Skocz do zawartości

Mamy listopadowe jak sie czujecie | Forum o ciąży


Marzi

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
a co wam opowiem dla wiedzy, oby nie przydała się w praktyce. położna w szpitalu opowiedziała mi sytuacje (moje dzieci właśnie się tak krztusiły i z kubą miałam tak 2 razy w szpitalu i bałam się go karmić) i opowiedział mi taką sytuację: jej siostra urodziła i w dniu wyjścia była u nich w domu dodam piętrowym. ona była na parterze siostry na piętrze i w pewnym momencie słyszy przeraźliwy krzyk. poleciała na górę a tam dziecko całe sine siostry chyba go położyły bo mówiła że zostawiły go, pouciekały w panice czy coś, ałapała go szybka i myślała że go nie odratuje - zachłysnął się mlekiem które przed chwilą zjadł. powiedziała mi że bardzo długo trwało zanim się ocknął, ale co trzeba robić : wszystko by dziecko wrzasneło. ona szcypała go za nos, tak że długo potem miał strupa. trzeba ciągnąć za włosy, cokolwiek byle tylko zareagował. i przede wszystkim nie panikować tylko reagować. powiem wam że po tym się uspokoiłam bo wiem co mam robić i muszę być przede wszystkim opanowana.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosia82

    1431

  • leniuch

    1490

  • Sathi

    1519

  • akigo

    1373

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
kasiu dobrze ze o tym piszesz, choc mam nadzieję ze nas to nigdy nie spotka i nie beda nam te ardy potrzebnew praktyce, moja nadia czasem jak pije z cyca to tez się zaksztusi ale ja od razu ją podnosze do góry i czkeam az odkaszlnie, ja ejscze mam taki problem że moja nadia nie odbija ani nie ulewa, przy cycyu zawsze zasypia i potem nosze ją chwilke zeby jej sie pdbiło ale bez skutku więc kłade ją na boczku w łóżeckzu na wszelki wypadek gdyby jej sie miało w czasie snu ulac-raz sie jej tak wlasnie ulałąo jak spała

a dzieciaczki sa wszytskie słodkie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
haniu może poklep po pleckach nadie jak ją nosisz. choć jak potem nie ma problemów z gazami znaczy nie je łapczywie i nie łyka powietrza więc nie musi się jej odbijać 🙂. ja też kłade na boczku synka i wiem że piszą żeby nie spać z dziećmi, ale ja jestem bardzo czujna gdy śpie z maluchami i każdy ich ruch i się budzę. po sytuacji z mają wiem że mogę się szybciej obudzić gdy coś się dzieje bo zaczyna się dziecko w panice ruszać - a nie płacze b nie może złapać oddechu - tak robią moje dzieci więc ja nie wyobrażam sobie by nie spały ze mną. nie ma możliwości bym je zgniotła, przykkryła swoją kordłą czy tym podobne. wiem że jakby się coś działo to z łóżeczka nie usłyszę nawet jakbym miała mieć obok siebie. nie mówię że źle piszą tylko patrze na swoje reakcję i zachowania starszych dzieci.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasiu Nadia nie ma problemu z gazami ciągle puszcza bączki:P ja mam łóżeczko zaraz obok łózka swoejgo i kłądę Nadię an boczek-ja kładę małą spać w rożku bo w tedy jestem spokojniejsza bo wiem ze trudniej bedzie sie jej przekręcić na brzuszek, w łóżku nie mogłabym spac z małą bo nei ejstem za siebie pewna-ja mogłabym ją przykryć kołdrą pozatym śpię z męzem i też za neigo pewna nie ejstem, bałąbyms ie ze któres zz nas mzoe sie na nią położyć albo pzrygniesc reką czy nogą-wiec u nas spanie w łóżku odpada

