Skocz do zawartości

Mamy listopadowe jak sie czujecie | Forum o ciąży


Marzi

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
leniuszku no super ci to wyszło, nic dodać nic ująć - wyszło jak trzeba 🙂
co do studiów to może dasz rade. szkoda byś brała urlop dziekański bo będzie ci trudnej za rok a obowiązki nie zmniejszą się. teraz maluch może da ci się pouczyć i popisać bo będzie długo spał w ciągu dnia. ja bym na twoim miejscu nie rezygnowała z dyplomu i pisania pracy. tyle nauki - i fakt miałabyś niepełne. jest strasznie dużo dziewczyn które mają dzieci i studiują - dasz radę.

gosiu na pewno cię hania zaraz wpisze. 🙂 .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosia82

    1431

  • leniuch

    1490

  • Sathi

    1519

  • akigo

    1373

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Leniuszku dasz radę... a może uda się załatwić indywidualne nauczanie? Może spotkaj się z dziekanem, albo kimś kto jest odpowiedzialny za sprawy studenckie.... szkoda ostatniego roku,a po dziekance nie będzie Ci się chciało skończyć....ja rok temu skończyłam licencjat, a że miałam egzaminy zawodowe w szpitalu i obronę lic. we wrześniu nie załapałam się na nabór na październik. W lutym nie było naboru, teraz też nie pójdę...i szczerze mówiąc już pewnie nie pójdę, bo mam lenia 🙂 Więc kończ póki masz ochotę się uczyć, bo potem będzie ciężko 🙂 Rysuneczek śliczny 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
leniuszku - bez obaw dasz rade 🙂 jak nie ty to kto?? 🙂 dzielna kobietka z Ciebie 🙂 ja robilam moje studia zaocznie dolatujac od czasu do czasu z Irlandii do Polski , obronilam magistra i wszystko ok, co prawda nie bylo w moim zyciu dzidziusia ale zapierniczalam w pracy za osmiu wiec czasu za wiele tez nie mialam 😉 Prace napisalam sama, jednak nie zostawialam tego na ostatnia chwile jak wszystko zawsze 😉... proponuje rozlozyc tylko to pisanie pracy na dluzyszy okres... rozmowa z promotorem tez sie przyda 🙂Nie wiem na jakich studiach jestes i jaki to tryb ale jesli dzienne to mozesz sie przeniesc na zaoczne lub zapytac o tzw. intywidualny tryb nauki.Ale bez obaw V rok to pryszcz, w chwilach snu maluszka napiszesz prace i bedzie git :P a obrona to tylko formalnosc 🙂

A obrazek slodziachny 😁 czy po nim mamy wnioskowac ze jestes na ASP?? 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kaisaa nie martw się tym weselem, trudno. 😘

Leniuchu szkoda by było tak przerwać studia, skoro przed Tobą teraz V rok. Na Twoim miejscu podjęła bym dalszą naukę, a co do prc magisterskiej to poprostu zobaczyła jak się ułoży. Czasem strach przed czymś ma TYLKO wielkie oczy i nasze obawy okazują sięwyolbrzymione. A w razie czego to jak sama mówiłaś: studia ukończysz, a pracę może zda się zaliczyć w późniejszym terminie, hm?

Obrazek coraz lepszy! 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tez mi sie cos wydawalo ze w tabelce brakuje Vanessy ale jakos nie bylam pewna czy mam racje 😉
Studiuje zaocznie bo pracuje chociaz teraz jestem na zwolnieniu i w sumie mialam cale 6 miesiecy na siedzenie w czytelni i pisanie swojej pracy. Jedynym problemem jest to ze jestem leniwa i zawsze wszystko zostawiam na ostatnia chwile. ☺️
Watpie w indywidualne nauczanie a studiuje nie na ASPie tylko na UKSW - pedagogika (spoleczno-opiekuncza i andragogika)
a temat ma masakryczny.
I zgadzam sie w 100% ze jak wezme dziekanke to pozniej ciezko mi bedzie wrocic bo nie bedzie mi sie juz chcialo 🙂
U mnie duzo dziewczyn urodzilo w zeszlym semestrze ale one nie musza wracac do pracy i beda na wychowawczym i maja rodzicow ktorzy zostana z ich pociechami a u mnie niestety bedzie z tym gorzej. Ale zobaczymy dodalyscie mi troche odwagi, dzieki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Widzisz, skoro sama wiesz, że będzie Ci ciężko po dziekance to jej nie bierz - dasz radę nie wątpimy. 🙂

