesteś. 😘 Ewentualnie popraw dane i wpisz jakąś późniejszą datę, choćby dzisiejszą, skoro wiadomo, ze maluszek i tak nadal nigdzie się nie wybrał. Widać taki z niego nieśmiały Szkrab. 😉

Kasiu dużo Zdrówka dla Zuzy. 😘

Ja zaraz będę się rozbudzać. Ale mi palce spuchły przez noc! Teraz takie serdelki latają po klawiaturze, ledwo się mieszcząc na klawiszach! 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzien dobry!

Asiu może pomoże dłuuugi spacer, szorowanie podłóg i sex 🙂?
nie wiem co doradzić ale co Ty sie kobieto denerwujesz... 🙂 Olek wyjdzie jak bedzie na to gotowy, jak narzie jest mu dobrze w brzuchu u mamy 🙃 juz nie ma co sie stresowac teraz to kwestia najwyżej kilku dni

do mnie codziennie dzowni szwagier i nawet nie zdąże powiedzieć "halo" a on " urodziłąś juz?" i tak codziennie 😁 a przecież termin mam na 19stego hehehe
jeszcze pare takich tel i też zacznie mnie to wkurzać, narazie mnie to bawi hehe

miłego dnia!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzieki dziewuszki 😘
Kasiu co do os dzwoniacych to im ciagle to powtarzam ze jest to denerwujace i jak cos sie bedzie dziac to dam im znac.
Wiecie ten brzuszek to i tak zle pokazuje bo normalnie dopiero w niedziele konczy mi sie 40tc a nie dzies ale to troszke przytlaczajace. 🤢
Sathi tez myslalam zeby zmienic date ale niech zostanie tak jak jest.
Wchodzilam na ten kalkulator wg daty zaplodnienia i wpisalam taka orientacyjna date bo dokladnie to nie wiem tylko wiem w ktorym tychodniu to bylo lutego wiec wychodzi tam gdzies 13/11 zreszta moj cykl trwal ok 33dni tak wiec termin obliczony przez lekarza nie byl prawidlowy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Beatko denerwuje to mnie moj M bo codziennie po kilka razy mnie pyta kiedy urodze zebym z synem pogadala, ze to ja nie chce go wypuscic i tak sie ze mna droczy ale mnie to juz strasznie irytuje.
No i przyznam ciezko mi jest szczegolnie w nocy nie moge sobie odpowiedniej pozycji znalezc do spania.
Dowiedzialam sie wczoraj ze w jednym z Warszawskich szpitali polozniczych jeste kobieta w ciazy z grypa (z tego co mowili to ta Ah1N1) wiec tez wszyscy do mnie dzwonia i mnie uprzedzaja zebym tam nie rodzila.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Leniuszku no to z widać z Twoim obliczeń, że maluszek ma jeszcze czas. 🙂
Choć tyle z tych telefonów, że po za natarczywością, to to, że widać, że znajomi się martwią, skoro chociażby zaraz informują i ostrzegają Cię o tej grypie.
Ja wczoraj wzięłam upierdliwców na jak najbardziej zblazowany ton znudzonego anemika: "eee...niee... jeszcze niee... nie panikujcieee tamm.... yhm, taaak, wszystko dobrzee... a co miałoby się dziaaać?..." i jak na razie dzisiaj cisza. :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Szukalam w necie o tej kobiecie ale nic nie znalazlam. Owszem sa ograniczenia w szpitalach dotyczace wizyt na oddzialach polozniczych. Z tym ze powiedzialy mi o niej dwie rozne osoby nieznajace sie i podobno w TV mowili ale potwierdzenia nie znalazlam.
Sathi najgorsze jest to ze jak mowie ze dam znac a oni i tak codziennie mnie maltretuja no niby fajnie ze sie ktos interesuje ale jak to mowia nadgorliwosc jesyt gorsza... 🤢
ach moj brzucho ciagle sie stawia codziennie juz mam te skurcze przygotowujace i wydaje mi sie ze sa coraz czesciej czasem jest to takie nieprzyjemne bo sie wszytsko tam napina i takie parcie czuje.
a co tu dzisiaj na obiad zjesc? hm nie mam pojecia...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...