megulka ja tez się martwiłąm o karmienie piersią, ja miałam cc i pokarm pojawił się dopiero w 3 dobie po porodzie, ale wczesniej juz dostawiałąm małą do piersi zeby sała mimo ze pokarmu nie miałąm jescze za to w 4 dobie jak wychodizłam to miałam juz tyle mleka ze mogłabym cały oddział położniczy wykarmić:P, nawet ordynatorka przyszła i mi powiedziała ze cieszy się ze są jeszce mamy które chcą karmić piersią bo na oddziale było 30 mam z noworodkami a piersią karmiło zaledwie kilka mam, reszta chciałą butelki, do tego stopnia z e jednego dnia w niedziele zabrakło melka 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja Haniu tak jak Ty na 4 dobę dostałam mleka.
Dziś mnie strasznie kłują piersi.Jak można je nazwać piersiami.Wyglądają jak dwa puste worki 😞
Pamiętam jak moja Ada się zakrztusiła jak była taka maleńka. Nie słyszałam nigdy o szczypaniu maleństwa ale to pewnie jak już straci przytomnść . Ja małą kładłam do dołu na nogi i stukałam po pleckach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasiu spokojnie teraz juz nie zasypiam czekam az maly sie najje i odkladamy go do lozeczka. W szpitalu jak go karmilam to zasypialam bylam taka wykonczona ale przebudzalam sie co chwila bo czekalam na moment az wypluje sutka. Fakt ze jak sie spi z malenstwem to czlowiek jest bardzo czujny. Ja mam lozeczko Aleksa przy swoim i zasypiam dopiero ak on zasnie. Najgorzej jest z tym ulewaniem sie bo strasznie duzo mu leci i boje sie ze sie zakrztusi ale moj M naszczescie od razu leci do niego.
Jak karmie malego piersia to lezy na boczku ale jak jest juz w lozeczku to lezy na pleckach z glowka na bok (ciotka mi mowila zebym mu glowke prostowala np pieluszki zebym podkladala ale ja sie boje ze jak bedzie mial glowke prosto to sie zakrztusi jak mu sie uleje)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Vanesska też śpi ze mną,po mojej stronie,a z tego powodu że w łóżeczku za dlugo nie chce leżeć ☺️ ale też jestem czujna,kołdrą się nie nakrywam,a Malutka jest tylko kocykiem nakryta.
A wali w pampersy ino gwizda heh,je i kantuje :laugh: popierdzi ale malutko,a odbijać też Jej się za bardzo nie chce 🤨 po jedzonku klepię Ją po pleckach ale raz pójdzie raz nie,z tym że nie ulewa Jej się kompletnie,ani się nie krztusi nic.
Dzisiaj była położna i mówiła że Mała ma suchą skórę i po kąpieli smarować Ją oliwką ale niewiele tylko tak troszkę.
No i pępuszek dzisiaj odpadł 🙂 ślicznie zagojony,kazała tylko przemyć przegotowaną wodą i koniec,i niczym nie smarowaliśmy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny ile zostało Was do rozpakowania czy Wy już wszystkie jesteście rozpakowane 😉
Pytam się dlatego że pogubiłam się bo tak to na bieżąco wiedziałam a teraz nie wiem :laugh:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej ja tylko na chwilkę .. wczoraj źle się czułam i to było straszne. czułam mrowienie w ręce, zmniejszył mi siękont widzenia oczu, tak dziwnie jakbym gorzej w ogóle patrzyła na oczy, byłam strasznie roztrzęsiona, przy czym nie miałm gorączki. było mi tak słabo, że teściowaspała u mnie tej nocy bo bałam się że coś mi się stanie. zjadłam kilka łyżeczek cókru, żelazo i magnez - co kolwiek mi brakowało poskutkowało. ale to było straszne. jestem trochę przeziębiona ale żeby czuć się aż tak ... 🤨