Gosia spokojnie, Maiha wróci i pewnie zaraz Cię dopisze, nie martw się. 😉

Dziś przespałam pół dnia. 😲 Z partnerem jak wróciliśmy z tych targów, zjedliśmy obiadek i dosłownie padliśmy na łóżko... 😉

Co do targów, cóż, nie wiem, wyobrażałam je sobie ciut inaczej. Wykłady dobre, konkretne, choć zostawiały lekki niedosyt co do informacji. No i "sala" w której się odbywały była okropna jeżeli chodzi o nagłośnienie oraz wielkość. 🤨 No ale trochę się rzeczy człowiek zawsze dowiedział i zobaczył. 😉 Zalew ulotek na samym już wejściu - okropny. Potem człowiek nieświadomie taszczy kilo makulatury, tak jak mój M ("bo może się przyda, potem zobaczymy", hi, hi). Jakieś próbki, drobiazgi w prezencie etc. Choć tyle, że można było na miejscu rozejrzeć się po firmach, po orientować no i wszystko było w jednym miejscu. 🙂 Tylko zbiła mnie z tropu pewna pani ze stoiska pytając "ojej przepraszam... ale pani jest w ciąży?" - a ja się od jakiegoś czasu właśnie cieszę, że mam swój ciążowy brzuszek! 🤨 Ale "pocieszyła" mnie, że jeszcze urośnie - owszem, ale no kurcze, już urósł! ☺️ :laugh: Różni specjaliści na miejscu + możliwość konsultacji z nimi to duży plus. 🙂 I nie było kolejek w toalecie - a to też ważne. 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
maiha A ja ja też prawdopodobnie będę miała corcie, fakt długo się nie odzywałam to może nie pamiętasz 😞 . Witam, przepraszam że tak odzywam się raz na jakiś czas, ostatnio mam cięzki okres,ostatnie wyniki wyszły mi kijowe i w krzywej i morfologi, troche się załamalam, i nie bardzo mi się coś chciało i chce tak szczeże mówiąc 😞 leniuszku wierze ze dasz rade wiesz szkoda Twojej męki pięcio letniej w umie po to poszłaś na studia żeby mieć magisterke, ja w ogóle nie szłam bo nie chciało mi się 5 lat kiblować, ale jak bym była już przy samym końcu to bym pewnie nie odpuściła szkoda tyle pracy Twojej, trzymam kciuki dasz rade 🙂 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sathi nie wiem co lepsze uslyszec: czy Pani jest w ciazy?
czy moze uslyszec: o to juz koncowka! ile razy uslyszalam to w przeciagu ostatnich kilku dni. 🤔 Wtedy odpowiadam: nie jeszcze nie to tylko tak wyglada:laugh: Ja przejechalam sie wczoraj na festyn z okazji Cudu nad Wisla ale jakos szybko sie zmylam zdecydowanie za duzo ludzi (pijanych i popisujacych sie) a pozniej gralam w Sims2 (kolezanka mi pozyczyla) ale to wciagajace, szczegolnie budowanie i urzadzanie domu (Kasia Tobie by to podpasowalo) - jak sie znalazlo kody na kase:P
Monika a chodzi o zelazo czy wogile o cala morfologie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Właśnie chodzi o całą morfologie dosłownie wszystko pospadało, pytali się mnie czy coś jem , śmieszne bo jem ale po mniej a częściej bo więcej mój żółądek skurczony naraz nie przyjmie, ale az mi głupio było bo tak jakbym była nieodpowiedzialna 😞 ah,np hemoglobina z 13,1 spadła mi na 9,7, Ht - z 38,1 na 28,4 itd A krzywa to mi wyszła po godzinie na czczo 169 gdzie norma przy 50 wynosi chyba 140 jak nie 135 ale mam nadzieje że ten wynik to jakiś błędny zobaczymy czy mi powtórzą narazie mam skierowanie do diabetyka . Teraz to na siłe staram się wszystko wciskać jeśli chodzi o jedzenie, dostałam