odezwe sie jak bedzie mi lepiej. albo jutro. miłego dnia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
właśnie też sobie kupiłam melisę i patrze a tu pisze że kobietom w ciąży i karmiącym się nie zaleca, ale jak piszesz na dzbanek ... to może zrobie sobie. właśnie mnie też takie w środku nerwy łapią ... i by mi się może przydało. mam nadzieję że mnie dzisiaj tak już nie złapie. bo to było straszne. myślałam że pojade do szpitala 😞 ..... jeszcze męża nie ma ... ech. teraz iwonko wiem co to rozstania ... 😞 ..... chociażbym sobie popłakała a tu nic 😞.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzięki Iwonko 🙂 Ta Nasza Mała nie wiem non stop przy cycu 😞 smoka nie chce,dusi się i kaszle jak Jej daje 😞 nie wyrobię tak na karmieniu piersią 😞 na ręku nie chce,nic nie chce,a tylko cyca dostanie i cala wesoła już.Nie wiem może mam za mało pokarmu 🤨 ale leci mi już z obydwu,kapie aż,to chyba raczej nie to.

Kasiu uważaj na Siebie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasiu kochana trzymaj się.
Mi też zwłaszcza dzis jakoś ciężko. Mała prawie nie śpi tylko przy cycu .Nawet jak wyjde siku to krzyk.Zgrzeszyłam i dałam małej 40 ml mleka bebiko a po nim jeszcze gorzej. mała strasznie ulewa i brzuszek ja rozbolał. A jak jej dawałam butelke to jakby ktoś coś mi zabierał. Więcej nie dam. Ide położyć sie i dam jej tego upragnionego cyca. 😉.
Też czytałam ze melisy nie wolno. Ale skoro położna powiedziała ze można to można. Dobrej Nocki dziewczynkI!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tak Kasiu uwazaj na siebie 🤨
Moj Aleks nie spal dzis w nocy do 3 ciagle sie naprezal, plakal, stekal tak mi go bylo strasznie szkoda ze sie tak meczy 😞 czekam ciagle na polozna ale nie przychodzi bo chcialam zapytac o ten espumisan ale chyba wysle jutro meza bo mi dzieciaczka szkoda.
Ja jak karmie piersia to jak maly sie dosysa to strasznie mnie boli az normalnie lzy mi staja w oczach czy Wy tez tak macie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczyny 🙂
Jeżeli mogłabym polecić coś na kolki to spróbujcie ESPUTIKON 😉 Jest to taka mała buteleczka ale możesz bezpośrednio dzidzi podać dwie kropelki do ust i nie ma smaku także Wasza dzidzia nie wypluje tego 😆
Polecam Wam go bo mojemu starszemu synkowi pomagał, kolki przechodziły jak ręka odjął 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Iwonko ja tak mam od powrotu do domku 😞 w szpitalu tak ładnie jadła i spała a teraz tylko cyc i nic więcej 😞 no ale cóż,nie mamy na to wpływu.

Asiu ja mam tak samo ale tylko pierwszy moment,sutki mi się pogoiły,myślałam że zelży trochę,ale nie,boli dalej.

Hmm..trza później do Paulinki napisać,bo coś długo się nie odzywa,czyżby 🙂 Witek był już z Nami 🙂

Nic uciekam,miałam chwilkę to zajrzałam,a tak to cały dzień w biegu,w ogóle to nie dosypiam 😞 ale kiedyś pewnie się wyśpię :P

Dobrej nocy mamusie i dzidziusie 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Dziewczynki.
Dziękuję Agnieszko też to kupię. Mała wczoraj od 22 do 1 tak płakała ze prawie z nia płakałam.Preżyła sie strasznie.Pomagało jej jak kładłam ja sobie na brzuchu i energicznie masowałam plecki.Podejrzewam ze to kolki. Lekarz ma być u mnie w tym tygodniu bo u nas przychodzi po 4 tygodniach więc z nim pogadam.ale jeśli ten Esputikon jest bez recepty to go kupię bo boję się nocy 😞 .
Od rana mała stęka bo kupy nie może zrobić.Eh...
Asiu mnie też ostatnio bolą piersi przy karmieniu . Nie zawsze ale czasem.MIłego dnia dziewczynki!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...