też dwa rodzaje żelaza, tak że na same witaminy mesięcznie teraz mi idzie 150 zł 🙃 masakra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No to faktycznie niezly wydatek. Mnie tez lekarz i pielegniarka straszyli ale wszyscy powtarzaja ze teraz dziecko najwiecej ciagnie i dlatego mam taki spadek. Lekarz kazal mi jesc duzo czerwonego miesa i raz na tydzien watrobe, no i przepisal mi jakies zelazo + biore jeszcze Pretanal. Kupilam brokuly i buraki. Czytalam ze nie mozna laczyc tych rzeczy ktore maja zelazo z wapniem (czyli np z serem bialym, mlekiem, jogurtem) bo jest wtedy gorzej wchlaniane przez organizm. A zelazo lepiej sie wchlania w polaczeniu z witamina C wiec jeszczenie stram sie popijac sokiem z pomaranczy ( co prawda nie duzo tego soku wychodzi bo z jeden jak wycikam to nie cale pol szklanki) i zobacze jak wyjad mi teraz badania 20/08 mam wizyte, zobaczymy czy ta moja dieta cos pomogla
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a wlasnie zapomnialam Wam powiedziec troche stracha mialam w nocy poniewaz juz przed pojsciem spac dostalam takich "skurczy" jak w czasie miesiaczki. Latalam do wc sprawdzac czy nie mam plamien, wzielam nospe i myslama ze mi przejdzie ale nie chcialo i cala noc mnie ten bol tak trzymal, myslalam ze bede musiala gdziej jechac ale na szczescie rano wszystko przeszlo jak reka odjal 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja to tak co miesiąc to 100 złotych wydawałam, a teraz doszły jeszce inne witaminy i się zebrało, wcześniej to dużo warzyw i owoców jadłam, soki piłam robione raz na jakiś czas, ale kupowałam dużo owocowych, teraz zaczełam spore ilości pić, mam nadzieje że córci nic przez moje wyniki nie będzie ja to ja sobą się nie przejmuje aby niuni nic się złego nie dzaiło martwi mnie to 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
O to też nieżle, mnie teraz brzuch troszeczke mniej boli , wcześniej coś mi się działo że bóle mnie dosyć często nawet łapały, ale lekarka nic mi tak naprawde o tym nie powiedziała, zapytała się tylko czy po nospie przeszło 🙃 A teraz to strasznie wyrażnie moją niunie czuje to nie to co kiedyś jakieś muskanie , tak przyczepiła się moich boczków i czasem jak mi nóżke włoży w boczek, to aż mi łzy się cisną :laugh: i zaraz śmiać mi się chce , bo się zastanawiam jak to ona tam daje rade nóżke wepchnąć 🙂
w ogóle brzuch cały ichodzi wyskakują mi górki wiekości pięści 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U mnie dziś upał, moja koleżanka miała wczoraj wesele i zaraz będę się szykować na poprawiny... Zrobili poprawiny już na 12, trochę wcześnie, mam nadzieję, że się wyspali 🙂 Leniuszku mi też wszyscy mówią, że to już chyba końcówka, a jak im mówię że to jeszcze trochę to są wielce zdziwieni...Nawet mój lek. rodziny, tydzień temu stwierdził, że poród to chyba już na dniach... hehe Leniuszku simsy są bardzo wciągające 🙂 ja jeszcze rok temu całą rodzinkę sobie zrobiłam; czyli mnie, męża i dzidziusia 🙂 w sumie długo nie grałam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
My wrocilismy o 1 w nocy z grilla,niestety moj M WYPIL 2 PIWKA I MUSIELISMY SOBIE ZROBIC NOCNY SPACEREK DO DOMCIU,a troszke drogi bylo.... 😞 .

Powiem wam ze brzuszek tez mnie wczoraj bolal raz z prawej raz z lewej strony takie uczucie jak przy kolce i takie dziwne klucie w pochwie ,az sie wystraszylam ,musialam przystanac i odpoczac WIECIE MOZE CO TO MOGLO BYC???
Dzis jest dobrze,tylko tyle ze polozylam sie spac o 2,a wstalam juz o 5 i poszlam na spacerek z psem bo spac niemoglam,a i lapia mnie straszne skurcze nog,obie naraz,czegos mi pewnie brak,niewiecie czego?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej babeczki!

ostatnio rozgladalam sie w necie za lezaczkami o ktorych wspominalyscie pare dni wczesniej...i trafilam na stronke na ktorej owy lezaczek mozna wygrac 😁 Wystraczy tylko zarejestrowac sie na owej stronce i byc aktywnym uzytkownikiem czyli dodawac komentarze, porady, zdjecia itp. sposrod uzytkownikow bedzie 31 sierpnia wylosowany ten jeden!! Byc moze to nieco zmniejsza moje szanse, ze was zapraszam :P ale mysle, ze warto sie podzielic takim newsem, bo wiem, ze tez planujecie zakup takich lezaczkow a nie byloby nic faniejszego niz dostac takowy za darmo 🤪 tym bardzie, ze nie naleza one do tanich. Pozatym ekipa na forum tam jakas niemrawa - przydaloby sie ozywic rozmowe 🙂 bo brakuje tam was ciezaroweczki 🙂
podaje stronke:
http://cudownedzieci.pl/


P.S.
absolutnie nie odciagam was od tego portalu (brzuszek.net) bo tu sie poznalysmy i tu fajnie nam jest... ale jak macie troche czasu mozna tam czasem zajrzec i zwiekszyc swoje szanse na wygrana :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej babeczki!

ostatnio rozgladalam sie w necie za lezaczkami o ktorych wspominalyscie pare dni wczesniej...i trafilam na stronke na ktorej owy lezaczek mozna wygrac 😁 Wystraczy tylko zarejestrowac sie na owej stronce i byc aktywnym uzytkownikiem czyli dodawac komentarze, porady, zdjecia itp. sposrod uzytkownikow bedzie 31 sierpnia wylosowany ten jeden!! Byc moze to nieco zmniejsza moje szanse, ze was zapraszam :P ale mysle, ze warto sie podzielic takim newsem, bo wiem, ze tez planujecie zakup takich lezaczkow a nie byloby nic faniejszego niz dostac takowy za darmo 🤪 tym bardzie, ze nie naleza one do tanich. Pozatym ekipa na forum tam jakas niemrawa - przydaloby sie ozywic rozmowe 🙂 bo brakuje tam was ciezaroweczki 🙂
podaje stronke:
http://cudownedzieci.pl/


P.S.
absolutnie nie odciagam was od tego portalu (brzuszek.net) bo tu sie poznalysmy i tu fajnie nam jest... ale jak macie troche czasu mozna tam czasem zajrzec i zwiekszyc swoje szanse na wygrana :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wlasnie wybudzilam sie z drzemki przedpoludniowej 😆
Marzi co do skurczy nog to n pewno brakuje Ci MAGNEZU i byc moze POTASU ja jak na razie mam bardzo delikatne skurcze wczesniej byly koszmarne wiec sok pomidorowy bedzie w sam raz.
Kukunari zapraszajac nas na tamto forum zmniejszasz swoje szanse na wygrana:P ja lezaczek ma dostac w spadku po kims tak samo z nosidelkiem (ciesze sie bardzo bo to na pewno odciazy moj budzet) 🙂
A co do Simsow to az boje sie je odtworzyc gre bo znowu zleci mi na pewno godzinka. 🤔
Caly czas zastanawiam sie nad tym co Olga pisala ze pojedzie do szpitala ciekawe jak sie czuje?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Moniczka, głowa do góry! Nie łam się - nikt nie ma Cię za nieodpowiedzialną, przecież każda ciąża jest inna i mogą zdarzać się te "trudniejsze". Trzymam kciuki za Twoją córeczkę no i za Ciebie, oby było dobrze! 🙂

Leniuszku jeej, jak ja daawno nie grałam w Sims2, he, he. I w sumie też najbardziej mnie bawiło w tej grze budowanie i urządzanie domów na kodach. 😉

Marzi, tak jak pisał Leniuch, skurcze mogą łapać np. przy braku magnezu, ale też podobno wapnia czy potasu. Ech, wiem, bo często mnie też łapią a i przed ciążą były dla mnie swego rodzaju normą - efekt nadmiaru spożywanych kaw. 🤨

Dziś być może wynajmiemy z M swój własny kąt... ale nie chcę zapeszać, więc cii... ale mimo wszystko trzymajcie kciuki! 😉
🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hejka dziewczynki! U mnie upał 32 stopnie w cieniu. Ale w domu daje się wytrzymać.Mąż obiad gotuje więc nie muszę pocić się przy garkach.Uff:P Potem robi serniczek więc ja mogę sobie leżeć i czytać co u Was.Byłam w czwartek u lekarza i lekarz powiedział że moja kruszynka jest bardzo duża.Nie robił usg więc nie wiem na jakiej podstawie to stwierdził. Ale powiedział że ciężko jest teraz i mi i małej.
Ja też mam takie kłucia . Ale powiedzialbym raczej ze to kłucia w pęchcerz .Czasem nawet z bólu łezka sie zakręci. Ale to chyba zależy jak mała się ułoży. Bo czasami nie ma tego bólu. Pokój mam już pomalowany ,czyściutko!
Dostałam wczoraj piękną pościel dla malutkiej w prezęcie. Mam już tyle rzeczy że trójkę dzieci na tym mogłabym wychować:P Tylko jeszcze nie mam na to wszytsko miejsca.
Sathi trzymam kciuki!
Pozdrawiam ! Buziaki! 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczynki,u mnie już nie ma upałów,angielska pogoda wita 😠 nie mogę jeszcze jak na razie dojść do siebie,wróciłam z urlopu,brakuje mi wszystkiego i wszystkich,siedzę tutaj zaś sama 😞 aż się płakać chce. Do pracy nie mogę wrócić,to ten czas będzie się wlekł 😞 a teraz do domku dopiero na przyszły rok w czerwcu chyba 😞 nie chce nawet o tym myśleć.Na dzień dzisiejszy jest chyba w porządku,Malutka się wierci,ale nie sprawia mi bólu.
Miłej niedzieli mamuśki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kaisaa4 napisał:
a ja nie wiem co mi się dzisiaj dzieje w tym brzuszku bo piszę do was, wklejam odpowiedź a przenoi mnie na stronę z nowymi postami !! 🤨 🤨 🤨


KASIU nie denerwuj sie mi to sie zdarza po kilka razy dziennie 😠 !!! tak wiec juz z przyzwyczajenia zanim wysle posta na forum to go na wszelki wypadek kopjuje 🤢
Gosiu zazdrosze Ci pogody bo ja juz wymiekam w cieniu jest dzis 29C (nie wiem jakim cudem myslalam ze bedzie 22?) u mnie w domu ugotowac sie mozna. Wlasnie niedawno moj M wrocil z pracy zjedlismy obiad i poszedl spac a mi sie zachcialo budyniu 😉 czekam teraz az ostygnie.
Zauwazylam dziewczyny ze troche problem jest z tym moim nickiem bo to taki bardziej rodzaj meski jest tak wiec jak komus bedzie latwiej po imieniu to mam na imie Asia 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...